Transporter z Muzeum Wojska Polskiego

avatar użytkownika wars98

Temat niemieckiego opancerzonego transportera kołowo-gąsienicowego Sd.Kfz. 251/1 Ausf D z Muzeum Wojska Polskiego (numer inwentarzowy MWP: 41221*) to prawdziwa rzeka....

Zacznijmy jednak od artykułu red. Sławomira Krejpowicza, jaki w 2016 r. ukazał się na stronie TVN Warszawa...

http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje,news,czeski-remont-transportera-wyjechal-zabytek-wrocila-atrapa,204528.html

oraz od artykułu red. Kokoszkiewicza, jaki w 2016 r. ukazał się na łamach Faktu...

http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/warszawa/zabytek-z-mwp-wrocil-po-14-latach-nie-wiadomo-czy-jest-oryginalny/6en9vlt

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. z archiwum BM24

Kradzież dóbr kultury w Polsce. Czołg Pz.Kampf.V Ausf. A Panther wywieziony do USA. Trzeba pomóc CBŚ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wars98

2. Do zbiorów MWP pojazd trafił

Do zbiorów MWP pojazd trafił w 1975 roku z Wytwórni Filmów Dokumentalnych
w Łodzi , . Przez wiele lat stał przed siedzibą MWP w alejach Jerozolimskich.
Od przekazania go do muzeum pojazd przechodził prace konserwacyjne w 1980 i 1999
roku . Jak wynika z dokumentów MWP w okresie 17.08-10.09.1980 r. pojazd został poddany zabiegom konserwatorskim, które polegały na: oczyszczeniu, malowaniu oraz zadaszeniu przedziału bojowego (desantowego). Ponadto, także z dokumentów MWP, wynika, że w okresie 12.08-08.12.1999 r. pojazd (wraz z innymi eksponatami z ekspozycji plenerowej w Alejach Jerozolimskich w parku przy siedzibie głównej MWP) został poddany kolejnym zabiegom, które polegały na: oczyszczeniu strumieniowo-ściernym (tzw. piaskowaniu) i pomalowany farbami epoksydowymi oraz bitumicznymi. W 1975 r. także przeprowadzono jakieś prace konserwacyjne, ale ich zakres nie jest mi obecnie znany.
Odnośnie kwestii nieprawidłowości w prowadzeniu dokumentacji dotyczącej transportera
w zakresie ewidencji i inwentarza dość wyczerpująco opisano to w wystąpieniu pokontrolnym MON z kontroli w MWP z 11 grudnia 2015 r. Czy po kontroli MON muzeum dokonało korekty w tym zakresie?
Na podstawie protokołu (wraz z załącznikami) wydania muzealiów do konserwacji Nr 89/01 z dnia 25 lipca 2001 r. transporter został przekazany przedsiębiorstwu „B+S Import –
- Eksport Usługi Transportowe” reprezentowanemu przez pana Stanisława Kęszyckiego.
Protokół wydania muzealiów do konserwacji Nr 89/01 nie określał terminu zwrotu
muzealium.
W załączniku do w/w protokołu okres wydania pojazdu określono na od 25 lipca do
20 sierpnia 2001 r. Nie załączono do protokołu (chociaż taki obowiązek wynikał z przepisów!): oceny konserwatorskiej, dokładnego opisu stanu zachowania, dokumentacji fotograficznej, w tym elementów i podzespołów pozwalających na jednoznaczną identyfikację (jak tabliczek znamionowych i bić numerów ramy, silnika, etc.). Nie wiedzieć czemu, ale pojazd nie wrócił do muzeum po terminie wydania.
Wartość pojazdu określono zaledwie na 40.000 zł. Na jakiej podstawie i kiedy dokonano wyceny?
W protokole, jako cel wydania pojazdu, wpisano: konserwacja według przedstawionego programu konserwatorskiego. Taki dokument nie jest mi znany. Pytanie, czy w ogóle został sporządzony?
