Czas pogardy. (Leszek Cisowy)

avatar użytkownika Maryla
Wiele miesięcy temu postanowiłem, że zrezygnuję z zamieszczania własnych wpisów. Mniejsza o powód bo o nie o to dziś chodzi. Tym razem postanowiłem postąpić inaczej bo uważam, że nie mam prawa zachować milczenie w związku z przemyśleniami, które mnie nachodzą.
 
Przyczyną tego zwrotu było zdarzenie, o którym się niedawno dowiedziałem. Grupa młodych ludzi pobiła aktorkę grającą w spocie wyborczym PiS, czemu towarzyszyły wyzwiska sugerujące, że to właśnie jej udział po stronie PiS jest przyczyną pobicia. Zrozumiełem wtedy, że moje obawy sprzed czterech lat zaczęły się urzeczywistniać. Ale może po kolei.
 
Już kiedy po raz pierwszy Donald Tusk wyraził się z pogardą per „moherowe berety” o osobach, które nie oddały na niego głosu w wyborach z 2005 roku, poczułem głęboki niepokój. Dlaczego? Bo za słowami tymi kryła się pogarda. Pogarda pozwalająca jednym ludziom poczuć wyższość nad innymi.
 
 Przecież zgodnie z tymi słowami, kryterium wartości człowieka stały się wiek i postępowość poglądów. Oznacza to, że najbardziej tępy „dres”, miał prawo poczuć się czymś lepszym niż starsza mająca tradycyjne poglądy osoba. Jedynym kryterium wartości człowieka stawała się młodość i ewentualnie różnie rozumiana postępowość.
 
Wielu powiedziało by pewnie, że nic wielkiego przecież się nie stało. Moim zdaniem jest inaczej a kluczem jest tu właśnie słowo pogarda. Nienawiść zdarza się dosyć często wśród ludzi, ale nastroje mijają, ludzie z czasem sobie wybaczają. Jest jeden wyjątek. Tym wyjątkiem jest nienawiść oparta na pogardzie. W tym wypadku nie ma miejsca na wybaczenie, bo nie ma czego wybaczać. Wybaczać można równym sobie ale nie istotom niższym.
 
 Wielu z nas pewnie doskonale kojarzy zjawisko o którym piszę. Przecież to dokładnie taka pogarda doszła do głosu gdy Niemcy zaczęli rysować żydom na sklepach gwiazdy dawida. Niemcy pod rządami Hitlera, nienawidzili żydów, ale nigdy żaden z nich nie zastanawiał się nad kwestią czy ma coś żydom wybaczać. Ta nienawiść była inna, była oparta na pogardzie a to znaczyło jedno, że obiekt pogardy trzeba wyeliminować.
 
Nie tak wiele lat później, przywódca Mao rozpoczął rewolucję kulturalną w Chinach. Zginęło wiele milionów ludzi. Warto zwrócić uwagę, że rewolucjonistami mordującymi swoich nauczycieli, artystów i intelektualistów byli młodzi, kilkunastoletni ludzie. Powstaje pytanie, co ich skłoniło do tego bestialstwa, czyżby tak znienawidzili swoich nauczycieli za słabe oceny? Oczywiście ironizuję. W rzeczywistości znowu mamy do czynienia z tym samym zjawiskiem. Ktoś powiedział młodym ludziom, że to oni są tą wartościową częścią społeczeństwa, siłami postępu. Natomiast wszyscy pozostali to godni pogardy wstecznicy.  Ten sam mechanizm zadziałał w Kambodży. Oddziały Czerwonych Khmerów, składające się w większości z uzbrojonych nastolatków wymordowały 12 milionów ludzi. Dlaczego? Bo byli zbyt mało postępowi a przez to godni pogardy.
 
Dlaczego o tym piszę. Dlatego, że od dnia wyborów w 2005 roku, kiedy padły znamienne słowa o „moherowych beretach”, mam wrażenie, że pewien film zaczyna się znowu powtarzać. Nie wiem czy świadomie czy tylko instynktownie, ale Donald Tusk zaczął wykorzystywać mechanizm pogardy do odniesienia sukcesu. Cały PR za czasów rządów PiS budowany był w oparciu o tworzenie pogardy.  Postępowi, wykształceni, nowocześni zwolennicy PO i ciemnogród, zacofana wieś, robole – zwolennicy PiS. Drobne często śmieszne zdarzenia przetwarzane były na symbole. Brak komórki – widzicie młodzieży, wy ich używacie od 6 roku życia a ten ciemny PiS-owiec jej nie ma. Nie ma, znaczy nie umie używać. Po prostu ciemniak. Brak konta? Widzicie młodzieży, wy często w wieku nastu lat macie konta bankowe, i używacie bankomatów. On nie ma. Zapewne nie umie założyć, albo nie umie używać bankomatu. Po prostu zacofany kmiot.
 
 Taka była linia PR-u PO. Dawanie młodym do zrozumienia, że są czymś lepszym i oczywiście doskonale docenianym przez przedstawicieli PO, od starszych, którzy często nie używali komputera, komórki, czy bankomatu. Oczywiście młody człowiek nie wnika już tak głęboko, żeby sobie zdawać sprawę, że 50% jego kolegów umie tylko włożyć płytę i odpalić instalkę programów a sformatowanie dysku jest dziś dla wielu synonimem wtajemniczenia informatycznego. On wie, że jest nowoczesny bo on siedzi przed komputerem a jego dziadek nie.
 
Ta forma PR doskonale trafiała i doskonale się sprawdziła. Nawet najmniej lotny uczeń, znający obsługę kilkunastu funkcji swojej „komóry”, mógł się poczuć lepszy od babci w berecie idącej do kościoła, a nad tym że ta babcia jest wykładowcą na uniwersytecie już się nie musiał zastanawiać. Zresztą i tak był lepszy, bo ona była „moherem” a on nie.
 
Kampania pogardy była skuteczna. Młodzi ludzie ze średnich szkół, przed wyborami w 2007 roku, z dużym niepokojem mówili mi, że nie odważyli by się w klasie przyznać, że popierają PiS. Gdy słysząc to pierwszy raz ich obśmiałem, wytłumaczyli, ze to nie jest wcale taka błaha sprawa. Przyznanie się do popierania PiS oznaczało docinki, często wyzwiska i ... no właśnie. Pogardę!
 
Potem mieliśmy wybory. No właśnie. Co najbardziej zapamiętałem z tamtego czasu? Słowa naszych polityków z najwyższej półki. Te Bartoszewskiego o "bydle", te Sikorskiego o "likwidowaniu watach" i wiele, wiele jeszcze innych. Czy nie świadczą one dobitnie o pogardzie tych ludzi dla innych ludzi?
 
 Oczywiście sam inicjator Donald Tusk jest dziś człowiekiem miłości. Stać go na to, ma już innych od brudnej roboty. Słyszymy ich codziennie. Kierunek PR  Platformy, nie zmienia się ani o jotę, mimo kolejnych wygranych wyborów.
 
Na koniec chciałbym zapytać. Profesorze Bartoszewski, czy pamięta Pan jeszcze czasy gdy jedni ludzie byli dla drugich bydłem? Ministrze Sikorski, czy kiedykolwiek w czymś ci zawiniłem, że mówisz o dożynaniu mnie?
Panie redaktorze Michnik, jak się mają teksty o nienawiści, które Pan kiedyś pisał, w odniesieniu do ludzi, których Pan dziś wypromował?
 
Zacząłem się ostatnio zastanawiać nad sprawa, o której nigdy wcześniej nie myślałem. Czy kiedyś na ścianie mojego domu zobaczę napis „brudny pisowiec”? Czy ktoś wrzuci mi niedługo do ogrodu płonące śmieci?
Młodzi ludzie czy o taką Polskę wam chodzi? A jeżeli tak, to czy te 2 miliony ”PiS-owców” mają wyjechać? Nie ma tu dziś dla nich miejsca na dom? I czy to wystarczy, czy raczej mamy liczyć się z dorżnięciem?
 
 
http://cisowy.salon24.pl/109883,czas-pogardy
Etykietowanie:

24 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. świetny tekst

!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Barres

2. Ja dopowiem za Ciebie...

Ci opisywani młodzi ludzie nie będą już nigdy inni. Czym skorupka za młodu nasiąknie... Nauczyli się bezinteresownej nienawiści do odmienności. Jak ci wytresowani w Hitlerjugend. Mamy narybek dla bojówek a potem dla obozów koncentracyjnych. Przesada? Tak kształtowała się III Rzesza. Pozdrawiam!
avatar użytkownika natenczas

3. Leszek Cisowy

Witam. Niektóre cechy są dziedziczne,być może dziadek donalda opowiedziałby więcej na ten temat. Geny. Znakomity tekst. Pozdrawiam.
avatar użytkownika zbyszekmad

4. Leszek Cisowy

Wyraził Pan to co myśli dzisiaj w Polsce bardzo wielu ludzi. Pogarda dla Polaków zawsze była cechą definicyjną aparatczyków. Ukłony i podziękowania za te myśli.
filut
avatar użytkownika Leszek Cisowy

5. Witam

Witam serdecznie wszystkich. Dziękuję za komentarze i pozdrawiam.
avatar użytkownika TW Petrus13

6. Witaj Lechu

choć może ładniej zabrzmiało by Leszku :),nie wszyscy jednak ta tym forum lubią kiedy wymawia się ich imiona zdrobniale. Ale do rzeczy.Mam zaszczyt należeć do partii Moherów z racji już wieku seniora,ale nie tylko bo sympatyzuję szczerze z tą partią :).Chciałem Ci opowiedzieć na pociechę pewne zdarzenie.Było to 1 maja br.czasem chcąc ratować moje chore nogi,robię forsowne marsze (jak dla mnie 5 km - to wyprawa na biegun północny)wybrałem się za miasto pod las,szukałem ciszy.Na osiedlu bowiem nasi wspaniali milusińscy , szaleją na motorynkach,a mnie głośna konferencja sąsiadki ( ona mogła by być serwisem informacyjnym,wie co i gdzie,lub kto z kim,na naszym osiedlu :))z synem przez okno potrafi mnie wyprowadzić z równowagi.a wiec wybrałem się pod las,droga była trudna choć ciekawa.Tu i ówdzie widziałem grupki młodych ludzi chłopców piękne dziewczęta (lubię bezczelnie patrzeć im w oczy),w jednej z grup ,dziewczynom zachciało się rozpalić ognisko (w tym okresie jest zakaz rozpalania ognisk).Przechodziłem obok,podbiegła do mnie miła pani z pytaniem czy mógłby pan nam rozpalić ognisko?.Popatrzyłem na nią zdziwiony (no i ten zakaz) ale panie mają swoją na nas metodę,usta proszą a rozkazują oczy (muszę przyznać piękne ).Co było robić (rozkaz to rozkaz!)podszedłem do grupy,chłopcy nałamali zielonych gałęzi,i usiłowali rozpalić.Mokre młode świeże drewno (żeby choć żywica na nim była) nie chciało się pali.Szukałem w koło kory brzozy(zapamiętajcie to drogie niewiasty - kora brzozy rozpali kazde drewno!!!),znalazłem parę kawałków,parę kawałków suchego jak pieprz drewna,trochę suchych liści i mchu,nie trwało kilka sek. i buchnął płomień,dodałem trochę grubszych suchych konarów kończąc.(wiedąc że bedzie zar na glila!) nałożone na mnie zadanie!.Młoda piękna pani stała i patrzyła na mnie z zachwytem,ja zaś zakpiłem sobie z jej chłopaka,twierdząc ze łatwiej odpalić Win,niż rozpalić ognisko!.Wszyscy zgodnie chórem orzekli że święta prawda,ja zaś przyznałem się ze odpalam nie tylko ognisko,ale Windowsa tez,dziewczyny zawyły z zachwytu widząc we mnie Gringo z westernu :).Wnioski nima to jak być Moherem,silna grupa Pod Wezwaniem Najświętszej Panny Maryji której jestem śmierdzącym aniołem,bo nadal fajkę palę,i czasem piwko (bo muszę :()wypiję. pozdrawiam ciepło :) ps.szatan wystawił mnie na wielką próbę!.Jak myślisz,czy ta wściekle młoda niewiasta nie poszła by ze mną w krzaki(rzucając swojego chłopaka) gdybym się jej przyznał ze znam różne sexualne sztuczki,z "kamasutrą" włącznie??? ;).Była od reszty na tyle trzeźwa by móc to docenić.Ja zaś mógłbym Panu Bogu wcisnąć kit ,że Królowi Davidowi też podesłano wściekle młodą niewiastę (w czasie kiedy umierał!) aby go rozgrzała ;)


