Nord Stream blokada szlaku do terminala LNG Świnoujście [Cz2]

avatar użytkownika kejow

Wiadomość opublikowana przez German Federal Maritime and Hydrological Agency - des Bundesamtes für Seeschifffahrt und Hydrographie (BSH) o zatwierdzeniu trasy morskich przebiegu gazociągu Nord Stream jest tematem niniejszej cześci
Operat o ochronie środowiska opracowany przez konsorcjum Nord Stream nie przewiduje scenariusza kolizji podwodnej rury gazociągu z przepływającym statkiem na szlaku Morza Bałtyckiego.  Region intensywnej żeglugi wymaga zakopania rurociagu Nord Stream.
Publikacja
HELCOM (2009): Eutrophication in the Baltic Sea An integrated thematic
 
 
 
Baltic Marine Environment Protection Commission i  Parlament Europejski ;
Ustaliły iż, w  wodach Morza Bałtyckiego, na południowy zachód i na wschód od wyspy  Borholm lub rozrzucone lub zatopione barki z bronią chemiczną przez siły  ZSRR między 1947 i 1948 roku  oraz w regionie Borholm, na południowy wschód od Gotlandii i Mały Bełt

 
Dokument Parlamentu Europy Pt. Chemical munitions buried in the Baltic Sea
 
Mapa okolicy Bornhholmu
 
 
 
 
Co Szwedzi kwestionowali w sprawach morskich
 
Szwedzka Agencja Badań Obronnych odpowiedziała
Pozostałe punkty niejasność wymienionych przez Agencję obejmuje
następujące brzmienie:
 
Nie przeprowadzono badań;
( brak badań)
  • W przypadku uwolnienia się substancji - jako wody testu
  • Nie oceniono środki zapobiegawcze w odniesieniu do ptaków i innych zwierząt morskich (brakuje)
  • mechaniczne życie i związane z tym oddziaływanie na środowisko, na przykład, na nie-wykryte zatopionej amunicji chemicznej nie zostały przebadane;
  • Niejasne jest, czy program monitorowania środowiska obejmuje  Pomiary elementów wynikających z ewentualnych wycieków substancji chemicznych  i amunicji;
  • Agencja jest zdania, że nie ustalono, kto ponosi  odpowiedzialności w sytuacji, dla  długiego okresu rozliczania zobowiązania, i że nie jest to jasno, w dokumentach, które odpowiedzialne za rozpatrywanie wszelkich spraw z zatopioną zatopiona amunicją z wojny, które można znaleźć;
  • Agencja uważa się w stanie ocenić, w oparciu o dokumenty pod warunkiem, poprawność wniosków firmy dotyczące  oceny ryzyka dla środowiska związane z składowaniem chemicznej amunicji;
  • Ponadto, Agencja chciałaby, aby zobaczyć opis sposobu rurociągów wpływ na prądy mogą mieć wpływ na transport osadów i zanieczyszczeń  dołączone do cząstek osadów
 
ASPEKTY BEZPIECZEŃSTWA RUCHU MORSKIEGO INFORMACJA
 
 
Proponowana przez konsorcjum trasa gazociągu przecina tor wodny do portów w Szczecinie i Świnoujściu. A ponieważ rura ma być ułożona wprost na dnie morza, uniemożliwiłoby to bezpieczną żeglugę większych statków do polskich portów. Tor do portów ma głębokość 14,3 m, ale po ułożeniu na dnie rury, jego głębokość zmalałby do 12,9 m. Tymczasem teraz do Szczecina i Świnoujścia wpływają statki o zanurzeniu 13,2 m. Pod znakiem zapytania stanęłaby eksploatacja planowanego w Świnoujściu gazoportu. Ma odbierać gaz dostarczany z Kataru statkami, które do bezpiecznej żeglugi wymagają toru o głębokości 14,3 m - informował "Gazetę" Urząd Morski w Szczecinie.

Polska postulowała, by na obszarze toru wodnego do polskich portów wkopać rurę pod morskie dno - jak Nord Stream planuje na dużo głębszych akwenach w pobliżu Szwecji czy na wodach terytorialnych Niemiec, gdzie rura będzie 5 m pod dnem morza.

Takie zastrzeżenia polskie władze zgłaszały od 2007 r. Polska nie mogła żądać od Nord Streamu korekty planów. Budzący zastrzeżenia odcinek rury leży na niemieckich wodach. Nord Stream dopiero we wrześniu br. stwierdził, że większe statki będą mogły dopływać do polskich portów, ale po nowych i dłuższych trasach, które rząd Polski ma dopiero wynegocjować z rządem Niemiec.

Takie ograniczenie dostępu do portów byłoby sprzeczne z konwencjami międzynarodowymi - podkreślało nasze Ministerstwo Infrastruktury. Dwa tygodnie temu to stanowisko minister infrastruktury Cezary Grabarczyk przedstawiał ministrowi transportu Niemiec Peterowi Ramsauerowi - informował "Gazetę" resort infrastruktury. Tuż przed wydaniem zezwoleń o polskich zastrzeżeniach szef MSZ Radosław Sikorski rozmawiał z szefem niemieckiej dyplomacji Guido Westerwellem.

Niemiec zapewnił, że w pozwoleniu będzie zastrzeżenie, iż ułożenie Nord Streamu nie ograniczy dostępu do polskich portów. - Od Nord Steamu wymagane będzie przedłożenie potwierdzającej to dokumentacji - mówił "Gazecie" rzecznik MSZ Piotr Paszkowski. Ale dotąd MSZ nie poinformował nas, jak konkretnie sformułowano zastrzeżenie.
 
 
 
J. Frydecki, Z. Kozłowski: „Aspekt prawny północnego toru wodnego na Zatoce Pomorskiej” – patrz: red. S. Piocha i T. Hesse: „Ekonomiczne, społeczne i prawne wyzwania państwa morskiego w Unii Europejskiej, wyd. Środkowopomorska Rada NOT, Koszalin – Kołobrzeg 2009, str. 75.
 
Gazociąg północny nie przechodzi przez polskie wody terytorialne, ani przez wody polskiej strefy ekonomicznej, tym samym nie narusza obszaru tzw. północnego toru podejściowego do Świnoujścia na Zatoce Pomorskiej (tor B – 35,6 km), ani też podejściowego toru wodnego (tor A – 67,7 km) do portu w Świnoujściu. Maksymalną głębokość techniczną tych torów określa rozporządzenie ministra infrastruktury, z 9 grudnia 2002 r. (z późniejszymi zmianami). Wynosi ona odpowiednio: dla toru A – 14,5 m, dla toru B – 14,3 m. Oznacza to, że Urząd Morski w Szczecinie zobowiązany jest dbać o utrzymanie takich parametrów.
Głębokości na redzie wahają się od 9 do 19,1 m. Wyznaczone są tam kotwicowiska, z czego tylko jedno może przyjąć statki o większym zanurzeniu. Jest nim kotwicowisko nr 3, o głębokościach od 16,2 do 18 m, gdzie mogą wpłynąć statki o maksymalnym zanurzeniu do 12,8 m. Ma ono także wydzielone obszary, tzw. stanowiska bezpieczne, dla statków o zanurzeniu w granicach 13,5-15 m.

Zgodnie z informacją Zarządu Portów Morskich Szczecin i Świnoujście, jednostki o zanurzeniu powyżej 13,2 m obecnie nie wejdą do portu handlowego w Świnoujściu. Natomiast zgodnie z projektami technicznymi, do portu zewnętrznego w Świnoujściu, gdzie usytuowany ma być terminal gazowy LNG, będą mogły wchodzić gazowce o zanurzeniu maksymalnym do 12,5 m.

Poważnym problemem polskiej administracji morskiej jest utrzymanie właściwych parametrów głębokościowych na torach podejściowych. Tor na Zatoce Pomorskiej (tor A), aby uzyskać wskazane przez resort infrastruktury parametry, wymaga pogłębienia między pławą „Reda” a pławą „N-1”. Na razie bowiem, właściwych parametrów nie ma.
Ponadto, na akwenach niemieckiej wyłącznej strefy ekonomicznej, położonych na wschód od polskiego toru podejściowego, istnieje rezerwat przyrody „Zatoka Pomorska”, obejmujący swoim zasięgiem Ławicę Odrzańską (Natura 2000), a na północnym zwieńczeniu toru – morski poligon wojskowy. Zdaniem polskiej administracji morskiej, pogłębianie przez Polskę toru wodnego, od pławy „N-1” do pławy „Reda”, spotka się z pewnością z negatywną reakcją Niemiec. Przypadki takie były już notowane w przeszłości, gdy Niemcy usiłowały zablokować pogłębianie redy Świnoujście1. Oznacza to, że obecnie statki o maksymalnym zanurzeniu mogą bezpiecznie wchodzić do portu w Świnoujściu tylko torem wodnym przebiegającym wyłącznie przez wody terytorialne Niemiec. Innej drogi nie mają.

Bałtyk, generalnie, jest morzem płytkim. Jego średnia głębokość wynosi zaledwie 52,3 m. Basen Bornholmski Bałtyku, gdzie leżą Zatoka Pomorska i Zatoka Greifswaldzka, ma średnie jeszcze mniejsze. Głębokości w Zatoce Pomorskiej nie przekraczają 15 m, a na Ławicy Odrzańskiej sięgają 6-9 m. Izobata 10 m przebiega niemal równolegle do linii brzegowej, w odległości 1-2 mil morskich, z wyjątkiem ujścia Dziwny, gdzie rozpoczyna się mielizna, ciągnąca się w odległości 5-6 mil od brzegu. Zatoka Greifswaldzka jest jeszcze płytsza. Jej średnia głębokość wynosi 5,6 m, a maksymalna – 13,5 m. Wschodnia granica Zatoki Greifswaldzkiej łączy się z Zatoką Pomorską.
 
 
Jak wyjaśnił dyrektor Urzędu Morskiego w Szczecinie Andrzej Borowiec, jedynym ograniczeniem dostępności portów polskich dla żeglugi powinny być parametry statków, które mogą przejść przez Cieśniny Duńskie, czyli o maksymalnym zanurzeniu 17,5 m. W tej chwili wodny tor podejściowy do Świnoujścia jest głęboki na 14,5 m. Rura na jego dnie zablokuje ewentualne jego pogłębienie w przyszłości.
PAP
 
Publikacje

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @kejow

Witam, dobrze wiemy, ze to GAZPROM rządzi i to partia GAZPROM, która ma w kieszeni wszystkich potrzebnych polityków i ekspertów, będzie decydowała, która ekspertyza zostanie przyjęta w PE . Polska nie jest wyjatkiem, zaś stanowisko PO i PSL w sprawie gazociągu zostało sprecyzowane w październiku 2007 roku. Od tamtej pory nic sie nie zmieniło, wszystko to gra pozorów. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kejow

2. Maryla

Sikorski: Nord Stream to marnowanie pieniędzy Środa, 6 stycznia (17:50) Więcej na temat: Radosław Sikorski Szef dyplomacji Radosław Sikorski ocenił, że stosunki polsko-niemieckie są dobre i stają się coraz lepsze. Niemcy są kluczowym partnerem Polski, sojusznikiem w NATO, członkiem rodziny w ramach UE - mówił Sikorski na posiedzeniu sejmowej Komisji Spraw Zagranicznych. Przyznał jednak, że nie zmienił zdania na temat projektu Gazociągu Północnego i nadal uważa, iż jest to porozumienie "zawarte ponad naszymi głowami" i ekonomicznie nieracjonalne. Maryla Chyba Polskie stanowisko było w ogóle nie brane pod uwagę, taktyka rosyjsko - niemiecka wygrała chociaż UE powonna jeszcze coś zrobić Pozdrawiam Wojtek
Ostatnio zmieniony przez kejow o ndz., 10/01/2010 - 13:13.
kejow
avatar użytkownika Maryla

3. Niemiecki MSZ: nikt nie

Niemiecki MSZ: nikt nie przeszkodzi w zbudowaniu Nord Stream 2


Niemiecki socjaldemokratyczny minister spraw zagranicznych Heiko
Maas wyraził w czwartek opinię, że nawet ewentualne sankcje USA nie
wstrzymają zbudowania gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec po dnie
Bałtyku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl