Jak wyglądali "przeciwnicy" upamiętnianych przez Komorowskiego żołnierzy Armii Czerwonej?

avatar użytkownika www

O nich Polska nie pamięta...

Jednym z nich była Teresa Grodzińska - młoda dziewczyna, która zakończyła życie 1 września 1920 r. zamordowana w okrutny sposób przez - dziś upamiętnianych przez Komorowskiego - "bohaterskich" żołnierzy Armii Czerwonej.  Była sanitariuszką, która niosła pomoc rannym i nie opuszczała ich w sytuacji w sytuacji największego nawet zagrożenia. I zapłaciła za to młodym życiem.


Gdy bolszewicy napadli na Polskę, zgłosiła się na ochotnika do służby sanitarnej. Było dla niej oczywiste. W miarę swoich sił i możliwości chciała pomóc zaatakowanej Ojczyźnie.

Po kursie sanitarnym i odbyciu praktyki w Szpitalu Ujazdowskim w Warszawie, w lipcu 1920 r. ruszyła na front w rejon Hrubieszowa. Została tam przydzielona do 4 Pułku Piechoty Legionów. Podczas wielu bitew niosła pomoc rannym.

Cały czas "szła między ostatnimi z wycofujących się żołnierzy". Gdy 21 sierpnia bolszewicy zaatakowali Hrubieszów, odcinając II batalion, z poświęceniem życia przeprowadzała rannych - przez płonący most i to mimo jego ostrzału przez 3 nieprzyjacielskie karabiny maszynowe - ratując im życie, kiedy nawet zdrowi uważali że jest to zbyt ryzykowne.

Podobnie zachowała się także 1 września, kiedy jej pułk został otoczony przez oddziały Armii Konnej Budionnego. Ale wtedy nie miała już szczęścia i gdy w czasie odwrotu pozostała z ciężko rannymi żołnierzami by się nimi opiekować, została wzięta do niewoli w czasie opatrywania rannych, których nie chciała opuścić.

Uprowadzona i przetrzymywana w stodole broniła się przed bolszewikami przez kilka godzin siekierą. Została – jak kilka dni później stwierdzili żołnierze – "zamordowana w okrutny sposób" co potwierdziło odkopane później jej bardzo mocno pokaleczone ciało.

Po wyparciu bolszewików zwłoki jej zostały ekshumowane i pochowane z honorami wojskowymi na cmentarzu w Chełmie, skąd rodzina przewiozła je do Radomia. Uroczysty pogrzeb, który miał miejsce w dniu 18 września 1920 roku był wielką manifestacją patriotyczną, w której wzięła udział niemal cała ludność miasta.
 


Ona nie ma pomnika... O niej niemal nikt nie pamięta...

Młoda dziewczyna zamordowana przez żołnierzy Armii Czerwonej w nieludzki sposób i wbrew wszelkim zasadom nawet najbardziej barbarzyńskich wojsk. I to właśnie oni są dziś upamiętniani przez polskie władze pomnikiem i to z krzyżem, z którym walczyli.

 

Etykietowanie:

10 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. Teresa Grodzińska

W 1926 na jej cześć w Szpitalu Ujazdowskim w Warszawie umieszczono tablicę pamiątkową i nazwano jej imieniem jedną z sal szpitala.

20 maja 1934 w Zakładach Naukowych Żeńskich Marii Gajl w Radomiu (obecne III Liceum Ogólnokształcące im. płk Dionizego Czachowskiego) odsłonięta została tablica pamiątkowa poświęcona jej i trzem innym absolwentkom szkoły, które w latach 1916-1920 straciły życie, pracując jako sanitariuszki. Tablica ta prawdopodobnie zaginęła w czasie okupacji niemieckiej. W związku z obchodami jubileuszu 100-lecia szkoły tablica ta została odtworzona i w asyście wojskowej uroczyście odsłonięta 17 listopada 2007. Losy Teresy Grodzińskiej przedstawił spektakl historyczno-literacki Kamienie mówić będą wystawiony tego dnia w Resursie Obywatelskiej w Radomiu z udziałem Adama Ferencego.

Tabliczka poświęcona jej pamięci znajduje się też w murze cegiełkowym na Wawelu. Wykonana w latach 20. XX w., ze względu na treść zniszczona po II wojnie światowej, została przywrócona w czasie renowacji muru w 1997 r.

7 lipca 2008 r. jej imieniem nazwano jedną ulic w Radomiu[1]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Teresa_Grodzi%C5%84ska

Ostatnio zmieniony przez natenczas o ndz., 15/08/2010 - 00:32.
avatar użytkownika Maryla

2. 7 lipca 2008 r. jej imieniem nazwano jedną ulic w Radomiu

@natenczas

"została przywrócona w czasie renowacji muru w 1997 r."

i uważasz, ze to jest godne upamiętnienie?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

3. > Maryla,

Nie zrozumiałaś mnie.
Gdzie napisałem,ze to jest godne i wystarczy. ?

To za mało,oni poświęcili życie w obronie nie tylko Polski,ale Europy i całego być może świata.
Uważasz,ze zacytowanie z Wiki jest błędem ?

Pzdr.

Ostatnio zmieniony przez natenczas o ndz., 15/08/2010 - 00:33.
avatar użytkownika Maryla

4. @natenczas

Nie, jest uzupełnieniem notki, jak się uwaznie przeczyta, to widać, jak zacierano wszelki slad po tych bohaterskich Polakach.
Wysiłkiem wielu ludzi udaje się niektórych przywrócic pamięci, ale w jak skromnym wymiarze?
A od pomnika dla bolszewickiej dziczy w Ossowie wiemy juz, że będzie się znów przykrywać , nie ma już prezydenta Lecha Kaczyńskiego... historycy są ciągani po sądach, komuna wróciła w pełnej obrzydliwości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

5. Otóż to !

avatar użytkownika Tamka

6. Jak to czytam,

to, az serce mi sie kraje...Ile odwagi i poswiecenia dla dobra ojczyzny miala ta mloda dziewczyna! Dla upamietnienia takich postaw nigdy znaqw za wiele i trzeba o tym mowic, jak najwiecej i jak najglosniej. Uczyc mlodych takich bohaterkich postaw i obrony wartosci.

Jakaz to podlosc musi byc w TYM czlowieq, tym tchorzu, co mianuje siebie prezydentem RP?! O tempora, o mores! T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika www

7. Natenczas i Maryla - to działania rodziny a nie "Polski"

Te wspomniane przez Natenczasa upamiętnienia to efekt działań (prywatnych) rodziny Bohaterki, a nie (urzędowych/oficjalnych) "Polski".

avatar użytkownika natenczas

8. > www,

Oczywiście,zgadzam się.Chciałem to później uzupełnić,ale system portalu nie pozwolił na to.
Wyjaśniłem dalej.
To hańba,aby o ludziach walczących o niepodległość Polski,ginących za nią zapominano,zaś Sowietom stawiano pomniki ( o czym już w niejednym wpisie było )

Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika spiskowy

9. ale Polacy maja kielbase i piwo

Czyz nie?
Wiec im wsio rawno.
Byleby kielbasa i piwo bylo.
Krzyz sie przyda do ogniska.
Taki narod.

Szlag by trafil tych IDIOTOW.
Bo inaczej moich rodakow nazwac nie mozna.
Nigdzie na swiecie nikt ze swego kraju nie robi takiej szopki.
Tylko u nas przez tych wiesniakow.
Zakochanych w "autorytetach" bioracych stypendia od innych i mowiacych o "brzydkich pannach na wydaniu".

Ludzi stworzono by sie kochali. Przedmioty by je uzywac. Swiat dzis jest w chaosie, bo ludzie kochaja przedmioty a drugiego czlowieka uzywaja jak przedmiot.

avatar użytkownika czarny anioł

10. Piękna historia,piekna pamięć.

Polska nie ma POLSKICH parti ani POLSKICH władz. Dlatego rodziny, znajomi muszą opisywać naszych ludzi walczacych o POLSKĘ. Na wszarzy chyba nikt zdrowy na umysle nie liczy. Pozdrawiam

Czarnyanioł