STRATEGICZNY DIAMENT

avatar użytkownika michael

*

Cytat komentarza Mirosława Matuszewskiego do informacji w [TV Republika].
Początek cytatu:
Ktokolwiek choćby pobieżnie zna przeszłość szkopskiej i kacapskiej nacji to rozumie, że umowa między Hitlerem a Stalinem znana jako Pakt Ribbentrop-Mołotow stanowiła rutynę w stosunkach Berlin - Moskwa. Rozbiory Rzeczpospolitej są najlepszym tego przykładem. Ani Niemcy ani Rosja NIGDY nie wytworzyły demokratycznego systemu jaki panował przez wieki w Pierwszej Rzeczpospolitej. Jak stwierdził trafnie pogromca bolszewickiej napaści, Józef Piłsudski, Polska znalazła się między dwoma młyńskmi kamieniami i jeżeli nie chce być zmielona to musi stać się diamentem. Takim diamentem była w okresie triumfu Pierwszej Rzeczpospolitej i taką Unię trzeba stworzyć w Europie. Nie kacapska, nie teutońska ale Unia Jagielońska!
Koniec cytatu.

Po wczorajszej wyrachowanej wypowiedzi RS (oby jego imię było zapomniane) znalazłem w sieci bardzo zwięzłą wypowiedź, która w najtrafniejszy sposób opisuje strategiczną misję Polski przez wieki stawianej wobec wrogiej misji totalitarnego antychrysta. Tego właśnie antychrysta ambasadorem w Polsce jest RS.

Istotą rzeczy w poniedziałkowej wypowiedzi RS jej absolutna nieprawdziwość, jest jej kłamstwo piekielnej prowokacji wycelowanej w strategiczny diament, o którym mówił Józef Piłsudski.

Klasycznym nieporozumieniem polskiej tradycji politycznej jest dylemat wyboru pomiędzy Rosją a Niemcami, który zawsze jest wyborem fałszywym. Nieporozumienie polega na tym, że zarówno Niemcy jak i Rosja są strategiczną jednością obu totalitaryzmów należących tej samej totalitarnej cywilizacji. Mówię i piszę nieustannie o tym, że równie fałszywym jest opisywanie politycznej rzeczywistości świata jako przeciwstawienie politycznej prawicy z lewicą. Jest to obraz nie tylko nieprawdziwy ale celowo i w złej wierze fałszowany. Globalne zło jest po stronie cywilizacji totalitarnej, dobro jest po stronie cywilizacji demokratycznej.

 

* * *

Dlatego trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.

Nie akceptujemy żadnej totalitarnej opozycji,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!

 

* * *

następny - poprzedni

28 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. RS (oby jego imię było zapomniane)

W tekście dzisiejszej notki ukryłem za inicjałami RS imię i nazwisko tego drania, który mial czelność podzielić się publicznie ze swoimi podłymi insynuacjami. W moim osobistym przekonaniu RS od wielu lat robi wszystko w zamiarze pohańbienia dobrego imienia Polski i zniszczenia wszystkich szans i warunków mocy i trwałości Rzeczypospolitej.

Wyjaśnienie użycia inicjałów zawarte jest w życzeniu, by jego imię było zapomniane. Gdzieś w dawnych tekstach pisałem o najlepszej karze, o infamii dla takich zaprzańców. Cytuję:

PRZYSZŁOŚĆ CZYCHAJĄCA...

Naprawdę bardzo poważne ostrzeżenie. Jeśli nie wycofają się, nie wrócą do rozumnego działania w polityce, to czeka ich totalna katastrofa. Tak, Pan Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy, a las Birnamski już dawno ruszył. To ostrzeżenie nie jest pierwsze, możliwe jednak, że jest już ostatnie. Mam przekonanie, że totalnej opozycji grozi straszna katastrofa, a oni są ślepi, głusi i chorzy z nienawiści. Pycha i pogarda - najważniejsza jest jednak ich głupota i wynikająca z niej kompletna niezdolność rozumienia rzeczywistości. 

