Czy już nie jesteśmy „zieloną wyspą”? - pyta Centrum Analiz Regulacyjnych Fundacji Republikańskiej.
Na stronie agencji Thomson Reuters opublikowana została grafika obrazująca dynamikę PKB w poszczególnych krajach Unii Europejskiej w ostatnim kwartale w porównaniu z kwartałem poprzednim.
Z mapy wynika, że Polska zanotowała ujemną dynamikę PKB w II kwartale 2010r. Dzieje się tak, gdy niektóre inne kraje notują wzrost i to bardzo dynamiczny. Do takich krajów należą Niemcy, które notują najszybszy rozwój od czasów zjednoczenia. Niemcy skorzystały głównie z obniżenia wartości euro do dolara oraz jena, co uczyniło ich gospodarkę jeszcze bardziej konkurencyjną. Wśród krajów z dynamiką PKB powyżej 2% w porównaniu z pierwszym kwartałem 2010r. są również „peryferyjna” Irlandia, czy nie należąca do strefy euro Litwa.
Można oczywiście twierdzić, że najważniejsza jest dynamika PKB w skali roku, nie sposób jednak nie zauważyć niekorzystnych tendencji. Już przecież w I kwartale br. dynamika PKB wyniosła 0,5% w stosunku do poprzedniego kwartału (czyli IV kwartału 2009r.). Licząc od stycznia 2006r. niższą wartość osiągnęła tylko raz.
W II kwartale 2010r. można zakładać niższe takie składowe PKB jak popyt krajowy oraz spożycie. Świadczyć o tym mogą opublikowane wyniki badań koniunktury konsumenckiej oraz niższe nominalne wpływy do budżetu w okresie styczeń – czerwiec z podatku CIT oraz PIT niż w roku 2009. Na sytuację taką wpłynęła również kwietniowa tragedia pod Smoleńskiem oraz powódź. W II kwartale 2010r. zanotowaliśmy również zwiększenie ujemnego salda obrotów z zagranicą do ponad 19 mld zł, które będzie powiększać się w przypadku umacniania złotego, co wpłynie ujemnie na dynamikę PKB.
Konsekwencją pojawienia się ujemnej dynamiki PKB (nawet w przypadku odnoszenia tylko do poprzedniego kwartału) może być obniżenie zaufania inwestorów kupujących polskie papiery skarbowe a tym samym zwiększenie trudności ze zbywaniem polskich obligacji i wzrost kosztów obsługi długu.
Maciej Rapkiewicz
Ekspert Fundacji Republikańskiej i Instytutu Sobieskiego
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Produkcja przemysłowa spadła w lipcu br. o 6,1% wobec
Produkcja
budowlano-montażowa spadła w tym okresie o 3,0% m/m, ale wzrosła o 0,8% w
ujęciu rocznym. W czerwcu jej wzrost wyniósł 9,6% r/r.
= 100
ub. roku = 100
miesięczna
2005 = 100
PRZEMYSŁOWE
.............................................
wydobywanie...................
przemysłowe ...............
i zaopatrywanie w energię elektryczną, gaz, parę wodną i gorącą
wodęD…………
wody; gospodarowanie ściekami i odpadami; rekultywacjaD…
.............................................
Dziesięciu ekonomistów, uwzględnionych w ankiecie agencji ISB,
przewidywało, że produkcja przemysłowa w lipcu wzrosła o 12,7% r/r. Ich
oczekiwania były dość rozbieżne i wahały się od 9,5% do 14,8%, przy
średniej na poziomie 12,68%.
Źródło:
ISB
http://biznes.onet.pl/gus-produkcja-przemyslowa-wzrosla-o-103-rr-w-lipcu...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. "Drobna" korekta
Pomylili "Drugą Japonię" i "Drugą Irlandię" z "Drugą Grecją" :/
"Moje posty od IV 2010"
3. @Marylu
Witam
Dziękuję za artykuł.
Co prawda dynamika (stopa wzrostu) w ujęciu kwartał do kwartału poprzedniego nie może być jedynym odniesieniem do oceny trendów rozwojowych i stanu gospodarki. Warto byłoby np. wskazać dynamike w stosunku do analogicznego kwartału roku 2009 (itd).
Niemniej wskazane dane pokazują pewne niebezpieczeństwo "peknięcia" polskiego sztucznego balonu nadmuchanego wzrostu gospodarczego. Sądzę, że jest o początejk niestety dużego kryzysu w Polsce. Może jeszcze rząd zroluje rozwój na przyszły wyborczy rok..., ale co później? Obudzimy sie jako bankrut i zadłuzymy Polskę na kolejne pokolenia? Może o to chodzi? MFW i BŚ oczywiście nam pomoże pozyczając kwoty, których Polska nigdy nie spłaci... smutne...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)