Strategia antypolskiej koalicji - "MONOPOLOM STOP"
michael, ndz., 14/07/2019 - 21:53
*
Koalicja Obywatelska proponuje haniebny program zniszczenia Polski, wyrosły z polityki wstydu, projekt bez wyobraźni, po prostu ekonomiczna bzdura. To jest paskudny skutek ideologicznego dogmatyzmu i nie zawaham się powiedzieć, nieuctwa komunistycznych autorytetów, których pojęcie o polskiej gospodarce jest na poziomie Władysława Gomułki, Edwarda Gierka, Jana Szydlaka, a później zapatrzonych w geniusz George Sorosa panów Janusza Lewandowskiego, Leszka Balcerowicza i ostatnio Andrzeja Rzońcy. Żaden z tych żałosnych mistrzów nigdy nie wyszedł poza wyobrażenie izolowanego polskiego rynku wewnętrznego z czasów RWPG. Żaden z tych nadzorców naszej gospodarki nigdy nie wyszedł poza prymitywne slogany rzekomo liberalnej albo libertariańskiej gospodarki oblepionej obrzydliwym klajstrem polityki wstydu. Nie będę teraz strzępił języka o koszmarnych dla Polski skutkach ich kompradorskiej aktywności. To jest inna, choć nie mniej ponura prawda.
Poziom ich ekonomicznej głupoty widać dokładnie w najnowszym pomyśle lewackich współtwórców programu Koalicji Obywatelskiej. Mam tu w szczególności na myśli konkretny projekt firmowany przez pana Andrzeja Rzońcę - MONOPOLOM STOP [link].
O CO CHODZI?
Chodzi o miejsce Polski we współczesnym świecie. Jaka ma być Polska! Polska ma być państwem poważnym, które umie dbać o nasze polskie interesy i dysponuje siłą polityczną, gospodarczą i militarną oraz kompetentnymi ludźmi, aby działać skutecznie w przestrzeni całego świata.
To nie jest marzenie, żadne mrzonki. Żadne poetyckie sny Adama Mickiewicza o wylatywaniu nad poziomy. Po prostu, panie Rzońca razem z panem Schetyną - po roku 1990 nasze granice są otwarte, a od 2004 roku jesteśmy w Unii Europejskiej i chcemy, czy nie chcemy jesteśmy podmiotem na globalnym rynku.
Popatrzmy na Koalicję Obywatelską i zastanówmy się nad projektem pana Andrzeja Rzońcy - MONOPOLOM STOP - „Jednym z filarów nowego porządku gospodarczego jest program +Monopolom stop+, więc Orlen i Lotos będą musiały konkurować między sobą” - powiedział Rzońca. "Fuzji na pewno nie będzie". Koniec cytatu [link].
- Zmorą naszej Ojczyzny była komunistyczna mentalność i jej ideologiczny dogmatyzm. Konkretnie nowa postkomunistyczna doktryna stanowiła "nowoczesne prawo" - gospodarka musi być konkurencyjna. Trzeba więc nowoczesnym ukazem ustanowić konkurencyjność. Nie mamy na polskim rynku "konkurencyjności", ale mamy różne ekonomiczne zwierzęta. No to podzielmy je na części, osobno łapy, oddzielnie łeb, niech konkuruje ogon z grzbietem. Nie ważne czy to ma sens czy nie, nie jest istotne, czy ten który dorwał się do władzy rozumie co robi, czy nie. Jest nowa ideologiczna instrukcja - ma być konkurencja, to po bolszewicku, decyzją komitetu centralnego trzeba wprowadzić konkurencję. W ten sposób po roku 1990 zniszczono żywe organizmy gospodarcze, rozerwano je na strzępy. Były Polskie Koleje Państwowe, rozebrano i zdemontowano i podzielono jak leci - osobno tory, osobno wagony, osobno druty nad torami. Niech konkurują wagony z lokomotywami. Niech walczą o rynek pociągi podmiejskie z dalekobieżnymi. Czy to ma sens. Bardzo malutki. Tak działa bolszewia. Nie rozumie, nie umie i nie ma pojęcia o co chodzi, ale pryncypialnie robi szkodę. Była polska petrochemia i ciach ciach - poleciała na kawałki. Tu Orlen, tam Lotos, oddzielnie rury, osobno zbiorniki. Czy jest w tym sens?
- Konkurencyjność i konkurencja. By osiągać sukces, trzeba stawiać sobie ambitne zadania. Jeśli postanowimy, że nasza polska gospodarka ma być nic nie warta, to taka będzie. Wystarczy nic nie robić i brać nędzną pensję. Może nie starczy do pierwszego, ale jakoś to będzie. Oni udają że płacą, my udajemy, że pracujemy. A Polska, to taka brzydka panna na wydaniu...
A polska nędza trwa mać, jeszcze sto lat...
I taki jest drugi fatalny kawał komunistycznej mentalności. Nie wysilać się. Niech będzie tak jak było. A tymczasem od 1990 roku jest prawdziwa konkurencja i konieczne są konkretne decyzje.
Pierwsza - na jakim rynku polska gospodarka ma konkurować - czy grzebać się w wewnętrznym polskim zaścianku, czy ambitnie stanąć do boju na globalnym wolnym rynku. Fakty są takie jakie są, mamy w Polsce otwarty rynek i mogą w Polsce działać największe światowe koncerny. Może działać Exxon, Shell, może działać Gazprom. Czy mamy się wycofać, czy przystąpić do konkurencji?
