Père-Lachaise, 3 lipca 1991 r.
Kisiel, sob., 30/01/2010 - 02:29
Na dwudziestą rocznicę śmierci Jima Morrisona do Paryża zjechało kilka tysięcy wyznawców The Doors z całego świata. Wielu koczowało przez parę dni i nocy na ulicy pod zamknętą bramą cmentarza Père-Lachaise. Można było posłuchać niezłych koncertów w wykonaniu fanów Jima. Polscy hiippies budzili sensację świetnie grając kawałki Dżemu. I w ogóle byłoby fajnie, gdyby nie dowcipy młodych Niemców i potyczki ze świetnie wyszkoloną, aczkolwiek niekiedy bezradną pod gradem butelek i puszek, francuską policją.
moje wiersze poświęcone Jimowi na blogu okolice poezji.
moje wiersze poświęcone Jimowi na blogu okolice poezji.
- Kisiel - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
2 komentarze
1. Rewolucja lat 60-tych..
2. Joanno