TO NAPRAWDĘ BYŁO HANIEBNE - BRAK ZGODY NA ŁAJDACTWO

avatar użytkownika michael

*

Pani Janina Jankowska w programie "LOŻA PRASOWA" dzisiaj w TVN24 porównała Jarosława Kaczyńskiego do Adolfa Hitlera, który kiedyś kazał zamordować antyfaszystów z białymi różami. Byłem zaskoczony tym graniczącym z idiotyzmem porównaniem, ale dla warsztatowego porządku podłubałem w internecie i znalazłem, XaViER, Czw, 2013-02-21 22:40 Antyfaszyzm [link]
 
70 lat temu na gilotynie w Monachium zginęło troje przeciwników Hitlera z organizacji Biała Róża. Hans i Sophie Scholl oraz ich kolega Christoph Probst drukowali od 1942 r. ulotki, w których nawoływali do oporu i potępiali zbrodnie na Żydach i Polakach.
 
„Niech żyje wolność” - to ostatnie słowa, wypowiedziane przez 24-letniego studenta medycyny Hansa Scholla na chwilę przed śmiercią na gilotynie w monachijskim więzieniu Stadelheim. Jego młodsza siostra Sophie została ścięta chwilę wcześniej.
 
Wygląda na to, że wyjątkowo obrzydliwa prowokacja "obywateli rp" rzeczywiście została profesjonalnie przygotowana przez łajdaków działających ze szczególnym natężeniem złej woli. Najprawdopodobniej pozbawieni sumienia łotrzykowie machający białymi różami w kontrdemonstracji 10 maja nawet nie domyślali się w jakiej paskudnej prowokacji uczestniczą, w jak parszywym zniesławieniu uczestniczą. 
 
Świadomie i niezwykłym wręcz ładunkiem złej woli użyta obelga musiała być przygotowana wcześniej zgodnie ze starannie przygotowanym scenariuszem. Pani red. Janina Jankowska wypowiedziała swoja kwestię bez zmrużenia oka, z zimną krwią i robiła wrażenie osoby, która z pełną świadomością wiedziała jaki ekstremalny ładunek nienawiści właśnie przekazuje.
 
TO NAPRAWDĘ BYŁO HANIEBNE, SZCZYT ŁAJDACKIEJ NIENAWIŚCI.
 

Kompromitacja Janiny Jankowskiej jest w tym kontekście zdarzeniem zupełnie bez znaczenia, w zestawieniu z łajdactwem prowokacji rzeczywiście godnej Adolfa Hitlera. Jesli Platforma Obywatelska takimi kartami prowadzi grę, kończy się moje miłosierdzie. Widzę Stanisława Huskowskiego z białą różą wpiętą w sejmową mównicę iiiii

 

* * *

______________________

następny - poprzedni

Etykietowanie:

28 komentarzy

avatar użytkownika michael

1. Założę się, że jest to starannie przygotowany scenariusz,

Tak pisałem gdzieś o trzeciej nad ranem. Teraz nie mogę znaleźc swojego tekstu. "Założę się ..." I taka jest prawda. To się potwierdza. Nasz przeciwnik szyje naprawdę łajdackie scenariusze podłych intryg. Rozmyślne, pozbawione śladu sumienia potwarze i prowokacje. Kłębowisko jadowitych żmij.
Ostatni wytrysk jadu.
avatar użytkownika Maryla

2. @Michaelu

akurat miałam włączony odbiornik i słuchałam tej ......
Ona podobnie jak Staniszkis, powinna z litości zostać odstawiona do lamusa.
Z litości nad ich zdemencjałymi mózgami starych bab z ambicjami.
A ten jej chichot... obrzydzenie brało.

ps. najlepsze w tym rynsztoku Małgorzaty Łaszcz jest to, że ta stara lampucera robi za "głos prawicy".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. ale Janowska to pryszcz, jeden z wielu

resorciaki z Czerskiej posuwają się dalej. Wczoraj mentalni i rodowi spadkobiercy morderców Pileckiego wybrali sie z białymi różami na odsłonięcie pomnika przez HGW.


Zdjęcie numer 3 w galerii - Żoliborz. Pomnik rotmistrza Witolda Pileckiego odsłonięty

Odsłonięcie pomnik rtm Pileckiego jak manifestacja. Młodzież Wszchpolska kontra Obywatele RP

Transparenty przy pomniku

Wśród uczestników

uroczystości wyróżniała się grupa Młodzieży Wszechpolskiej z czarnymi i

zielonymi flagami. Z kolei na tyłach pomnika kibice Legii

rozwinęli transparent z hasłem: „Bóg, honor, ojczyzna” i słowami Romana

Dmowskiego: „Jestem Polakiem – więc mam obowiązki Polskie”. Po

przeciwnej stronie stanęli Obywatele RP. Przynieśli białe róże i

transparenty z wielkimi napisami: „Rotmistrz Pilecki nie dzielił ludzi

za względu na światopogląd i wyznanie”, „Oddał życie za Polskę wolną od

nienawiści”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

4. Na czym polega "konflikt"?

Zacząć trzeba od tego, że w latach "komuny" co czwarty Polak był konfidentem ówczesnej władzy. Nie musiał być aż TW - kapowało się z zawiści, pod przymusem, "dla chlebka". Wychodzi z tego, że w każdej rodzinie był kapuś i to ten kapuś miał wpływ na rodzinę.

Gdzie przebiega główna linia konfliktu? Jej hasłem jest "i komu to przeszkadzało!"

Wniosek? Nie ma możliwości zażegnania konfliktu, pogodzenia zwaśnionych stron, bowiem wyborów politycznych nie dokonuje się w Polsce "za", tylko "przeciw". Przeciw odbieraniu czy naturalnemu wygaszaniu, już nielicznych wprawdzie, przywilejów.

Jesteśmy skazani na konflikty pokoleniowe nie do rozwiązania.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika michael

5. @ Morsik. Nie ma żadnych dwóch stron, jest tylko "SSS i jego TTM

SSS to nieformalna organizacja, a TTM to ich stół sztabowy przy którym urządzają te swoje narady wojenne, w których układają swoje szatańskie wersety

Time Table Meeting or time table meeting planner. Przyjechał kiedyś Leszek Balcerowicz z USA, absolwent szkolenia finansowanego przez fundację Rockefellera, według programu Wieczorowego Uniwersytetu Marksizmu Leninizmu, później przeszkolono za pieniądze z tego samego źródła jeszcze kilka oddziałów oficerów łącznikowych dowództwa Armii Czerwonej do spraw wojny informacyjnej i teraz siadają do stołu sztabowego, układają scenariusze kolejnych gier operacyjnych i napadów propagandowych.

Przecież ta akcja napadu planowanego na 10 maja 2017 ma bardzo skomplikowany scenariusz, w którym wzięli za udział bardo liczni aktorzy. Podejrzewam, że byli to nie tylko obywatele rp. Bardzo możliwe, byli to nawet posłowie na Sejm, dziennikarze, iiii ...

To już widać gołym okiem, że była to skomplikowana gra operacyjna o wyjątkowej wręcz podłości.

avatar użytkownika michael

6. W każdym razie słyszałem to przypadkiem

a cholera mnie brała w trakcie, aż adrenaliny szkoda. To jest zimnokrwiste łajdactwo.

avatar użytkownika Maryla

7. musimy budować na prawdzie, sprawiedliwości i moralności

Abp Jędraszewski nawiązał do postaci kard. Stefana Adama Sapiehy,
metropolity krakowskiego, którego 150. rocznica urodzin obchodzona jest
dzisiaj. Podkreślał, że czterdziestoletnia posługa Księcia Niezłomnego
dla Kościoła w Krakowie i w Polsce, jego troska o potrzebujących i
nieugięta postawa wobec zaborców, okupanta hitlerowskiego i władz
komunistycznych stanowi do dziś aktualne przesłanie.

„Potęgę naszą – pisał arcybiskup Sapieha– musimy budować na prawdzie,
sprawiedliwości i moralności” – powiedział abp Jędraszewski,
podkreślając, że list ten był wezwaniem do duchowego oporu wobec nowej
rzeczywistości, w jakiej znalazła się Polska, choć autor tych słów nie o
wszystkim mógł pisać wprost. „Trzeba było budować na prawdzie czyli
przeciwko kłamstwu komunistycznej propagandy, na sprawiedliwości czyli
przeciwko stosownym tak często przez nową władzę aktom zemsty i
przemocy, na moralności czyli dbając przede wszystkim o właściwe
wychowanie młodzieży i troszcząc się o zgodne z nauką Kościoła życie
małżeńskie i rodzinne” – zaznaczył metropolita krakowski.

„Przesłanie to i dzisiaj nic nie straciło ze swojej aktualności,
silna i wolna Polska, ciesząca się szacunkiem ze strony innych państw
europejskich, niezmiennie musi być budowana na tych samych zasadach:
prawdy, sprawiedliwości i moralności - powiedział duchowny.

Na koniec kaznodzieja przywołał także katedrę na Wawelu, gdzie
znajduje się konfesja św. Stanisława, a obok niej – miejsce wiecznego
spoczynku kard. Sapiehy. „Miejsce to mówi nam potomnym o pasterskich
zmaganiach zachowanie i pogłębianie wiary, o wolność i sprawiedliwość, o
miłość miłosierną wobec biednych i potrzebujących” -mówił abp
Jędraszewski. Podkreślił, że świadectwo życia dwóch pasterzy Kościoła
krakowskiego: św. Stanisława i kard. Sapiehy uczy zrozumienia również
„naszego niełatwego czasu”.

W uroczystościach uczestniczyli również przedstawiciele władz
państwowych, miasta i województwa. Obecne były m.in. senaty uczelni
wyższych, uczniowie szkół katolickich, przedstawiciele Bractwa
Kurkowego, Kawalerowie Maltańscy, rycerze i damy Grobu Pańskiego,
członkowie Zakonu św. Łazarza, Stowarzyszenia Panteon Narodowy i
Rycerstwa Jasnogórskiej Bogarodzicy. W strojach regionalnych stawili się
też górale z Podhala i licznie zgromadzeni mieszkańcy Krakowa. Nie
zabrakło harcerzy, policji, straży pożarnej i Kompanii Reprezentacyjnej
Wojska Polskiego.

Tegoroczne uroczystości przebiegały pod znakiem dziękczynienia za
ważne rocznice w życiu Kościoła: objawień fatimskich, Rok św. Brata
Alberta, 150-lecie urodzin kard. Adama Stefana Sapiehy, 300-lecie
koronacji cudownego obrazu Matki Bożej z Jasnej Góry. Było to także
dziękczynienie za ubiegłoroczne Światowe Dni Młodzieży i akt przyjęcia
Chrystusa jako Króla i Pana.

http://www.niedziela.pl/artykul/28874/Uroczystosci-sw-Stanislawa-glownego

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

8. michaelu

Ożeż ku...wa.

Dziękuję michaelu za dogrzebanie się do istoty tej wstrętnej prowokacji. A Jankowska jest obrzydliwa, ale widać, że uczestniczy w tej grze, choć nieraz coś tam próbowała mówić i pisać, że jest patriotką. Obrzydliwa prowokacja, coś niesamowitego i tez kończy sie moje miłosierdzie.

Yagon 12 na niepoprawnych zapytuje gdzie prokuratura, gdzie KRRITV, no do cholery gdzie?