Nie mają wyobrażenia ani o wyzwaniach ani o wymaganiach XXI wieku. Niczego nie rozumieją z współczesności, nie mają pojęcia ani o prawdziwych mechanizmach polityki ani gospodarki, zupełnie nie zdają sobie sprawy z żadnego z istotnych zjawisk współczesnej cywilizacji globalnej. Poruszają się po XXI wieku jak słoń po składzie porcelany, zachowują się jak małpa w kąpieli w bajce Aleksandra Fredry.

W czasie ostatnich kilkunastu miesięcy otrzymali ze trzysta dających do myślenia ostrych sygnałów jasno informujących o grożącej im katastrofie. A oni, jak to aroganccy głupcy, nie rozumieją w co się pakują. Nikt ich nie zamierza rozstrzelać, zamykać, nic im nie wybuchnie, ani nikt im nic nie buchnie. Są to ludzie spod czerwonej gwiazdy, którzy oceniają rzeczywistość według siebie. Głównym i najważniejszym zjawiskiem w nadchodzącej katastrofie jest ich kompletna i zupełna kompromitacja, kompromitacja polityczna, intelektualna i pod każdym innym względem. Infamia. Zamilkną im telefony, nikt ich na wódkę nie zaprosi, zupełna banicja i wykluczenie. Nawet żaden kot nie będzie chciał wysikać się do ich kuwety. 

(16.07.2017 rok)

avatar użytkownika michael

2. Fałszywy podział światowej polityki

Fałszywy podział światowej polityki na dobrą lewicę i złą prawicę pozwala na używanie przez totalitarną i antypolską opozycję przypisujacej sobie lewicowy pogląd liberalnej demokracji opowiadać bzdury o faszystach prorosyjskiej polskiej rządowej prawicy. To jest celowo wywoływany chaos propagandy Donalda Tuska lub Grzegorza Schetyny działajacych w interesie niemieckiego, albo rosyjskiego czy brukselskiego totalitaryzmu skupionego na idei totalitarnego imperium euroazjatyckiego od wysp kanaryjskich do kurylskich. Totalitarna federacja europejskich Niemiec i azjatyckiej Rosji. Taka strategia tragedii pomyłek.

avatar użytkownika michael

3. Rosja kupiła sobie sankcje na Polskę

[link] Logiczne zastanowienie się, zgodne z doświadczeniem życiowym dotyczącym historycznego zachowwania się Rosji wskazuje na oczywisty wniosek - Rosja kupiła sobie sankcje na Polskę. Znane historii fakty tylko potwierdzają tę hipotezę.

avatar użytkownika michael

5. Petr Pavel

Prawda, że przystojniejszy od Andreja Babiša?
Politycznie przystojniejszy.

avatar użytkownika michael

6. Sławomir Nitras

Monitum! Attendite! Periculum! Nitras ante portas!

avatar użytkownika michael

8. Warto zastanowic się nad tym dlaczego Niemcy przegrywają ...

Dlaczego przegrywają wojny. Ostatnimi czasy wracam do nauki Feliksa Konecznego, ale nie traktując jego dorobku jako "nauki skończonej" lecz jako inspirację do dalszego rozwoju metody analizy współczesnej rzeczywistości. Myśl Feliksa Konecznego staje się przy takim podejściu wzorem lub propozycją paradygmatu skłaniających do dalszego rozwoju metody badawczej. Z całą pewnością tak właśnie traktował jego naukę o cywilizacjach sam Arnold Joseph Toynbee, wprost powołując się na jego dzieło.

O co chodzi?

Otóż naukowi ich poprzednicy klasyfikowali zjawiska cywilizacyjne nieomal formalnie, wybierajac jeden lub co najwyżej kilka prostych czynników różnicujących - na przykład dominującą religię. Nie zastanawiając się nad mechanizmami stabilizującymi zachowania społeczne, polityczne albo gospodarcze rządzące reprezentacjami konkretnych cywilizacji.

