Rozwód z orzeczeniem winy
Na pierwszej sprawie, zwanej pojednawczą, sąd wysłuchał obu stron. Powódka zeznała, że mąż znęcał się nad nią fizycznie i psychicznie, bił ją i maltretował, wykręcał żarówki, by nie było widać, na co ma świadków i obdukcję lekarską, dlatego wnosi o orzeczeni rozwodu z winy męża. Mąż, w swej krótkiej wypowiedzi zaprzeczył oskarżeniom żony, sugerując, że obrażenia, których doznała, pochodzą nie od niego, lecz od sąsiada, który również nosi mundur, ale całkiem inny, czego nie może wiedzieć żona, nieznająca się w ogóle na wojskowości.
Po wysłuchaniu obu stron sąd stwierdził, że rozkład pożycia nie jest całkowity i odroczył rozprawę widząc przesłanki do pojednania.
Rodzina żony od początku była przeciwna separacji i rozwodowi. Uzasadniała, że mąż jednak łożył na utrzymanie, a nadużywanie alkoholu, po którym wstępował w niego dziki zwierz, mieści się w przyjętych, słowiańskich normach. Dlatego pozew należy wycofać i przyjąć, że sąsiad, podobnie jak mąż i żona, od Boga przeznaczona.
Czy pojednanie jest możliwe?
Ostatnio słowo to robi wielką karierę. Jest tak popularne, jak kiedyś hasła przyjaźni i pomocy wzajemnej, uściski na niedźwiedzia czy reanimacja usta-usta. Krążyły o niej legendy i dowcipy jak dzielić łup: jak brat z bratem czy po połowie. Separacja trwała długo, aż wreszcie padło hasło pojednania. Mąż pojednał się z sąsiadem, którego wcześniej oskarżył o znęcanie się nad żoną; ten szybko, dla własnych korzyści, przebaczył mu winy, ale z żoną łatwo nie będzie. Ona swój honor i godność ma. Nosi żałobę po ojcu, który miał być świadkiem w sądzie. Właśnie dowiedziała się, że jej ojczym został zaproszony przez rodzinę męża na obchody ich rocznicy ślubu.
Dziewiątego maja.
- MagdaF. - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Magdo
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. faktycznie
3. Zgrabne -
hrabia Pim de Pim