To naprawdę jest wojna z Polska i Polakami. Perfidna wojna. Ta prowokacja ORP 10 maja poszła siłą inercji, ale już wcześniej mieli te białe róże i dalej mają... Miał być sukces 6 maja, później już przygotowane sondaże, później jakaś krew podczas miesięcznicy 10 maja, itd...

Uważam, że PiS (tajnie - z ramienia M. Kamińskiego i A. Macierewicza z M Błaszczakiem) musi stworzyć sztab kryzysowy modelujący sposób reakcji i wyprzedzający przeciwnika.

Rzygać się chce, naprawdę. Ale musimy trochę ochłonąć - oni naprawdę chcą nas sprowokować, bo... jakbym tak siedział obok tej Janko0wskiej to nie wiem, czy bym wytrzymał bez spoliczkowania. O to im chodzi i boję się, że nas mogą w końcu naprawdę sprowokować... dlatego PiS musi działać. Koniec z czekaniem i baniem się reakcji: prawo, prokuratura, sądy, koniecznie.

Pozdrawiam

Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika michael

9. Krzysztofjaw - odpowiedziałem Yagonowi 12 tak:

Ta PO-idiotka dała swój spektakl dzisiaj w niedzielę po południu, natomiast co do dalszych reakcji, to teraz powiem uczciwie - krew mnie zalewa. Ale z drugiej strony trzeba mocno pomyśleć, ponieważ widać, że mamy do czynienia z wrednie przemyślaną grę operacyjną na większej scenie niż zwykła pyskówka.
Ludzie, którzy wystrzelili taką obelgą usiłują nas sprowokować, a prowokacja jest często pułapką.
Nie dajmy się zwariować, mam wrażenie, że teraz właśnie Oni wpadają we własne sidła. Gubi ich własna arogancja. 

michael

avatar użytkownika michael

10. Obawiam się, że ta Róża Thun nie chciała niczego zrozumieć

ona nawet nie wiedziała, że czegoś nie rozumie, a gdyby nawet wiedziała, że czegoś nie rozumie, to by nie mogła tego zrozumieć. Po prostu nie jest w stanie, jest to poza zasięgiem jej umysłu, nie ogarnia tego wyobraźnią.

To jest taki sam problem, jak wytłumaczenie na czym polega przyjemność jazdy na łyżwach staremu Indianinowi z Ekwadoru, który nigdy śniegu ani lodu nie widział.

Pani Róża najzwyczajniej w świecie należy do innej cywilizacji, należy do pokolenia 1968, a wychowana jest w duchu szkoły frankfurckiej, która swoim relatywizmem wykluczyła takie pojęcia jak prawda, dobro i zło.
Szkoła frankfurcka i jej szokujący utylitaryzm jest idealnym środowiskiem intelektualnym dla czystego bolszewizmu. 99,99999% chemicznie czystego komunizmu. Oni nie rozumieją czym jest kłamstwo, ponieważ nie mają pojęcia o tym, czym jest prawda i zupełnie inaczej niż my czuja różnicę pomiędzy tym co dobre, a co złe.

Relatywizm + pragmatyczny liberalizm + utylitaryzm = dobre jest to, co jest dla nich użyteczne, a złe jest to co jest im niepotrzebne albo im przeszkadza.

Nawet inny człowiek jest dla nich złem, jeśli jest im nieużyteczny.

avatar użytkownika michael

11. Znalazłem to co pisałem o trzeciej nad ranem:

To jest link do oryginału komentarza [link] zamieszczonego w redakcyjnym tekście BM24 - http://www.blogmedia24.pl/node/77593
"10 maja 2017 r. „Specjalny dzień na blogach”. 85. miesiąc..."
_____________________________________________________________________
relacji z faktycznego przebiegu zdarzeń. Ich przekaz był jednak rażąco stronniczy. W tytule informacji umieścili sformułowanie "Nowy atak nienawiści". Nigdzie jednak nie napisali czyj był ten atak nienawiści. Kto okazał tę nienawiść. Ale na obrazach pokazali policję i procedurę usuwania demonstracji Obywateli.

PRZEKAZ TVN nie mówi wprost, kto zademonstrował tę nienawiść, ale obrazem sugeruje, że ten kolejny atak nienawiści był atakiem ze strony władzy państwowej, która siłą usuwała demonstrantów, którzy tej władzy przeszkadzali.

A TO JEST KŁAMSTWO, trwa mać!

Założę się, że jeszcze dzisiaj mainstreamowa propaganda puczymordów z GRABCEM i innymi KIERWIŃSKIMI na czele jeszcze dzisiaj od rana będzie bębnić o kolejnym ataku państwowej nienawiści i łamaniu praw człowieka w Polsce. Wypowiem nawet taką hipotezę, że demonstracja obywateli nie była wcale żadną demonstracją, lecz ustawką, której celem było kolejne oskarżenie Państwa Polskiego o łamanie praw człowieka, represje i faszyzm.

Założę się, że zarówno demonstracja OBYWATELI nie była demonstracją, jak i te WIADOMOŚCI TVN nie były wiadomościami ale były przygotowanymi wcześniej pozycjami reżyserowanego scenariusza międzynarodowego donosu na polski rząd. To był spektakl reżyserowany w celu kolejnej nienawistnej napaści na Polskę w międzynarodowej wojnie informacyjnej prowadzonej przez "SSS".

