Być kobietą.....
kryska, pon., 01/11/2010 - 15:07
- A że Pan Bóg ją stworzył, a szatan opętał,
Jest więc odtąd na wieki i grzeszna i święta,
Zdradliwa i wierna, i dobra i zła,
I rozkosz i rozpacz, i usmiech i łza...
I anioł i demon, i upiór i cud,
I szczyt nad chmurami, i przepaść bez dna.
Początek i koniec...
(J. Tuwim)
Mężczyzna powinien być jak tygrys, kobieta jak kot
„Portret młodej kobiety w zielonej sukience” -Tamary Łempickiej
kobieta z krwi i kości
Adoracja
Z mych pocałunków szata twej nagości,
Z warg mych na niej purpurowe róże,
W które cię stroić nigdy nie znużę,
Tknąć ciebie kwiatom broniąc w ust zazdrości!
Z zachwytów moich kadzidła wonności,
Co owieją cię w uwielbień chmurze!
Z dumy mej tobie stopień i podnóże,
I hołdowniczy kobierzec miłości!
Na swojej skroni twoje stopy noszę
Jako niewolnik pełne kwiatów kosze...
Ugięty klęczę i powstać się boję!
Na czole stopy twoje obnażone
Dzierżę jak żywych klejnotów koronę,
Bo na twych stopach chodzi szczęście moje!
/Staff
i grupa nagich kobiet autorstwa Tamary Łempickiej
Lubię, kiedy kobieta omdlewa w objęciu,
kiedy w lubieżnym zwisa przez ramię przegięciu,
gdy jej oczy zachodzą mgłą, twarz cała blednie
i wargi się wilgotne rozchylą bezwiednie.
Lubię, kiedy ją rozkosz i żądza oniemi,
gdy wpija się w ramiona palcami drżącemi,
gdy krótkim, urywanym oddycha oddechem
i oddaje się cała z mdlejącym uśmiechem.
I lubię ten wstyd, co się kobiecie zabrania
przyznać, że czuje rozkosz, że moc pożądania
zwalcza ją, a sycenie żądzy oszalenia,
gdy szuka ust, a lęka się słów i spojrzenia.
Lubię to - i tę chwilę lubię, gdy koło mnie
wyczerpana, zmęczona leży nieprzytomnie,
a myśl moja już od niej wybiega skrzydlata
w nieskończone przestrzenie nieziemskiego świata.
Tetmajer
Korowód - Mariola Ptak (olej na płótnie)
Wszystko
Oddać ci wszystko: każdy sen i drgnienie,
Każdy nerw ciała, każdy ruch i krok!
Przeszłość - to tylko o tobie wspomnienie,
Przyszłość - to tylko twój najświętszy wzrok!
Oddać ci wszystko, każde pulsu tętno
I grosz ostatni, i ostatek sił,
Trwonić dla ciebie swą młodość namiętną
Znaczyć ci drogę - krwią serdeczną z żył!
Zaprzeć się! Bluźnić! Z Judaszem paktować!
Żwir na twej drodze w miękki piasek gryźć!
Natchnioną wiarą zakrzyczeć: \"Ach prowadź!\"
Gdy mi na własną zgubę każesz iść!
A potem - oddać ci ostatnie tchnienie
Skonać spokojnie, wiernie u twych nóg
I wstecz spojrzawszy wierzyć niewzruszenie,
Że tak - za Ciebiem tylko umrzeć mógł.
J.Tuwim
- Kobieta jest czyśćcem dla sakiewki, rajem dla ciała i piekłem dla duszy.-
- Kobieta pijana to drzwi otwarte -
- Z kobietami wielka bieda, lecz bez kobiet żyć się nie da. (polskie) -
- Kobiety osiągają wszystko, bo opanowują tych, którzy panują nad wszystkim -
- Rozum kobiety jest w jej piękności, a piękno mężczyzny jest w jego rozumie -
- Brzydka kobieta to taka, której urodę trudno oszacować -
KOBIETA W CZERWIENI - malarstwa Joanny Tokarczyk
Kiedy ma 5 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.
Kiedy ma 10 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka
Kiedy ma 15 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka "Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!"
Kiedy ma 20 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka". Ale wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale uważa że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się "za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste", ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat:
Ogląda się w lustrze i mówi: "Jestem sobą" i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat:
Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat:
Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.
Kobieta zmienną jest niczym piórko na wietrze – ta niezwykle trafna myśl, pochodząca z „Eneidy” Wergiliusza, w pełni oddaje zmienność i zagadkowość natury przedstawicielek płci pięknej.
B. Jasieński, Oświadczyny poety
O piękna Pani z krzeseł
Perfumom* której chciałbym cały przesiąc,
Pani ma tyle ogni, których nikt nie skrzesał,
Pani może kochać cały miesiąc
A ja wiem, żeby kochać - pani ma rację -
Trzeba dużo pieniędzy i szklanych słoni,
A my mamy tylko słów nieznanych plantacje
I kangury skaczące po nich
Nie notuje nas żadna giełda
I nie tuczy nam brzuchów business
Bo nasz towar się utkać z mgieł da
I transakcją handlową drwi z nas
...
O piękna, czarna damo
Perfumy której ciała, jak jad uśmierca
Wyjdź, tam w mroku już czeka na ciebie przed bramą
Samochód mojego serca
Mary Fitton, będąca jednym z przypuszczalnych pierwowzorów Czarnej Damy.
Czarna Dama (ang. Dark Lady) – postać pojawiająca się w Sonetach Williama Szekspira, w utworach 127-152. Jest opisywana jako osoba o ciemnej karnacji i czarnych włosach, przez co niektórzy badacze uważają, że była Hiszpanką lub nawet Afrykanką.
Nie jest jednocześnie wykluczone, że stanowiła tylko wytwór wyobraźni Shakespeare'a.
"Panny z Awinionu" Pabla Picassa
- Kobieta woli mężczyznę bez pieniędzy, niż pieniądze bez mężczyzny -
- Zakochane kobiety mówią zawsze prawdę, ale nie całą prawdę -
- Mężczyzna uważa, że wie, ale kobieta wie lepiej -
- Diabeł wie wszystko, nie wie tylko gdzie kobiety ostrzą swoje noże -
Kobieta jest istotą poślednią, która nie została stworzona na obraz i podobieństwo Boga. To naturalny porządek rzeczy, że kobieta ma służyć mężczyźnie.
św. Augustyn
- Dobre wino i ładna kobieta to dwie miłe trucizny -
- Kto nie ma kobiety - nie ma duszy -
Ile razem dróg przebytych?
Ile ścieżek przedeptanych?
Ile deszczów, ile śniegów
wiszących nad latarniami?
Ile listów, ile rozstań,
ciężkich godzin w miastach wielu?
I znów upór, żeby powstać
i znów iść, i dojść do celu.
Ile w trudzie nieustannym
wspólnych zmartwień, wspólnych dążeń?
Ile chlebów rozkrajanych?
Pocałunków? Schodów? Książek?
Ile lat nad strof stworzeniem?
Ile krzyku w poematy?
Ile chwil przy Beethovenie?
Przy Corellim? Przy Scarlattim?
Twe oczy jak piękne świece,
a w sercu źródło promienia.
Więc ja chciałbym twoje serce
ocalić od zapomnienia.
Konstanty Ildefons Gałczyński
- Kobieta jest zadowolona tylko w mogile -
zródła - materiaały z sieci
- kryska - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
2 komentarze
1. byc kobieta.. :)))
2. ...jest ogrom w temacie myśli i spostrzeżeń...
mam takie
Goethe..."Nikt nie jest tak bardzo zniewolony jak ktoś, kto czuje się wolnym, podczas gdy w rzeczywistości nim nie jest...",JVG