Co ja o tym sądzę?

avatar użytkownika michael

*

Nie czytam wszystkich artykułów, wręcz niesposób to czynić. Nie jestem emerytem, ale bardzo intensywnie pracuję w realnym świecie, a moje zajęcie wymaga naprawdę wielkiego skupienia i sporego wkładu pracy intelektualnej, choć nie jestem ani dziennikarzem, ani literatem, ani też żadnym zawodowym artystą. Nie jestem także filozofem, filologiem, historykiem sztuki, ani żadnym zawodowym humanistą, prawnikiem, ani niczym podobnym. Wiek XXI stawia nieraz bardzo ostre wymagania intelektualne przed wielu ludźmi, którzy według anachronicznych reguł reżimu III RP są pogardzanym bydłem, motłochem i moherami.  Jestem moherem.

W XIX wieku Bolesław Prus pokazał w "Lalce" postać Izabeli Łęckiej, już wtedy widać było ponury i nieapetyczny zaścianek, który mimo pustki w głowie i zawodowej głupoty wciąż uważa się za nie wiadomo co. Śmiał się z takich ludzi Aleksander Fredro, wykpiwała Dulskich Gabriela Zapolska, w 1932 roku szydził z chmary Dyzmów Tadeusz Dołęga-Mostowicz. Już wtedy warszawska ulica mówiła o takich "szpagatowa inteligencja".

W moim pojęciu reżim III RP, to kłębowisko Dyzmów, Dulskich, zakłamanej szpagatowej inteligencji oraz wumli. To żadne elity, to wumle. Wumle to specjalna kategoria określana słowem wymyślonym przez Triariusa. Google już wie, czym są wumle. Wyjątkowa obrzydliwość. Zapewne rezydujący w środowisku australijskiej Polonii agenci i konfidenci SB tacy jak: TW Mateusz, TW Stefan i TW Sportowiec, to wumle, ale i nieustannie tryskająca komunistyczną trucizną redakcja szkła kontaktowego, stugębne palikoty lejące pogardą i nienawiścią ze strażackich węży, to także wumle.

Skorumpowani dziennikarze, którzy ledwie piszom, totalitarni politolodzy, komentatorzy telewizyjmi, którym wydaje się, że stalinowska hitleria jest idealnym ustrojem politycznym, to wszystko wumle.

Tak Elżbieta Szczepańska pisała w lutym 2009 roku:
http://www.kworum.com.pl/art1970,wiezniowie_polityczni_1981_1989.html, zacytowała to także w lutym 2009 Maryla: http://blogmedia24.pl/node/10291, a ja w drugiej połowie 2010 roku żałuję, że wtedy tych tekstów nie przeczytałem, dziękuję, że zwrócił mi Pan na nie uwagę. Zawierają bardzo cenną ideę systematycznego wypierania wumli z naszego życia. Nie tylko z życia publicznego, ale ze wszelkiego życia społecznego.

Niech powszechny ostracyzm dotyczy wszystkich wumli. Tak zgadzam się, jestem za, popieram i sam buduję podobne inicjatywy w codziennym realnym świecie. Takich inicjatyw musi być wiele, muszą one rosnąć i musi być ich wielka rozmaitość. Nasza polska, zbiorowa wola wykluczenia wumli, wszelkich moskiewskich pachołków, gównojadów, puczymordów, dyzmów musi rosnąć w splocie wielu inicjatyw i spontanicznych odruchów.

Chodzi także o to, aby takie wumle nie miały szans w kolejce, w przedziale kolejowym, aby nie mogły pyskować ani na przystanku autobusowym, ani panoszyć się na wyjątkowych prawach w telewizji, bo my w Polsce nie lubimy i nie chcemy słuchać stalinowskich chamów.