Przy okazji jeszcze jedna interporetacja akronimu "SSS". SSS to przecież pisane łacińskim alfabetem literki CCC pisane cyrylicą. Союз Советских Социалистических Республик czyli CCCP .

avatar użytkownika michael

12. @ krzysztofjaw - gorąca prośba

Od dzisiaj piszę tych obywateli rp wyłacznie małymi literami. ponieważ na to zasługują, a kojarzenie ich małości z majestatem Rzeczypospolitej jest obelgą dla naszej Ojczyzny. Bardzo przepraszam, ale z podobnego powodu proszę o nieużywanie w stosunku do tych zaprzańców skrótu "ORP", szczególnie, że może to być obelgą dla pamięci bohaterskich Okrętów polskiej Marynarki Wojennej, na przykład dla ORP "Orzeł"

Koniec miłosierdzia dla łajdaków.

avatar użytkownika Krzysztofjaw

13. michael

Masz rację i wstyd mi za to "ORP". Ale ci obywatele rp to bojówki. A kogo? Może trzeba szukać ich jednak w okolicach SSS. I to SSS trzeba zneutralizować.
Pozdrawiam

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika kazef

14. Pomocnik historyczny dla Janowskiej i innych zaczadzonych

"Białe róże" mają jeszcze duży niewykorzystany potencjał manipulacyjny i mogą stanowić mocne pałki od okładania Polaków. 


 1. Pałka do okładania przez "innych, lepszych Polaków" watahy pisowskiej 

Propagandzie hitlerowskiej nie udało się utrzymać działalności "Białej Róży" w tajemnicy. Przebywający na emigracji niemiecki pisarz, laureat Nagrody Nobla Tomasz Mann, powiedział w przemówieniu nadanym w 1943 roku w rozgłośni radiowej BBC, że członkowie organizacji są reprezentantami "innych, lepszych Niemiec". "Byli odważnymi wspaniałymi ludźmi, nie zginęli nadaremnie" - mówił pisarz. Ulotki napisane przez Hansa Scholla i jego kolegów zrzucały nad Niemcami brytyjskie samoloty. 

 2. Pałka na kościół i księży, żeby się "opamiętali" i stanęli przeciw kaczyzmowi 

Bohaterstwo monachijskich studentów dostrzegli 20 lat po zakończeniu wojny polscy biskupi. W słynnym orędziu do biskupów niemieckich z 1965 roku napisali: "Wiemy o męczennikach +Białej Róży+, o bojownikach ruchu oporu z 20 lipca, wiemy, że wielu świeckich i kapłanów złożyło swoje życie w ofierze (Lichtenberg, Metzger, Klausener i wielu innych). Tysiące Niemców zarówno chrześcijan, jak i komunistów, dzieliło w obozach koncentracyjnych los naszych polskich braci..."

avatar użytkownika michael

15. @ krzysztofjaw - napisałem chwilę temu na blogu pani elig

No i poczytałem trochę co tam wypisuje Pan Ziemkiewicz
I mogę powiedzieć, że myli się On, oj myli.
Ta niby wojna polsko-polska za chwilę skończy się fatalnie dla plemienia antypisu. 
____________________________________________________________________

WYJAŚNIENIE:
avatar użytkownika michael

16. @ krzysztofjaw - napisałem chwilę temu na blogu pani elig

No i poczytałem trochę co tam wypisuje Pan Ziemkiewicz
I mogę powiedzieć, że myli się On, oj myli.
Ta niby wojna polsko-polska za chwilę skończy się fatalnie dla plemienia antypisu. 
____________________________________________________________________

WYJAŚNIENIE:
Po pierwsze: Napisałem wyżej co następuje: Ludzie, którzy wystrzelili taką obelgą usiłują nas sprowokować, a prowokacja jest często pułapką. Nie dajmy się zwariować, mam wrażenie, że teraz właśnie Oni wpadają we własne sidła. Gubi ich własna arogancja. 

A po drugie: Sidła o których mówię są bardzo konkretne. Troszkę będzie można więcej o tych sidłach powiedzieć po przeczytaniu artykułu Tymczasowego "Potrzeba prostoty[link] Bardzo polecam ten artykuł. Cały antypis wspina się na drzewa, włazi w swojej wojnie wyżej i co raz wyżej. A nam przyjdzie tylko przyjść do sadu i mocno potrząsnąć drzewami. Im wyżej wejdą, tym bardziej się potłuką spadając. 
A oto mój komentarz:

Tak nam dopomóż Bóg

A przygotowanie sadowników do potrząsania drzewami wymaga mrówczej pracy, która musi trwać. Tony papierów, dokumentacje, fakty, hipotezy i ich weryfikacja. 

Moja wyobraźnia pracuje, gdy czytam suchą informację o tym, jak komisja Berczyńskiego spokojnie inwentaryzowała tysiące strzępków rozstrzelanego tupolewa, identyfikowała każdy kawałeczek i przypisywała do konkretnego położenia w matematycznym modelu samolotu, by można było przeprowadzać symulacje zdarzeń.

Wiem ile to roboty przy samej inwentaryzacji. Ale wiem także ile to pracy nad oprogramowaniem, które umożliwia zbudowanie tej rekonstrukcji. Rekonstrukcji, która działa, którą można uzupełniać, przetwarzać i realizować na niej symulacje zdarzeń.

Albo te drzwi, odtworzone w realu, z takich samych materiałów, dokładna kopia oryginału razem z fragmentem kadłuba, aby przeprowadzić eksperymenty z wybuchami. Gdy później dr Berczyński mimochodem mówi o tym, że w eksperymentach te drzwi były wyrywane razem z futryną, a nity z konstrukcji kadłuba strzelały tak samo jak w rzeczywistym pobojowisku, to widzę tę żmudną pracę...

Takie samo potrzebne jest staranie przy dokumentacji paskudnej ustawki przekrętu z Caracalem, który nie umiał lądować na macierzystym okręcie. Gdy młody wiceminister MON mówił, że posłom PO w trzy dni przygotowano i pokazano trzynaście tysięcy caracalowych dokumentów, to już widzę piekielne kotły...

MANE TEKEL FARES

I już widzę, jak te pie... grabce, gdy przyjdzie na to czas, będą miały szanse czołgać się w pyle przed wynikiem tej pracy.