Nie wdajac się w dalszą szczegółową dyskusję, widzę, że księga zawierająca zbiór zjawisk i kryteriów istotnych dla definiowania konkretnych cywilizacji jest otwarta. Na przykład ostatnio zwrócił moją uwagę artykuł Katarzyny Szwarc, pełnomocnika Ministra Finansów ds. Strategii rozwoju rynku kapitałowego w tekście na łamach rocznika „Polski Kompas 2022” jako przyczynek do zagadnienia politycznej funkcji kategorii jakości życia w strategii rozwoju Polski 

Kategoria jakości życia mogłaby stanowić czynnik różnicujący zjawiska cywilizacyjne. Na przykład totalitarna (turańska) cywilizacja Rosji albo Niemiec przyjmuje wartość ludzkiego życia i jego jakości za "zero", co pozwalało panom von Hansemann, Kennemann und Tiedeman (HaKaTa) mówić i myśleć o Polakach to, co mówili i powtarzali panowie von Bismark und von Seeckt i to co zbyt często myślą współcześni niemieccy politycy i to co realizują Rosjanie na Ukrainie.
W naszej chrześcijańskiej cywilizacji Rzeczypospolitej Obojga Narodów nieomal od zawsze ludzkie życie jest wartością najwyższą, a jego jakość jest wartością stale rosnącą. Na tym polega nieusuwalna sprzeczność podstawowych kategorii obu tych cywilizacji.
Jest jeszcze jeden intrygujacy aspekt tego podejścia.

Mianowicie wnioski dotyczące czynnika motywującego do takich poglądów oraz do ich wartościowania w skali społecznej. A więc, na przykład - w totalitarnej cywilizacji Niemiec, albo Rosji samodzielnym dobrem jest porządek, polegający na karnym podporządkowaniu wykluczajacym samodzielne myślenie ("ordnung muß sein", "befehl is befehl" und folglich "maul halten"), co w cywilizacji totalitarnej jest synonimem dobrej organizacji i dyscypliny.

Natomiast w demokratycznej cywilizacji Polski albo Ukrainy dobra jest niezależność myśli i działania oraz umiejętność samodzielnego rozwiązywania problemów w miejscu ich powstawania. Coś takiego w niemieckich albo rosyjskich oczach jest niezrozumiałym chaosem i wręcz obrzydliwą niesubordynacją, fatalnym brakiem dyscypliny, które nieomal intuicyjnie motywują ich do wytępienia polskiego albo ukraińskiego plugastwa. Tak oni nas widzą. Dlatego określenie "Polnische Wirtschaftspolitik" jest w ich języku pejoratywnym i pogardliwym epitetem.

________________________________________________

Przypis:
Powyżej cytuję mój komentarz do felietonu Rafała Brzeskiego zatytułowanego "JAK NAS NIEMCY WIDZĄ" [link


avatar użytkownika michael

9. Plugastwo

Antyukraiński albo antypolski epitet użyty wyżej, w komentarzu do felietonu Rafała Brzeskiego "Jak nas Niemcy widzą", jest cytatem z następującej wypowiedzi Andrieja Pawlenki, duchownego z eparchii północnodonieckiej Cerkwi patriarchatu moskiewskiego:
"Czuję radość, że obwód ługański to Rosja. Myślę, że pozostaniemy jej częścią, a ukraińskie plugastwo już nigdy nie dotknie naszej ziemi" - powiedział w nagraniu filmowym, które Jewgienij Prigożyn, szef Grupy Wagnera umieścił w sieci. 

Informacja o tej wypowiedzi pochodzi z artykułu Marka Budzisza "Ukraińcy chcą delegalizacji Cerkwi związanej z Moskwą". (Sieci #3 16-22 stycznia 2023)

avatar użytkownika michael

10. Thomas O’Donnell w rozmowie z PAP

"Kanclerz Olaf Scholz i jego partia SPD nie wyrzekają się jednej z podstawowych zasad swojej polityki zagranicznej: dążenia do współpracy z Rosją. Taktyczne ustępstwo w sprawie czołgów wymuszone przez USA, Polskę i innych sojuszników nic w tej sprawie nie zmienia."

Jak wskazuje Thomas O’Donnell, kanclerz Olaf Scholz nie zamierza być namiestnikiem USA w Europie i realizować polityki Waszyngtonu, która on sam i wielu jego rodaków postrzega jako awanturnictwo i ryzykowną eskalację.

"Scholz - i osoby podobnie myślace w Niemczech i innych krajach - wychodzą z założenia, że jeśli wojna "ugrzęźnie" i żadna ze stron nie będzie w stanie zdobyć przewagi, to po kilku miesiącach zasiądą do rozmów pokojowych. Scholz stoi na czele obozu dążącego do zamrożenia konfliktu. Właśnie dlatego nalegał, by to USA jako pierwsze wysłały ciężkie czołgi. W ten sposób odpowiedzialność polityczna za eskalację spadnie na Bidena, a nie na niego."

[wpolityce] & Dr. Thomas W. O'Donnell - Freie Universität Berlin - Dr Thomas W. O'Donnell jest naukowcem, analitykiem i konsultantem do spraw globalnego systemu energetycznego, zwłaszcza ropy i gazu, oraz spraw międzynarodowych. Jest doktorem fizyki jądrowej University of Michigan w Ann Arbor. Od 15 lat prowadzi przede wszystkim seminaria podyplomowe dotyczące energii i zasobów w stosunkach międzynarodowych i rozwoju (zwłaszcza w krajach OPEC z Bliskiego Wschodu i Ameryki Łacińskiej, USA, UE i Chinach) na University of Michigan, Ohio State University, New School University's Studley Graduate Programme in International Affairs (NYC), Freie Universität Berlin JFK Institute (Berlin) oraz Hertie School of Governance (2016, Berlin).  

avatar użytkownika michael

11. Dlaczego publicyści PiS tak mocno promują Radosława Sikorskiego?

Wszędzie, całą dobę, we wszystkich programach przewija się Sikorski tu, Radek tam, pojawia się czas na idiotyzmy jakiegoś Roberta Kropiwnickiego albo drugiego takiego Artura Łąckiego. W ten sposób wbija się tę osobę i rysopis w pamięć wyborców, utrwala jego rozpoznawalność. Nie róbmy tego. Dajmy ludziom zapomnieć o jego istnieniu. Jedynym komentarzem może być krótka informacja o jego głupiej rosyjskiej dezinformacji. Radek zdradek znowu podlizuje się ruskiej propagandzie. Kropka. Nie chcę go ani widzieć słyszeć. Ludzie. Nie ulegajcie rosyjskiej prowokacji. On to robi specjalnie i w złej wierze. Rosyjska agentura doradza mu jakimi prowokacjami przedostanie się znowu do polskiego parlamentu.

avatar użytkownika michael

15. GUS: PKB Polski w 2022 roku. Niezwykłe "spowolnienie"

Polska gospodarka na przestrzeni 2022 r. wyraźnie hamowała, a mimo to w całym roku produkt krajowy brutto zwiększył się o 4,9 proc. Ten wynik jest nawet lepszy niż ekonomiści przewidywali pod koniec 2021 r., przed wybuchem wojny w Ukrainie.

[link - NEWSLETTERY "PARKIETU"] Tytuł niniejszego komentarza jest skopiowany z linkownego Newslettera "Parkietu" z małym uzupelnieniem polegającym na cudzysłowie w którym siedzi to "spowolnienie". I rzeczywiście - wyniki polskiej gospodarki wręcz ośmieszają ponure prognozy i jeszcze bardziej kompromitujące porady programowe udzielane polskiej polityce gospodarczej. 

Agresywna narracja totalnej opozycji mówiąca językiem dogmatycznego liberalizmu Leszka Balcerowicza, Bogusława Grabowskiego albo Izabeli Leszczyny natrętnie nakazuje:
- Gdy Polska się rozwija - trzeba schładzać gospodarkę,
- Gdy bezrobocie maleje - trzeba schładzać gospodarkę,
- Gdy Polskie zadłużenie maleje - trzeba schładzać gospodarkę,
- Gdy Polskie PKB rośnie - trzeba schładzać gospodarkę,
- Gdy Polska zarabia się lepiej - trzeba schładzać gospodarkę.
- Gdy jest dobrze - trzeba schładzać gospodarkę, tak by było gorzej!

Co innego jest bardzo ważne - to komentarze bankowych "ekspertów" do linkowanego newslettera Parkietu, informującego o tym wstępnym komunikacie GUS. Mianowicie parkietowi komentatorzy dość natrętnie poszukują pretekstu by zmniejszyć, by choć podważyć albo nawet wyśmiać ten polski wynik. Jest to poważne memento mori, ponieważ ci sami eksperci zapewne są autorytetami dla polityków oraz dla zapewnie ważnych środowisk opiniotwórczych. 

Perfidia tych komentatorskich uwag nie polega na ich użyciu, w końcu są one merytorycznie poprawne jeśli uznać je za korekcyjne wskazówki do ostroźej interpretacji dobrego wyniku. W końcu nie ma prostych zjawisk ekonomicznych, każdy z nich jest złożonym splotem wielu zjawisk dziejących się równocześnie. Działa "efekt przeniesienia", działają inne. Taka jest rzeczywistość. Ale siła tych komentarzy, albo nawet tylko ich dobór, z których wynika ścieżka do negatywnej interpretacji pozytywnego zdarzenia zaczyna mocno przypominać zręczne fałszowanie rzeczywistości. To przecież mimo, że ten wynik jest nawet lepszy od tego, co ekonomiści przewidywali pod koniec 2021 r. - to różne "ale" czynią ten wynik gorszym niż się to filozofom śniło.

avatar użytkownika michael

16. Walka z Kościołem, związki partnerskie i liberalizacja aborcji

zamiast Niepodległości Polski. Powtarzam nie istnieje żadna polska racja stanu, niech zdechnie Rzeczpospolita, walka z Kościołem, związki partnerskie i liberalizacja aborcji są ważniejsze od obrony polskich granic. Prostytucja i sex working w programie totalitarnej opozycji są ważniejsze od mocy i trwałości Rzeczypospolitej - oto program Platformy Obywatelskiej, wracają stalinowskie czasy.

avatar użytkownika michael

17. Modlitwa opozycji o rozwalenie polskiej gospodarki...

To jest od sex workerwy nędzy fakt. Od wczesnej młodości tej opozycji, od jej zamierzchłej przeszłości. 

Modlitwa opozycji o rozwalenie wszystkiego trwa...

Bezczelność polegająca na cenzurowaniu protestu przeciwko cenzurze miała miejsce w Polsce w czasach komuny. Stalin wraca. Antypolski zamordyzm Stalina 

avatar użytkownika michael

18. Cisza umysłowa w służbie wrogów mocy i trwałosci RP

Walka z Kościołem, związki partnerskie i liberalizacja aborcji zamiast Niepodległości Polski. Powtarzam, według tej opozycji nie istnieje żadna polska racja stanu, niech zdechnie Rzeczpospolita. Walka z Kościołem, związki partnerskie i liberalizacja aborcji są ważniejsze od obrony polskich granic. Prostytucja i sex working w programie totalitarnej opozycji są ważniejsze od mocy i trwałości Rzeczypospolitej - oto program Platformy Obywatelskiej. Wracają stalinowskie czasy.

[link - NEWSLETTERY "PARKIETU"] - "Polska gospodarka na przestrzeni 2022 r. wyraźnie hamowała, a mimo to w całym roku produkt krajowy brutto zwiększył się o 4,9 proc".
Ten wynik jest nawet lepszy niż ekonomiści przewidywali pod koniec 2021 r., przed wybuchem wojny w Ukrainie.

Najprawdopodobniej ten własnie fakt wkurza tę porąbaną opozycję najmocniej. Przecież cały program tej opozycj polega na tym, że gdy w Polsce jest dobrze - trzeba schładzać gospodarkę, tak by było gorzej! 

[link - Wybory. Senat zapowiada obstrukcję]

avatar użytkownika michael

19. Utopia Nowego Zielonego Ładu

Nic dziwnego, że raport fińskiego Centrum Badań Geologicznych (GTK) jest ignorowany w kręgach politycznych... [link]: "Zielona transformacja energetyczna nigdy nie doprowadzi do redukcji emisji gazów cieplarnianych, ponieważ opiera się na nierealistycznych założeniach..."

GFK podaje konkretne, weryfikowalno naukowo argumenty wskazujące na utopię tego "Ładu". Ale istnieje wielki pakiet zdroworozsądkowych, logicznych argumentów dowodzących tego, że ten, tak zawany, "zielony ład" prowadzi na manowce.

avatar użytkownika michael

20. Polska suwerenność energetyczna?

To polityka wysokich aspiracji i realnego bezpieczeństwa.

avatar użytkownika michael

21. W PODŁYM ZAMIARZE ZNIESŁAWIENIA

Narracja opozycji - trochę nie à propos: Szokujące słowa Grodzkiego w Bratysławie. Mówi, że cena jaką płacimy za wsparcie krwawiącej Ukrainy jest znikoma w porównaniu z ceną życia i krwi, którą płaci Ukraina [link].

