Ciag dalszy dołowania Polski
Morsik, pt., 18/06/2010 - 06:43
Gazociąg północny blokujący wejście na polski Bałtyk, rurociąg wzdłuż polskiej granicy z Niemcami, to najważniejsze elementy strategii niemiecko-rosyjskiej likwidującej Polskę jako kraj tranzytowy w operacjach energetycznych miedzy Wschodem a Zachodem. Ostatnio "nasi przyjaciele" sięgają po słynne sowieckie szerokie tory:
Niemcy dołączą do budowy szerokiego toru omijającego Polskę?
wnp.pl - 18-06-2010 06:38
Niemiecka kolej chce włączyć się do projektu korytarza kolejowego z Rosji do Wiednia - donosi "Rzeczpospolita". To może oznaczać, że wiele towarów ze Wschodu na Zachód nie będzie jechać przez Polskę.
Rok temu Rosja, Ukraina, Słowacja i Austria powołały do życia spółkę, która zaprojektuje, zbuduje i będzie eksploatować szerokotorową linię kolejową łączącą Europę Środkową i Zachodnią z Rosją, przede wszystkim z jej Koleją Transsyberyjską. Planowana szerokotorowa linia kolejowa ma przebiegać przez Rosję, Ukrainę, Słowację i Austrię. Na Słowacji szerokie tory dochodzą już do Koszyc, 89 km od granicy z Ukrainą. Inwestorzy planuję przedłużyć je do Bratysławy, a stamtąd - do Wiednia. Długość nowego odcinka wyniesie 575 km. Prace mają się zacząć jeszcze w tym roku.
Jak donosi teraz "Rzeczpospolita", udziałem w projekcie, którego koszty szacuje się na 4,7 mld dol. są też zainteresowani Niemcy. Według Rosyjskich Kolei Żelaznych koszt dowozu kontenera do terminalu w Wiedniu ma nie przekroczyć 1000 dol., czyli będzie dwa razy niższy niż w transporcie morskim. Zdaniem ekspertów na tej inwestycji straci polska kolej i terminale przygraniczne. Dołączenie się Niemiec do projektu może oznaczać rezygnację z ogłaszanych wcześniej przez Deutsche Bahn planów sprowadzania towarów przez Polskę, albo ich zawieszenie bądź ograniczenie.Rok temu w rozmowie z wnp.pl Zbigniew Tracichleb, prezes PKP LHS, tłumaczył, że szeroki tor do Wiednia nie jest zagrożeniem dla polskiego szerokiego toru, który prowadzi do Sławkowa. - W przewozach linią LHS główne potoki ładunków skierowane są do Europy Zachodniej, w kierunku Niemiec czy krajów Beneluksu. Planowana szerokotorowa linia kolejowa ma łączyć Rosję z Europą Środkową i Południową - mówił. Jednak dołączenie się Niemców do projektu może spowodować, że część potoku towarów do Europy Zachodniej będzie płynąć ze Wschodu przez Słowację i Wiedeń.
Jak donosi teraz "Rzeczpospolita", udziałem w projekcie, którego koszty szacuje się na 4,7 mld dol. są też zainteresowani Niemcy. Według Rosyjskich Kolei Żelaznych koszt dowozu kontenera do terminalu w Wiedniu ma nie przekroczyć 1000 dol., czyli będzie dwa razy niższy niż w transporcie morskim. Zdaniem ekspertów na tej inwestycji straci polska kolej i terminale przygraniczne. Dołączenie się Niemiec do projektu może oznaczać rezygnację z ogłaszanych wcześniej przez Deutsche Bahn planów sprowadzania towarów przez Polskę, albo ich zawieszenie bądź ograniczenie.Rok temu w rozmowie z wnp.pl Zbigniew Tracichleb, prezes PKP LHS, tłumaczył, że szeroki tor do Wiednia nie jest zagrożeniem dla polskiego szerokiego toru, który prowadzi do Sławkowa. - W przewozach linią LHS główne potoki ładunków skierowane są do Europy Zachodniej, w kierunku Niemiec czy krajów Beneluksu. Planowana szerokotorowa linia kolejowa ma łączyć Rosję z Europą Środkową i Południową - mówił. Jednak dołączenie się Niemców do projektu może spowodować, że część potoku towarów do Europy Zachodniej będzie płynąć ze Wschodu przez Słowację i Wiedeń.
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
napisz pierwszy komentarz