Juliusz Słowacki „Balladyna” - charakterystyka Grabca

Grabiec jest postacią drugoplanową, która (-) zostaje zaplątana w bieg wydarzeń. Jest pionkiem w rękach postaci silniejszych od niego, a przez własną głupotę nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, za co przyjdzie mu zapłacić najwyższą cenę.
Grabiec jest w dramacie postacią epizodyczną. Jest wieśniakiem, kochankiem Balladyny, synem organisty, chamem i prostakiem. Grabiec marzy o władzy, która w płytki sposób jawi mu się jedynie jako możliwość jedzenia do syta i osiągnięcia wszelkich możliwych wygód i luksusów.

avatar użytkownika michael

17. @ Tak więc Krzysztofiejaw widzę sad, a w sadzie wysokie drzewa,

drzewa wysokie jak wieże, na które wspinają się zacietrzewione plemiona antypisu. Mogę ponazywać te drzewa, można na nich odnaleźć znajomych nam zaprzańców. Wczoraj pani Janina Jankowska skompromitowała się ostatecznie, wlazła najwyżej jak mogła i za chwilę runie na glebę. Jak spadnie, nie będzie sama. No cóż. Nie ma litości dla sk...

Jedno z tych drzew to smoleńska pancerna brzoza. Pierwszy wynik pracy podkomisji Berczyńskiego jest już blisko. A Pan Berczyński wcale nie uciekł. Pokaz filmu szkicowo pokazującego co komisja robi, powinien być ostrzeżeniem dla łajdaków. A że są zbyt zacietrzewieni, to ostrzeżenia nie usłuchali, albo nie zrozumieli. I na szczęście dla nas, na pancerną brzozę wdrapywało się bardzo wielu poszukiwaczy kariery. Dziennikarze, politycy, naukowcy, samorządowcy...  No cóż. Nie ma litości dla sk...

Inne drzewo to prywatyzacja nieruchomości... Dzisiaj minister Maciej Wąsik mówił, że przed różnymi prokuratorami toczy się prawie 50 śledztw. "Jesteśmy dopiero na początku drogi, ale te działania prokuratury są niezwykle skuteczne." [link] To była prawdziwa mafia o ogólnopolskim zasięgu. No cóż. Nie ma litości dla sk...

Kolejne drzewo caracalowe strzeliste ogromne to prawdziwy potwór, który pożre najprawdopodobniej całą platformę. Wczoraj minister Dworczyk wysłał do nich ostrzeżenie, wspomniał o 13 tysiącach dokumentów okazanych platformerskiej inspekcji. Wybaczcie panowie. Czy taki Grabiec albo Szczerba mieli szansę na zrozumienie w co wdepnęli? To ich nie obchodzi, oni maja gotowy scenariusz dalszej awantury, na którą się wdrapują jak szaleni. Skrobią się co raz wyżej, ponieważ jeszcze do nich nie dotarło, że ta doskonale udokumentowana caracalowa ustawka przetargowa zaczyna się od sfałszowania specyfikacji istotnych warunków zamówienia (SIWZ). Ta przetargowa ustawka rodziła zagrożenie życia i zdrowia polskich żołnierzy. To bezpośredni i najprostszy obraz przetargu na te Caracale. A tym łotrom wydaje się... Jak na razie na caracalowe drzewo wspina się cała czereda posłów platformy, którzy jak ten Grabiec pchają się tam z głupoty, pojęcia nie mając w co się ładują. No cóż. Nie ma litości dla sk...

A drzewo ambergoldowe?

Są jeszcze drzewa ich własnych złudzeń, pychy, arogancji i kłamstw. To są drzewa, które umierają stojąc. To są drzewa rodzące zatrute owoce kłamstwa, nienawiści i obmowy. Te owoce ich drzew z każdą chwilą są bardziej widoczne i rozpoznawalne. 

Są także drzewa prawdy. Europejscy politycy widzą coraz wyraźniej gdzie jest kłamstwo i propaganda, a gdzie jest prawda.

  • Pierwsza dała znak Pani Angela Merkel zapraszając Panią Beatę Szydło jako partnerkę Niemiec na otwarcie targów w Hanowerze. Może to był skutek pojedynku z ambicjami Martina Schultza, który wiązał sobą skrzydło ekstremistów liberalnej "demokracji"w Unii Europejskiej. 
  • Schultz zdaje się znika, o czym zorientował się Timmermans i już wycofuje się rakiem, a kontakty z polską totalną opozycją zaczynają być europejskim politykom kulą u nogi. 
  • Obiektywne wyniki pracy rządu PiS są po prostu widoczne i sprawdzalne. Taka jest polityka, w której politycy lubią być po stronie silniejszych. 
  • Kolejny sygnał dał nowy prezydent Francji, Emmanuel Macron, który sam zadzwonił do Andrzeja Dudy i [link] zaprasza do współpracy, chce ożywiać trójkąt weimarski. 
  • Agencja Moody's wysyła do europejskiej polityki jeszcze jeden sygnał podnosząc prognozę z negatywnej do pozytywnej [link] i [link]. 
  • Eurostat informuje o radykalnym spadku bezrobocia, do 7,7%, spadku ubóstwa o 79%, o skutkach uszczelnienia systemu podatkowego. 

Prawda zwycięża, kłamstwo pogrąża. No cóż. Nie ma litości dla sk...

A jest tych drzew cały las. Las birnamski idzie kołysząc się, bez pośpiechu... Nie ma litości dla sk... 

I tyle.

avatar użytkownika michael

18. LINKI

"Tezy o wojnie polsko-polskiej i jej wygaszeniu" [link
Napisane przez Rafał A. Ziemkiewicz, piątek, 12 maja 2017 11:39 

"Naiwna wiara Rafała Ziemkiewicza we wszechmoc Pawła Kukiza" [link]
Napisane przez elig, sobota 13 maja 2017 21:23

"SSS" "Straszna Sitwa Smolara" alias "Soros Sachs Smolar" - "Capo di tutti capi?"
Napisane przez michael, 14 września 2007 r.

