Ja wywiesiłem flagę państwową a Ty ? :) (vantomas-galicja 1)

avatar użytkownika Redakcja BM24

Vantomas spełniłbył dziś swój Święty Bogo-ojczyźniany obowiązek. A Szanowni Państwo ? Świętujecie polskie święto Niepodległości, czy też wzorem światłych europejczyków, ważniejszym dla Was jest dominowa układanka lub obalanie niemieckiego muru ? :)))

 

o cholerka sasiad jeszcze nie wywiesił :) zaraz go obsobaczę :)

Świętujcie póki nasza nowa ojczyzna UE, na takie brewerie pozwala. W następnym Traktacie juz bez ogródek nazywanym paśtwowotwórczym na pewno takie regionalne ruchawki będą zakazane by nie drażnić mnijeszości czy innej ości. A jak bedziwcie fikać to do Trybunału sprawę nam założą i po 5 tys. euro dostaną za obrazę uczuć kosmopolitycznych ....

więcej na temat w/w Święta

 http://vantomas.salon24.pl/137245,w-przeddzien-swieta-niepodleglosci

Pozdrawiam ... ide na tarnowską Starówkę świętować z ciemnogrodem tamtejszym. Na razie trzymamy się mocno :) ale ja długo jeszcze ? nie wiadomo ...

http://vantomas.salon24.pl/137314,ja-wywiesilem-flage-panstwowa-a-ty
Etykietowanie:

13 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. ja też wywiesiłam biało-czerwoną !

.."Na razie trzymamy się mocno :) ale ja długo jeszcze ?"... Póki żyjemy!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Asindziej

2. Zawsze świętujmy

Jak nam UE zakaże świętowania 11 listopada, to potulnie posłuchamy? Wtedy jeszcze huczniej trzeba będzie obchodzić.
avatar użytkownika Pelargonia

3. Biało - czerwoną wywieszam

na każde święto państwowe. Dlaczego miałabym zapomnieć tym razem? Pozdrawiam JESZCZE POLSKA NIE ZGINĘŁA PÓKI MY ŻYJEMY!!!

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Przemo

4. Godzinę temu

Wywiesiłem, jak zawsze.

Pozdr.
-------------------
GW nie kupuję.
TVN nie oglądam.
TOK FM nie słucham.
Na Rysiów, Zbysiów i Mira nie głosuję.

avatar użytkownika Pelargonia

5. Tak jest, swiętujmy Dzień Niepodległości

dopóki pozwalają nam go jeszcze świętować oficjalnie. Przyszłość nie wygląda różowo. PS. Kto słuchał wywiadu z Prezydentem? Pozdrawiam

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

6. nikt mi tego nie zabierze !

Panie Ewo, bardzo dziekuję, kolejna bitwa, kolejne pokolenie.. nikt nam tego nie zabierze! Pozdrowienia dla Mamy!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

7. Świętujemy pod biało-czerwoną!

Co jednak począć z tymi zbałamuconymi Polakami, którzy OBOK barw polskich wywieszają unijne? Czy są do odzyskania? Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika Maryla

8. którzy OBOK barw polskich wywieszają unijne? Czy są do odzyskani

Witam, prawde mówiąc, nie widziałam "w cywilu" takiego zestawu. Biało -czerwona z papieską - powszechnie w swięta koscielne, ale unijna? Ktoś się z krowa na głowę zamienił? Oficjele zyc bez unijnej nie mogą, ale cywile? Nie znam takich popaprańców! Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika andruch2001

9. OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!

Boże, coś Polskę Boże! coś Polskę przez tak liczne wieki Otaczał blaskiem potęgi i chwały, I tarczą Twojej wszechmocnej opieki Od nieszczęść, które przygnębić ją miały. Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolną pobłogosław Panie*) Boże! coś Polskę przez tak liczne wieki Okrytą blaskiem potęgi i chwały, Nagle spod swojej usunął opieki I wzniósł te ludy, co jej służyć miały. Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolną pobłogosław Panie. *) Tyś, co ją potem, tknięty jej upadkiem, Wspierał walczącą za najświętszą sprawę I chcąc świat cały mieć jej męstwa świadkiem, wśród samych nieszczęść pomnożył jej sławę. Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolną pobłogosław Panie. *) Niedawnoś zabrał wolność z polskiej ziemi A łez, krwi naszej popłyneły rzeki; Jakże to okropnie to być musi z temi, Którym Ty wolność odbierzesz na wieki. Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: Ojczyznę, wolną pobłogosław Panie. *) Jedno twe słowo, wielki gromów Panie! W chwili nas z prochów wskrzesić będzie zdolne, Gdy znów zasłużym na Twe ukaranie, Obróć nas w prochy, ale w prochy wolne! Przed Twe ołtarze zanosim błaganie: OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!.*) http://pl.wikisource.org/wiki/Bo%C5%BCe,_co%C5%9B_Polsk%C4%99
OJCZYZNĘ WOLNĄ RACZ NAM WRÓCIĆ PANIE!


- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika hrabia Pim de Pim

10. >> andruch2001 (Boże coś Polskę)

Po formalnej utracie suwerenności nie godzi się śpiewać inaczej niż "Ojczyznę wolną racz nam wrócić Panie". To będzie zresztą motto dla świąt państwowych takich jak to dzisiejsze - 11. listopada. Pozdrawiam -

hrabia Pim de Pim

avatar użytkownika andruch2001

11. WSKSiM - najlepsza uczelnia w regionie

Nasz Dziennik Wtorek-Środa, 10-11 listopada 2009 - Dr Lucyna Żbikowska WSKSiM - najlepsza uczelnia w regionie, czołowa w Polsce "Tej, co nie zginęła..." Święta miłości kochanej Ojczyzny Czują cię tylko umysły poczciwe fot. M. Borawski W blasku zniczy uroczyście zapalonych na Grobie Nieznanego Żołnierza wyraźniej widać tablice upamiętniające tułaczy los polskiego żołnierza, jego heroizm i ogrom poświęcenia. Czas i miejsce kontemplacji historii głęboko poruszają wdzięczną pamięć i przywołują najpiękniejsze strofy poświęcone tym, którzy odeszli na wieczną wartę. Przypominają całą naszą przebogatą literaturę religijno-patriotyczną kształtującą przez całe wieki obywatelską postawę Polaków oraz budzącą świadomość zbiorowej i indywidualnej odpowiedzialności za los Narodu, szczególnie wówczas, gdy trzeba było go dźwigać w czasach niewoli. Jednym z takich właśnie utworów jest "Hymn do miłości Ojczyzny" księdza arcybiskupa gnieźnieńskiego Ignacego Krasickiego. Chociaż ogłoszony został w 1774 roku anonimowo, bardzo szybko jednak zyskał ogromną popularność i wszedł na stałe do kanonu tekstów dydaktyczno-wychowawczych. Jednak nie tylko autorytet autora, a przede wszystkim przesłanie ideowe i walory artystyczne utworu sprawiły, iż stał się rodzajem hymnu narodowego. Śpiewano go codziennie, m.in. w Szkole Rycerskiej w Warszawie. Drukowany był w podręcznikach szkolnych do mowy ojczystej, by służyć jako wykładnia wszystkich cnót, które składają się na pojęcie patriotyzmu. Do nich należały przede wszystkim poświęcenie i wielka ofiarność składane "ziemi ojców swoich": Byle cię można wspomóc, byle wspierać, Nie żal żyć w nędzy, nie żal i umierać. Fakt, iż hymn ten śpiewany był w Szkole Rycerskiej, dobitnie świadczy o tym, jak wielką wagę przywiązywano wówczas do wychowania obywatelskiego młodych Polaków. Kształtowano w ich młodzieńczych umysłach gotowość do współuczestniczenia we wszystkich trudach, bólach, ale i radościach życia w Ojczyźnie. Przede wszystkim jednak pogłębiano religijność, wpajano cnotę męstwa, odwagi i odpowiedzialności przed Bogiem za Naród i Ojczyznę. Warto przy tej okazji wspomnieć, że ks. abp Ignacy Krasicki był kontynuatorem liryki religijno-patriotycznej Jana Kochanowskiego. Obydwaj poeci wynieśli służbę Ojczyźnie na piedestał świętości, a tym samym nadali jej wymiar i sens teologiczny. Przekonywali człowieka, iż jego prawość, czystość duszy, bezgraniczne oddanie dobru wspólnemu, któremu na imię Polska, zasłuży również na najwyższą nagrodę od Boga. Potwierdzeniem tegoż głębokiego przekonania i wiary w sprawiedliwość Stwórcy są słowa "Pieśni XII" z "Ksiąg Wtórych": A jeśli komu droga otwarta do nieba, Tym, co służą ojczyźnie. Wątpić nie potrzeba, (...) Bóg nagradzać będzie. W taki oto sposób ufność w Bożą Opatrzność, w Jej sprawiedliwy osąd zasług ludzkich na trwałe wpisały się w polski kodeks patriotyczny. Z ryngrafem na piersi i książeczką do nabożeństwa przemierzali bojowe szlaki nasi żołnierze, walcząc na różnych frontach Europy i świata z zawołaniem: "Za wolność naszą i waszą" wypisanym na sztandarach: Bo żołnierz powstał z biblii starej I sercem ją ogarnął bystrem I poowijał ją w sztandary I z takim szedł się bić tornistrem Więc to nie wiersze ani słowa Relikwie marzeń i pamiątek Tak jak w Genezis tam się chowa Naszych od Boga sił początek (Kazimierz Wierzyński) A zatem Bóg i Ojczyzna - te dwie wartości, są w naszych dziejach ze sobą najściślej złączone i wzajemnie się przenikają. One to właśnie określały na przestrzeni wieków postawy wielu Polaków i decydowały o kształcie ideowo-moralnym oraz wymowie politycznej polskiej literatury. Trzeba też pamiętać, iż miłość Boga i miłość Ojczyzny wymagają wyrzeczeń i że tę prawdę objawił człowiekowi sam Bóg poprzez jego historię w planie Opatrznościowych zamysłów. Każde kolejne pokolenie ma więc wielką skarbnicę, z której może korzystać, by ocalić wielowiekową polską tradycję religijno-patriotyczną. Potrzeba tylko ludzi gotowych stanąć do tej sztafety. Potrzeba, jak powie Adam Mickiewicz w "Księgach narodu polskiego i pielgrzymstwa polskiego", ludzi, "których nazwalibyście dobrymi Polakami". A dobry Polak - według autora "Dziadów" - to ten, który dobrowolnie poświęci się walce ze złem zagrażającym jego Ojczyźnie. Stawi czoła demoralizacji, politycznemu egoizmowi, pogoni za mamoną i blichtrem. To ten, który całą ufność pokłada w Bogu i nie ugnie karku przed mocarzami tego świata mamiącymi go coraz to nowymi "bałwanami", którym każą służyć i bić się za nich, zwłaszcza "za najobrzydliwszego spośród wszystkich", zwanego Interesem. "Królowie tedy, wyrzekłszy się Chrystusa, porobili nowe bogi, bałwany i postawili je przed obliczem narodów i kazali mu się kłaniać i bić się za nie (...) Jeśli rozszerzymy cześć tego bałwana, tedy jak naród bije się z narodem, tak potem bić się będzie miasto z miastem, a potem człowiek z człowiekiem". Dobry Polak podąży z pielgrzymim kosturem jako Chrystusowy apostoł, niosąc narodom nadzieję i ofiarowując miłość braterską. W sens takiej właśnie misji Polaków głęboko wierzył Adam Mickiewicz. Wierzył i z całym przekonaniem głosił, iż to jego Naród przywróci w całym chrześcijaństwie "poszanowanie wiary, urzędu i nauki". Warto przy tej okazji dodać, że zgadzał się z tak rozumianą rolą Polaków w procesie odnowy moralnej świata francuski historyk i publicysta Charles Montalambert, pisząc w przedmowie do francuskiego wydania "Ksiąg": "(...) myśli tego dzieła mają zastosowanie szersze, niżby początkowo mniemano (...) Sprawa polska jest sprawą wszystkich narodów, sprawą całego świata. (...) jej męczeństwo stanowi erę przyszłej wolności świata". Literatura patriotyczno-religijna odegrała niewątpliwie wielką rolę w życiu Narodu Polskiego. Wspierała go przy podejmowaniu ogromnego wysiłku podźwignięcia naszej państwowości w chwilach najwyższego zagrożenia, przyczyniała się do odnowy moralnej człowieka, wreszcie, co równie ważne, stawiała wysokie wymagania moralne wobec rządzących. Skazywała na polityczną banicję tych, którzy podnosili rękę na bezbronnych i słabych, a ci, którzy zaprzedawali honor i cześć Ojczyzny swojej, na kartach wielu powieści czy dramatów stanowili jaskrawy przykład moralnej degeneracji. To właśnie młodzież przepełniona duchem mickiewiczowskiego patriotyzmu stawiła się na zew Józefa Piłsudskiego formującego Legiony. Z najdalszych zakątków zniewolonego kraju szli "uciekinierzy" z ław szkolnych, przepełnieni tęsknotą za wolną Polską i przekonani, że za tę Polskę należy oddać nawet życie. Wbrew wszystkiemu, a zwłaszcza wbrew przeciwnikom idei legionowej, "rzucili swój życia los, na stos" dla ratowania "tej, co nie zginęła". Przejmująco brzmiała ich pieśń na bojowym szlaku ku wolności: Potrafim dziś dla potomności Ostatki swych poświęcić dni Wśród fałszów siać siew szlachetności, Miazgą swych ciał, żarem swej krwi. My Pierwsza Brygada... Patronka Europy kanonizowana przez Sługę Bożego Jana Pawła II Edyta Stein (zginęła w komorze gazowej w Oświęcimiu wyrokiem "Panów od historii") trafnie spostrzegła, że "(...) Nasze pokolenie zwraca się wszędzie tam, gdzie niegdyś panowała pełnia ducha, by z niego czerpać.(...) Duch bowiem żywy nie umiera. (...) Tam, gdzie kiedyś działał, kształtując ludzi, nie pozostawia martwych pomników, lecz prowadzi tajemną egzystencję...". Nic więc dziwnego, że każdego listopadowego wieczoru przy Grobie Nieznanego Żołnierza słychać z oddali głos poety-żołnierza: Czy Ty wyrośniesz z tych czerwonych ran, które żołnierzom siwy mróz całował, (...) Czy znów pszenicą porośnie Twój łan, który wróg ogniem orał i tratował, i kto, o Polsko, będzie Cię budował, komu dziś w ręce włoży kielnię Pan? Czy krwią wpisana w księgi ludzkich dziejów, Ty znajdziesz dzisiaj Piastów Kołodziejów, którym anioły każą czynić ład? (...) (Edward Słoński)

- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
A .K "Andruch"
http://andruch.blogspot.com

avatar użytkownika Selka

12. @Andruch

Bardzo piękny, mądry tekst. Jak to dobrze, że są jeszcze dziś takie "umysły poczciwe", jak Autorka. Dzięki.

Selka

avatar użytkownika Freeman48

13. Ja też wywiesiłem :)

Muszę popytać sąsiadów, jakiej są narodowości :) darmowy hosting obrazków Pozdrawiam :)
___________________________________________________________ "Jeśli ludzie występni zjednoczą się ze sobą, tworząc siłę, to ludzie uczciwi powinni zrobić to samo. Przecież to takie proste". (L.Tołstoj - Wojna i pokój)