"Po tamtej stronie nie ma żadnych świętości"
michael, wt., 13/02/2018 - 03:41
*
Po tamtej stronie nie ma żadnych świętości [link] Może dlatego ktoś już czuje, że w Polsce muszą nastąpić ogromne zmiany, a niektórzy dostrzegają bardzo wielkie zagrożenia polskiej suwerenności. [link] Na przykład - jak się zachowają media w krytycznych warunkach?
Wiemy o tym doskonale, widzimy to na co dzień. Opozycyjne media są koniem trojańskim wrogiego najazdu ludzi, którzy prowadzą zorganizowaną kampanię obelg, kłamstw i pomówień. Robią tak samo i to samo co niegdyś robiła caryca Katarzyna Wielka w wieku osiemnastym, a sto lat później Hakata [link] (1894) i kanclerz Bismarck, a tuż przed wybuchem II Wojny Światowej Wiaczesław Mołotow twierdzący, że Polska jest pokracznym bękartem traktatu wersalskiego. Taka jest trwająca setki lat polityka historyczna wrogów Polski.
A dzisiaj co się dzieje?
Dlaczego naiwna Joanna Szczepkowska opowiada bzdury o swoim rodzinnym antysemityźmie, dlaczego "Krytyka Polityczna" bierze pod swoje skrzydła objazdową kampanię kłamstw Jana Grossa, skąd nagle w Polsce biorą się dziesiątki aktywistów stających do promocji nie istniejacego polskiego antysemityzmu?
Dlaczego Bogdan Klich w senacie znowu powołuje się na polski pogrom w Jedwabnem, skoro już od dawna wszyscy powinni wiedzieć, że była to rutynowa zbrodnia oddziału SS Einsatzgruppe pod dowództwem SS-Hauptsturmführera Hermanna Schapera [link]?
Odwołam się ponownie do współczesnej definicji komunizmu [link] z 2007 roku:
Komunizm jest grupą wpływu, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach, aż do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. (-) Cel w niej opisany może być osiągany wszelkimi, dostępnymi środkami.
Wkurzają mnie do pasji kurczowo zatrzaśnięte powieki ludzi, którzy nie widzą oczywistych faktów, ludzi którzy nie chcą ani zauważyć ani zrozumieć fatalnych niebezpieczeństw. Grają w zaparte sami ze sobą.
Moja "współczesna definicja komunizmu" ma już dziesięć lat i za każdym razem kiedy ją opublikuję, jest nieomal kompletnie ignorowana. Jedynie Aleksander Ścios zaakceptował tę wizję komunizmu, a nawet uzupełnił zdaniem: "Cel w niej opisany może być osiągany wszelkimi dostępnymi środkami".
I to jest cała prawda o komuniźmie. Oni nie cofną się przed niczym, przed żadnym draństwem, przed żadną zbrodnią, dopuszczą się każdego łajdactwa, kłamstwa i oszustwa, po ich stronie nie ma żadnych świętości.
Tak po prostu jest.
Tak po prostu jest.
W tytule sięgnąłem do ostatnich zauważonych i komentowanych zdarzeń [link]. I nie tylko tych. Wszystko zależy od dostrzeżenia faktów, skojarzenia z innymi i nadania im rozsądnej interpretacji. Popatrzcie państwo na ostatnie ekstremalne wręcz łajdactwo. Trzeba nie mieć sumienia, trzeba być nieskończonym bydlakiem, aby to co dla nas jest świętością skojarzyć z faszyzmem, albo nazizmem. Myślę o nazwaniu wielkiego Marszu Niepodległości 11.11.17 marszem tysięcy polskich faszystów. A kto pierwszy skorzystał z tej karkołomnej obelgi?
Grzegorz Schetyna! Jak dyrygent, nadał ton orkiestrze... a później byli Guy Verhofstadt, Sławomir Neumann, Frans Timmermans, Róża Thun, którzy odmieniali dziesiątki bliskoznacznych przymiotników i pustych słów. Znieważali Polskę niby delikatniej ale równie obelżywą dezinformacją o zagrożeniu praworządności, łamaniu Konstytucji i o mordowaniu Żydów. To Marcin Święcicki. Ten chór nie milknie. Zauważcie państwo, to nie jest żadna spiskowa wizja dziejów, ten chór to także jest fakt. Spójrzmy na daty i scenariusz tych podłości dotykających naszych świętości. 11 listopada, 10 i 13 grudnia i 27 stycznia to już trzeci miesiąc zbrukanych świąt, łańcuch naszych polskich świętości brukanych artykułem 7.1, ustawą 447 a nawet zbrukaniem naszej ustawy o IPN. I kolejni chórzyści dołączają do sekty czcicieli polskiegoi nazizmu - Boni [link], Żakowski, Lis, znowu monomania Jana Grossa a to z Aleksandrem Smolarem, a to Sławomirem Sierakowskim. Dla nich naprawdę nie ma żadnych świętości. Nie cofną się przed niczym.
Grzegorz Schetyna! Jak dyrygent, nadał ton orkiestrze... a później byli Guy Verhofstadt, Sławomir Neumann, Frans Timmermans, Róża Thun, którzy odmieniali dziesiątki bliskoznacznych przymiotników i pustych słów. Znieważali Polskę niby delikatniej ale równie obelżywą dezinformacją o zagrożeniu praworządności, łamaniu Konstytucji i o mordowaniu Żydów. To Marcin Święcicki. Ten chór nie milknie. Zauważcie państwo, to nie jest żadna spiskowa wizja dziejów, ten chór to także jest fakt. Spójrzmy na daty i scenariusz tych podłości dotykających naszych świętości. 11 listopada, 10 i 13 grudnia i 27 stycznia to już trzeci miesiąc zbrukanych świąt, łańcuch naszych polskich świętości brukanych artykułem 7.1, ustawą 447 a nawet zbrukaniem naszej ustawy o IPN. I kolejni chórzyści dołączają do sekty czcicieli polskiegoi nazizmu - Boni [link], Żakowski, Lis, znowu monomania Jana Grossa a to z Aleksandrem Smolarem, a to Sławomirem Sierakowskim. Dla nich naprawdę nie ma żadnych świętości. Nie cofną się przed niczym.
Wniosek. Wystarczy spojrzeć na jedno ze zdań mojej definicji i momentalnie pojawia się cała burza faktów, a każdy z nich po prostu jest i potwierdza prawdziwość, dokumentuje obraz współczesnego komunizmu.
Wyżej zajęliśmy się ostatnim zdaniem definicji. A spójrzmy na pierwszą frazę, stwierdzającą, że "komunizm jest grupą wpływu, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych i społeczno-politycznych w państwach".
To także jest fakt. Przypomnijmy sobie. Komunizm wjechał do Rosji w jednym wagonie kolejowym wysłanym przez Niemców. To rzeczywiście jest tylko niewielka GRUPA LUDZI INTERESU. Stalin i jego bardzo niewielka grupa przywódców rewolucji. Hitler i jego bardzo niewielka grupa przywódców, Mao Tse Tung, Pol Pot, Bolesław Bierut, Muamar Kadafi, Saddam Hussein, Dżyngiz Chan,...
Zwróćcie państwo uwagę, zawsze bardzo wąska grupa ludzi interesu, mocno zintegrowanych tym interesem. Mafijne układy. Skorumpowani urzędnicy. Cywilizacja turańska.
Nie ma w tym żadnej prawdziwej ideologii, ani nawet idei. Oni są prawdziwie bezideowi. Wszystkie myśli, teorie to tylko opium ludu. Dezinformacja, gender, albo marksizm, czerwona gwiazda, albo liberalna demokracja, są dla nich tylko ...dostępnymi środkami.
POINTA:
POLITYKA HISTORYCZNA JEST NORMALNYM NARZĘDZIEM POLITYKI STOSOWANYM PRZEZ PAŃSTWA POWAŻNE. NIE WOLNO PŁAKAĆ I SKARŻYĆ SIĘ NA TARGOWICĘ ALBO NA OCHRYPŁYCH Z NIENAWIŚCI TREFNISIÓW CZARNEJ PROPAGANDY.
POLSKA JEST PAŃSTWEM POWAŻNYM I PROWADZI POLSKĄ TWARDĄ POLITYKĘ HISTORYCZNĄ. I ROBI TO.
MUSI TO ROBIĆ TWARDO I SKUTECZNIE.
LEPIEJ PÓŹNO NIŻ WCALE.
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
Etykietowanie:
9 komentarzy
1. Z prawdą nie ma kompromisów
Prawda jest jedna i tylko tam gdzie jest.
michael
2. Jarosław Kaczyński na miesięcznicy 10.02.2018
https://www.youtube.com/watch?v=Hobx4j5hph0
michael
3. Dla nich naprawdę nie ma żadnych świętości
Nie ma i nawet śmierć staje się tematem "do obróbki" Pisze o tym@ Uparty
http://blogmedia24.pl/node/79498
Zawłaszczyli już nawet SMIERĆ bo wedle niektórych z nich Smierć,to Mistyka i tylko dla Żyda,a dla nas,...
dlanas fizyczna likwidacja ,ot tłumacząc po "ludzku" Zyd umiera w aurze świętości,my jak zwierzątka bez duszy ,giniemy niczym euglena,lub kotek i jesli nie jest to stawianie nas poniżej Człowieka Żyda,to ja w takim razie jestem zwierzątkiem i na dodatek antysemitką
a co do Jedwabnego,to tylko ktoś ,komu najbliżsi od dziecka nie wdrukowywali Prawdę o Wojnie Niemców z Polakami moze wierzyć w te spreparowane brednie,spreparowane przez tych którzy tak bardzo nas NIENAWIDZĄ
"POLSKA JEST PAŃSTWEM POWAŻNYM I PROWADZI POLSKĄ TWARDĄ POLITYKĘ HISTORYCZNĄ. ". TAK prawda i tylko prawda
gość z drogi
4. Olbrzymi polski sukces wynikajacy z afery wywołanej przez Izrael
michael
5. @ eska
[link]
I to jest misja pani Beaty Szydło jako lidera całej serii najbliższych wyborów samorządowych, parlamentarnych i do polskiego Sejmu i parlamentu europejskiego no i wreszcie w najbliższych wyborach prezydenckich. Jest to bardzo dyskretne i trudne zadanie, nie tylko dlatego, że nie widzimy pana Dudawina w kolejnej prezydenckiej kadencji.
Tylko prawda może nas wyzwolić z ostatnich strzępów komunistycznej opresji. To musi stać się do 10 kwietnia 2018.
To nie jest tylko sprawa smoleńskiej prawdy, to jest sprawa całej prawdy. To jest start strategicznego etapu dalszego rozwoju Polski, który jest uzależniony jest od osiągnięcia stanu gotowości kilku innych procesów, które trwają już od długiego czasu i są realizowane jako procedury pierwszego "etapu odzyskiwania szans" [link].
michael
6. Narzędzia polityki historycznej
[link].
michael
7. Ronen Bergman - prowokator, nacjonalista i kłamca
Po napaści III Rzeszy i ZSRR na Polskę, Polacy natychmiast ustanowili państwo podziemne, zamachy na niemieckich bandytów i karę śmierci dla kolaborantów. Co zrobiła 3 milionowa diaspora żydowska? Nic, absolutnie nic, nawet powstanie w getcie zorganizowali im Polacy.
Wildstein stanowczo: Nie ma za co przepraszać.
michael
8. Kto dolewa oliwy do ognia?
michael
9. O Pol Pocie
myslalem ostatnio. Paryz zapomnial, ze byl kolebka zbrodni. Te ich profesory, cala literatura, pracuja nadal. Czy znow zrodza podobne skutki?