Analiza wyników wyborów do Parlamentu Europejskiego 2009

Wystarczy mieć popularne nazwisko, być 2 miesiące w partii i... zostać wybranym z listy Platformy Obywatelskiej do Parlamentu Europejskiego. http://www.rp.pl/artykul/2,317182_Marcinkiewicz_do_europarlamentu_.html Pięknie to świadczy o IQ wyborców PO. Zmieniam imię i nazwisko na Donald Ziobro i... wygrywam wybory prezydenckie. ;)

Chcecie wiedziec dlaczego nie wzialem udzialu w wyborach? No to poczytajcie. Okreg wyborczy nr 1 (Pomorskie) Do podzialu 3 mandaty i jeden z nich, (dla posla Cymanskiego z PiS) jest zwyklym nieporozumieniem. Uzyskujac 41521 glosow, posel Cymanski “polegl” w starciu o 3 miejsce w tym okregu z Janem Kozlowskim (PO), ktory otrzymal glosow 68066. Przy ordynacji “zdroworozsadkowej” i ewidentnej przegranej p. Cymanskiego, PiS jest bez mandatu w tym okregu. Okreg wyborczy nr 2 (Kujawsko-Pomorskie) Sytuacja podobna, jak w okregu nr 1. P. Czarnecki z PiS-u (glosow 27106), nie ma zadnych szans wobec wyniku p. Marka Kolasinskiego (PO - (glosow 41602). I znowu, PiS nie ma mandatu w tym okregu. Okreg wyborczy nr 4 (Warszawa i czesc woj.Mazowieckiego) Mandatem zostal “obdarzony” p. Rafal Trzaskowski (PO) majacy 25178 glosow. A w “polu pokonanych” znalazl sie (takze, nie wiadomo dlaczego – a wlasciwie wiadomo. Powodem jest durna ordynacja.) p.Arkadiusz Mularczyk z PiS-u, ktory uzyskujac 53229 glosow, wygrywa latwo nie tylko z p. Trzaskowskim ale takze z kolejnym kandydatem PO, p. Pawlem Zalewskim (glosow 51529). Okreg wyborczy nr 6 (Lodzkie) Kolejny “kwiatuszek” z wyborczej laki. Mandat otrzymuje p. Skrzydlewska z PO (glosow 32356) kosztem p. Krupy z PiS-u (54175 glosow). Okreg wyborczy nr 10 (Malopolska I Swietokrzyskie) Tutaj mamy do czynienia z sytuacja wrecz kabaretowa. Mandat otrzymuje p. Wlosowicz z PiS-u (pewnie do dzis nie moze zamknac ust ze zdumienia, bo otrzymal “az” 5610 glosow, co w porownaniu z iloscia glosow wyeliminowanych przez niego innych kandydatow (p.Miodowicz z PO – glosow 49802 oraz p.Szejna z SLD –glosow 33106) jest iloscia wrecz porazajaca. Swojemu szczesciu nie moze sie rowniez nadziwic p. Kowal z PiS-u ktory zdobywajac 18614 takze otrzymal mandate posla do PO. Faktycznie – mamy do czynienia z cudami!!! Okreg wyborczy nr 11 (Slaskie) Znowu to samo! Poslem do PE zostaje p.Marcinkiewicz z PO (10481 glosow), a swoja porazke bedzie kontemplowala p.Kloc z PiS-u, dla ktorej zdobycie 45573 glosow nie wystarczylo do pokonania ordynacyjnych, idiotycznych zasadzek!!! Okreg wyborczy nr 12 (Dolnoslaskie) Przegrywa p. Kempa z PiS-u ( glosow 53027) a zwyciezca zostaje ogloszony p. Borys z PO ktory zgromadzil “az” 35504 glosow. Pewnie zgromadzone przez niego glosy mialy wyjatkowy “ciezar”. Na tym juz koncze te litanie absurdow. Czy teraz juz rozumiecie, dlaczego olewam te, i kazde nastepne, wybory? Mnie jest naprawde wszystko jedno, kto i ile mandatow zdobedzie, ale, na rany Pana Naszego, nie robcie ze mnie durnia i nie namawiajcie mnie do firmowania czegos, co dawno zostalo ustalone przez “wtajemniczonych”. Albo gramy fair, albo zegnam. To tyle na dzis.

to, jak jest "dziurawa" i niekorzystna, doszliśmy przy korespondencji z p. Rymarzem z PKW.

 

 Wybory - 2007

 

Wybory - pierwsze pismo

 

Odpowiedź PKW - dla Stowarzyszenia

 

Listy do NIK i RPO w sprawie wyborów

 

Odpowiedź RPO w sprawie wyborów

Rodak,wyjaśnij mi jak chłopu na łopacie.Ja wiem że gdyby była ordynacja większościowa,wiadomo by było gdzie mieszkają normalni Polscy Patrioci,a gdzie durnie z wyboru,no i mój głos na Izabellę miałby sens.Nic z tego nie łapię :( pozdrawiam

re: Petrus Ba! Ja takze chcialbym zrozumiec dlaczego poslem do PE zostaje osoba otrzymujaca np.5610 glosow (okreg nr 10), a nie otrzymuje tego mandatu (w tym samym okregu!!!) kandydat otrzymujacy 49802 glosy. Wlasnie dlatego "olewam" tak skonstruowane wybory w ktorych nie mam nic do powiedzenia. Nie chce sluzyc za parawan dla panow, ktorzy dziela mandaty w zaciszu gabinetow. Gdzie tu byl jakis WYBOR?????????????

coś mi się widzi,że maczał w tym palce guru gieremek,specjalista od politycznej lichwy!.To jest synonim tanich kredytów w banku,a w polityce = zaufania,a kryją się za tym jak zwykle,finansowe zobowiązania!

Odpowiedziałem na apel na e-mail Fundacji. Pozdrawiam

Dziekuję, bardzo potrzebna pomoc, aby uporac sie z materią, a jest tego dużo. To juz wiemy po próbach analizy dokumentów z wyborów 2007! Pozdrawiam

zapraszam do współpracy z Fundacją, dodajemy na stronie jeszcze Ordynacje wyborczą do Parlamentu Europejskiego. veritas.et.scentia@gmail.com Wszystkich chetnych do współpracy prosimy o zgłaszania sie przez powyzszy meil. pozdrawiam

to dość ludyczne zjawisko. A kwalifikacje administracyjne i prawne muszą być do bólu logiczne.

tego, co mowi prof. J.R.Nowak o wynikach wyborów do ojroparlamentu: http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=15064 Pozdrawiam