Apel do Rzecznika Praw Obywatelskich. Dość pieprzenia w bambus!

avatar użytkownika nielubiegazety2

Szanowny Pan Rzecznik Praw Obywatelskich!

Pozwalam sobie zwrócić uwagę, iż co najmniej wszystkie osoby będące członkami Biura Politycznego KC PZPR, ministrowie i wiceministrowie resortów wrażliwych MSW, MON, MSZ, szefowie struktur dowódczych (i dyrektorzy departamentów) MSW PRL, szefowie WUSW i ich zastępcy ds. SB, osoby kierujące GUKPPiW, redaktorzy naczelni Trybuny Ludu, Żołnierza Wolności dopuściły się w latach 1944-1993 zbrodni przeciwko ludzkości, pomocnictwa w zbrodni lub mataczenia w celu zatarcia śladów zbrodni.
Z wywiadu udzielonego przez  niejakiego Czesława Kiszczaka (Dziennik Gazeta Prawna z dnia 20 listopada 2009 r.) wynika, że proponował on premierowi Tadeuszowi Mazowieckiemu zacieranie śladów zbrodni przeciwko ludzkości. Praktyka postępowania tak zwanego pierwszego niekomunistycznego premiera dowodzi, że propozycja została przyjęta. Pan premier Tadeusz Mazowiecki po usłyszeniu tej propozycji powinien natychmiast nakazać aresztowanie ministra SW Czesława Kiszczaka i objąć szczególnym nadzorem działalność MSW celem zapobieżenia zacierania śladów zbrodni przeciwko ludzkości.
 
Fragment wywiadu:

Na posiedzeniu prezydium rządu, które w oparciu o meldunek Jana Rokity zostało zwołane w tej sprawie, tłumaczyłem, że jest to robione w trosce o polityków solidarnościowych. Premier zapewniał mnie, że archiwa będą przez kilkadziesiąt lat chronione, a potem udostępnione wąskiej grupie historyków. Zameldowałem mu, że po powrocie do MSW opracuję depeszę zabraniającą brakowania dokumentów. Tak też zrobiłem. Z tą chwilą zaprzestano brakowania dokumentów tajnych i poufnych. Po posiedzeniu premier na boku spytał, co należałoby zrobić z tymi archiwami. Powiedziałem, żeby dał sto tysięcy dolarów, a kupimy kilka cystern paliwa lotniczego i puścimy archiwa z dymem. Niedługo potem premier powołał trzyosobową komisję, w której byli historycy: Andrzej Ajnenkiel, Jerzy Holzer i Adam Michnik. Po tygodniu ta trójka przybyła do MSW, mieli nieograniczony dostęp do teczek. Dostawali wszystko, o co prosili, i doszli do wniosku, że są to dokumenty, których nie warto pokazywać.


Wnoszę o niezwłoczne podjęcie działań wskazujących odpowiednim organom ochrony prawnej, konieczność natychmiastowego wszczęcia postępowania i aresztowania osób podejrzanych. Zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania jest uzasadnione ciężarem przestępstwa, zagrożeniem najwyższym wymiarem kary oraz kilkudziesięcioletnim mataczeniem osób podejrzanych.
 
Analiza działalności wymienionego przeze mnie kręgu osób powinna być dokonana ze szczególnym uwzględnieniem treści art. 7 i 25 RZYMSKIEGO STATUTU MIĘDZYNARODOWEGO TRYBUNAŁU KARNEGO sporządzonego w Rzymie dnia 17 lipca 1998 r. (treść przepisów niżej)
 
Po podpisaniu i ratyfikacji Statutu prezydent Rzeczypospolitej Polskiej w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej podał do Statut powszechnej wiadomości w Dzienniku Ustaw z dnia 9 maja 2003 r. Nr 78, poz. 708.
Po zapoznaniu się z powyższym statutem, w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej oświadczam, że:
 -  został on uznany za słuszny zarówno w całości, jak i każde z postanowień w nim zawartych,
jest on przyjęty, ratyfikowany i potwierdzony wraz z następującą deklaracją: "W odniesieniu do artykułu 87 ustęp 2 statutu Rzeczpospolita Polska oświadcza, że wnioski o współpracę składane przez Trybunał oraz załączone dokumenty sporządzane będą w języku polskim.",
będzie on niezmiennie zachowywany.
a dowód czego wydany został akt niniejszy, opatrzony pieczęcią Rzeczypospolitej Polskiej.
Dano w Warszawie dnia 9 października 2001 r.
 
Proszę też o rozważenie kwestii popełnienia przez ww. osoby zbrodni przeciwko ludzkości definiowanych w prawie międzynarodowym jako rażące naruszenie dowolnego punktu Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka i Karty Praw Narodów ONZ.
 
Oczekuję, że niezwłocznie skontaktuje się Pan z Prezesem Instytutu Pamięci Narodowej, Prokuratorem Generalnym, a powyższe zagadnienie stanie się priorytetem w Pańskich działaniach.
 
-------------------------------------------------------------------------------
Wybór powołanych przepisów.

Art. 7 Statutu Międzynarodowego Trybunału Karnego (sporządzonego w Rzymie dnia 17 lipca 1998 r. - Dz. U. z 2003 r, Nr 78, poz. 708)
 
Zbrodnie przeciwko ludzkości
1. Dla celów niniejszego statutu "zbrodnia przeciwko ludzkości" oznacza którykolwiek z następujących czynów, popełniony w ramach rozległego lub systematycznego, świadomego ataku skierowanego przeciwko ludności cywilnej:
(a) zabójstwo;
(b) eksterminacja;
(c) niewolnictwo;
(d) deportacja lub przymusowe przemieszczanie ludności;
(e) uwięzienie lub inne dotkliwe pozbawienie wolności fizycznej z naruszeniem podstawowych reguł prawa międzynarodowego;
(f)  tortury;
(g)  zgwałcenie, niewolnictwo seksualne, przymusowa prostytucja, wymuszona ciąża, przymusowa sterylizacja oraz jakiekolwiek inne formy przemocy seksualnej porównywalnej wagi;
(h) prześladowanie jakiejkolwiek możliwej do zidentyfikowania grupy lub zbiorowości z powodów politycznych, rasowych, narodowych, etnicznych, kulturowych, religijnych, płci (gender) w rozumieniu ustępu 3 lub z innych powodów powszechnie uznanych za niedopuszczalne na podstawie prawa międzynarodowego, w związku z jakimkolwiek czynem, do którego odnosi się niniejszy ustęp, lub z jakąkolwiek zbrodnią objętą jurysdykcją Trybunału;
(i) wymuszone zaginięcia osób;
(j) zbrodnia apartheidu;
(k) inne nieludzkie czyny o podobnym charakterze celowo powodujące ogromne cierpienie lub poważne uszkodzenie ciała albo zdrowia psychicznego lub fizycznego.
2. W rozumieniu ustępu 1:
(a) "atak skierowany przeciwko ludności cywilnej" oznacza sposób działania, polegający na wielokrotnym dopuszczaniu się czynów opisanych w ustępie 1 skierowanych przeciwko ludności cywilnej, podjęty stosownie do lub dla wsparcia polityki państwowej lub organizacyjnej zakładającej dokonanie takiego ataku;
(b)  "eksterminacja" obejmuje celowe stworzenie takich warunków życia, inter alia, pozbawienie dostępu do jedzenia i opieki medycznej, które są obliczone na wyniszczenie części ludności;
(c) "niewolnictwo" oznacza realizowanie niektórych lub wszystkich uprawnień związanych z prawem własności w stosunku do człowieka oraz obejmuje realizację tych uprawnień w zakresie handlu ludźmi, a w szczególności kobietami i dziećmi;
(d) "deportacja lub przymusowe przemieszczanie ludności" oznacza zmuszenie ludzi do zmiany ich zgodnego z prawem miejsca zamieszkania połączone z wydaleniem lub innymi przymusowymi działaniami, bez podstawy w prawie międzynarodowym;
(e) "tortury" oznaczają celowe zadawanie dotkliwego bólu lub cierpienia, fizycznego bądź psychicznego, jakiejkolwiek osobie będącej pod opieką lub pod kontrolą oskarżonego; termin ten nie obejmuje bólu i cierpienia wynikających jedynie ze zgodnych z prawem sankcji, nieodłącznie związanych z tymi sankcjami lub wywołanych przez nie przypadkowo;
(f) "wymuszona ciąża" oznacza bezprawne uwięzienie kobiety, której zajście w ciążę nastąpiło na skutek przemocy, z zamiarem wpłynięcia na skład etniczny jakiejkolwiek grupy ludności lub dokonania innych poważnych naruszeń prawa międzynarodowego; niniejsza definicja w żadnym razie nie może być rozumiana jako naruszająca prawo krajowe dotyczące ciąży;
(g) "prześladowanie" oznacza celowe i dotkliwe, sprzeczne z prawem międzynarodowym, pozbawianie podstawowych praw jakiejkolwiek grupy lub wspólnoty z powodu jej tożsamości;
(h) "zbrodnia apartheidu" oznacza niehumanitarne działania o charakterze podobnym do opisanych w ustępie 1, dokonane w ramach zinstytucjonalizowanego ustroju ukierunkowanego na systematyczny ucisk oraz przewagę jednej grupy rasowej nad jakąkolwiek inną grupą lub grupami rasowymi oraz dokonane w zamiarze utrzymania tego ustroju;
(i)  "wymuszone zaginięcia osób" oznaczają zatrzymanie, aresztowanie lub porwanie osób przez Państwo lub organizację polityczną lub z ich upoważnienia, przy ich poparciu lub milczącej zgodzie, a następnie odmowę przyznania faktu tego pozbawienia wolności lub odmowę przekazania informacji dotyczących losu i miejsca pobytu tych ludzi, z zamiarem pozbawienia ich ochrony prawnej przez dłuższy okres czasu.
3. Dla celów niniejszego statutu przyjmuje się, że pojęcie "płeć" (gender) odnosi się do dwóch płci: męskiej i żeńskiej w kontekście społecznym. Pojęcie "płeć" (gender) nie ma żadnego innego znaczenia od wskazanego powyżej.
 
Art. 25
Indywidualna odpowiedzialność karna
1. Jurysdykcja Trybunału określona statutem ma zastosowanie do osób fizycznych.
2. Osoba, która popełniła zbrodnię objętą jurysdykcją Trybunału, ponosi indywidualnie odpowiedzialność karną i podlega karze na podstawie niniejszego statutu.
3. Odpowiedzialności karnej i karze za zbrodnie objęte jurysdykcją Trybunału podlega na podstawie niniejszego statutu osoba, która:
(a) popełnia taką zbrodnię sama, wspólnie z inną osobą albo za pośrednictwem innej osoby bez względu na to, czy ta inna osoba ponosi odpowiedzialność karną;
(b) zleca, namawia bądź nakłania do popełnienia takiej zbrodni, zarówno w przypadku jej dokonania, jak i usiłowania;
(c) w celu ułatwienia popełnienia takiej zbrodni pomaga, podżega bądź w inny sposób przyczynia się do dokonania lub usiłowania, włącznie z dostarczeniem środków do jej popełnienia;
(d) w jakikolwiek inny sposób przyczynia się do dokonania lub usiłowania takiej zbrodni przez grupę osób działających we wspólnym celu; takie przyczynienie się musi być zamierzone oraz musi:
(i)  zostać podjęte w celu ułatwienia działalności przestępczej lub przestępczego celu grupy, jeżeli działalność lub cel obejmuje popełnienie zbrodni podlegającej jurysdykcji Trybunału; albo
(ii) zostać podjęte ze świadomością zamiaru popełnienia zbrodni przez grupę;
(e) w przypadku zbrodni ludobójstwa bezpośrednio i publicznie podżega do popełnienia ludobójstwa;
(f) usiłuje popełnić taką zbrodnię poprzez podjęcie działań rozpoczynających jej dokonanie, jednak do takiego dokonania nie dochodzi z powodów niezależnych od zamiaru osoby; jednak osoba, która zaniecha wysiłków podjętych w celu popełnienia zbrodni lub w inny sposób zapobiega jej dokonaniu, nie podlega karze na mocy niniejszego statutu, jeżeli osoba ta całkowicie i dobrowolnie odstępuje od przestępczego zamiaru.
4. Żadne z postanowień niniejszego statutu odnoszących się do indywidualnej odpowiedzialności karnej nie ma wpływu na odpowiedzialność państwa na podstawie prawa międzynarodowego.

Niektóre postanowienia Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka:

Artykuł 1.
Wszyscy ludzie rodzą się wolni i równi pod względem swej godności i swych praw. Są oni obdarzeni rozumem i sumieniem oraz powinni postępować w stosunku do siebie wzajemnie w duchu braterstwa.

Artykuł 2.
Każdy człowiek posiada wszystkie prawa i wolności zawarte w niniejszej Deklaracji bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, koloru, płci, języka, wyznania, poglądów politycznych i innych, narodowości, pochodzenia społecznego, majątku, urodzenia lub jakiegokolwiek innego stanu. Nie wolno czynić żadnej różnicy w zależności od sytuacji politycznej, prawnej lub międzynarodowej kraju lub obszaru, do którego dana osoba przynależy, bez względu na to, czy dany kraj lub obszar jest niepodległy, czy też podlega systemowi powiernictwa, nie rządzi się samodzielnie lub jest w jakikolwiek sposób ograniczony w swej niepodległości.

Artykuł 3.
Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności i bezpieczeństwa swej osoby. 

Artykuł 4.
Nie wolno nikogo czynić niewolnikiem ani nakładać na nikogo służebności; niewolnictwo i handel niewolnikami są zakazane we wszystkich swych postaciach.

Artykuł 5.
Nie wolno nikogo torturować ani karać lub traktować w sposób okrutny, nieludzki lub poniżający. 

Artykuł 6.
Każdy człowiek ma prawo do uznawania wszędzie swojej osobowości prawnej. 

Artykuł 7.
Wszyscy są równi wobec prawa i mają prawo, bez jakiejkolwiek różnicy, do jednakowej ochrony prawnej. Wszyscy mają prawo do jednakowej ochrony przed jakąkolwiek dyskryminacją będącą pogwałceniem niniejszej Deklaracji i przed jakimkolwiek narażeniem na taką dyskryminację. 

Artykuł 8.
Każdy człowiek ma prawo do skutecznego odwoływania się do kompetentnych sądów krajowych przeciw czynom stanowiącym pogwałcenie podstawowych praw przyznanych mu przez konstytucję lub przez prawo.

Artykuł 9.
Nikogo nie wolno samowolnie aresztować, zatrzymać lub wygnać z kraju. 

Artykuł 10.
Każdy człowiek ma na warunkach całkowitej równości prawo, aby przy rozstrzyganiu o jego prawach i zobowiązaniach lub o zasadności wysuwanego przeciw niemu oskarżenia o popełnienie przestępstwa, być wysłuchanym sprawiedliwie i publicznie przez niezależny i bezstronny sąd. 

Artykuł 11.
(1) Każdy człowiek oskarżony o popełnienie przestępstwa ma prawo, aby uznawano go za niewinnego dopóty, dopóki nie udowodni mu się winy zgodnie z prawem podczas publicznego procesu, w którym zapewniono mu wszystkie konieczne środki obrony.
(2) Nikt nie może być skazany za przestępstwo z powodu działania lub zaniechania nie stanowiącego w chwili jego dokonania przestępstwa według prawa krajowego lub międzynarodowego. Nie wolno także wymierzać kary wyższej niż ta, która była przewidziana w chwili popełnienia przestępstwa. 

Artykuł 12.
Nie wolno ingerować samowolnie w czyjekolwiek życie prywatne, rodzinne, domowe, ani w jego korespondencję, ani też uwłaczać jego honorowi lub dobremu imieniu. Każdy człowiek ma prawo do ochrony prawnej przeciwko takiej ingerencji lub uwłaczaniu. 

Artykuł 13.
(1) Każdy człowiek ma prawo swobodnego poruszania się i wyboru miejsca zamieszkania w granicach każdego państwa.
(2) Każdy człowiek ma prawo opuścić jakikolwiek kraj, włączając w to swój własny, i powrócić do swego kraju. 

Artykuł 14.
(1) Każdy człowiek ma prawo ubiegać się o azyl i korzystać z niego w innym kraju w razie prześladowania.
(2) Nie można powoływać się na to prawo w przypadku ścigania wszczętego rzeczywiście z powodu popełnienia przestępstwa pospolitego lub czynu sprzecznego z celami i zasadami Organizacji Narodów Zjednoczonych. 

Artykuł 15.
(1) Każdy człowiek ma prawo do posiadania obywatelstwa.
(2) Nie wolno nikogo pozbawiać samowolnie obywatelstwa ani nikomu odmawiać prawa do zmiany obywatelstwa. 

Artykuł 16.
(1) Mężczyźni i kobiety, bez względu na jakiekolwiek różnice rasy, narodowości lub wyznania, mają prawo po osiągnięciu pełnoletności do zawarcia małżeństwa i założenia rodziny. Mają oni równe prawa w odniesieniu do zawierania małżeństwa, podczas jego trwania i po jego ustaniu.
(2) Małżeństwo powinno być zawarte tylko przy dobrowolnej zgodzie przyszłych małżonków.
(3) Rodzina jest naturalną i podstawową komórką społeczeństwa i ma prawo do ochrony ze strony społeczeństwa i Państwa. 

Artykuł 17.
(1) Każdy człowiek, zarówno sam jak i wespół z innymi, ma prawo do posiadania własności.
(2) Nie wolno nikogo samowolnie pozbawiać jego własności. 

Artykuł 18.
Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje swobodę zmiany wyznania lub wiary oraz swobodę głoszenia swego wyznania lub wiary bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie i prywatnie, poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i przestrzeganie obyczajów. 

Artykuł 19.
Każdy człowiek ma prawo do wolności opinii i do jej wyrażania; prawo to obejmuje swobodę posiadania niezależnej opinii, poszukiwania, otrzymywania i rozpowszechniania informacji i poglądów wszelkimi środkami, bez względu na granice.

Artykuł 20.
(1) Każdy człowiek ma prawo do spokojnego zgromadzania i stowarzyszania się.
(2) Nikogo nie można zmuszać do przynależności do jakiegokolwiek ugrupowania.
 
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Powyższy apel czekał na wypuszczenie mnie z aresztu S24 i się nie doczekał.
W dniu dzisiejszym skierowałem go na ręce Rzecznika Praw Obywatelskich tradycyjną pocztą. 

nielubiegazety2

 

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. na ręce Rzecznika Praw Obywatelskich tradycyjną pocztą

Witam, czekamy zatem, co odpowie RPO i jakie i czy podejmie działania. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nielubiegazety2

2. Marylo

będę czekał cierpliwie. Muszę zniknąć do wieczora.
nielubiegazety2
avatar użytkownika andruch2001

3. Ważna i cenna inicjatywa

Ważna i cenna inicjatywa , godna poparcia w całości . Tak pan trzymaj panie ..też nie cierpię tej gazety :)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Unicorn

4. Miałem właśnie o tym napisać

Miałem właśnie o tym napisać :)) Ale zostają inne sprawy: "Niedługo potem premier powołał trzyosobową komisję, w której byli historycy: Andrzej Ajnenkiel, Jerzy Holzer i Adam Michnik. Po tygodniu ta trójka przybyła do MSW, mieli nieograniczony dostęp do teczek. Dostawali wszystko, o co prosili, i doszli do wniosku, że są to dokumenty, których nie warto pokazywać." Nie warto.... "Bo? Bo zacznie się publiczne urywanie sobie głów. Co zameldowali premierowi, tego nie wiem." --- "Trudno się dziwić, skoro MSW urządzało prowokacje, jak zmanipulowanie jego rozmowy z bratem w ośrodku internowania. Rozmowa jest autentyczna. Bracia sobie wypili po kielichu i dzielili majątek, który Wałęsa zdobył. To się nagrało na magnetofonie brata i na naszym służbowym. Jeśli dobrze pamiętam, to Wałęsa bardzo brzydko mówił o episkopacie. To było zmontowane, zmanipulowane. W 100 procentach autentyczne. Nikt tego nie zakwestionował. To była normalna walka polityczna – Wałęsa wieszał psy na nas, my na Wałęsie." http://www.blogmedia24.pl/node/21573

:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'

avatar użytkownika Maryla

5. W 100 procentach autentyczne. Nikt tego nie zakwestionował.

poznałam przez wspólnych znajomych osobiście prokuratora, który nadzorował Arłamów. To był koniec lat 80-tych, oczywiście wtedy "rękę sobie dawałam uciąć" za Wałęsę i nie dawałam wiary, ze to autentyczne nagrania, pomimo tego, że byłam w Przemyślu i wiedziałam, że to jest autentyczna osoba. Oprzytomnienie przyszło później, jak LW został prezydentem, a 1992 rok ocucił mnie juz zupełnie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

6. Rzecznik odesle do rzecznika pastuchow ze wzgledu na tytul ;)

Pomysl dobry ale wykonawstwo pod zdechlym psem. Pomijajac tytul odpowiedni dla Joska Urbacha to zarzuty trzeba bylo uscislic i dolozyc rowniez z innych artykulow i wtedy to by mialo rece i nogi. Teraz to wyglada tak: masz rzeczniku kawalek przepisow i wybierz cos z tego do sprawy. Tymczasem oskarzenie aby mialo moc musi byc konkretne.

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika nielubiegazety2

7. Drogi Panie

Szanowny Panie widzę, że nie jest Pan prawnikiem. W moim apelu jest wszystko co trzeba. Krąg osób podejrzanych, możliwe do zastosowania przepisy prawa materialnego, wyjątek z kwestii proceduralnej. Jest uzasadnienie dla zastosowania środka zapobiegawczego. Nie załączyłem dowodów i w tym zakresie odesłałem Pana Rzecznika do Prezesa IPN. Linki nie są dla rzecznika lecz dla ludzi, by wiedzieli czym to się je. Wydaje mi się, że dr. Janusz Kochanowski umie się poruszać w tej materii i formułowanie, czegoś na kształt bombastycznego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa byłoby obrazą dla jego fachowości. Proszę mi uwierzyć nie ma takiej potrzeby. To nie jest projekt apelu do podpisywania przez internautów tylko moje prywatne stanowisko, osoby nie zajmującej się prawem karnym lecz potrafiącej czytać przepisy. Bezczelny wywiad pana Kiszczaka targnął mną z lekka. Sformułowanie "Dość pieprzenia w bambus" nie jest zawarte w liście, jaki skierowałem do RPO (choć powinno być). Od dłuższego czasu mam wrażenie, że RPO bardziej zajmuje kwestią zaistnienia w leadach gazet, czasopism i stron internetowych. Mam z RPO do dokończenia jeszcze jedną sprawę. Chodzi mi o znaną sprawę dewastacji i zaboru mienia uczestników manifestacji "Wybierz życie" podczas tegorocznego festiwalu Wódstock. Do tego skandalu doszło pod okiem Pana Rzecznika, który był gościem Pana Owsiaka, osoby skazanej przez Sąd Rejonowy w Żorach za popełnienie umyślnego przestępstwa. Naprawdę nie wiem skąd się bierze magiczne i naiwne zarazem myślenie, że MÓJ apel ma mieć formę projektu aktu oskarżenia. Uruchomiłem procedurę obligującą RPO do tego by wykorzystując swoją wiedzę w zakresie notorii przeanalizował, czy czyny osób, które wymieniłem nie wypełniają dyspozycji powołanych przepisów i poinformował mnie o wynikach swojej analizy. Schemat jest prosty jak budowa cepa, chyba Pan przyzna, prawda? Ręce i nogi ma mieć akt oskarżenia. Jeżeli Pan chce dołożyć przepisy w zakresie zbrodni przeciw ludzkości, a tylko takie zarzuty mnie interesują, z uwagi na nie podleganie tych przestępstw przedawnieniu, proszę to zrobić. Najlepiej na tym blogu. Sama kwestia wstępna jak np. wykazanie, że system prawny prl oraz działania aparatu przemocy prl były "atakiem skierowanym przeciwko ludności cywilnej" czyli oznaczają "sposób działania, polegający na wielokrotnym dopuszczaniu się czynów opisanych w ustępie 1 skierowanych przeciwko ludności cywilnej, podjęty stosownie do lub dla wsparcia polityki państwowej lub organizacyjnej zakładającej dokonanie takiego ataku" (art. 7 ust. 1 w zw. z art. 7 ust. 2 lit. (a) Statutu MTK) wymagałby większej ilości klepnięć w klawiaturę niż cała moja dotychczasowa działalność w internecie od wielu lat. Ma Pan czas nie zabraniam. Zachęcam, będę nawet wspierał w drobnym zakresie. Mam jednak nieodparte wrażenie, że nie ma Pan zielonego pojęcia o czym Pan tak naprawdę pisze i co postuluje. Dla mnie, proszę się nie obrazić, są to wytyki i uwagi na poziomie Wujka Dobra Rada. Pozdrawiam nielubiegazety2
nielubiegazety2
avatar użytkownika Wojciech Kozlowski

8. Drogi indorze ;)

madrosc nie zawsze w parze z nadeciem ;( Pozdrawiam serdecznie

Wojciech Kozlowski

avatar użytkownika nielubiegazety2

9. Re: Panie Wojciechu

Nic, a nic się nie rozumiemy. W krótkich żołnierskich słowach wyjaśnię moje stanowisko.

  1. Sugeruje Pan, że RPO odeśle mnie do jakichś pastuchów ze względu na tytuł.
  2. Puszcza Pan przy tym emota.
  3. Daje mi Pan wskazówki jak się pisze do RPO by miało moc.
  4. Zarzuca mi Pan używanie języka Urbana.

Ad. 1. Co ma tytuł do wiatraka nie wiem. Co dla Pana oznacza słowo pastuch też nie wiem (raczej ma zabarwienie pejoratywne), a w ustawie o RPO nie występuje. Ja do pastuchów nic nie mam. Chciałbym być pastuchem, tak ze dwa tysiące lat temu. Najlepiej na pastwisku pod Betlejem.

Ad. 2. Jako gentetycznie obciążony tępotą nie mogę odczytać z kontekstu, do kogo lub czego szczerzy zęby emot.

Ad. 3. Cierpliwie wyjaśniam dlaczego się z Panem nie zgadzam. Poza tym uważam, iż wystarczy jak moc będzie z Panem.

Ad. 4. Nie widzę, żadnych postaw do takiego twierdzenia. Co więcej, gdybym miał takie inklinacje, nie dyskutowałbym grzecznie, tylko krótko rzucił: a ch.j komu do tego jaki daję tytuł i to jest cały mój komentarz. Źródło.

PS. O jakie przestępstwa mam uzupełnić swoje wystapienie? Chętnie to zrobię. Tym razem tylko drogą elektroniczną.

 

Pozdrawiam serdecznie

Indor

nielubiegazety2