Dlaczego jestem dumny, że jestem Polakiem?

avatar użytkownika Pelargonia
Audycja w Radiu Maryja, której wysluchałam nocą, zainspirowała mnie do napisania trgo wątku. Głos zabieralo wiele osob. Niektore wypowiedzi były szczególnie interesujące. Wszystkie świadczyły o umiłowaniu Ojczyzny, jej historii, literatury i sztuki, szacunku do całego szeregu bohaterskich postaci walczących o jej imię i dobro. Powiedz i Ty, drogi Forumowiczu, czy jesteś dumny z tego, że jesteś Polakiem i dlaczego. Gdy pytasz mnie czym Ojczyzna jest odpowiem: czyś chociaż raz chodził po rynku w Krakowie, czyś widział Wawel, komnaty, krużganki, miejsca gdzie przeszłość dodaje Ci sił Z tej historii wielkiej, dumnej, z władzy mocnej i rozumnej czerpiesz dzisiaj wiarę, w kraju dobry los króla dzwon, co kraj przenika, mowa, skargi, wzrok Stańczyka przeszłość wielka wzniosła to Ojczyzna twa to Ojczyzna twa Jest jeszcze coś, co ten kraj różni od innych w uszach ci brzmi od najmłodszych lat dziecinnych wypełnia place, ulice i domy znajomy zgiełk - twoja mowa co lśni Pięknem wierszy Mickiewicza, powieściami Sienkiewicza z tej mowy jak ze źródła czerpiesz siłę swą mądre bajki Krasickiego, poematy Słowackiego przeżyć twych bogactwo to Ojczyzna twa to Ojczyzna twa I dzisiaj ty żyjesz w kraju tak bogatym historią swą, mową, sztuką te trzy kwiaty trzymasz w swych rękach jak schedę pokoleń muszą wciąż kwitnąć by kraj dalej trwał Bez historii, mowy, sztuki Bez mądrości tej z nauki naród się zamieni w bezimienny kraj dziś Ojczyzna jest w potrzebie czeka ciebie, wierzy w ciebie tysiąc lat historii patrzy w serce twe Masz obronić co najlepsze by służyło Polsce jeszcze liczy na twą pomoc dziś Ojczyzna twa dziś Ojczyzna twa Marek Grechuta - Ojczyzna
Etykietowanie:

8 komentarzy

avatar użytkownika Pelargonia

1. Jacek Kowalski - Psalm Rodowodowy

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

2. Masz obronić co najlepsze by służyło Polsce jeszcze

Pani Ewo, prosze przekazać podziekowania Smokowi5. Niech uczy Ubekistańczyków patriotyzmu, choc trud ten może okazać się daremnym. pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. "Tworzył wbrew panującym


fot.youtube.pl

"Tworzył wbrew panującym modom muzycznym i literackim". Sejm uczcił 10. rocznicę śmierci Marka Grechuty

"Sejm RP oddaje hołd wielkiemu artyście, poecie, wokaliście,
kompozytorowi, malarzowi, autorowi tekstów i miłośnikowi poezji
śpiewanej."


Był jedną z najwybitniejszych osobowości polskiej sceny
muzycznej; tworzył wbrew panującym modom muzycznym i literackim -
czytamy w uchwale upamiętniającej 10. rocznicę śmierci Marka Grechuty,
którą w piątek przyjął Sejm.

W przypadającą w październiku 2016 roku 10. rocznicę śmierci Marka Grechuty, Sejm RP oddaje
hołd wielkiemu artyście, poecie, wokaliście, kompozytorowi, malarzowi,
autorowi tekstów i miłośnikowi poezji śpiewanej. Marek Grechuta był
jedną z najwybitniejszych osobowości polskiej sceny muzycznej. Tworzył
wbrew panującym modom muzycznym i literackim. Jego utwory od ponad pół wieku
pozostają ponadczasowe. Jako kultowy wykonawca poezji śpiewanej
w świadomości kolejnych pokoleń Polaków pozostaje artystą wyjątkowym.
Sejm RP - doceniając zasługi artysty i jego ogromny wkład w rozwój polskiej kultury - składa cześć jego pamięci

—głosi tekst uchwały.

Jeden
z najpopularniejszych polskich piosenkarzy, jedyny, któremu udało się
spopularyzować wiersze Mickiewicza czy fragmenty „Wesela” Wyspiańskiego,
urodził się 10 grudnia 1945 roku w Zamościu. Pochodził z mieszczańskiej
zamojskiej rodziny, w szkole był prymusem, idealne dziecko, wzorowy
młodzieniec, pociecha i duma samotnie wychowującej go matki.