 

 

* * *

______________________
następny - poprzedni

24 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Zwracam uwagę na nowe słowa:

wumle, oraz stalinowska hitleria.

avatar użytkownika benenota

2. Zbiorowa wola wykluczenia wumli

Photobucket

Ostatnio zmieniony przez benenota o wt., 17/08/2010 - 07:54.
Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Selka

3. @Michaelu

Twój tekst jest namacalnym dowodem na to, że nigdy za wiele przypominania: TEŻ nie przeczytałam wówczas zalinkowanego przez Marylkę tekstu P. Elżbiety Szczepańskiej, a to wręcz winien być "katechizm" dla nas dzisiaj. Jak mało zdajemy sobie sprawę na co dzień, że metodyczne "ogławianie"*** narodu trwało w sposób przemyślany, konsekwentny, zbójecki wręcz, przez cały czas.   Powaliły mnie słowa:

..."Drugą grupę emigracyjną stanowili ci wszyscy, którzy wyjechali w stanie wojennym w ramach specjalnej akcji MSW. Inicjatorem akcji był generał Czesław Kiszczak. To on w styczniu 1982 roku wydał polecenie „zachęcania wszelkimi sposobami niewygodnych dla ustroju działaczy opozycyjnych” do wyjazdu z kraju. Jej celem było wyeksportowanie na emigrację niewygodnych byłych internowanych i działaczy opozycyjnych. W ramach tej pozasądowej banicji wyjechało dalszych 3015 byłych internowanych i więzionych działaczy."

Czy ktoś ma jeszcze wątpliwości, DLACZEGO dla Michtrixa Kiszczak to "człowiek honoru"?
Pozbyto się przed ową szaloną "transformacją" okrągłego mebla najwartościowszych, bezkompromisowych, odważnych (!) Polaków, pozostawiając całe pole przeznaczone dla opozycji antykomunistycznej - tej "opozycji" koncesjonowanej, zblatowanej z systemem (staje mi w oczach ów medialny lans Geremka, jako zbawcy narodu, tfu...). Pani Elżbieta przytacza w tekście liczby tych, co wyemigrowali w ostatnich latach prlu - to nie tu pies pogrzebany! To chodzi nie wyłącznie o ILOŚĆ, ale o JAKOŚĆ tych ludzi, których po prostu WYGNANO Z KRAJU!


Nigdy za mało przypominania, życie pędzi nas do przodu w sposób straszliwy, nie jesteśmy w stanie podążać za wszystkim, tym bardziej, że DZIŚ wumle dostarczają nam "rozrywek", o których śnić przed 2-3 laty bym nie śmiała  ;( 
Dobrze, ze są jednak ludzie młodzi, którzy może przejmą tę pałeczkę w sztafecie antykomunistycznej - choć niezafałszowaną WIEDZĘ o tym, z czym mają walczyć, winno dostarczyć im NASZE POKOLENIE, wsparte doświadczeniem i wiedzą naszych Rodziców, a przecież także tych walecznych...spod Ossowa w 1920!

P.S. Czy dla wszystkich już JASNE, dlaczego wumle  "od zawsze" chcą odciąć Polonię od możliwości głosowania w wyborach i dlaczego nie zaniechano "ciężkiej pracy"  SBckiego infiltrowania Polonii na wszystkich kontynentach?
________________________________________________________________

*** "ogławianie" - ogrodn. - metoda odcinania szczytowych pędów (np. krzaczka pomidora), mająca na celu ograniczenie wzrostu dla dojrzewania istniejących owoców.  Tu - odcinanie  rzeczywistej "głowy",  rzeczywistej elity narodu.

Ostatnio zmieniony przez Selka o wt., 17/08/2010 - 10:11.

Selka

avatar użytkownika benenota

4. WUML

Photobucket

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika Selka

5. @Bene...

Jesteś bezkonkurencyjny! :))

Selka

avatar użytkownika benenota

6. Selka

Witam!
Dzieki.3-majmy sie.

Pzdr.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

7. Istnieja rowniez przenosne

Photobucket

wytwarzacze mgly.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

8. Quiz

Photobucket

Zgadnij:co to za wuml?

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

9. @ Selka. Skutki ogławiania.

Tragiczny syndrom operacji ogrodniczej, uporczywie stosowanej na polskim narodzie przez parę już setek lat. Gdy w 1939 roku nastała w Polsce hitleria, jedną z jej pierwszych zbrodni było wymordowanie w Krakowie sporej części najświatlejszych Polaków, powiązanych z Uniwersytetem Jagiellońskim. Zbrodnia Katyńska była w rzeczywistości dokładnie takim samym zbrodniczym zabiegiem pielęgnacyjnym, jej faktycznym celem było masowe wymordowanie ogromnego zasobu polskiej elity.

Mordowani byłi ludzie z wyższym wykształceniem, muzycy, artyści, policjanci, nauczyciele, sędziowie, urzędnicy państwowi, którzy w czasie wojennym stali się oficerami powołanymi z rezerwy. Zapobiegliwie mordowano najlepszą polską kadrę dowódczą i przywódczą. W tym samym czasie wysiedlano, wywożono i deportowano do sowieckich obozów zagłady setki tysięcy Polaków, wybieranych według tego samego klucza. Kazachstan, Workuta, Agchipelag Gułag to polskie miejsca tułaczki i katorgi.

Niestety jawna zapowiedź kolejnej segregacji polskich elit, z zamiarem skierowania w nicość da się dostrzec w zapowiedziach nowego szefa KRRiT, Dworaka nowego totalitarnego reżimu III RP. To jest stały element gry u tych farbowanych elit, dla których nsjlepszym ustrojem politycznym na świecie jest stalinowska hitleria.

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 17/08/2010 - 11:01.
avatar użytkownika Morsik

10. A teraz poważniej,...

...jak ja to widzę.

Kilka dni temu przeczytałem, że polski zakonnik - egzorcysta mówił o swoim przeczuciu. Mianowicie 15 sierpnia Polacy mieli otrzymać jakiś znak. Miało być to coś niegroźnego, ale znaczącego.

Czy za taki znak można uznać niedopuszczenie przez okolicznych mieszkańców do "uroczystości" odsłonięcia bolszewickiego pomnika w Ossowie?

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika michael

11. @ Morsik

Moje przeczucie mówi mi od wielu już tygodni, że skręcamy nad dnem, zaczynamy się wznosić, dlatego to rzeczywiście może być ten znak. Ten znak, bo zgadza się data, ale zgadza się istota rzeczy. Polacy tracą cierpliwość, widzą z dnia na dzień dotkliwiej haniebną "DYKTATURĘ MIERNOTY".

Nauczmy się czytać te znaki.
Nie zmarnujmy historycznej szansy, która się teraz otwiera.

avatar użytkownika Morsik

12. W tej materii...

...potrzebna jest jednak jedność w myśli i działaniu. Nie wiem, czy uda się to w rozproszeniu, bowiem ambicje są najskuteczniejszą drogą do samozagłady...

Ostatnio zmieniony przez Morsik o wt., 17/08/2010 - 18:43.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika michael

13. Zbiorowa wola wykluczenia wumli,

Bardzo zależy mi na podkreśleniu tej właśnie formy splotu wielu różnych inicjatyw i spontanicznych odruchów. Nie tworzymy jednej organizacji pozarządowej, ani jednego "klubu polskiej elity", nic takiego. Monopol, jednolitość i powszechna zgoda ma swój odpowiednik w pruskim drylu, bolszewickiej jednolitofrontowości, komunistycznym centraliźmie demokratycznym i roztrzęsionym reżimowym pośle, gdy musi coś pomyśleć samodzielnie. Policja myśli czuwa i niczego nie wybacza. Tak rozumiem pojęcie i działanie totalitarnego BOLSZEWIZATORA, o którym pisałem już wiele razy. BOLSZEWIZATOR paraliżuje nas wszystkich, rozwala NAM - NASZĄ POLSKĘ. Rozwala tu i teraz.

