Andrzej Szubert. Przegrała Polska – wygrali ideolodzy NWO
Czyli zostajemy barakiem Unii.
Druga tura wyborów tytularnego nadzorcy polskiego baraku Unii polegała na wyborze jednego z dwóch głównych, wyłonionych w I turze, kandydatów ze ”stajni” Sorosa.
http://www.propolonia.pl/blog-read.php?bid=142&pid=2467
Dywagacje i dyskusje, który z nich będzie mniejszym złem przypominają dyskusję, czy lepiej zachorować na dżumę, czy na tyfus plamisty. Zapomina sią przy tym, że można wcale nie chorować a wybrać zdrowie. Niestety społeczeństwo manipulowane znajdującymi się w głównie żydowskich rękach i prezentującymi obce interesy mediami dało się dziecinnie łatwo na tę manipulację nabrać. Mimo widocznego gołym okiem działania na szkodę polskiej racji stanu zarówno PO jak i PiS kilkanaście milionów Polaków oddało głosy na partie będące agenturą obcych interesów. Chociaż proamerykańskość i prożydowskość PiS została już wcześniej jednoznacznie zidentyfikowana, dla milionów Polaków jest to nadal partia patriotyczno-katolicka. Choć jarmułka, menora i hanuka w Belwederze jednoznacznie pokazują, czyich to interesów PiS jest przedstawicielem.
Obecna „kampania” (a więc „walka” dwóch koni z tej samej stajni) wykazała dodatkowo, że pomawiana o agenturalną zależność od Rosji PO okazała się taką samą żydowską agenturą jak PiS.
http://monitorpolski.wordpress.com/2010/06/26/czy-polacy-zbojkutuja-izrael/
http://wzzw.wordpress.com/2010/06/26/piaty-rozbior-polski-z-67-miliardami-dolarow-w-tle/
Odnośnie „odszkodowań” dla Żydów – należy przypomnieć, że to PiS wniósł do sejmu projekt „odszkodowań” dla żydowskich roszczeniowców:
http://www.wicipolskie.org/index.php?option=com_content&task=view&id=3570&Itemid=56
Warto też przypomnieć, że jedną z ważniejszych organizacji żydowskich roszczeniowców jest syjonistyczna loża B’nai B’rith, zdelegalizowana przez prezydenta II RP, Ignacego Mościckiego, a ”odwieszona” i z radością powitana przez „architekta” niedoszłej IV RP Lecha Kaczyńskiego.
Obie tury, a zwłaszcza pierwsza pokazały, że w Polsce nie zaistniał „polski Łukaszenko” – a więc polityk, mąż stanu, nie będący marionetką w obcych rękach, dbający o interesy i rację stanu własnego państwa i własnego narodu. W pierwszej turze na być może dwóch, trzech kandydatów nie będących agenturą obcych interesów padło 2-3 procent głosów.
Cała reszta uczestniczących w wyborach Polaków głosowała na agenturę obcych interesów.
Co czeka nas dalej…
Polski barak nadal będzie niszczony na rozkazy Brukseli, choć nie jest to w Unii regułą:
http://marucha.wordpress.com/2010/07/05/a-polsce-zakazano-ratowania-stoczni/
W obronie polskich stoczni nie stanęły ani PiS ani PO! Nasze wojsko nadal będzie pomocnikiem okupantów – jak to było wcześniej w Iraku, obecnie jest w Afganistanie, a w przyszłości będzie w Iranie i w innych podbijanych przez zażydzoną USA państwach.
http://dariuszratajczak.blogspot.com/2009/01/amerykaska-pita-kolumna.html
Powoli będą kneblowani, czy wręcz fizycznie likwidowani demaskatorzy zbrodniarzy spod znaku ideologów NWO.
W zależności od stopnia zagrożenia płynącego ze strony demaskatorów światowego żydostwa, metody uciszania ich będą różne. Będą więc próby ośmieszania i dyskredytowania autorów opisujących świat rzeczywisty, a nie medialną fikcję.
Będą zdarzać się przypadki umieszczania ludzi w zakładach psychiatrycznych z ogłaszaniem ich „pomylonymi”. Jak to było z mikrobiologiem i agentem Mossadu, Josephem Moshe, który 3 miesiące przed epidemią dziwnej choroby na Ukrainie mówił o tej epidemii w audycji radiowej w USA.
Josepha Moshe w spektakularny sposób aresztowano i umieszczono w ”psychuszce”. Na koniec i o nim zapomniano!
http://www.youtube.com/watch?v=jemRjFzZy7M&feature=player_embedded
Będą miały miejsce (do czasu narzucenia cenzury w internecie) próby przejmowania niezależnych stron przez podstawioną agenturę:
Będą organizowane przez wyznawców Kaczyńskiego burdy i pyskówki wymierzone przeciwko demaskatorom żydowskiej agenturalności PiS-u:
http://grypa666.wordpress.com/2010/07/05/powybiorcze-pranie-brudow/
http://grypa666.wordpress.com/2010/06/29/do-zenobiuszowego-szamba/
Będą też zdarzały się przypadki fizycznej likwidacji demaskatorów żydowskich kłamstw, jak to było w przypadku ś.p. Dariusza Ratajczaka:
Przy czym istotne jest to, że demaskatorów żydowskich szwindli, samych będących Żydami (np. Norman Finkelstein) się nie „likwiduje”. Ten los dotyczy tylko nieczystych gojów.
Po Polsce za kilka generacji pozostaną jedynie niechlubne zapisy w ”historycznych” książkach, napisanych przez przyszłych, politycznie poprawnych „historyków”. Nad światem władzę będzie sprawować żydowska lichwa. A współodpowiedzialność za to spadnie na wszystkich tych, którzy w tej ostatniej wyborczej farsie głosowali na prożydowskich kandydatów.
Nasz piękny świat czekają kolejne bandyckie wojny, kolejne celowo wywoływane klęski głodu (Afryka), kolejne celowo wywoływane przy pomocy tajnych broni skalarnych klęski „naturalne” – powodzie, trzęsienia ziemi, wybuchy wulkanów.
http://pl.wikipedia.org/wiki/HAARP
Nadal będą nas truć i powoli „depopulować” (czytaj – mordować) chemtreilsem,
GMO i Codexem Alimentarius.
A także kolejnymi „szczepieniami ochronnymi”
http://www.naturalnews.com/029081_vaccinations_public_health.html
i nowymi, produkowanymi w ich labolatoriach wirusami i zarazkami. „Szczęśliwcy”, którzy to przeżyją, zostaną zachipowani, stając się bydłem roboczym żydowskiej elity finansowej świata. Ta ichnia „cywilizacja” też zapewne kiedyś upadnie, jak każde imperium zbudowane na ludzkich kościach, ludzkiej krwi i przemocy.
Andrzej Szubert
http://fronda.pl/andrzej_szubert/blog/przegrala_polska_wygrali_ideolodzy_nwo
- SpiritoLibero - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
5 komentarzy
1. Pogadajmy...
W końcu już po "wyborach"...
http://polacy.eu.org/
2. SpiritoLibero
pogadać można, ale nie w oparciu o źródła, które wybrałeś.
Wybacz, to margines marginesu :)))
Na FRONDA w czas kampanii wyborczej ściągnęła banda zapluwająca się w tych kwestiach, naprawdę, szkoda czasu.
Temat jest - źródła - NIEWIARYGONE I MARGINALNE.
Brakuje tylko prawica.net i Wielomskiego :))
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Ok :)
Skopiowałem jak leciało. Postaram się napisać coś od siebie.
http://polacy.eu.org/
4. State of the Union cz.2 - Operacja "Purim" (foxmulder)
"Purim"
W poprzednim wpisie ("State of the Union") zarysowałem (powołując
się na analizę dra Darskiego) obecną sytuację geostrategiczną Polski.
Obiecałem, że podam szalony scenariusz pozwalający ją zmienić. Otóż on:
Najpierw
kilka słów wyjaśnienia tytułem wstępu: Gerald Celente, amerykański
trend researcher (porównywany w mediach z USA do Nostradamusa:),
powiedział mi, że obawia się, że "wojna, tak jak w latach '30-tych
stanie się ostatecznym pakietem stymulacyjnym dla gospodarki". To
przecież wojna ostatecznie wyprowadziła USA z Wielkiego Kryzysu.
Wcześniej deflacyjna spirala, w jaką wpadła Europa wyniosła do władzy
Hitlera i uderzyła w europejskie demokracje. Dzisiaj sytuacja na
obrzeżach strefy euro robi się podobna jak w czasie Wielkiego Kryzysu:
recesja, deflacja, bezrobocie, zadłużenie, niewydolny system bankowy,
lewacki terroryzm... Punktów zapalnych dla eskalacji trwającej obecnie
III Wojny Światowej mamy od groma. Wywołać duży konflikt jest nietrudno.
Ale jak to wpłynie na sytuację Polski? Przypominam, że krwawe konflikty
okupione cierpieniami milionów ludzi często bywały dla nas korzystne. I
Wojna Światowa, wojna w Afganistanie, konflikt na Bałkanach w latach
90-tych (skutecznie skłócił wówczas Niemcy i Rosję oraz oznaczał
triumfalne wejście USA do naszego regionu). Wzorem Władysława
Studnickiego mówię więc: możemy na kolejnej wojnie mocno skorzystać.
Wojna jest naszą nadzieją.
Co to za wojna? Dr. House stwierdził,
że Rosję i UE, obok spraw energetycznych zbliża kwestia islamska.
Europa boi się muslimów, więc chce, by Ruscy powstrzymywali ich od
wysadzania się na Champs Elysee. Co więc trzeba zrobić? Trzeba sprawić,
by niezależnie od wysiłków Ruskich muslimy wysadzały się w powietrze w
urokliwych kafejkach Paryża, pod rzymskimi fontannami i w komunikacji
miejskiej Berlina. Muslimy powinny przerabiać ciotowatych Europejczyków
na kebaby, podpalać synagogi i gejowskie bary, oblewać kwasem obrazy w
Luwrze i powiewać zielonymi sztandarami podczas Parady Miłości. W końcu
nadejdzie dzień, kiedy Europejczycy się wk... na całego i rozpoczną
pogromy a młodzieńcy z przedmieść Paryża, którzy palą samochody zobaczą
na przeciw siebie zamiast grzecznej i humanitarnej policji psychopatów z
Legii Cudzoziemskiej z rozkazami "strzelać tak, by zabić". Europa
tolerancji, impotencji i multi-kulti spłonie na naszych oczach, upadną
skorumpowane post-polityczne rządy a władzę obejmą zakapiorzy ze służb
specjalnych i wykreowani przez nich nowi populistyczni liderzy Nowej
Europy.
chciałyby zrobić rzeź euro-ciotom, ale dopiero za jakieś 20, 50 lat,
gdy będą silniejsze. Muszą więc zostać sprowokowane do takiej reakcji.
Na prowokacji nie zalezy obecnie Iranowi, który chce sobie spokojnie
zbudować Bombę. Tym bardziej nie chce prowokować Rosja, Turcja, Chiny a
USA mają to gdzieś. Jedynym prowokatorem może być więc Izrael. Co
takiego musiałby zrobić, by ostro wkurzyć muslimów? Zrzucić Bombę na
Damaszek i Teheran.
Szalone, prawda? Nie tak do końca. Izrael
wie, że jak Iran zdobędzie Bombę, to każda przyszła wojna z Iranem
będzie nowym holokaustem. Musi więc działać i wyeliminować irański
program nuklearny. By to zrobić musi sobie zapewnić jednak dobry
pretekst. I oto operacja "Purim". Podczaś święta Rosz ha Szana, pod
Ścianą Płaczu spadają pociski moździerzowe z gazem musztardowym. Setki
zabitych i poparzonych religijnych Żydów. Izrael twierdzi, że pociski
zostały wystrzelone ze Wzgórza Świątynnego a Hamasowi dostarczył je
Iran. Jedynie Arabowie, lewacy i naziole twierdzą, że to robota Mosadu.
Mają rację. Premier Netanjahu nakazuje ofensywę na Strefę Gazy. Tym
razem bez ograniczeń takich jak w 2008 r. Hamas zostaje zgnieciony,
Szalit uwolniony, przywódcy Hamasu pojmani. Rozpoczyna się wojna z
Hezbollahem - też bez ograniczeń. Na izraelskie osiedle u podnóża Wzgórz
Golan spadają syryjskie pociski z gazem musztardowym. Znowu setki Żydów
zabitych w makabryczny sposób. Netanjahu daje Syrii ultimatum. Pociski
znowu spadają. Izrael wystrzeliwuje rakietę Jerycho z głowicą nuklearną
na Damaszek. Rajd lotniczy niszczy irański program nuklearny, w wersji
skrajnej na Iran spada deszcz głowic jądrowych. Szaron budzi się ze
śpiączki i zostaje obwołany Mesjaszem.
Państwa arabskie oburzone,
ale niewiele mogą zrobić. Poza tym nie chcą walczyć z Izraelem, który
za nich zrobił czarną robotę. Liban, Syria oraz Irak przechodzą w
saudyjską strefę wpływów. Rijad i Ankara filarami antyizraelskiego
bloku. Jednakże Saudom naprawdę nie chce się walczyć z Izraelem (no bo
po co?), ponadto utrzymują się przy władzy jedynie dzięki USA. Więc nie
wierzgają. W Iranie chaos. Rosja traci na Bliskim Wschodzie czterech
sojuszników. Rosną ceny ropy, ale szoku naftowego nie ma - nie te czasy i
presja deflacyjna.
Rosja początkowo korzysta na wzroście cen
ropy i kłopotach UE, ale jej pozycja na Bliskim Wschodzie, z trudem
budowana przez tyle lat sypie się. W Iranie umacniają się Chiny i
Pakistan. Azja Środkowa dryfuje w stronę Pekinu, który wkracza również
na Kaukaz. Czeczeńscy terroryści (szkoleni, finansowani i uzbrojeni
przez nieznane siły) wysadzają w powietrze rosyjskie gazociągi
prowadzące do Europy. W Niemczech rządy zdobywa frakcja BND seceptyczna
wobec Kremla i z rozrzewnieniem wspominająca czasy Gehlena. W USA
terroryści z al-CIA-dy zabijają prezydenta Obamę. Przyspieszone wybory
wygrywa gen. McChrystal. Komendatem obozu odosobnienia w Berezie
Kartuskiej, wydzierżawionego od Białorusi, zostaje Hubert Kozieł :)
http://foxmulder.blox.pl/2010/07/State-of-the-Union-cz2-Operacja-Purim.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. ..."Wojna jest naszą nadzieją..."
..."co to za wojna..."
Problem w tym, że wojna w dzisiejszych czasach może doprowadzić do tego, że ostały się człowiek może uklęknąć na ziemi by pocałować ślad drugiego człowieka...
Czy dlatego ludzkość szuka miejsc na innych planetach...?