W lutym 1971 roku Lech Wałęsa został społecznym inspektorem pracy w stoczni im Lenina, w Szczecinie 37 letni radykalny robotniczy przywódca Edmund Bałuka został wybrany na stanowisko sekretarza Rady Zakładowej Stoczni "Warskiego" ( 12 tyś pracowników) i de facto stworzył z niej presolidarnościowy autentyczny związek zawodowy funkcjonujący w największym w regonie zakładzie. Bezkompromisowość doprowadziła Bałukę do emigracji, wieloletniego więzienia i w końcu marginalizacji politycznej w wolnej Polsce.
Jak Pan widzi proces upadku stoczni w Szczecinie i szansę na ewentualną dalszą produkcję?
Edmund Bałuka: Ta stocznia musi istnieć. W tak dużym mieście portowym, jakim jest Szczecin, nie jest możliwe, aby nie istniał w jakiejś formie przemysł stoczniowy. Gomułka się chwalił, że stocznia była 3. na świecie, może była 30., ale była. Mówią, że dziś Azjaci i kraje rozwijające się produkują taniej, takich chemikaliowców, jakich się robiło w Szczecinie, nie produkują. Stocznia w Szczecinie nie może upaść i nie upadnie, tak się układają warunki naturalne, że duże miasta portowe muszą mieć stocznie. Chyba nie wszyscy sobie uświadamiają, czym była szczecińska stocznia, na świecie pływało 12 okrętów klasy „Titanica”, z tego sześć był budowanych na szczecińskim „Wulkanie”. Pierwsze radio na statkach tego typu zamontowano właśnie w Szczecinie. W tamtym czasie to były największe statki, jakie były budowane na świecie. W 1909 roku otwarto filie szczecińskiej stoczni w Hamburgu, szczecińskie jednostki zdobyły 12 atlantyckich Błękitnych Wstęg. Rakowski też próbował stocznię zlikwidować.
Edmund Bałuka: Ta stocznia musi istnieć. W tak dużym mieście portowym, jakim jest Szczecin, nie jest możliwe, aby nie istniał w jakiejś formie przemysł stoczniowy. Gomułka się chwalił, że stocznia była 3. na świecie, może była 30., ale była. Mówią, że dziś Azjaci i kraje rozwijające się produkują taniej, takich chemikaliowców, jakich się robiło w Szczecinie, nie produkują. Stocznia w Szczecinie nie może upaść i nie upadnie, tak się układają warunki naturalne, że duże miasta portowe muszą mieć stocznie. Chyba nie wszyscy sobie uświadamiają, czym była szczecińska stocznia, na świecie pływało 12 okrętów klasy „Titanica”, z tego sześć był budowanych na szczecińskim „Wulkanie”. Pierwsze radio na statkach tego typu zamontowano właśnie w Szczecinie. W tamtym czasie to były największe statki, jakie były budowane na świecie. W 1909 roku otwarto filie szczecińskiej stoczni w Hamburgu, szczecińskie jednostki zdobyły 12 atlantyckich Błękitnych Wstęg. Rakowski też próbował stocznię zlikwidować.
Tak, ale to była decyzja polityczna, a teraz mamy do czynienia z przyczynami natury ekonomicznej.
– Nie ma decyzji ekonomicznych w takich sprawach.
– Nie ma decyzji ekonomicznych w takich sprawach.
Dlaczego nasze władze nie obroniły stoczni?
– Ktoś musiał wybrać Tuska, pretensje miejcie do tych, co go wybierali........
– Ktoś musiał wybrać Tuska, pretensje miejcie do tych, co go wybierali........
Mówią o Panu „szczeciński Wałęsa”. Co Pan o tym myśli?
– Nie jestem politykiem, to nieżyczliwi mi ludzie tak mówią.
– Nie jestem politykiem, to nieżyczliwi mi ludzie tak mówią.
Jaki ma Pan stosunek do Jurczyka?
– W rozmowie ze mną twierdził ze straszyli go odbezpieczoną bronią. Jak usłyszałem w 1980 r., że Jurczyk został szefem, zszedłem do baru i wypiłem trzy podwójne whisky – nie z radości, raczej ze zdziwienia.
– W rozmowie ze mną twierdził ze straszyli go odbezpieczoną bronią. Jak usłyszałem w 1980 r., że Jurczyk został szefem, zszedłem do baru i wypiłem trzy podwójne whisky – nie z radości, raczej ze zdziwienia.
całość czytaj tutaj
Biogram
Edmund Bałuka, ur. 4.06.1933 r. w Machnówce k Krosna. Uczestnik strajku okupacyjnego w Stoczni Szczecińskiej, który wybuchł 18.12.1970 r., od 20.12 członek Ogólnomiejskiego Komitetu Strajkowego, faktyczny przywódca strajku. 24-27.01.1971 r. organizator i przywódca drugiego strajku w Stoczni. Przewodniczący Komisji Robotniczej Stoczni, powstałej z przekształcenia KS. Od 1971 r. sekretarz Rady Zakładowej Związku Zawodowego Metalowców w Stoczni; w 1972 r. został przewodniczącym Zarządu Okręgowego ZZM w Szczecinie. W 1973 r. zmuszony do emigracji, na której przebywa do 1981 roku. W 1980 r. organizator emigracyjnej Polskiej Socjalistycznej Partii Pracy. Internowany w Stanie Wojennym, skazany za przygotowanie do obalenia siłą ustroju komunistycznego. Wychodzi z więzienia 11.08.1984 r., na mocy amnestii. Wiosną 1985 r. wyjechał z Polski, ponownie wrócił w 1989, mieszka
http://ibap.salon24.pl/114470,przywodca-strajkowy-e-baluka-wywiad
napisz pierwszy komentarz