Moim zdaniem najbardziej twórcza i postępowa jest wolność i samodzielność myśli, bez cenzury i warunków ograniczających. Free Your Mind. To jest hasło dla nas, to hasło wyzwala wolność myśli, składającej się na siłę INTEGRATORA, prawdziwego wroga panoszących się reżimowych bolszewizatorów.

Chodzi także o to, aby wolność myśli odzyskała dostęp do samodzielności określania tego, co dobre, a co złe, tak, aby zdemoralizowane wumle nie miały szans w kolejce, w przedziale kolejowym, aby nie mogły pyskować ani na przystanku autobusowym, ani panoszyć się na wyjątkowych prawach w telewizji, bo my w Polsce nie lubimy i nie chcemy słuchać stalinowskich chamów.

avatar użytkownika michael

14. @ Morsik, piszesz bardzo ważną rzecz

Są dwa sposoby na jedność działania.
1. Wersja pierwsza - bolszewicka czyli zamordyzm ewentualnie ein Volk, ein Reich, ein Führer, czyli stalinowska hitleria. Ta metoda zapewnia straszną jedność działania, ale bez szans na optymalizację i wybór najlepszych rozwiązań. Jedność działania może jest jeszcze dobra przy dowodzeniu plutonem czołgów, ale już przestaje się sprawdzać w kierowaniu przedsiębiorstwem. Jest to obłęd cywilizacji winy i karym zwanej urągliwie systemem państwa prawa lub dyktatury prawników. Stalinowskim dyktatorem prawa był Andriej Wyszyński, a w hitlerii Hans Frank.

2. Wersja druga - cywilizacji demokratycznej rozwiązującej problemy, nieustannie poszukującej najlepszych rozwiązań. A najlepsze rozwiązania możliwe są dostępne wtedy gdy w ich poszukiwaniu decyduje konkurencja wolnej myśli twórczej. A w tej dziedzinie najgorszymi sędziami są prawnicy, niestety.

Przepraszam Cię Morsik, że sprowadziłem rzecz do takiego zerojedynkowego porównania, ale najbardziej wyrafinowane badania i analizy, a także tysiące konkretnych przykładów zawsze potwierdzają, że nieakceptujące różnic i różnorodności wymaganie jednolitości prowadzi do ogromnego marnowania ludzkiej energii, prowadząc zawsze i bez wyjątku do nieefektywnego monopolu władzy, a później do katastrofy.
Kierunek przeciwny jest prawdziwą drogą do sukcesu, ponieważ jest skutkiem nieustającego prawa do wyboru najlepszego rozwiązania.
Kropka.

avatar użytkownika michael

15. Krzyż jest znakiem świętym.Przewodniczący Konferencji Episkopatu

+ Andrzej Dzięga, Arcybiskup Metropolita Szczecińsko-Kamieński
http://blogmedia24.pl/node/35058

Ksiądz profesor Czesław S. Bartnik
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100814&typ=my&id=my11.txt

Ksiądz biskup Ignacy Dec Ordynariusz świdnicki
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20100814&typ=wi&id=wi01.txt

"Krzyż jest znakiem świętym"
http://blogmedia24.pl/node/35157
Abp Józef Michalik metropolita przemyski, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
„Niedziela” nr 33/2010

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 17/08/2010 - 22:35.
avatar użytkownika michael

16. Ks Jarosław Wąsowicz SDB

"Myślę tu zwłaszcza o żywo obecnych w salezjańskim systemie wychowawczym praktykach kształtowania w młodzieży umiejętności współpracy w grupie i odpowiedzialności za powierzone zadania, odkrywania indywidualnych zdolności, pasji, pielęgnowania wrażliwość artystycznej czy tez inspirowania do własnych twórczych poszukiwań, umiejętności dokonywania krytycznej oceny i wyboru, jak również do uzasadnienia własnych decyzji. Pamiętać należy o systematycznym kultywowaniu narodowej tożsamości i wychowaniu do patriotyzmu. Nie można też zapomnieć, o tak bliskich ks. Bosko prerogatywach jak wychowanie do przyjaźni i czystej miłości, uwrażliwianie młodych na potrzeby innych, kształtowania w nich postawy szacunku wobec życia i zdrowia ludzkiego."
http://blogmedia24.pl/node/35140