 

avatar użytkownika TW Petrus13

7. mam mieszane uczucia

ale to uwaga do Adminów tego forum,pomyślałem (bo wiem)sobie ze może trza by rozszerzyć możliwości tego forum.I stworzyć ukryty (bo w Bogu!)wątek,czyli wątek dla młodych małżonków,panów i pań,taki jak kiedyś widziałem i tam byłem!,czyli planeta pań,i mężczyzn.Ale wszystko co tam będzie szczerze wyznane (jak w konfesjonale) nie będzie jawne na ogólnych forach!)myślę że Fox podejmie rzuconą rękawicę!,a ja i wielu innych wspaniałych Gringo,będziemy jak ja duchowe anioły wchodzić do serc młodych pań,a doświadczone życiowo mężatki,i kochane babcie na planetę młodych żonkosiów.Pamiętajcie Bóg Jest Mistrzem Paradoksu!,czasem łączy w pary istoty o różnym natężeniu stopnia libido!


 

avatar użytkownika Jagna

8. Leszku Cisowy !!!! Witaj !!

Od dawna wyglądałam Twojego tekstu , wiem , wiem praca , teraz myślę wakacje i znajdziesz czas by popisac.Tak Cisowy takie pytania stawiamy sobie i my , to prawdziwy dramat i klęska, czy aby stawic temu czoła wygłupionej zawładniętej amokiem nienawiści młodzieży i nie tylko , to musimy sięgac dna moralnego , gospodarczego , tak zjeżdzamy po "równi pochyłej" przy ciągłych zapewnieniach Donalda o rządzeniu z miłością. Pozdrowienia Cisowy Jagna.
avatar użytkownika Foxx

9. Leszku

Masz uprawnienia blogera-seniora na BM24. Pozdrowienia :)
avatar użytkownika Foxx

10. Piotrze

Mam wrażenie, że pomysł taki zupełnie nie mieści się w charakterze BM24 (vide - "O Portalu") - pomijając kwestię, że tak delikatne sprawy powinny być chyba poruszane mailowo - między zainteresowanymi. W tej sprawie zdaję się na opinię Maryli i Franka. Pozdrawiam.
avatar użytkownika TW Petrus13

11. Fox

ja się nie upieram!,ale już kiedyś wspominałem cyberbiznes,który niestety ale na sex-ie oparty jest! = i w tej opini nie ustąpię!.Ty znasz się na transmisjach danych! nie ja!,ja wiem że maile są przechwytywane.Tak masz rację mam zwariowane pomysły (na blogu dziadka i wnuczki przyznałem ze jestem trzykrotnie szurnięty).Wiem że Cię tez ten cholerny świat roznosi,i chciałbyś choć trochę ludzkim go uczynić :).To o czym mówisz robiłem już dawno!,ale to nie było dobre,bo zdarzały się przypadki,i w śród bardzo młodych dziewcząt i chłopców,jak też mężatek i żonkosiów,których trza by odesłać do psychologa -psychiatry!.Jedną zaletą wirtualnego świata jest to,że jest się ukrytym za nickiem,a to pozwala bć userowi odważnym (sprawdzone!),tylko specjaliści mogli by namierzyć takie ukryte rozmowy.Z forum "planeta pań" i "planeta mężczyzn" odszedłem bez bólu zniesmaczony - tam było wszystko jawne :(.To był tylko pomysł bez zobowiązań z Twojej strony! pozdrawiam ciepło :* hej!


 

avatar użytkownika TW Petrus13

12. moze rozwinę temat bardziej!

mam pełne zaufanie do BLOGMEDIA24! :),przyznam się ze trochę się zdenerwowałem.Uwierz mi że znam się na sterowaniu (w dość szerokim słowa tego znaczeniu),gra pieniądza - polityki i sex-u,splata się w spójną całość (sprawdziłem!). Dla zwykłych zjadaczy chleba nie do odgadnięcia!.Ja potencjalny samobójca sprawdziłem niektóre fakty (o których wspomniałem) na własnej skórze i mam jaki taki tego obraz. Nie jestem psychologiem (tyle o ile ,raczej amatator),nie jestem psychiatrą (zdolności podobne) to wszystko razem to,wiedza i doświadczenia zdobyte w rodzicielskim domu,necie i RM.Dalej kontakt wzrokowy onieśmiela pacjenta z lekarzem,i tu pacjent wolałby np.tel. rozmowę której czas jest ograniczony! - a i tak tel jest podsłuchiwane = bo,bo szuka się terrorystów,a zgromadzone i przechwycone info. mozna dobrze sprzedać! = czujesz temat czy też mam dalej snuć nudną bajkę Piotra?


 

avatar użytkownika TW Petrus13

13. jak inaczej chcesz a wiem że intuicyjnie chcesz

wesprzeć aktywnie Pro Life?.(Qrna wujek!,zawsze tak jest,ile razy coś ja piszę w necie,moi milusińscy mają coś ważniejszego do mnie - i mnie tym rozpraszają! :(,co potem okazuje się bzdurą :().O!,już = widziałem przypadkiem na kanale (nie pamiętam jaki) porady seksuologa,mówiła o męskich i kobiecych erotycznych swerach,iiiiiii!,mi zapaliła się czerwona lampka!.Bowiem czytałem dziwne kiedyś książki,czyli biblię masonerii!,a tam dla niedoświadczonego w bojach delikwenta = prosta droga do samobójstwa! koniec bajki piotra!


 

avatar użytkownika Waits

14. Leszek

Dobry tekst. Mam takie same odczucia ...Kristalnacht blisko...

Dla triumfu zła starczy by dobrzy ludzie nic nie robili.. E.Burke

 

avatar użytkownika Maryla

15. RPO bada sprawę Cugier-Kotki

Wojciech Wybranowski 10-06-2009, ostatnia aktualizacja 10-06-2009 14:15

Dlaczego policja zlekceważyła informację aktorki Anny Cugier-Kotki o pobiciu i wcześniejsze, publiczne doniesienia o groźbach pod jej adresem? Postępowanie w tej sprawie wszczął rzecznik praw obywatelskich dr Janusz Kochanowski.

Aktorka Anna Cugier-Kotka
źródło: Fotorzepa
Aktorka Anna Cugier-Kotka

- Sprawa pani Anny Cugier - Kotki została podjęta przez RPO z urzędu. - poinformowała "Rz" Marta Kukowska z biura prasowego rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego.

O tym, że aktorka znana z udziału w spocie wyborczym PiS w miniony piątek stała się ofiara napaści jako pierwsza poinformowała "Rz".Wczoraj w rozmowie z TVN 24 Anna Cugier-Kotka ujawniła, że kilka godzin po napadzie i kilku bezskutecznych próbach połączenia z numerem 997 o tym, że została skopana i znieważona zawiadomiła funkcjonariuszy policji. Policjanci odmówili podjęcia śledztwa i polecili kobiecie stawienie się osobiste na komisariacie policji.

- Rzecznik zmierza do wyjaśnienia zarzutów pod adresem policji.- mówi "Rz" Marta Kukowska z biura RPO.

Jak dowiedziała się nieoficjalnie "Rz" we wtorek współpracownicy rzecznika praw obywatelskich Janusza Kochanowskiego śledzili medialne doniesienia o sprawie; tak wypowiedzi Anny Cugier-Kotki jak i informacje udzielane przez przedstawicieli warszawskich komend policji:głównej i stołecznej. Wieczorem rzecznik praw obywatelskich zadecydował o wszczęciu postępowania w tej sprawie.

- W najbliższych dniach zwrócimy się z prośbą o wyjaśnienia do Komendanta Stołecznego Policji- potwierdza Marta Kukowska.

Co zaniepokoiło RPO, że zdecydował się na wszczęcie postępowania nie na wniosek pokrzywdzonej, a z urzędu?

Wiele wskazuje, że pojawiające się we wtorek rozbieżności w publicznych wypowiedziach policjantów odpowiadających na zarzuty Anny Cugier-Kotki. Według jednej z wersji policyjnych, która pojawiła się we wtorek rano- mowa była o tym, że ustalenia policji wskazują, iż Cugier-Kotce wykręcono palec i klepnięto w pośladek, po południu mówiono już- powołując się również na rzekome notatki służbowe funkcjonariuszy - o kopnięciu Wątpliwości budzi fakt, że choć przed dwoma tygodniami media ujawniły, że aktorka otrzymuje groźby karalne nie wszczęto dochodzenia w tej sprawie.

-Trudno zrozumieć dlaczego w sytuacji publicznego doniesienia o grożbach karalnych nie wszczęto postępowania i nie objęto tej pani ochroną policyjną- mówi "Rz" prokurator Małgorzata Bednarek, prezes niezależnego stowarzyszenia prokuratorów "Ad-Vocem".

- Nie znam przypadku by obejmowano ochroną policyjną kogoś, kto wcześniej oto nie wystąpił i nie wyraził na nią zgody- przekonuje Mariusz Sokołowski,rzecznik prasowy KG Policji w Warszawie.

Anna Cugier-Kotka do tej pory nie złożyła oficjalnego zawiadomienia o popełnieniu przestępstwa. Wczoraj stawiła się na komisariacie, ale po pół godzinie wyszła twierdząc, że czuje się zmęczona. -Sytuacja mnie zaskoczyła. Nie chciałam robić z siebie ofiary, informować mediów. I nagle we wtorek po publikacji "Rz", o której nie wiedziałam zaczęły urywać się telefony od dziennikarzy. PO kilku godzinach stres i napięcie wywołały zmęczenie- przekonuje w rozmowie z "Rz" aktorka. Anna Cugier-Kotka przekonuje, że z policjantami umówiła się na dzisiejsze popołudnie. Ma złożyć zeznania w domu.

Rzeczpospolita

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

16. Maryla

Witam. Poczytaj co pisze Der Dz.,nagonka trwa...a,i sonda. To zrobił PiS :))) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

17. natenczas

Witam! Dziennik juz sie kończy, ale gorliwie będą się starać zatrudnieni w nim usługowi pracownicy mediów wykazać dyspozycyjnością. Mieć na spłate kredytu, a nie mieć.... Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Leszek Cisowy

18. Petrus

Witam i przepraszam, że nie mogłem wcześniej. Leszek w moim przypadku nie traktuję jako zdrobnienie :) Ja wierzę w młodych, wprawdzie łatwiej ich podpuścić, ale często nie są zaimpregnowani na refleksję - oprócz tych najgłupszych oczywiście, no ale to nie tylko młodych przywara. Chciałbym o nich powalczyć, ale nie w taki sposób jak to zrobiono. Nie przez manipulację. Lepszy jeden myślący niż stado baranów, a najlepsze całe myślące "stadko". Mają energię i jeśli się przekonają, to potrafią wiele zrobić. Może nawet odbudować Polskę... Wycieczki zazdroszczę, też bym im chętnie jakiś ogień rozpalił :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika Leszek Cisowy

19. Jagna

Witaj Jagno. Też mam nadzieję, że uda mi się wreszcie trochę uaktywnić. Wiele rzeczy się dzieje i nieraz język (a właściwie klawiatura) świerzbi. Patrzę na tych młodych, próbuję ich słuchać i często mam wrażenie, że nawet ci niby zatwardziali, tak naprawdę wykrzykują swoje, bywa obelżywe, teksty, w nadziei, że ich ktoś przekona, że jest inaczej. Zwykle są bezbronni wobec agitki im wpajanej. W szkole Integracja Europejska. W ich stacjach radiowych i telewizjach muzycznych to samo. Rodzice zajęci od świtu do nocy „koksaniem kasy” na nowy jeszcze lepszy samochód albo dom. Skąd mieliby znać inny świat? Ich język jest arogancki, bywa, ze nawet gdy zaczynamy z dobrą wolą, nerwy nam puszczają i ... no ale to jest właśnie ta energia, które może albo nas spalić (jeżeli pozwolimy nimi zawładnąć), albo wszystko odbudować. Kiedyś na blogu S24 miałem zlinkowany utwór szwedzkiego Sabbatonu o bitwie pod Wizną (teraz zdaje się czyjeś czujne paluszki zadbały o usunięcie go z YouTube). Już wtedy miał 700 tysięcy odsłonięć. To znaczy, że dalej bardzo wielu szuka skrawka na którym mogli by zbudować swą zwykłą ludzką dumę z bycia Polakami. Oni wcale nie chcą być zagwizdani przez poprawniaków. No ale zbuntują się gdy ktoś ex cathedra powie im "głupi jesteś lemingu bo zagłosowałeś na tych, a nie tych". Nawet jeżeli już w duchu przyznają rację, to zrobią na przekór. Nie dajmy ich sobie odebrać. To będzie prawdziwa przegrana Polski. To nie tak, że trzeba ich sobie odpuścić bo są straceni. Ach, i nie wierzę w żadne pozowanie się na „równiachów” i udawanie, że jest się jednym z nich, bo tych „takich jak oni”, mają pełno wokół siebie, nie potrzeba im tanich podróbek. Ale się rozkołysałem :) Pozdrawiam Jagna serdecznie.
avatar użytkownika Leszek Cisowy

20. Foxx

Dziekuję. Wprawdzie jeszcze nie wiem co to znaczy, ale szybko się dowiem :) Pozdrawiam.
avatar użytkownika TW Petrus13

21. Leszek w moim przypadku nie traktuję jako zdrobnienie :)

o to mi chodziło :),do młodzianów już nie należę za (jeśli Dobry Bóg pozwoli) 4 miesiące skończę 62 lata,ale solenie paniom przysięgam!,(że młódki się za mną oglądają :p).Leszku jesteś w mojej rodzinie bo z resztą Twojego postu zgadzam się bez zastrzeżeń :).Nie na wszystkie wpisy odpowiadam,nie wszystkie tez czytam (być może mam rezonans z Wami,o odgaduję o czym piszecie) sprawdzam,no i okazuje się ze z niewielkimi zmianami pisałbym to samo.Mamy widać Jedną Zdrową Polską Krew w swoich żyłach.Ale Ty nie ustawaj,wchodzi tu tyż taki jeden uparciuch (prawie jak ja uparty,jedynie niejakiemu Misiowi, czasem musimy obaj ustępować,na nick ma Balzak) uszczypnij go trochę,i napisz jakiś pamflet na niego.Jak go znam wrażliwy na to bardzo,ijak dostanie napędu,to może weźmiem wespół paru przeciwników do "niewoli".Czyli na koń Panowie! i szable w dłoń! pozdrawiam ciepło :*


 

avatar użytkownika Leszek Cisowy

22. Waits

Dziekuję i pozdrawiam.
avatar użytkownika Leszek Cisowy

23. Maryla

Witam. Wydaje mi się, że to bardzo ważny moment, bo niezależnie jak drastyczne było zajście, to brak reakcji i ukarania, zostanie przez tych najbardziej już ogłupionych odebrany jako przyzwolenie. A to już pierwszy krok do prawdziwej "brunatności". Pozdrawiam.
avatar użytkownika Maryla

24. bardzo wielu szuka skrawka na którym mogli by zbudować swą zwykł

Witam, tak, wiele juz było sygnałów, pisalismy, protestowalismy, bez reakcji z Z a d n e j strony. Jak nie zareagujemy teraz mocno i zdecydowanie, lawina ruszy. Przekroczono "punkt krytyczny". Do tej pory było to tylko lżenie na łamach i w eterze. Teraz z Matrixa przeszło do realu. Musimy o tym mówic, pokazac zagrożenie i zażądać własciwej reakcji. My, suweren, jeszcze suweren. Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl