Nowa partia dla homo sovieticus

Dariusz Rosati ogłosił, że powstaje nowy ruch centrolewicowy pod nazwą "Porozumienie dla przyszłości". Skupi on m.in. SdPl, Partię Demokratyczną-demokraci.pl, Zielonych 2004 - To nowy projekt polityczny, alternatywny dla prawicy, w centrum którego musi być człowiek - zapowiedział Rosati. W centrum człowiek? Jak na lewicę to nowatorskie rozwiązanie, spójrzmy zatem jaki człowiek ma być w centrum tej partii, bo lewica programowo musi kogoś wykluczyć z kręgów swojego zainteresowania. Musi przecież dbać o jakąś klasę. Nigdy nie dba o konkretną jednostkę, musi ona być "wykluczona" albo jakoś dysfunkcyjna. Potwierdza to zapowiedź Rosatiego, że ruch ten to takie "porozumienie ludzi, którego główną cechą ma być otwartość". Można domniemywać, że otwarci są na wszystkich tzw. "wykluczonych", "prześladowanych", których przygarnia lewica na całym świecie. Ale u nas jest jeszcze jedna grupa prześladowanych, czyżby o nich zapomniał twórca ruchu? O nie! "Porozumienie dla przyszłości" - jak mówił Rosati - jest przeciwwagą dla awantur o przeszłość. I jesteśmy w domu. Biedni i prześladowani UBecy i TW będą mieli swoich reprezentantów. Co prawda wielu z nich już ich reprezentowało, ale czemu nie zmienić nazwy i nie spróbować od nowa?