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 17/08/2010 - 22:53.
avatar użytkownika michael

17. Wywiad z ks. Małkowskim

http://blogmedia24.pl/node/35152
"(...)
Prokap: Użył ksiądz sformułowania „to jest wojna”…

Ks. M.: Wojna światów, wojna cywilizacji, bitwa o Polskę. Ujawniają się siły zła, które się nieraz w wymiarze satanistycznym odwołują do złych duchów, niektórzy przeciwnicy krzyża mówią zaklęcia do złych duchów. My sięgamy po taką broń jaką mamy. Przytoczę może jeszcze słowa, które ksiądz Antoni Szlagowski powiedział w kazaniu podczas pogrzebu ks. Ignacego Skorupki w kościele garnizonowym w Warszawie:
„Ważą się losy Polski, losy Europy się ważą. Czy Polską będzie?
Czy Europa będzie?”
gdyż „bój to z pogaństwem nowożytnym, bój to z szatanem samym”. Uważam, że te słowa są zdumiewająco aktualne w tej sytuacji, w jakiej jesteśmy, z tą tylko różnicą, że wtedy hierarchia Kościoła stała murem po stronie Polski, Polaków i obrońców krzyża, polskiej tożsamości, przeciwko hordom pogańskim i bolszewickim. W tej chwili hierarchia zachowuje się chwiejnie, niektórzy wręcz popierają władzę reprezentującą anty-cywilizację, anty-kulturę.
Prokap: Dziękuję za wywiad.
opr. I.Sz."
źródło:
http://dakowski.pl//index.php?option=com_content&task=view&id=2257&Itemi...

Ostatnio zmieniony przez michael o wt., 17/08/2010 - 23:20.
avatar użytkownika Tamka

18. Interesujacy

wpis i komentarze. "wuml"- wciaz sie czegos ucze.
Na temat "jednosci pogladow" mam swoje zdanie, kiedys napisze o tym w swoim blogu.Pozdr.T.

"Martwe dźwigi portowe nigdy nie będą Statuą Wolności".J.Ś.

LUBLIN moje miasto.

 

 

avatar użytkownika benenota

19. I pomyslec

ze tak niewielu (Voltaire,Diderot,D`Holbach,Montesqieu...Buchner@Vogt,Darwin,Marx
...itd.)
oglupilo na setki lat miliony(?).

Pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika michael

20. Wezwanie do rzetelności - "Post Scriptum"

Napisałem w komentarzu do artykułu Krzysztofajaw o projekcie powołania naszego think tanku. Tam wytłuściłem link do definicji tego pojęcia. Teraz chcę pokazać wytłuszczony link do tej propozycji: "My Polacy musimy zorganizować swój "think tank", by Polskę odzyskać"
http://blogmedia24.pl/node/15979

Oni tak zrobili. Najpierw powołali swój think tank. To Oni najpierw zbudowali sobie swoją "Fundację Batorego", utworzyli swoją sieć agentury wpływu, dopiero później, prawie trzy lata później, zrobili sobie okragły stół i tak zwane normalne państwo.

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 22/08/2010 - 13:10.
avatar użytkownika michael

21. Pan Bronisław K. już upatrzył sobie miejsce na pomnik.

Czasem sobie nawet wskoczy tam na górę, tak na próbę, usiądzie na spiżowym koniu, wciskając się przed księciem Józefem Poniatowskim.

Troszkę się jeszcze wstydzi powiedzieć temu tam, tfu, cholera, jak mu tam, Narodowi, że w każdej stolicy województwa i powiecie musi być wielki pomnik konny z szablą, w gminach mniejszy, stojąc z książką. Na rozstajach dróg, ważnych węzłach kolejowych, kolumna, obelisk albo łuk triumfalny.

W każdej auli, klasie szkolnej, w urzędach, ambasadach, w Sejmie portret Pana Rezydenta. Pan Rezydent w środku, z lewej Pan Józef Cyrankiewicz, znaczy Pan premier, z prawej Pan Palikot, a nad nimi orzeł bez korony.
http://blogmedia24.pl/node/35344

Ostatnio zmieniony przez michael o ndz., 22/08/2010 - 13:31.
avatar użytkownika michael

22. Kłamstwo o rzekomej normalności państwa.

Nie ma większego fałszu niż dezinformacja propagandy, w którą ludzie wierzą bez zastrzeżeń. Kilka blogów obok piszę o tym, jak komuniści, kontynuujący swoją działalność zorganizowali swój ruch.
http://blogmedia24.pl/node/35358#comment-112036

Anatolij Golicyn napisał już wiele lat temu niezwykle ważną książkę o dywersji, dezinformacji sowieckiej i rosyjskiej „Nowe kłamstwa w miejsce starych". Książka ta została wydana w Polsce w roku 2007 i następnie skonfiskowana i przemielona. Ocałała tylko w internecie. Dlaczego?

Bo pisała prawdę o największych operacjach międzynarodowych służb rosyjskich, pisała o jej najmocniejszej broni, o DEZINFORMACJI. Jedną z nich jest kłamstwo o zwycięstwie Solidarności i budowie normalnego, demokratycznego państwa.

Nie mamy normalnego państwa, a Platforma Obywatelska uprawia postpolitykę, czyli tak, jak sama to potwierdza, propagandową narrację. A to jest pułapka, w którą wpadały kolejne totalitarne reżimy od kilku tysięcy lat. Mechanizmy pogardy do własnych obywateli, manipulowanych marketingiem politycznym, dezinformacją i demoralizacją są, były i najprawdopodobniej będą podobne. Pisał o tym chiński teoretyk wojen Sun Tzu parę tysięcy lat temu, pisał kilkadziesiąt lat temu polski uczony, Feliks Koneczny, pisał Anatolij Golicyn.

Pycha, pogarda i nienawiść powielają podobne zachowania i metody działania. Waldemar Łysiak napisał książkę, "Flet z mandragory" opisującą ten zadziwiający mechanizm fałszywej rewolucji, kopiującej własne błędy. Przecież ONI NIE MAJĄ POCZUCIA KLĘSKI. Oni wierzą we własne zwycięstwo. Niby, dlaczego mieli by rezygnować ze starych, dobrze sprawdzonych struktur władzy?

Ważne jest jeszcze co innego, totalitarna władza nie kieruje się zrozumiałymi dla normalności kryteriami i regułami postępowania. Mówiąc zwięźle, takiej władzy nie zależy na tym, aby jakość życia obywateli była lepsza, gospodarka była sprawniejsza, mają w nosie polski sukces geopolityczny, polską niepodległość, nie rozumieją i nie szanują, ani polskiej tradycji, ani polskiej kultury.

Oni działają i myślą jak okupant na podbitym terytorium. Feliks Koneczny pisał o wolności religijnej, traktowanej przez Dżyngis Chana jako instrument sprawowania władzy, III RP robi to samo, tak samo.

I to jest prawie podsumowanie.
Jest jeszcze link, do WSPÓLCZESNEJ DEFINICJI KOMUNIZMU
http://michael.salon24.pl/50753,wspolczesna-definicja-komunizmu

______________________________________________________________________________
Tusk i Palikot chcą osłabić pozycję Schetyny:
http://blogmedia24.pl/node/35365

Ostatnio zmieniony przez michael o pon., 23/08/2010 - 00:07.
avatar użytkownika michael

24. Komorowski nie złożył przysięgi zgodnej z Konstytucją

Wywiad Jacka Nizinkiewicza z Antonim Macierewiczem - w Onecie!

http://wiadomosci.onet.pl/2212771,11,komorowski_nie_zlozyl_przysiegi_zgo...