Pranie mózgu
"(...)W łagodniejszych formach prania mózgu stosowanych przez różne organizacje polityczne i wychowawcze, elitarne szkoły wojskowe, rozstrajanie organizmu uzyskuje się przez ograniczanie ilości godzin snu, lub przerywanie snu dla wykonania jakichś czynności, ograniczanie ilości lub jakości pożywienia, posty, ascezę seksualną, nakładanie na podopiecznego nadmiaru zadań i obowiązków, zmuszanie go do wykonywania określonych czynności w szybkim tempie lub określonych dokładnie granicach czasu.
Zmniejszanie poczucia bezpieczeństwa odbywa się przez odcięcie podopiecznego od rodziny, przyjaciół, dotychczasowych źródeł psychicznego wspomagania, przez pozostawianie go w nieświadomości co do jego dalszego losu, postępów jakie czyni, przez ciągłe zalewanie go złymi wiadomościami i okazywanie mu przez zwierzchników jawnego niezadowolenia i wrogości.
W jeszcze bardziej złagodzonych czy utajnionych formach prania mózgu, jakie stosują różne agendy ośrodków kierowniczych państw, przeciętny człowiek w ogóle nie wie, że jest poddawany brainwashing.
Tu łagodne formy rozstrajania organizmu uzyskuje się przez zmuszanie człowieka do ciągłej bieganiny, zarabiania, pośpiechu, zalatania, przez wzbudzanie w człowieku sztucznych potrzeb, które z kolei zmuszają go do morderczej pracy, współzawodnictwa, niepewności co do stabilności własnego statusu, o który trzeba ciągle walczyć i ciągle się sprawdzać. Zmniejszenie poczucia bezpieczeństwa uzyskuje się przez ciągłe bombardowanie człowieka obrazami przemocy, gwałtu, katastrof, wojen, chorób, przez ciągłe przypominanie o możliwości przyszłych zagrożeń. Typowy repertuar to wyczerpywanie się zasobów naturalnych, kryzys ekologiczny, możliwości kryzysów gospodarczych. Każda epoka historyczna miała swoje typowe nieszczęścia w pogotowiu.
Degradację obrazu siebie i poczucie winy wyzwala się przez eksponowanie wzorów piękna, pomyślności, siły, bogactwa, przez kult młodości, sprawności, kompetencji, kult konsumpcyjnego stylu życia. Każdy człowiek ma naturalną skłonność do porównywania siebie z innymi. Kiedy większość porównań wypada na jego niekorzyść degraduje się jego obraz siebie, a kiedy wmówi mu się, że powinien kupować, pracować czy konsumować, a tego nie robi, to budzi się w nim poczucie winy. To poczucie winy wzmacnia się dodatkowo eksponowanymi w środkach masowego przekazu obrazami głodu, niedożywienia dzieci, obrazami nieszczęść jakie dotykają innych ludzi, obrazami biedy, ubóstwa, beznadziei egzystencji (stąd łatwa droga do "skrótów" w stylu eutanazji...Unicorn)."
Za: A. Grochowska, Elementy prania mózgu w procesie zagłady Żydów, Warszawa 1996, s. 62- 64.
Ostatnim krokiem po wyzwoleniu poczucia winy jest...ofiarowanie nowej ścieżki. Zmiany. Nowego ładu.
tags: psychomanipulacje,, polityka,, pranie, mózgu,
- Unicorn - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. przepraszam...
2. ta Grochowska stanowczo wie...
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów