Kibice a ITI - wywiad dr Rafała Chwedoruka

Smutne to wszystko... Kiedyś, kiedy praktycznie nie powinno było mnie stać , by regularnie chodzić na Legię, nie opuszczałem meczu. Dziś, pomijając inne względy, z powodu cen biletów, właściwie byłoby to niemożliwe... To co zrobiło ITI z cenami biletów to czysty kryminał.Podobnie z tym regulaminem na Legii... Chyba jest tak, że jeśli przeciętny kibic ma do wyboru zakup dekodera i opłatę abonamentu lub chodzenie na mecze - ze względów ekonomicznych wybiera to pierwsze. Wygląda na to, że nigdy nie dorobimy się takiej widowni, jak na meczach Bundesligi, na które przychodzi po 60 tys. ludzi. Nawet gdybyśmy mieli równie piękne stadiony i równie dobrych piłkarzy. Pozdrawiam PS. Nie wiedziałem, że z Chwedoruka taki kibic. Śmieszny Basałyk niedokładnie cytujący Marksa. Ale chociaż imię pamiętał, bo przecież mógł powiedzieć - Joachim...

Moim zdaniem Basałaj się po prostu ośmieszył w tym wywiadzie (Legia założona w Szczypiornie, Polonia utworzona przez gen. Sosnkowskiego, który "w tak zwanym międzyczasie" przeistoczył się po prostu w kibica Czarnych Koszul... a przecież był prezesem) A my - kibice - walczymy dalej. Jak widać, nasze argumenty zaczynają się przebijać coraz mocniej.. Pozdrawiam również.

No tak...:) Może powinni się z panem doktorem zamienić rolami ;) Chwedoruk za mikrofon!

to nieco OT. Wczoraj zobaczyłem w telewizorze Kozaka - wicepiskorskiego. Jest prezesem sekcji koszykówki Polonii...

Nie pierwszy raz się upominam. Ile można? :)

zawsze spadają na cztery łapy ;)

a jakiemu klubowi kibicujesz? Mam nadzieję, że nie Colo Colo, bo to trochę daleko ;) Pozdrowienia :)

że jestem za Legią. I tego się trzymam.

Co ja poradzę, gdy odmówiłem wyrobienia "karty kibica ITI" i Legię oglądam tylko na meczach poza Warszawą... Pewnie dopiero na nowym stadionie, niestety :) Pzdr.

27 lutego Polonia - Legia ;))) Trochę zimno będzie, ale można wziąć coś na rozgrzewkę :)

I Schetyna czuwa ;)

idziemy??

w domu, żeby się schetynowcy nie czepiali i idziemy ;)

i Sofi i idziemy :)

, że przy okazji poprzedmich derbów na Konwiktorskiej nikt sztućców nie miał, a jednak chłopcy Schetyny znaleźli widelec sztuk 1 ;) Napisze tak - jeżeli będziecie chcieli wejść, jako osoby "z zewnątrz" - nie powinno być problemu. Kibice Legii mogą jednak takowe mieć. Będziemy w kontakcie :)

Bo ja jestem kibicką Legii. :(

jak zabrałem po raz pierwszy ( i ostatni zresztą) mojego brata na Legię. Był wtedy dokładnie w wieku Sofii. To był normalny ligowy mecz, usiedliśmy sobie z bramką od strony Torwaru, z dala od kibiców. W drodze do domu prosiłem go, by nie mówił rodzicom, że byliśmy na meczu. Nie powiedział, ale kiedy tylko otworzyliśmy drzwi mieszkania zaśpiewał: ŁKS ch... jest eja, eja, ooo..Rodzice nie żądali żadnych wyjaśnień...

tę historię :)))) Rzewna i cudna zarazem. :)))

http://pl.youtube.com/watch?v=llTPn-nb2w0 Nie mogłam się powstrzymać, mam fazę na Debbie ostatnio, jak widać. :)

Ładna ta pani i ładnie śpiewała :) A tego pana, który też w tamtych latach ładnie śpiewał pamiętasz ? Co ja gadam, z archiwum, czy pamiętasz, bo przecież normalnie to nie możesz...:) http://tiny.pl/vfpf :)

Poniższy link: http://foxx-news.blogspot.com/2008/09/legia-kilka-historycznych-ciekawostek.html (zwłaszcza filmik na końcu...)

Czy to nasz Bernard?

Super.:) To jest mocny argument dla Polonistów. Psioczą... :)

Foxxie :) Trzeba by do ITI podesłać ;)

Nasz Bernard nie jest plastic ;)

z tego Bernarda :))))) Ale co to ma do tego Blondie????

Ja tego nie wiem, bo nam tego ie mówią :) Palikot z nimi ;) edit: moja pierwsza odpowiedź do Anity :)

Nie jest plastic. To prawda.

z kim Palikot?

ITI to niespecjalnie interesuje - ich zdaniem jesteśmy jak klienci Mc Donalda...

Punka ma :) Przecież wtedy to był ten sam gatunek muzyki Tylko dziś to tak śmiesznie wygląda..:)

Plastic B. jest tak kiepski, że niech spada.... p.s. A propos blondies, gdzie nasza Marylka? :)

Z Polonistami, jak mniemam ;)) (nie są specjalnie szanowani w Polsce, ale to wewnętrzne środowiskowe sprawy)