172 MIESIĘCZNICA SMOLEŃSKIEJ ZBRODNI - ŻYWIĄ Y BRONIĄ

avatar użytkownika michael

 

*

10 sierpnia 2024. Diagnoza mimo, że jest już oczywista, to jednak wciąż musimy o niej pamiętać i nieustannie ją aktualizować, by mogła skutecznie wspierać realizację strategii zwycięstwa polskiej racji stanu. Najwyższy czas, by zabrać się za robotę. Czas na przegląd naszych narzędzi. Czas na planowanie drogi do zwycięstwa w wojnie o Niepodległą Polskę.  

Na początek powinniśmy wiedzieć, że nie istnieje żadna wojna polsko-polska. Nie ma czegoś takiego. To jest bezczelne kłamstwo starego europejskiego totalitaryzmu. To co się dzieje jest agresywnym najazdem wojennym, w którym Polska jest celem napadu. Po jednej stronie jest Polska, a po drugiej cywilna armia "wewnętrznego okupanta", która dokonuje wrogiego przejęcia systemów Państwa Polskiego w celu jego likwidacji. 

Jest propozycja utworzenia analitycznego biuletynu zawierającego zwięzłą dokumentację wraz z "polityczną analizą" wszelkich istotnych faktów, zjawisk i projektów określających oddziaływanie "wewnętrznego okupanta" na polską i międzynarodową rzeczywistość. Chodzi nie tylko o wpływ tych zjawisk na opinię publiczną albo na sondaże, ale o wskazanie dalekosiężnych, strategicznych skutków w skomplikowanej i wielowymiarowej rzeczywistości. Mini przykładem lub wzorem jest wyliczanka "KILKA DALSZYCH PRZYKŁADÓW PODRZYNANIA GARDŁA POLSKIEJ GOSPODARKI". To niestety nie jest żart. Uważniejszy przegląd wskazuje na zablokowanie co najmniej kilku tysięcy przygotowanych do realizacji projektów inwestycyjnych w całej Polsce. To nie jest żadne opętanie zemstą. To jest zimny i od paru lat starannie przygotowany program likwidacji wszelkich źródeł mocy i trwałości Rzeczypospolitej.
Przeciwnym, pozytywnym przykładem zawartości takiego biuletynu jest
«WERSJA PREZENTACJI LEWICOWEGO PRAWAKA», jako przykład znakomitej analizy dotyczącej kondycji Polski po ośmiu latach PiS. Tego typu biuletyn powinien zawierać i aktywa i pasywa polskiego stanu wojennego. 

* * *

Bardzo ważnym i niezwykle ostrym narzędziem w walce o potęgę Rzeczypospolitej jest jasne i dobitne sformułowanie strategicznego celu dla Polski i Polaków. Konieczne jest zdecydowane sformułowanie obrazu tego dokąd zmierzamy i o jaką Polskę walczymy. Nawet tak ambitne sformułowanie jakie znajdujemy w prognozie George Friedmana «Następne 100 lat. Prognoza na XXI wiek». Tylko prawdziwy i realny obraz rzeczywiście ambitnego celu polegającego na prezentowanie przyszłości Polski jako państwa poważnego, realizującego wielkie projekty uzasadniające pozycję regionalnego lidera na przykład w przestrzeni Trójmorza, jest wart starań całego Narodu. 

Przypisana polskim Obywatelom przez tuskoruskie zgromadzenie rola kundli wylizujących odpadki z pańskiego stołu powinna budzić nasze obrzydzenie. Nie o taką Europę nam chodziło.

Energiczna promocja najbardziej ambitnych strategicznych celów polskiej racji stanu powinna, a nawet musi być jądrem polityki informacyjnej demokratycznych i patriotycznych środowisk politycznych stających do walki o moc i trwałość Niepodległej Rzeczypospolitej, tocząc bez pardonu wojnę o to, by Polska była ambitnym i poważnym Państwem ...

 

* * *

Niezwykle ważnym orężem we wszelkiej wyborczej konkurencji jest ujawnienie smoleńskich organizatorów zamachu 10 kwietnia 2010 roku oraz bezwzględna kompromitacja i surowe ukaranie ich polskich wspólników i popleczników za fałszowanie prawdy i urzędowe wspieranie matactw i ukrywanie dowodów tej zbrodni. Pierwszym dowodem tych matactw jest polityczne unieważnianie zarówno intencji jak i faktycznego dorobku kolejnych komisji i podkomisji Antoniego Macierewicza. Smoleński zamach musi zamknąć kariery polityczne polskich zdrajców.
Infamia to minimum!!!
Polscy poplecznicy smoleńskiego zamachu powinni siedzieć!!!

 

* * *

Potężnym narzędziem prowadzącym do eliminacji zdrajców i wszelkich zaprzańców a przede wszystkim wyparcie ich z wyborczej konkurencji jest bezpośrednie wykazanie ich złej woli, niekompetencji, totalitarnych procedur w systemowym stwarzaniu warunków do wielkiej grabieży i niszczeniu siły i sprawności polskiej gospodarki.

Publiczne i powszechne pokazanie ogromnej skali szkód wyzwolonych ich polityką i głęboko ukrytym stanowieniem takiego prawa, które naraża polską gospodarkę na ogromne straty jak na przykład prawie 250 miliardów złotych wyłudzeń VAT (2.500 ton stuzłotowych banknotów) - wsparte ustawą o JPK z września 2015.

W takich sprawach publicyści oraz polityczni komentatorzy a także organizatorzy kampanii wyborczej, a przede wszystkim politycy ubiegający się o wybór powinni dokładnie wiedzieć i rozumieć jaki jest mechanizm zjawiska, o którym informują, tak aby do odbiorców tych informacji dotarło zrozumienie gdzie to draństwo rzeczywiście było i jak było zamaskowane. Dlatego to nie ma być żadna narracja polityczna czytana z sms, a rzetelna informacja wynikająca ze zrozumienia istoty rzeczy.
Jednym słowem o zwycięstwie decyduje nie tylko sama polityka informacyjna, ale przede wszystkim jej jakość. Nie tylko ilość publicznych spotkań, konferencji i przemówień, ale dobitne pokazanie istoty zła niesionego konkretnym działaniem politycznym. A pokazanie istoty zła wymaga odpowiedniego przygotowania uczestników kampanii wyborczej, polityków kandydujących w wyborach. Wyborcy powinni wiedzieć i rozumieć nie tylko o co walczymy, ale także przeciwko czemu się opowiadamy.

To nie jest rzecz propagandy. To jest sprawa jakości polityki informacyjnej.

 

A mnie, w tym przypadku niezmiernie interesuje wymiar kary za zdradę.
Infamia - to na początek.

 

* * *

Trzeba zniszczyć «Wielką Ściemę» antypolskiego totalitaryzmu.

Nie akceptujemy żadnej totalitarnej siły politycznej,
wrogiej Polsce, polskiemu Państwu i polskiej racji stanu,
pełnej pogardy, kłamstwa i nienawiści
.

Polsce jest potrzebna prawdziwa, uczciwa opozycja!

 

* * *

następny - poprzedni

3 komentarze

avatar użytkownika michael

1. NAJWYŻSZY JUŻ CZAS

Czas, by walnąć pięścią w stół. Dlatego jako symbol na dzień dzisiejszy wybrałem sztandar insurekcji kościuszkowskiej. Trzeba dobrać się zdrajcom do skóry. Trzeba wrócić do najmocniejszych argumentów.
Dziwi mnie to, że w kampanii wyborczej 2023 nie wykorzystano systemowego argumentu grabieży podatku VAT na piramidalną kwotę rzędu ponad 200 miliardów złotych, zarazem dyskutując ile jakiś chrzaniony urzędnik PiS zdefraudował pieniędzy na pastę do butów.
Dziwię się, że polscy wspólnicy smoleńskiej zbrodni sabotujący dochodzenie prawdy już dawno nie odebrali należnego im lania. Dlaczego?  

Zwróciłem kiedyś uwagę na zjawisko ponerologii politycznej. Takie jest prawo natury. Ludzie nieuczciwi znajdują się wszędzie. Ale ludzie - pamiętajmy o proporcjach. Drani w każdej ludzkiej gromadzie jest kilka procent. A o ocenie zjawisk dziejących się w skali Narodu decyduje wynik i proporcja pomiędzy jego rozmiarem, a skutkami przeróżnych błędów.

Pojawiła się kiedyś ponad 10 lat temu opowieść o tym, dlaczego PiS przegrał wybory 2007 roku. OSZUKANA DEMOKRACJA. DLACZEGO PIS PRZEGRAŁ WYBORY W 2007 ROKU? Dlaczego nikt z tego nie wyciągnął wniosków?

A zagraniczni dranie prowadzący na smyczy «Koalicję 13 grudnia» tylko doskonalą swoją metodę pchając do naszego parlamentu kolejne zastępy tanich drani, tanich niesłychanie. Byle przeważyć szalę kilkoma kolorowymi marionetkami. Z takimi typkami można przegłosować nawet ustawę o widocznym z kosmosu znakowaniu księżyców Jowisza. Na wszystko się zgodzą. 

avatar użytkownika michael

2. A tymczasem

W trzy miesiące przychody Orlenu spadły o 33,5& miiliardów zł rdr. Obajtek: Spółka jest sparaliżowana. Tusk i Budka, chylicie ORLEN ku upadkowi.

Gdyby Donald Tusk był mądry, pozostawiłby zarząd Orlenu razem z Danielem Obajtkiem w spokoju, a dzisiaj już zbierałby laury z powodu dalszego sukcesu tego koncernu. Gdyby był mądry.
Wniosek:
Chyba jednak nie jest mądry.
Chyba, że jego ważnym celem, jest upadek Orlenu.