To co możemy zrobić ?!

avatar użytkownika szuan

Chcemy prawdy ? To co możemy zrobić ? A o dziwo nawet całkiem sporo. Poniżej kilka z możliwości, które mi przyszły do głowy.

Przyznać publicznie o całkowitej kontroli strony Rosyjskiej nad prowadzeniem śledztwa w sprawie katastrofy, przyznając tym samym o zaniedbaniach ze strony rządu Polskiego – od samego początku !
Upublicznić dotychczasowe (prawdopodobnie mizerne lub wręcz  żadne) informacje otrzymane od Rosjan i skomentować na ile są wyczerpujące, dokładne i zgodne z prawdą oraz czy spełniają warunek rzetelności w przypadku tak poważnej katastrofy.
Biorąc pod uwagę „zdolności” Rosji do gmatwania śledztw ( katastrofa KURSK-a, atak na moskiewski teatr, tragedia  w Biesłanie itp ) odnieść się do nieścisłości i kłamstw wypaczających obraz dochodzenia (np. wyssane z powietrza 4 podchodzenia do lądowania, wymiana żarówek, wyimaginowany wpływ Prezydenta na decyzje pilotów itp.) z zarzutem wprowadzania błąd i manipulacji informacjami.
Ujawnić jak niewielki jest naprawdę poziom możliwości uzyskiwania materiałów przy całkowitej kontroli nad śledztwem ze strony rosyjskiej
Publicznie pokazać różnice odnośnie tych danych w porównaniu z polskimi oczekiwaniami na podstawie dostępnych nam informacji – badania 3 czarnej skrzynki, dane w rękach polskiego wywiadu i kontrwywiadu itd. Jest to możliwość i okazja jednoznacznego ujawnienia wpływu na rzetelność prowadzenia dochodzenia.
Odnieść się konkretnie do uzyskanych przez Rosjan w rejonie katastrofy polskich materiałów tajnych lub poufnych, jak zawartość dokumentów, laptopów, telefonów itp. Z argumentem o całkowitym lub częściowym zaborze tegoż przez Rosjan, bez jakiejkolwiek kontroli ze strony polskiej.
Uwzględniając możliwość nie tylko katastrofy, lecz także zamachu spowodowanego działaniem sił obcych ( nie tylko Rosji, ale także muzułmańskich fanatyków, wrednych syjonistów czy wyznawców płaskiej ziemi, działań służb specjalnych np. rosyjskich czy  polskich ; a jak trzeba nawet bułgarskich jak w przypadku Jana Pawła II !) przyznać, że śledztwo obejmuje WSZYSTKIE możliwe przypadki, bez skupiania się na jedynie słusznej teorii błędu ludzkiego i od tej pory będzie prowadzone zgodnie z wymogami oczekiwanej pełności i rzetelności
Wystąpić do ONZ o objęcie patronatu nad śledztwem z ramienia organizacji międzynarodowej z oparciem się na argumencie braku zaufania ze strony polskiej do dotychczasowego sposobu prowadzenia dochodzenia przez jedną de facto stronę czyli rząd Rosyjski. W przypadku braku współpracy ze strony Rosji miało by to znamiona potwierdzenia chęci manipulacji i ukrywania prawdy.
Zwrócić się do NATO jako sojuszu zobowiązanego dbać o niepodległość swoich członków o podjęcie działań umożliwiających nie tylko określenie przyczyn, ale zapewnienie wymaganej kontroli nad uzyskiwanymi efektami śledztwa ( obawiam się, że nikt nawet nie zapytał czy służby wywiadu NATO posiadają np. dane satelitarne, dane z nasłuchu itp. – a jak zapytał, to czemu ich nie opublikowano ?)
Za pośrednictwem mediów , służb  dyplomatycznych ,  Polonii i wykorzystując pomoc krajów z nami sympatyzujących wprowadzić na arenę międzynarodową sprawę nie tylko samej katastrofy lecz przede wszystkim oczekiwań na jej wyjaśnienie blokowane do dziś (2 tygodnie !) przez stronę Rosyjską. Im większy będzie nacisk opinii międzynarodowej, tym większe prawdopodobieństwo dojścia doprawdy. A co najmniej mniejszy margines dopuszczalnych kłamstw.
                                                                                                                           
Dopiero wtedy można wierzyć , że naszemu obecnemu rządowi naprawdę zależy na prawdziwym wyjaśnieniu katastrofy, i dopiero wtedy będzie można  nie traktować poważnie „teorii spiskowych”.

napisz pierwszy komentarz