Druga - z kim mamy konkurować? Sami ze sobą, czy ze wszystkimi podmiotami wolnego rynku?
A tymczasem, aby rzeczowo odpowiedzieć na te pytania najpierw posłuchajmy słów Adama Mickiewicza - młodości, ty nad poziomy wylatuj. Tak. I natychmiast trzeba zmierzyć siły na zamiary. Aby odnieść sukces koniecznie musimy stawiać sobie ambitne zadania oraz myśleć racjonalnie i budować strategiczne długoterminowe programy. Orlen mimo poszatkowania i podzielenia w latach dziewięćdziesiątych, stał się jednym z najmocniejszych przedsiębiorstw przemysłu petrochemicznego Europy Wschodniej. Myśląc o projekcie Trójmorza i ekonomicznych interesach wschodniej części Unii Europejskiej oraz militarnych interesach wschodniej flanki NATO polska gospodarka już jest na międzynarodowym rynku przemysłu petrochemicznego, a firma Orlen jest już ważnym podmiotem tego rynku. Skoro jest, powinien dotrzymać tej konkurencji, powinien twardo stanąć na nogi w Europejskim i globalnym rynku.
Niestety, pan Andrzej Rzońca jest ślepy i głuchy na te fakty, nadal myśli o polskim zaścianku i chowa głowę w piasek. Nie ma mowy o stanięciu do konkurencji na światowym rynku. Wstydzi się swojej polskości i nie wierzy w żadne fakty świadczące o krzepnięciu polskiej siły gospodarczej.
Panowie Grzegorz Schetyna i Andrzej Rzońca już wybrali za nas, za wszystkich Polaków. Porzućmy marzenia, nic nam nie wyjdzie, nic nam sie nie uda, nie ma sensu jakiekolwiek staranie. Niech wielkie światowe koncerny robią sobie w Polsce co chcą, niech nas rozdrapią, a my na swoim podwóreczku nie pozwolimy, aby polski przemysł petrochemiczny rósł w siłę, a Polacy byli bogatsi. Niech będzie jak jest, niech to ma trwać, trwa mać.
Panowie Grzegorz Schetyna i Andrzej Rzońca już ocenili i sami wybrali, wiedzą, że Polska nie jest w stanie konkurować na żadnym rynku, więc niech się kisi sama ze sobą, aż sie udusi. Dlatego zamykają przed nami naszą agresywną obecność na europejskim albo nawet światowym rynku. Nie pozwolą, aby polskie przedsiebiorstwa rosły w siłę. Dalej chcą dzielić i kawałkować polski przemysł i polskie firmy, nie chcą aby łączyły swoje siły, by mogły stanąć w odpowiedzi na wyzwania światowego rynku.
Chcą by było jak było, chcą stanąć pokornie u pańskiego stołu, może spadną jakieś okruchy. Nie robić nic do przodu. Nie stawać do konkurencji. Niech Orlen konkuruje z Lotosem. Niech się zakonkuruje na śmierć Niech to trwa, tak ma trwać nasza nędza i Chandra Unyńska, trwa mać.
Przypis:
Na stacji Chandra Unyńska,
Przy samym płocie cmentarnym,
Jest grób z tabliczką drewnianą,
Z krzyżykiem małym i czarnym...
Przy samym płocie cmentarnym,
Jest grób z tabliczką drewnianą,
Z krzyżykiem małym i czarnym...
Julian Tuwim [link]
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
7 komentarzy
1. Zmuszanie Orlenu by konkurował z Lotosem na polskim rynku,
michael
2. Według Patricka Buissona,
michael
3. SPOŁECZNOŚĆ LUDZI SKUTECZNIE OSZUKANYCH
michael
4. PILNUJMY POLSKI (ODCINEK 63, 64, 65)
URSULA VON DER LEYEN - GRA DOPIERO SIĘ ZACZYNA!
(3 lipca 2019)
https://www.youtube.com/watch?v=bWKvz7rp8K0
CZEKAM SPOKOJNIE NA FILM VEGI
(10 lipca 2019)
https://www.youtube.com/watch?v=Lu75d5yWDHk
PODKOMISJA SMOLEŃSKA ROBI SWOJE!
(17 lipca 2019)
https://www.youtube.com/watch?v=EbTHXzGt8kc
STRACH PRZED SMOLEŃSKIEM
http://blogmedia24.pl/node/79700
Są tacy, którzy akceptują zdradę narodową jako swój kierunek działania. Ich marzec nie jest naszym Marcem. My stawaliśmy w obronie "Dziadów" Adama Mickiewicza, oni w obronie Adama Michnika, działacza komunistycznej młodzieżówki studenckiej [link]. Dlatego tej hydrze trzeba urwać łeb. Niech antypolskich łajdaków czeka infamia. Ich czas mija.
michael
5. Głazy już na nich lecą z nieba
[link] Głazy lecą z nieba. [link]
michael
6. Rafał Brzeski Fragment wywiadu dla wPolityce
michael
7. Prowokacja w Białymstoku - Szokujące słowa Pawła Śpiewaka:
"Widzimy, jak rodzi się w Polsce faszyzm" [link], [wPolityce].
michael