Mowy pożegnalne na mszy żałobnej za duszę Ś.P. Janusza Kurtyki

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim
Napisałem kiedyś tekst o IPN w numerze "POLIS MPC" poświęconym obronie Instytutu. Z tego i z wielu innych powodów nie mogło mnie zabraknąć na pożegnaniu Janusza Kurtyki.


W wypełnionym po brzegi kościele p.w. Piotra i Pawła wartę honorową pełniło polskie wojsko (podhalańczycy), byli kombatanci II wojny światowej, przyjaciele i koledzy z IPN, Solidarności i NZS, młodzież, wielka ilość pocztów sztandarowych. Obecnych było wiele ważnych postaci, m.in. profesorowie Nowak, Legutko i Terlecki, dalej - z IPN profesor Żaryn, dr Fedyszak-Radziejowska,  Marek Lasota, ponadto wicemarszałek Senatu Romaszewski, z PO europoseł Sonik, poseł Gowin i minister Zdrojewski. Z kronikarskiej rzetelności odnotowuję również obecność na mszy żałobnej pierwszego prezesa IPN - prof. Kieresa. O krakowskich władzach lokalnych i duchowieństwie nie muszę chyba pisać. Ich obecność była oczywista.

Piękne i mądre przemówienia wygłosili w kościele marszałek Romaszewski (nazwał prezesa Kurtykę Kustoszem Pamięci Narodowej) oraz pani Dorota Koczwańska-Kalita (dyrektor biura prezesa IPN). Prof. Terlecki odczytał list prezesa PIS Jarosława Kaczyńskiego. Zgromadzeni wielokrotnie przerywali te wystąpienia brawami wyrażając wdzięczność wybitnemu szefowi IPN i całemu Instytutowi za nieuleganie naciskom, politycznej poprawności oraz krzewienie wiedzy historycznej i kontynuowanie misji w bardzo niesprzyjających warunkach. Podobnie jak w niedzielę na rynku krakowskim, tak i dzisiaj, z reakcji obecnych na słowa Jarosława Kaczyńskiego można wnioskować jak dużym poparciem cieszy prezes PIS i jak wielu widzi w nim przyszłego Prezydenta.

Za niezasłużone pomyje wylewane na prezesa Kurtykę w czasie trwania jego kadencji przeprosił w swoim wystąpieniu minister Zdrojewski, co zostało przyjęte brawami. Stanowiło to niemały kontrast z bardzo chłodnym przyjęciem na pogrzebie Pana Prezydenta pozostałych polityków PO, w tym Komorowskiego i Tuska. Nieco słabsze były przemówienia przewodniczącego Solidarności Śniadka (brawa po części były jeszcze podziękowaniem za wystąpienie w niedzielę) oraz Franciszk Gryciuka z Instytutu, który podał za to imponujące dane dotyczące liczby doktorów i doktorów habilitowanych wypromowanych pod skrzydłami IPN (stypendia).

Większość uczestników uroczystości nie zmieściła się w kościele Piotra i Pawła i stała na ul. Grodzkiej i wokół pomnika Skargi oglądając ceremonię żałobną na telebimie. Na sporych rozmiarów transparencie można było przeczytać : "Instytut Pamięci Narodowej im. Janusza Kurtyki". Postulat godny wypełnienia.
 

10 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. najpiekniejszą mowę wygłosił Jego syn, polecam

http://blogmedia24.pl/node/28425

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

2. >> Maryla

To nie miała być mowa, ale podziękowanie zgromadzonym na uroczystości. Jednak w tym podziękowaniu były wzruszające słowa o Ojcu i nadzieja, ze jego praca i umiłowanie prawdy znajdą kontynuatorów. Za kilka lat powinniśmy usłyszeć o Kurtyce juniorze. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Figa

3. Dalaczego!!!!!!!!!!!!!!!!!!?????????????????????//

tracimy takich ludzi????????????????????????

Figa

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

4. o okolicznościach pogrzebu J. Kurtyki (Ks. Isakowicz-Zaleski)

Na blogu Księdza Isakowicza-Zaleskiego o okolicznościach pogrzebu J. Kurtyki "2010-04-23 Prof. Franciszek Ziejka, uważający sam siebie od lat za autorytet moralny [pomimo ujawnionych  jego kontaktów z SB (TW "Zebu", por.  hasło na portalu "Lustro Nauki")  - przypisek hPdP] , był łaskaw w imieniu "przyszłych założycieli" fundacji Panteon Narodowy "przypomnieć" ks. kard. Stanisławowi Dziwiszowi, kto może a kto nie być pochowany w kryptach pod kościołem św św. Piotra i Pawła. Krypty są własnością Kościoła, a wspomniana fundacja nie ma nawet - uwaga! - rejestracji, ale "przypomnienie" było na tyle dobitne, że Kardynał momentalnie zmienił decyzję. Jak nie wiadomo, o co chodzi, to chodzi o piemiądze. A do pieniędzy tych, zwłaszcza przeznaczonych na remont zabytkowych obiektów kościelnych, Ziejka ma dostęp, gdyż od 2005 r. pełni funkcję przewodniczącego Społecznego Komitetu Odnowy Zabytków Krakowa (SKOZK). Ponoć "pecunia non olet", ale w tym wypadku nie tylko śmierdzi, ale wręcz cuchnie. Wypowiedzi (również moje) w tej gorsżącej sprawie sprawie nadała wczoraj Telewizja Polska: TVP 1 - główne wydanie Wiadomości http://www.tvp.info/informacje/polska/kurtyka-w-alei-zasluzonych-nie-w-panteonie/1689558/zamieszanie-wokol-pochowku/1691973 TVP Kraków http://www.tvp.pl/krakow/aktualnosci/spoleczne/kapitula-zdecyduje-o-pochowku-w-panteonie/1691853/kapitula-bedzie-decydowac-o-pochowku-w-panteonie/1691865

... "

[Sam ksiądz I.-Z. był obecny na mszy św. jako jeden z kapłanów.]

Inne linki:

http://podziemiezbrojne.blox.pl/2010/04/Panteon-Narodowy-nie-dla-prof-Janusza-Kurtyki.html

Ostatnio zmieniony przez hrabia Pim de Pim o ndz., 25/04/2010 - 11:04.

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

5. Jeszcze dwa linki na ten temat

http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Kuria-wyjawia-prawde-nt-pogrzebu-Kurtyki-w-Panteonie,wid,12200365,wiadomosc.html?ticaid=1a0d4&_ticrsn=3

Aspekt biznesowy poprzedniej (i zapewne planowanej obecnie) fundacji : http://www.pbf.pl/index.php?news=28

Ostatnio zmieniony przez hrabia Pim de Pim o ndz., 25/04/2010 - 11:18.

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Joanna K.

6. Pani Hrabio, byłabym ostrożna w ocenie przemowy m.Zdrojewskiego

wielu uważa go za ogromnie cynicznego człowieka. Jesli mówi o kimś dobrze, nie znaczy to iż tak sądzi. Nie narażałby się bez OBOWIĄZKOWEJ przyczyny Komorowskiemu i Tuskowi, zapytałabym- co jest na rzeczy? Może grunt usuwa się w jakiś sposób spod stupiczek?.

Ostatnio zmieniony przez Joanna K. o ndz., 25/04/2010 - 14:40.

Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.

                              /-/ J.Piłsudski

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

7. Przeprosiny Zdrojewskiego

były oczywiście ogólne - nie osobiste, w dodatku w formie apelu do współwinnych, że powinni przeprosić. Cała ta formacja (PO) ponosi odpowiedzialność za poniżanie głowy państwa i nawet szczere przeprosiny tego nie zmienią. Zdrojewski to wyartykułował - może z politycznego wyrachowania - ale wyczuł dobrze nastroje społeczne. Większość PO pozostała bierna i to kolejny raz dowodzi jej degrengolady. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika TW Petrus13

8. ja to imć Hrabio kij w mrowisko

co myślą mieszkańcy Jedwabnego o pracy byłych prac. IPN!.warto by zapoznać się z opinią ludzi których niesłusznie skrzywdzono!.Żałoba tego nie zniweluje L.Kaczyński jasno się wypowiedział w kwestii roszczeń semickich!!!


 

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

9. >> Petrus (o błędach prezydenta i rzadu.)

To nie jest kij w mrowisko. Jedwabne było za prezydentury Kwaśniewskiego i szefostwa w IPN Kieresa, a więc tutaj kula w płot. W ocenie IPN nie wylewajmy dziecka z kąpielą! Sprawa roszczeń żydowskich też ciągnie się od dawna. Co nie znaczy, że prezydent Lech Kaczyński nie popełniał błędów - samodzielnie bądź w razem z rządem. Wielokrotnie krytykowałem różne elementy polityki prezydenta (i rządu) m.in. Irak (zaangażowanie wojskowe), Kosowo (oderwanie od Serbii), UE (akces, traktat lizboński), Ukrainę (banderowska polityka historyczna), lustrację (niefortuna nowelizacja ustawy), przemysł Holocaustu (reaktywacja "loży" B'nai B'rith w Polsce) itd. itp. Zadawałem też publicznie pytania dot. tej polityki: http://pimdepim.salon24.pl/52627,8-pytan-do-pana-prezydenta To nie znaczy, aby PO było dla tej polityki dopuszczalna alternatywą. W obecnej sytuacji trzeba wzmocnić PIS, wygrać te wybory i odsunąć PO od władzy. Oni nie są już zdolni do rządzenia, nawet tak kiepskiego jak dotąd. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

10. >> Petrus

odpowiedź dla Pana powyżej

hrabia Pim de Pim