_____________________________________________________________________

JAKIŚ TAM KOMENTARZ:

Naiwna jest oczywiście sama diagnoza pana Rafała. Nie ma żadnej wojny polsko-polskiej ani  politycznej nawalanki pomiędzy PiS-em a antypisem. Jest wojna hybrydowa w formie wojny informacyjnej prowadzonej przez globalnych napastników, tworzących luźną koalicję integrowaną przez polskich zaprzańców, którzy jak każda kompradorska swołocz próbują nadal pasożytować na systemie kolonialnym. A system kolonialny w Polsce wali się razem z tą kompradorską targowicą. 

Znacznie ciekawszym modelem rzekomo polsko-polskiej wojny jest "Macedoński scenariusz w Polsce" [link]. Jest to przykład zewnętrznie sponsorowanej napaści na Macedonię, łudząco podobny do tego co się dzieje w Polsce. Nie jest to oczywiście dowód procesowy, ale powiedzmy "sygnał". A jakie informacje mogą być wzięte z tego sygnału?

A chociażby informacja o "rozwarstwieniu" interesów po stronie koalicji napastników. Dawid Rockefeller umarł śmiercią naturalną. R.I,P.
Mafia dewelopmentalistów "SSS" staje się zbyt rozpoznawalna w skali globalnej, a sam G. Soros przenosi się powoli na pozycję persona non grata. Co raz częściej słyszymy informacje o klęskach pana G. Sorosa Co raz głośniej jest na przykład o tym, że problem muzułmańskich uchodźców w Europie, to po prostu jeden z mafijnych interesów zarobkowych pana Sorosa. 

Pasożyt kradnie wszędzie, dlatego formacje typu CBA są jednym ze stosownych narzędzi do walki z taką przestępczością.  

ITEDE. ITEPE

avatar użytkownika michael

20. Przesłanie arcybiskupa Stefana Adama Sapiehy

„Przesłanie to i dzisiaj nic nie straciło ze swojej aktualności, silna i wolna Polska, ciesząca się szacunkiem ze strony innych państw europejskich, niezmiennie musi być budowana na tych samych zasadach: prawdy, sprawiedliwości i moralności" - powiedział dzisiaj arcybiskup Marek Jędraszewski.
Dziękuję Ci Panie za posłannictwo Arcybiskupa Marka Jędraszewskiego, metropolity krakowskiego.


avatar użytkownika Nonne

21. oni nas swoimi wartościami i swoją niezłomnością...

O potępienie ekscesów uliczników i ulicznic zwących się obywatelami, „Pod apelem nie podpisze się również Filip Libicki (PO), który jak stwierdził, nie może się podpisać pod jakimkolwiek apelem umieszczonym w„Gazecie Polskiej” ” – napisano w Gazecie Polskiej Codziennie.
O! Swoista zasadniczość peowska. Drańska, ale nie wprowadzającej chaosu do główek, niewyczerpująca psychicznie swych potencjalnych zwolenników wahaniami. Taka ich swoista bezkompromisowość, która dla dużej części elektoratu PO, tej oszukanej, jest nie tylko palką, ale i wyczekiwanym usprawiedliwieniem: nie ma dobra, którego nie zapaskudzi pisowskie zło (jasny przekaz).      
A w obozie „Prawa i Sprawiedliwości”, polityków i mediów, leci się z mikrofonem do takiego Nitrasa, i dopóki swego nie rzeknie, w rosnącym napięciu mamy stać przed niewiadomą, i być zaskoczonym, że nie przestał być sobą.
„Podoba” mi się zwłaszcza stopniowanie ocen postaw poszczególnych peowców, z nawrotami do początku skali po dobiegnięciu do „ostatecznej kompromitacji”, co odbywa się w krótkich cyklach przy dużej aktywności ich czołówki partyjnej.
A już najbardziej doceniam zręczność tej naszej oględności – „no, nie za bardzo dobrze to o nim/o niej świadczy” – gdy chodzi o notorycznego kłamcę, szkodnika i niepohamowaną świnię, po kolejnym (od lat) niebłahym – a nawet poważnym – ekscesie.       
Wprawdzie nie ma wyjścia i trzeba z tymi ludźmi siedzieć w jednym studio telewizyjnym, może nawet z takim Neumannem, który zamiast rozmowy wolałby użyć kija bejsbolowego, ale wypowiedź polityka prawego obozu powinno codziennie i już zawsze otwierać zastrzeżenie w rodzaju: nie możemy rezygnować z udziału w audycjach z totalniakami (także teraz tu obecnymi/obecnym), bo tylko z nich składa się największe ugrupowanie opozycyjne, więc drastycznie ograniczylibyśmy nasz kontakt z telewidzami i radiosłuchaczami, ale mamy nadzieję, że peowski fanatyk Neumann, przyszedł i tym razem jeszcze bez kija bejsbolowego. Nadzieję budujemy na tym, że – jak powiedział jego kolega Komorowski – „trzeba mieć odwagę i lać się dechą z nimi”, lecz sam również z dechą nie wychodzi, sam drugim peowskim cybą – za więzienną kratą – nie pali się zostać.
I gadać tak do politycznego uśmiercenia bandziora.    
Taka obrona przed zachętami dla kolejnego cyby mogłaby być jakoś realnie skuteczna.      Obowiązkowo też, każdy rozmówca z „Prawa i Sprawiedliwości” powinien na pierwszym miejscu zawsze nazywać Gronkiewicz wiceprzewodniczącą partii PO (ew. partii Tuska; ew. Cyby. Ten ostatni nie nosi już legitymacji ich partii jak i chyba Tusk, a nikt nie widzi nic dziwnego w nazwaniu obecnej PO partią Tuska, lub partią Szczerby – przy szeregowości i lichości Szczerby, bo papierek akurat ma. Bardzo przepraszam, ale Cyba głębiej wszedł w peowskie wartości niż Szczerba. I nie ma obawy: na „ambit” Szczerbie czy innemu Newmanowi, o dorównanie Cybie, nie wejdziemy. Czy Cybie odebrano członkostwo przed zbrodnią? Nikt nawet nie próbował tego udowodnić i nie ma żadnego powodu by przyjmować to zapewnienie notorycznych kłamców).

avatar użytkownika Maryla

22. jeszcze jedno kłamstwo orp

Obywatele RP: nie uwłaczaliśmy pamięci śp. Lecha Kaczyńskiego

"Protestujemy
przeciwko manipulacji i kłamstwu, jakich dopuściła się TVP m. in. w
programie TVP Info, a potem w innych audycjach", twierdząc, że
"członkowie naszego ruchu mieli uwłaczać śp. Lechowi Kaczyńskiemu" –
napisali liście do Prezesa TVP Obywatele RP.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

23. michael

Widać, że wkraczamy w decydujące starcie, choć wydaje mi się, iż G. Braun myli się, że "wajcha" znów została przestawiona: z PiS na PO.

Trzeba patrzeć na znaki i wydarzenia na scenie geopolitycznej, na które idealnie wskazałeś:
"Są także drzewa prawdy. Europejscy politycy widzą coraz wyraźniej gdzie jest kłamstwo i propaganda, a gdzie jest prawda.

Pierwsza dała znak Pani Angela Merkel zapraszając Panią Beatę Szydło jako partnerkę Niemiec na otwarcie targów w Hanowerze. Może to był skutek pojedynku z ambicjami Martina Schultza, który wiązał sobą skrzydło ekstremistów liberalnej "demokracji"w Unii Europejskiej.
Schultz zdaje się znika, o czym zorientował się Timmermans i już wycofuje się rakiem, a kontakty z polską totalną opozycją zaczynają być europejskim politykom kulą u nogi.
Obiektywne wyniki pracy rządu PiS są po prostu widoczne i sprawdzalne. Taka jest polityka, w której politycy lubią być po stronie silniejszych.
Kolejny sygnał dał nowy prezydent Francji, Emmanuel Macron, który sam zadzwonił do Andrzeja Dudy i [link] zaprasza do współpracy, chce ożywiać trójkąt weimarski.
Agencja Moody's wysyła do europejskiej polityki jeszcze jeden sygnał podnosząc prognozę z negatywnej do pozytywnej [link] i [link].
Eurostat informuje o radykalnym spadku bezrobocia, do 7,7%, spadku ubóstwa o 79%, o skutkach uszczelnienia systemu podatkowego".

Z jednego się cieszę. A mianowicie, że PiS nie dał się wciągnąć w bieżącą walkę i od razu rządził i rządził. Teraz są fakty dokonane i efekty dokonane a one w polityce się najbardziej liczą: pragmatyzm cechuje wszystkich istotnych polityków światowych.

A... i do tego zestawu dodałbym też chiński wyjazd premier B. Szydło. Widać, że USA raczej nie są zwolennikami UE jako Unii Niemieckiej, IV Rzeszy. Prawdopodobnie też jakoś już dogadały się z Chinami, bo musieli o czym niedawno pisałem: są zadłużone u Chińczyków "po uszy" (1/3 amerykańskich długów to długi u Chińczyków). To dało zielone światło do naszych rozmów na temat Jedwabnego Szlaku i centrum logistycznym pod Łodzią. To widać i czuć, choćby w medialnych relacjach (prawicowych).

Czasy są ciekawe. Mamy szansę wypłynąć. Obyśmy tylko jej nie zmarnowali, bo może takiej już nie będziemy mieli. A wewnętrznie faktycznie należy wejść do ogrodu i postrącać tych zdrajców z tych gałęzi na wyższych"pietrach" koron drzew.

Pozdrawiam
Żródło komentarza i odniesień: http://www.blogmedia24.pl/node/77635

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Maryla

24. Ryszard Makowski: Zmasowane


Ryszard Makowski: Zmasowane godzenie w symbole narodowe i rzeczy dla nas święte jest wyrozumowanym atakiem na Polskę

"Zielone ludziki z białymi różami, obrzydlistwa teatralne, zdziczała opozycja, to są elementy jednej układanki".


autor: Fratria

Dziwaczne namnożyło się ostatnio zdarzeń dopiekających do żywego
każdemu, kto ma polskość w sercu. Podłość, barbarzyństwo, zbydlęcenie,
bestialstwo, zwyrodnialstwo, łobuzerstwo, te określenia cisną się
na usta, gdy widzimy krzyki podczas modlitw i apelu poległych
na Krakowskim Przedmieściu, gdy widzimy relacje z uwałczania Jarosławowi
Kaczyńskiemu podczas wizyty na Wawelu, gdy dociera do nas opis
obrazoburczych scen odstawianych na pseudosztukach w teatrach.

Czy Polak by wył i gwizdał podczas wykonania „Boże coś Polskę”? Czy Polak bezcześciłby w niewybredny sposób figurę Jana Pawła II? Nawet jeśli ktoś nie jest katolikiem, a ma odrobinę rozumu i wrażliwości potrafi rzeczy święte dla innych uszanować?

Eskalacja
tych odrażających zachowań nie może być przypadkowa. Najwyraźniej
został dany sygnał by nasza rzeczywistość przesiąkła plugastwem raniącym
uczucia wyższe. To że wykonawcy tych zadań posługują się językiem
polskim nie świadczy, że myślą po Polsku, a już na pewno nie działają
w interesie Polski. Pewnie część, która bierze udział w realizacji tej
podłej misji to miejscowi pożyteczni idioci wyhodowani przez widomie
media, ale z pewnością jest trzon mentalny akcji. Zadanie jest
wykonywane z premedytacją i metodycznie.

Chodzi o destabilizację
sytuacji i podgrzanie atmosfery na tyle by udało się wreszcie wzniecić
uliczne zamieszki. Od początku dojścia do władzy PiS ten plan
był realizowany.

Jako element maskujący są wykorzystywane
wzniosłe hasła i nazwy organizacji. Komitet Obrony Demokracji, obrona
konstytucji, walka o niezawisłość Trybunału Konstytucyjnego, Marsz
Wolności, Obywatele RP… Jednak cel ich
działania jest prozaiczny i łatwy do przejrzenia. Odsunąć PiS od władzy
za wszelką cenę. A trzeba przyznać, że idą ławą. Pilnują każdej
możliwości, żeby podjudzić opinię publiczną.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika michael

26. @ Marylu, polecam komentarz numer 17, o wysokich drzewach...

LINKI:

Nie ma żadnej wojny polsko-polskiej ani politycznej nawalanki pomiędzy PiS-em a antypisem. Jest wojna hybrydowa w formie wojny informacyjnej prowadzonej przez globalnych napastników, tworzących luźną koalicję integrowaną przez polskich zaprzańców, którzy jak każda kompradorska swołocz próbują nadal pasożytować na systemie kolonialnym. A system kolonialny w Polsce wali się razem z tą kompradorską targowicą.

Znacznie ciekawszym modelem rzekomo polsko-polskiej wojny jest "Macedoński scenariusz w Polsce" [link]. Jest to przykład zewnętrznie sponsorowanej napaści na Macedonię, łudząco podobny do tego co się dzieje w Polsce. Nie jest to oczywiście dowód procesowy, ale powiedzmy "sygnał". A jakie informacje mogą być wzięte z tego sygnału?
Tu zacytuję Ciebie Marylu:

Eskalacja tych odrażających zachowań nie może być przypadkowa. Najwyraźniej został dany sygnał by nasza rzeczywistość przesiąkła plugastwem raniącym uczucia wyższe. To że wykonawcy tych zadań posługują się językiem polskim nie świadczy, że myślą po Polsku, a już na pewno nie działają w interesie Polski. Pewnie część, która bierze udział w realizacji tej podłej misji to miejscowi pożyteczni idioci wyhodowani przez widomie media, ale z pewnością jest trzon mentalny akcji. Zadanie jest wykonywane z premedytacją i metodycznie.

Tak. To nie może być przypadkowe, a więc jest sponsorowane.

To jest wyrozumowany atak na Polskę. 

17. @ ... widzę sad, a w sadzie wysokie drzewa [link] drzewa wysokie jak wieże, na które wspinają się zacietrzewione plemiona antypisu. Mogę ponazywać te drzewa, można na nich odnaleźć znajomych nam zaprzańców. Wlazł taki najwyżej jak mógł i za chwilę runie na glebę. Jak spadnie, nie będzie sam. No cóż. Nie ma litości dla sk...

Jest to rodzaj modelu aktualnej sytuacji. Jest na tyle ciekawy, że zastanawiam się, czy nie opublikować tego jako samodzielny wpis.
avatar użytkownika michael

27. Honic "Obywatel Wojciech Kinasiewicz"

http://niepoprawni.pl/blog/honic/obywatel-wojciech-kinasiewicz

Stanowczo sprzeciwiam się założeniu, że gdy napotka się wroga, należy zamknąć oczy i zatkać uszy. Wtedy on zniknie. Okazuje się że nie znika. Przeciwnie, czuje się wtedy pewniej i będzie bardziej bezczelny i bezwzględny. 

"Obywatele RP" to organizacja która pojawiła się w podobnym czasie co KOD. Sciślej, to rodzaj "koalicji" w której występują nazwy: "Koalicja Organizacji Obywatelskich (KODE)", "KOD PP", "Ponad Podziałami", "Obywatele RP" i "Demokratyczna RP". Moim zdaniem są oni częścią szerszego przedsięwzięcia, najwyraźniej od dłuższego czasu do tego przygotowywani i przygotowani. Stanowią przy tym kolejny "eszelon" tych którzy dawniej w może nieco inny sposób próbowali niszczyć to co składa się na patriotyczną tradycję Polaków. Ale aby pojąć, kim są obecni aktywiści "Obywateli RP", trzeba sięgnąć dobre trzydzieści lat wstecz.
(...)
Nie twierdzę też że przedstawiony tekst jest dowodem istnienia jakiegoś przestępstwa, lub że bez wyjątku wszystkie wymienione instytucje są ze sobą powiązane. Może on natomiast ilustrować sieć powiązań firm, stowarzyszeń i fundacji pozwalającą na skuteczne finansowanie rozmaitych, niekoniecznie moralnie obojętnych przedsięwzięć. Sądzę że tego rodzaju strukturę tworzył w swoim czasie Ryszard Petru, organizując szereg fundacji, a następnie partię polityczną, którą obsadził w części dotychczas nie posiadającymi doświadczenia politycznego ich udziałowcami. Niektórzy zostali później posłami.

Źródło: http://niepoprawni.pl/blog/honic/obywatel-wojciech-kinasiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

28. ad "obywatele"

idąc tropem kogoś z TVP Republika,proponuję tych typków nazywać "UBywatelami" słowo obywatel w stosunku do nich nie przechodzi mi przez klawiaturę,na Lwowskich pomnikach słowo OBYWATEL ma swój sen i godność ,dlatego w stosunku do nich,to wręcz świętokractwo, POZDROWIENIA :)

gość z drogi