Dwaj poeci-zamachowcy - II

avatar użytkownika Tymczasowy

W dniu 25 V 1926 r. o godzinie 14:12, 47-letni mezczyzna podszedl do wystawy sklepowej ksiegarni mieszczacej sie na rogu Boulevard Saint-Michel i Rue Racine w Paryzu  i zaczal ogladac znajdujace sie na niej ksiazki. Z tylu podszedl do niego 40-letni  mezczyzna i powiedzial: "Brudny psie, zabojco mojego ludu, bron sie" i wystrzelil z pistoletu piec razy, z czego 3 kule trafily milosnika ksiazek. Dla pewnosci dobil czlowieka dwoma strzalami. Uwaga "bron sie" byla nie na miejscu, gdyz zamordowany nie byl uzbrojony, natomiast mogla sluzyc wrazeniu, ze oto odbyl sie jakis pojedynek. Tym pierwszym byl przebywajacy na emigracji we Francji przywodca panstwa ukrainskiego Symon Petlura (1879-1926), zas zabojca byl Szolem-Szmuel Szwarcbard (1886-1938), rosyjski zyd-emigrant.

Zydowski zamachowiec, Samuel Isaakowicz Schwarcburd urodzil sie w Besarabii z ojca Izaaka Szwarcburda i matki Chai Wajnberg. Z miejsca zamieszkania rodzina zostala wysiedlona ze wzgledow bezpieczenstwa, gdyz znane bylo zjawisko szpiegowania zydow w strefie przygranicznej na rzecz wrogich panstw. Przesiedlency trafili na Uraine do miejscowosci Balta nad rzeka Kodyma.

Mlody Szmulek byl nastawiony rewolucyjnie, w 1903 r. organizowal gazete "Iskre", zydowski odpowiednik leninowskiej "Iskry". Pozniej bral udzial w Rewolucji 1905 r. w Rosji. Z tego tez powodu musial uciekac z Rosji po areszcie i amnestii. Na emigracji zmienial miejsca zamieszkania: Rumunia, Lwow, Wieden, Budapeszt, Wlochy i Francja. W Paryzu od 1910 r. prowadzil maly zaklad zegarmistrzowski. Po wybuchu I wojny swiatowej zaprzestal by walczyc w szeregach Legii Cudzoziemskiej. Dosc szybko zostal raniony w lewe pluco i ciezko zachorowal. W efekcie, do konca zycia mial niemal bezwladna lewa reke.

Na wiesc o wybuchu rewolucji Szwarcbard wraca na Ukraine, najpierw do Balty, pozniej do Odessy. Zaciagnal sie do brygady G. Kotowskiego nazywanego "Robin Hoodem" rewolucji. Bronil Odessy przed wojskami Petlury i Denikina i jego oddzial zostal niemal doszczetnie rozbity. Ukrywa sie, ale zostaje zdradzony i aresztowany. Uratowalo go posiadane obywatelstwo francuskie, dzieki ktoremu zaokretowuje sie na statek do Marsylii. Nastepnie  wraca do Paryza do zegarmistrzowskiego rzemiosla. W Paryzu spotyka sie z roznymi znanymi osobami-uczestnikami rewolucji, ktorym przyszlo przed nia uciekac. Byl wsrod nich Nestor Machno (1888-1934), zwany "hippisem" rewolucji. Nie przeszkadzalo Szmulowi, ze Machno byl antysemita.

W 1920 r. Szwarcbard opublikowal swoj pierwszy tomik poetycki zatytulowany "Trojmen unwirklichkejt", czyli "Marzenia i rzeczywistosc". Pisal pod pseudonimem "Bal-Chalojmes" ( Marzyciel).

Szwarcbard po aresztowaniu na miejscu zbrodni glosil, ze jego czyn byl podyktowany zemsta na dowdcy wojsk Wolnej Ukrainy i pozniejszym szefie rzadu emigracyjnego za pogromy, w ktorych zginela prawie cala jego rodzina w liczbie 15 osob. Prawda jest, ze w czasie Rewolucji Pazdziernikowej i wojny domowej licznych (w sumie, pewnie z tysiac) pogromow zydow dokonywali: Armia Czerwona, wojska Denikina i Petlury oraz niezalezni atamani kozaccy. Swoj udzial musialy miec tajne sluzby sowieckie (OGPU). Henri Thoresa, adwokata Szwarcbarda oplacala ambasada rosyjska w Paryzu. Proces trwal 8 dni (od 25 V 1927 r.). Za uwolnieniem zamachowca pyszczyli: A. Einstein, H. Bergson, A.Kierenski i M. Gorki. Zbrodniarza uniewinniono.

Po wyjsciu na wolnosc Szwrcbard podjal prace w firmie ubezpieczeniowej; jako zegarmistrz musial sie do tego swietnie nadawac - na swoich pobratymcow zawsze mozna liczyc, spotkac ich mozna bylo wszedzie. Rozwijal tez dzialalnosc literacka, poetycka i dziennikarska. Pisal do "Arbejter-Frojnd" (Przyjaciel Robotnika), "Froje arbejter sztyme" i "Jidysze caitung".

Juz jako poeta i dziennikarz Szmul wybral sie do Afryki Poludniowej, gdzie publikowal w "Afrikaner jidysze". Zmarl na atak serca przezywszy 52 lata. Po kilkuy latach zwloki przewieziono z Kapsztadu do Izraela. W kraju tym byl traktowany jak bohater. Jego nazwisko nosi tam kilka ulic.

 

 

napisz pierwszy komentarz