avatar użytkownika michael

23. A. Macierewicz, M. Król, K. Nowaczyk, T. Antoniak

avatar użytkownika michael

25. Nasza Ojczyzna jest niewątpliwie STRATEGICZNYM DIAMENTEM,

OPOKĄ PRZYSZŁOŚCI omywaną, a nawet wypłukiwaną przez strumienie złowrogich prądów fałszowanej rzeczywistości. Jednym z nich jest socjologiczny prąd opisywany przez Jana Śpiewaka w wywiadzie dla Gorana Andrijanića zatytulowanym "Liberałowie się nie zmienili" (Sieci #6, 2023, 6-12 lutego)

Jan Śpiewak przeprowadza znakomite rozumowanie, przedstawiajace socjologiczny nurt badań przemian politycznych odwzorowany w opisach "Przeglądu Politycznego" prezentującego rozwój polskiej liberalnej rewolucji. Jest to bardzo trafny opis przekształceń nurtu żródeł idei politycznych  współczesnego obozu totalnej opozycji. 

Równoczesne zaprezentowanie mojej definicji współczesnego totalitaryzmu [link], jest zadziwiającym alter ego obrazu Jana Śpiewaka. Druga twarz tego samego zwierza. Teraz jestem pod wrażeniem lektury tekstu tego wywiadu, wnioski pozostawiam na później:

DEFINICJA WSPÓŁCZESNEGO TOTALITARYZMU
11 listopada 2022 roku

Totalitaryzm jest władzą zorganizowanej grupy przestępczej, złożonej z ludzi interesu (świadomie i celowo posługujących się agenturą wpływu), realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, dążących do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację relacji publicznych oraz prawa państwowego i prywatnego w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami.

______________________________________

Pojęcie totalitaryzmu jest synonimem następujacych pojęć:
1. Komunizm
2. Liberalna demokracja.

Definicję tych pojęć możemy otrzymać podstawiając w powyższej definicji jedną z tych dwóch nazw w miejsce nazwy totalitaryzmu

avatar użytkownika michael

26. Do opozycji - Nie wszyscy są tacy, jak wy”

[link] Nie macie prawa mierzyć nas swoją bandycką, złodziejską miarą, bo nie wszyscy są tacy, jak wy!

To jest całkiem à propos podanej wyżej definicji totalitaryzmu.
Ich celem, tej opozycji celem jest grabież, jest totalne okradanie Polski, jest niszczenie siły polskiej gospodarki, ich celem jest złodziejskie i skrajnie skorumpowane zarządzanie tym co im w łapy wpadnie. Ich celem jest długotrwała pasożytnicza eksploatacja polskich zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. Ten cel zorganizowana grupa przestępcza zwana opozycją realizuje wszelkimi dostępnymi, nawet zbrodniczymi środkami. Dlatego teraz kłamią i kłamać będą. 

Na tym polega wspołczesny europejski imperializm To jest także przyczyna, dla której Unia Europejska nieomal tylko symbolicznie wspiera Ukrainę i nieomal kontestuje wstąpienie Ukrainy do tej przepięknej Unii. Wydaje się, że unijne elity jak ognia boją się tego, że państwa Europy Środkowej mogłyby razem z Ukrainą skutecznie powstrzymać te imperialne zapędy 

avatar użytkownika michael

27. Dlaczego ludzie chcą głosować na PO?

Krzysztofjaw zadał takie pytanie [link]. Wbrew pozorom tak zwane ruskie korzenie mają już marginalne znaczenie. Przekonanie o znaczeniu tych korzeni jest poważnym błędem w ocenie polskiej sytuacji politycznej. Owszem, takie osoby jak Owsiak, Michnik, czy Zoll oraz ludzie o pokolenie młodsi, to już są dziadersi. Polityczny schyłek. Teraz poważne znaczenie ma już coś zupelnie innego... I dopóki to inne nie zostanie skutecznie pokonane, to opozycja antypolskich zdrajców wciąż ma szansę na "pseudo demokratyczny sukces".

Dlaczego pseudo?
Dlatego, że wyborcze szanse opozycji nie mają nic wspólnego z żadnymi wartościami ani z jakimkolwiek poparciem wyborców. Są wynikiem tylko i jedynie skutecznosci kłamstwa i bezczelnego oszustwa, która jako fundamentalne narzędzie walki politycznej wybrała dezinformację i różnorodne kanty wyborcze. Pisałem kiedyś coś na ten temat, podając przykład jednego z takich cynicznych chwytów autorstwa pani Natalii de Barbaro
. (Oszukana demokracja. Dlaczego PiS przegrał wybory w 2007 roku?).

Wtedy 21 lutego 2008 roku pisałem o jednym z tych mechanizmów: - "Po trzecie - zapomnij o większości wyborców". To był jeden z konkretnych przykładów sprytnego oszustwa wyborczego.

Jeśli ktoś twierdzi, że totalitarna opozycja nie ma programu, to jasne, to jest prawda. Oni nie mają programu merytorycznego. Ale oni mają bardzo dokładnie przemyślany i dobrze opłacony zupełnie inny program:
To jest program totalitarny!!!

To jest procedura zdobycia władzy za wszelką cenę. Jest to agresywny atak dezinformacji, bezczelnego oszustwa i przemocy. To jest metoda stopniowego uodporniania na zło. Zamiast rozdzierania szat nad łajdactwem ewidentnych zdrajców, którzy bez żadnej krępacji bezczelnie kłamią i oszukują, zajmijmy się dobrą diagnozą ich metody, wtedy zrozumiemy dlaczego ludzie są gotowi głosować na PO. 

Dokładnie tak samo jak Niemcy, którzy w roku 1932 głosowali na NSDAP. Głosowali w dobrej wierze, ponieważ zaufali totalitarnej propagandzie. Tak samo jak mityczny prof Rycho. Wiem o tym, ponieważ znam bardzo dobrze wykształconych i bystrych ludzi, którzy potrafią samodzielnie myśleć, pełni patriotyzmu i dobrej woli tryskają jadem nienawiści i są gotowi zrobić wszystko "by wreszcie Polska była wyzwolona z paskudnej władzy autorytarnego PiS". Absolutnie nie rozumieją, że prawdziwym celem totalitarnej opozycji jest zniszczenie Polski. Nie rozumieją, że by zniszczyć Polskę totalitarna opozycja musi zlikwidować PiS. Analizuję i szukam przyczyny tak daleko posuniętej skuteczności tej totalitarnej dezinformacji. Już wiem.

Pisałem o tym jeszcze w 2007 roku. 

Może nie jest to wiedza doskonala, ale warto nad nią popracować. Jeszcze jest czas.

avatar użytkownika michael

28. Dlaczego ludzie chcą głosować na PO?

Ponieważ są nieustannie agresywnie oszukiwani. Oszustwo antywyborcze nie jest tylko propagandowym gadaniem - przeciwnie, jest energicznym, intensywnie finansowanym i zorganizowanym działaniem wyspecjalizowanych instytucji o międzynarodowych korzeniach. Kiedyś w historycznych czasach działała w podobny sposób organizacja o nazwie Komintern.

To antywyborcze działanie to nie tylko kłamstwa TVN, to nie tylko nawała medialnej propagandy, to nawet nie tylko agentura wpływu. Nie tylko to. To prawdziwa globalna wojna hybrydowa, prowadzona potężnymi siłami przy wielkoskalowym zaangażowaniu w nieomal wszystkie dziedziny życia politycznego, gospodarczego i społecznego, w totalnej i totalitarnej skali.

To jest procedura zdobycia władzy za wszelką cenę. To jest procedura wrogiego przejęcia państwowych systemów władzy ustawodawczej, sądowniczej i wykonawczej oraz każdej innej przez współczesny prymitywny imperializm.

Operacyjne siły tego imperializmu są w Polsce łatwe do zidentyfikowania, mogą być palcem pokazane, ponieważ są to konkretne organizacje prowadzące jawną antypolską, systematyczną działalność, choć zwykle pod fałszywą flagą. 

Na przykład Fundacja Batorego. Smoleńska zbrodnia 10 kwietnia 2010 roku albo totalitarna wojna toczona dzisiaj na Ukrainie, to inne przykłady tej samej wojny.