Ubierał
się w nieco staroświeckim stylu. Gdy chłopcy z zespołu Anawa nosili
spodnie dzwony lub zdobywane za granicą wojskowe zielone kurtki,
on chodził w trenczu a la Humphrey Bogart w filmie +Casablanca+. Marek
był w dobrym tonie i ten dobry ton został doceniony w Krakowie

—pisze Marta Sztokfisz, autorka biografii Marka Grechuty pt. „Chwile, których nie znamy”.

Od dziecka pociągała go poezja i muzyka, ale studiował zapewniającą konkretny zawód architekturę.

To nie
był facet ani rozrywkowy, ani towarzyski, choć miał poczucie humoru,
chętnie przebywał z ludźmi, którzy nadawali na podobnych falach

—czytamy w książce.

Podczas
studiów w Krakowie wraz z Janem Kantym Pawluśkiewiczem założył grupę
Anawa. Wtedy też powstały najbardziej znane poetyckie teksty, wpisane
w aranżacje wykorzystujące instrumentarium typowe dla muzyki klasycznej.

W 1967
roku z „Tangiem Anawa” wystartował w eliminacjach do Festiwalu Piosenki
Studenckiej w Krakowie. Przeszedł do półfinału, ale jury nie podobała
się poważna interpretacja Grechuty, to, że stoi na scenie nieruchomo.

Na sali
była Ewa Demarczyk, która tupnęła nogą i przekonała jurorów. „Tango
Anawa” - pierwszy przebój grupy - zajęło drugie miejsce w konkursie
transmitowanym przez telewizję. Przed Markiem otworzyła się
brama do sławy

—mówiła pisarka.

W 1970 roku
ukazał się pierwszy album Grechuty, a „Korowód” - jedna
z najważniejszych płyt Grechuty - wyszedł w 1971 roku. W tym samym
czasie wraz z Kantym Pawluśkiewiczem stworzyli „Szalona lokomotywę” -
spektakl muzyczny oparty na dziełach Witkacego, niezwykle popularny
na wielu scenach polskich teatrów. Utwór „Hop, szklankę piwa” przyniósł
Markowi Grechucie Grand Prix festiwalu piosenki polskiej w Opolu.

Artysta
tworzył muzykę filmową i ilustrował muzycznie widowiska teatralne,
poświęcone poetom - od Kochanowskiego przez Juliusza Słowackiego
do Kazimierza Przerwy - Tetmajera, Bolesława Leśmiana i Kazimierza
Wierzyńskiego. Związany z Piwnicą pod Baranami, koncertował w Polsce
i na świecie: Europie, USA, Kanadzie
Australii. Po wyciszeniu artystycznym latach 80. na scenę powrócił
w 1989 roku. Współpracował także z młodym pokoleniem - wspólnie
z wspólnie z zespołem Myslowitz nagrał utwór „Kraków”. Ostatnią
płytą Grechuty z premierowym materiałem były Niezwykłe miejsca (2004),
gdzie znalazły się piosenki poświęcone miejscom, które go oczarowały.

Marek
Grechuta zmarł po długiej i ciężkiej chorobie, 9 października 2006 roku
w Krakowie. Uhonorowany pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu
Odrodzenia Polski oraz Złotym Medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis
w 2005 roku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Marek Grechuta - Skąd przychodzimy, kim jesteśmy, dokąd idziemy?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

5. Dobrego Dnia,drogie Pelargoniowo :)

Droga Ewo,jak widzę więcej nas słuchających Nocnego Radia,często usypiam ze słuchawkami na uszach...,ale co tam...warto było :)
Budrysowo pozdrawia Pelargoniowo w takt "grechutek" tak nazywały nasze Dzieciaki ,te piękne.... nutki ...:)
kiedyś jadąc z bardzo dorosłym Synem,ze wzruszeniem zauważyłam,ze sentyment do tamtych nutek....nie poszedł w zapomnienie ...:)

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

6. Kochana Zosieńko,

U mnie radio stoi akurat w sypialce i jest włączone do godz. 3 nad ranem. To jedyne patriotyczne i obiektywne radio. Ojca Tadeusza miałam okazję poznać osobiście - niesamowity człowiek. Kiedyś będą mu stawiać pomniki.

Serdeczności Tobie i całej Budrysówce :-)

Annelies Štrba

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

7. zakochałam się w tym Obrazie :)

bajecznie piękny i tajemniczy :)
Dobrej Nocy Drogie Pelargoniowo :)
i spokojnych snów droga Ewo :)
ukłony dla Mamusi :)
a Nasze Radio? Nasze Radio jest Cudowne :)

uśpione Budrysowo w komplecie

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

8. Wieczne odpoczywanie racz dać Panie Markowi Grechucie

który kiedyś "pęk czerwonych melancholi" ofiarował jakiejś Pani.a nam piękną
śpiewaną Poezję
Dobry Boże a Nasz Panie przytul do piersi swojej naszego Spiewaka ,teraz Tobie On nuci swoje grechutki...
"Niechaj Cię w niebie chwali w Trójcy Jedynego."

gość z drogi