Komisja Europejska blokuje umowę gazową z Rosją - pat?

avatar użytkownika kejow
Komisja Europejska kwestionuje umowę gazową Polski z Rosją, bo narzucając Warszawie umowę sprzeczną z prawem wspólnotowym, Moskwa podważa reformy rynku gazowego całej Unii Europejskie PAP Za tydzień wicepremier Waldemar Pawlak poleci do Brukseli przekonywać komisarza UE ds. energii Günthera Oettingera, by dał zielone światło do podpisania porozumienia rządów Polski i Rosji o zasadach działania gazociągu tranzytowego przez Polskę i dostawach gazu do Polski. Porozumienie negocjowane prawie rok przez Pawlaka nasz rząd zatwierdził już w lutym, ale dotąd nie podpisano go z powodu zastrzeżeń Brukseli. Zdaniem KE niezgodne z europejskim prawem są zapisy w porozumieniu, które przyznają Gazpromowi do 2045 r. ulgowe opłaty za tranzyt gazu przez Polskę i wyłączność na wykorzystanie tranzytowego gazociągu jamalskiego przez Polskę. Swoje obiekcje KE sygnalizowała już na początku lutego, przed zatwierdzeniem porozumienia przez nasz rząd. Wiosną Bruksela formalnie wzięła pod lupę porozumienie. Szkopuł w tym, jak daleki ma być zakres praw operatora. Oettinger podkreśla, że zgodnie z prawem UE to Gaz-System będzie w pełni odpowiadać za utrzymanie i rozwój gazociągu. Musi zatem mieć prawo do ustalania opłat za transport gazu w taki sposób, by np. zarabiać na inwestycje. A to jest sprzeczne z zapisem w umowie wynegocjowanej przez Pawlaka, który przewiduje, iż taryfy w jamalskiej rurze ma ustalać EuRoPol Gaz, obliczając je tak, by do 2045 r. mieć maksymalnie 21 mln zł zysku netto. Komisarz UE zakwestionował ten zapis. Zgodnie z europejskimi przepisami Gaz-System ma mieć także prawo do podpisywania umów o transporcie gazu jamalską rurą - podkreśla Oettinger. Umowa negocjowana przez Pawlaka daje to prawo EuRoPol Gazowi. Komisarz UE zakwestionował też zapis pozwalający Gazpromowi ograniczyć dostawy gazu do Polski, jeśli operator jamalskiej rury pozostawi w Polsce część surowca przeznaczonego na tranzyt. - To sprzeczne z przepisami o wewnętrznym europejskim rynku. Nie powinno być żadnych sankcji wobec państwa członkowskiego UE - napisał Oettinger. Bo operator powinien umożliwić wykorzystanie rury wszystkim zainteresowanym firmom. Za niezgodny z prawem UE komisarz uznał też zakaz reeksportu rosyjskiego gazu z Polski. Dlaczego Bruksela tak mocno krytykuje uzgodnienia Pawlaka z Rosją? Jak się dowiedzieliśmy, w zeszłym tygodniu urzędnicy KE tłumaczyli polskim władzom, że Moskwa zdecydowanie negatywnie ocenia reformy europejskiego rynku gazu. Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,8315455,Komisja_Europejska_walczy_z_Gazpromem_o_Polske.html#ixzz0yBmRr4aZ Podsumowanie Ważny sygnał z Brukseli , już na wiosneęgdy rozmawiałem na konferencji w Warszawie z doradca Gazprombanku byłym ministrem ropy i paliw, widać było odmienność ocena. Wariant ceny HUB i wariat cen długoterminowych. Rosyjskie pragnienie stworzenia gazowego OPEC tez się nie ziściło. Obawiam się aby interes bezpieczeństwa energetycznego Polski nie ucierpiał wobec słabego poziomu dywersyfikacji gazu. Kejow

7 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. facet, który dzisiaj kręcił młynka placmi w TVN24

A PRZY OKAZJI JEST premierem Posaki, powiedział, że to tylko taka gra, a Polska tez grała, jak protestowała przeciwko budowie rury północ.

I co mu zrobić?
To on ma nasze palta.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Polon210

2. @autor "porozumienie negocjowane prawie rok przez Pawlaka" LOL

mówił wczoraj J. Kaczyński ważne zdanie "nie dajmy zmieniać znaczeń słów". O jakich rocznych (sic!) "negocjacjach" jest tu mowa?? Jedzie Pawlak do Moskwy i podpisuje co mu tam każą - dokładnie to literalnie zarzuca nam od pocz 2010 KE i  całkowicie się z ta ocena zgadzam- dopóki bylismy poza UE i "polski" rząd działał na szkodę RP podpisując absurdalne umowy, nie egzekwując umownych opłat, blokując de facto dywersyfikację to można to było nazwać: rządami agentów wpływu i płatnych zdrajców, psiopoddańczą uległością, cwelostwem itd Teraz jesteśmy w strukturach UE i zawierając takie "ułomne" umowy (eufemizm, ale jak nazwac klauzule "kupuj albo płac", "darmowy tranzyt", "nierespektowanie dyrektyw KE" itd bez używania brzydkich słów?) szkodzimy całej gospodarce UE, paktujemy za plecami KE z rywalizującym z UE neoimperialnym agresorem!!
Czy w jakims punkcie mojego wywodu nieodpowiedzialnie przesadziłem w opisie problemu, skrzywdziłem "architektów" tego "stylu gospodarowania"??
Prosze mnie oświecić, to może wtedy zmienię zdanie. Na razie uważam, że KE ma rację stawiajac rządowi Tuska ultimatum.

Ostatnio zmieniony przez Polon210 o wt., 31/08/2010 - 17:51.

"Ludzie, którzy próbują uczynić ten świat gorszym, nie biorą sobie wolnego dnia"
Bob Marley

avatar użytkownika kejow

3. Polon2010

WMoskwie z Pawlakiem już nie chcą rozmawiać. Funkcja "architekta" jest zasadna.

Kejow

kejow
avatar użytkownika Polaczek

4. To jest handel

Z jednej strony albo podpiszą to zamiecie się Smoleńsk, z drugiej, pozwolimy jeśli np. niezbyt należycie wykorzystamy dopłaty unijne. To są super interesy. Tylko dinozaury potrafią takie robić.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika kejow

5. Polaczek

Jest jeszcze element niedookreślony
- do terminalu LNG 3 zimy
- do gazu łupkowego 5-8 zim

Kejow

kejow
avatar użytkownika Polaczek

6. Terminal LNG

będzie pod określonymi warunkami :
a) gaz będzie dostarczany kajakami o małym zanurzeniu, ze względu na rurociąg północny.
b) do zaopatrywania kajakami unia nie będzie musiała dopłacać dużych kwot na budowę terminala.
Jak widać jesteśmy osaczeni przez politykę samej miłości, tylko że własnej, sąsiadujących decydentów.
Gaz łup'kowy już nie istnieje ze względu na nasze długi. O tyle dobrze, że może zawsze go trochę do naszych rur wpuszczą. Na zupę nam wystarczy.

Łączcie się, nie tylko w bólu, tylko gdzie ?

avatar użytkownika kejow

7. Polaczek

Zapomniałeś o gazie łupkowym luzem wydobywanym metodą odkrywkową bez dopłat z UE wg. oceny Bronisława Koorskiego.

Pozdrawiam

Kejow

kejow