Pismo Stanisława Helskiego do min.spr. Lecha Kaczyńskiego

avatar użytkownika Robert Helski

Sz.P. Lech Kaczyński

Minister Sprawiedlowości i Prokurator Generalny R.P., Warszawa

Piszę do Pana Ministra z nadzieją, że zechce się Pan zainteresować i zrewidować  postanowienie Sądu Wojewódzkiego w Wałbrzychu z dnia 25 lipca 1984 roku.

Obserwuję jak się Pan zmaga z byłym i obecnym wymiarem sprawiedliwości i nie mogę sformułowac prośby. W załączeniu do tego pisma posyłam kilka dokumentów oraz nazwiska prokuratorów i sędziów, którzy uczestniczyli w tej sfabrykowanej przeciw mnie aferze.

W czasie, który otwiera akt oskarżenia z dnia 6 lipca 1982 roku, a zamkniętym w/w postanowieniem Sądu Wojewódzkiego Wałbrzychu, odbył sie cyrk "jaruzelskiej" sprawiedliwości. Generalska dyktatura była nieszczęściem i dla tego, że człowiek nie mógł się bronić przeciw durniom.. Przedobrzyli, bo domniemaną szkodę zabezpieczyli zajeciem rochomości: 2 traktorów, samochody, przyczepy, rozrzutnika nawozów, rozrzutnika do obornika i wsadzili mnie do aresztu. Sad Rejonowy wział kaucję i postanowił areszt uchylić. Wówczas sprawę wziął w swoje ręce szef prokuratury (Stanislaw Fudali, zwolniony przez min. Suchocką) i dalej zajmował się nią Sąd Wojewódzki, Sąd Najwyższy i Prokurator Generalny Henryk Pracki.

Po ogłoszeniu stanu wojennego Jaruzelski straszył społeczeństwo zimnem i spacyfikował górników, a dla zapewnienia chleba szukał pretekstu do zastraszenia chłopów. Represja do jakiej uciekł sie w stosunku do mnie, nie miała uzasadnienia faktycznego ani przwnego, ale dało się do niej zaprząc kilkunastu sędziów Sądu Wojewódzkiego, Najwyższego oraz kilku prokuratorów z Henrykiem Prackim na czele wraz z najętym obrońcą.

W związku z tym, że część dokumentów "zgubił" adwokat z urzędu, nie jestem w stanie podać wszystkich sędziów, którzy wzięli udział w tej aferzeJeden ze sprawy sie właczył, ale też nie jestem w stanie go odnaleźć. Wystąpił w audycji radiowej ale red. Marek Kasza odmówił ujawnienia jego nazwiska.

SĄD WOJEWÓDZKI W WAŁBRZYCH / SWIDNICY SEDZIOWIE:

J.Jaworski, Z.Piatkowski, J.Dołhy, T.Szpyt, B.Bronczak, M.Duczak, E.Roszka, M.Piotrowicz

PROKURATORZY:

St.Fudali, E.Chyliński, H.Szadujko, B.Mochnia, W.Gawroński, P.Szefer

SĄD NAJWYŻSZY - sedziowie:

H.Szwaczykowski, N.Jarząbek, J.Żurawski, F.Kozowski, St.Mirski, Z.Dominikowski, Wł.Ochman, R.Młynkiewicz,

S.Pawelec, M.Budzianowski, A.Hapon

POKURATORZY PROKURATURY GENERALNEJ:

H.Pracki, H.Kubicki, A.Foreno, Cz.Jaroszka

Wprawdzie byłem członkiem OKZ NSZZ RI SOLIDARNOŚĆ, ale jak na jednego działacza zebrano niemałą sforę, która miała zaprezentować obowiązujący porządek prawny. Odmienny pogląd na sprawe zamanifestowały niektóre pisma, ale tylko zamanifestowały.

Panie Ministrze, zanim wymierzę sprawiedliwość następnemu, ma Pan sprawę w swoich rekach.

Stanisław Helski   27.12.2000

 

1 komentarz

avatar użytkownika Robert Helski

1. Odpowiedź z Ministerstwa Sprawiedliwości

RZECZPOSPOLITA POLSKA MINISTERSTWO SPRAWIEDLIWOŚCI Al. Ujazdowskie 11 00-950 WARSZAWA Skr. Poczt. 33 Warszawa, dnia 07.06.2001r. DSN IV 632/41/01 Pan Stanisław Helski ul. Kuźnicza 33/4 50-138 Wrocław Odpowiadając na pismo z dnia 27.XII.2000 r. zawiadamiam, że Minister Sprawiedliwości nie wniesie z Urzędu kasacji na Pana korzyść od prawomocnego postanowienia Sądu Wojewódzkiego w Wałbrzychu z siedzibą w Świdnicy z dnia 14.IX.1984 r. sygn.akt II K 67/84 wydanego w przedmiocie zastosowania amnestii; na mocy którego sąd postępowanie karne wobec Pana o przestępstwo z art. 212 § 1 i 258 d.kk w związku z art. 10 § 2 d.kk umorzył obciążając kosztami postępowania Skarb Państwa (k. 585). W piśmie wnosił Pan o kasację od postanowienia Sądu Wojewódzkiego z dnia 25.VII.1984 r., ale po zbadaniu akt sprawy okazało się, że w związku z zażaleniem prokuratora Sąd Najwyższy postanowieniem z dnia 24 sierpnia 1984 r. uchylił to postanowienie i przekazał sprawę Sądowi Wojewódzkiemu w Wałbrzychu do ponownego rozpoznania. Przy ponownym rozpoznaniu sprawy Sąd Wojewódzki wydał następne postanowienie wspomniane na wstępie (kk. 585). Wyjaśniam, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem zaskarżenia i w myśl art. 523 § 1 kpk może być wniesiona tylko wówczas jeśli orzeczenie dotknięte jest rażącymi wadami prawnymi, a mianowicie: l) naruszone zostały przez sądy rozpoznające sprawę przepisy prawa o takim znaczeniu dla prawidłowego jej rozpoznania i w taki sposób, że mogło to mieć istotny wpływ na treść orzeczenia, 2) orzeczenie wydane zostało z uchybieniami stanowiącymi bezwzględne podstawy zaskarżenia wskazane wart. 439 § 1 kpk. W swoim podaniu o kasację nie przedstawił Pan konkretnych zarzutów pod adresem wydanego postanowienia, zaś Sąd Wojewódzki swoje postanowienie z dnia 14.IX.1984 r. (k. 556) należycie uzasadnił dysponując obszernym materiałem dowodowym wskazującym na Pana winę i zgodnie z art. 4 ust. 2 ustawy z dnia 21.VII.1984 r. o amnestii umorzył wobec Pana postępowanie karne o przestępstwo z art. 212 § 1 i 258 w zw. z art. 10 § 2 d.kk gdyż okoliczności sprawy wskazywały, że kara jaką należałoby za te czyny orzec na mocy art. 4 ust. 1 pkt 1 cytowanej ustawy o amnestii uległaby darowaniu. Sąd Wojewódzki wydając postanowienie nie popełnił uchybień dających podstawę do wniesienia kasacji i z tych powodów podanie Pana nie zostało uwzględnione.

Są rachunki krzywd, których żadna dłoń nie przekreśli