W załączniku do w/w protokołu podano, że w pojeździe będzie remontowane: 1) wymiana błotników, 2) wymiana oprzyrządowania zewnętrznego, 3) malowanie.
Zwracam uwagę, że wymianę czegokolwiek, a szczególnie w eksponacie muzealnym, trudno określić jako remont. Prace przy zabytku dzielą się - w zależności od zakresu - na prace konserwatorskie, czyli: działania mające na celu zabezpieczenie i utrwalenie substancji zabytku, zahamowanie procesów jego destrukcji oraz dokumentowanie tych działań (patrz: art. 3 pkt 6 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 ze zm.) oraz prace restauratorskie, czyli: działania mające na celu
wyeksponowanie wartości artystycznych i estetycznych zabytku, w tym, jeżeli istnieje taka potrzeba, uzupełnienie lub odtworzenie jego części, oraz dokumentowanie tych działań (patrz: art. 3 pkt 7 ustawy z dnia 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, Dz. U. z 2003 r. Nr 162, poz. 1568 ze zm.).
Żadne z wymienionych w załączniku do protokołu wydania muzealiów do konserwacji
Nr 89/01 działań nie odpowiada definicji prac konserwatorskich. Z trudem można je
ewentualnie zakwalifikować jako prace restauratorskie...
W tym miejscu koniecznie należy zaznaczyć, że w wystąpieniu pokontrolnym MON z kontroli w MWP z 11 grudnia 2015 r. słusznie zauważono, że Muzeum Wojska Polskiego było prawnie zobowiązane do określonych działań w związku z przekazywaniem eksponatów poza muzeum.
Niestety, wskazano przy tym na błędną podstawę. Błędnie wymieniono zarządzenie Ministra Kultury i Sztuki z dnia 9 września 1997 r. w sprawie warunków przenoszenia muzealiów, które zostało uchylone z dniem 1 października 1999 r., a więc przed przekazaniem transportera panom Kęszyckim. Tymczasem, w 2001 i w 2002 r., a więc w momencie sporządzania protokołów wydania muzealiów do konserwacji Nr 89/01 oraz Nr 123/02 obowiązywały przepisy rozporządzenia Ministra Kultury z dnia 26 sierpnia 1997 r. w sprawie zasad i sposobu ewidencjonowania dóbr kultury w muzeach.
W § 8 ust. 1 w/w rozporządzenia wyraźnie była mowa, że muzealia udostępnione poza
siedzibę muzeum muszą posiadać dokumentację wizualną, a ponadto pisemną zgodę dyrektora muzeum na udostępnienie. Dyrektor muzeum udzielał zgody po wysłuchaniu opinii merytorycznego pracownika muzeum sprawującego pieczę nad obiektem oraz konserwatora zbiorów. Dyrektorem w 2001 i 2002 r. był pan płk Jacek Macyszyn, a głównym konserwatorem pan Maciej Ciunowicz.
Co ciekawe, to fakt, że na podstawie protokołu wydania muzealiów do konserwacji
Nr 123/02 z dnia 11 grudnia 2002 r. transporter (wraz z innymi pojazdami) został ponownie "przekazany" przedsiębiorstwu „B+S Import – Eksport Usługi Transportowe”, reprezentowanemu przez pana Stanisława Kęszyckiego, choć przecież nie został zwrócony po terminie określonym w załączniku do protokołu wydania muzealiów do konserwacji Nr 89/01.
W załączniku do protokołu Nr 123/02 jako termin wydania transportera wpisano okres
od 25 lipca 2002 do 30 lipca 2003 r., czyli przez okres od 21 sierpnia 2001 do 25 lipca 2002 r. transporter stał bez jakiejkolwiek podstawy prawnej u panów Kęszyckich!
Według załącznika do protokołu Nr 123/02 wydano im wówczas 4 pojazdy:
1) niemiecki opancerzony transporter kołowo-gąsienicowy Mittlerer Schützen Panzerwagen Sonder Kraftfahrzeug 251 - w skrócie jako: SPW lub Sd.Kfz. 251 (błędnie oznaczony jako: Sd.Kfz. 250); numer inwentarzowy MWP: 41221*; produkcja datowana na lata: 1939-1945; wartość oceniona na: 40.000,00 złotych; okres wydania na: 25 lipca 2002 do 30 lipca 2003 r.;
zakres remontu ustalono na:
a) wymianę błotników;
b) wymianę oprzyrządowania zewnętrznego;
c) malowanie;
2) czołg średni T-34/85 o numerze inwentarzowym W.74053; polska produkcja z lat 50./60. ubiegłego wieku; numer rejestracyjny w Wojsku Polskim: UBC 3628; numer podwozia: 1130904; numer działa: 2752; numer wieży: 175; wartość oceniona na: 20.000,00
złotych; okres wydania na: 21 marca 2002 do 30 lipca 2003 r.; pojazd wypożyczony bez wyposażenia zewnętrznego z kompletnym silnikiem i układem napędowym;
3) czołg średni T-34/85; numer inwentarzowy MWP: W.82754/02; polska produkcja z lat 50./60. ubiegłego wieku; wartość oceniona na: 40.000,00 złotych; okres wydania na:
21 marca 2002 do 30 lipca 2003 r.;
4) czołg średni T-34/76; numer inwentarzowy MWP: 51845; produkcja: 1942 r.; wartość oceniona na: 25.000,00 złotych; okres wydania na: 23 lipca 2002 do 30 lipca 2003 r.;
dla ułatwienia prac renowacyjnych przy T-34/76 zdemontowano:
a) wieżę czołgu (numer fabryczny: 823) wraz z armatą kalibru 76 mm;
b) błotniki przednie (komplet);
c) komplet klap silnika.
Powyższe zestawienie jest bardzo interesujące z kilku powodów. Po pierwsze, zaniżono
w niej wartość zabytkowych pojazdów. Pytanie: dlaczego? Jak wynika z załącznika do umowy Nr 123/02 taką zaniżoną wartość transportera potwierdziła swoim podpisem główna inwentaryzator MWP pani Jolanta Kozimor. Jako kuriozum można wskazać,
że bezcenny wojenny czołg T-34/76 o numerze inwentarzowym 51845 (unikat!) został wówczas oszacowany na 25.000 zł, a inny czołg T-34/85 (powojenny) o numerze inwentarzowym W.74053 został wyceniony na 20.000 zł, a drugi czołg T-34/85 (wojenny?) o numerze inwentarzowym W.82754/02 został wyceniony na ledwie 40.000 zł. Wartość czołgu średniego T-34/85 polskiej produkcji z lat 50. i 60. ubiegłego wieku oscyluje w granicach co najmniej 200.000,00 na rynku kolekcjonerskim. Wartość niemieckiego transportera Sd.Kfz. 251 to około 200-250 tys. dolarów USA (czyli ok. 600-800 tys. złotych). Wszystko zależy od stopnia oryginalności. W 2012 r. dość niekompletny Sd.Kfz. 251/1 Ausf. C został sprzedany za 160.000 USD (według tabeli nr 105/A/NBP/2012 z dnia 2012-05-31 - 3,53 zł/1 USD, daje to kwotę 564.800,00 zł).
Skąd więc taka szalona różnica?! Nie jest możliwe, aby MWP nie miało rozeznania
w wartości swoich zabytkowych eksponatów. Były to więc wyceny znacznie poniżej realnej wartości tych muzealiów. Po drugie, rzuca się w oczy brak podstawowych danych pozwalających ustalić charakterystykę pojazdu, a więc numerów seryjnych (silnika, skrzyni biegów, nadwozia, podwozia, wieży, etc.). To są fundamentalne dane. Powinny być
w dokumentach pojazdów znajdujących się w posiadaniu MWP (np. karcie inwentarzowej muzealium). Dlaczego więc nie znalazły się w dokumencie wydania pojazdów? Po trzecie,
w odniesieniu do 3 z 4 wydanych pojazdów nieznany jest zakres konserwacji! Wszystkie prace przy muzealiach MWP według umowy miałby być wykonane na koszt biorącego.
W programie konserwacji czołgu T-34/85 (numer pisma wpływającego do MWP: 268)
o numerze inwentarzowym W.82754/02 jest mowa o „umowie sponsoringowej”. Tymczasem udostępnione nam kopie umów i protokołów posługują się jeszcze innymi nazwami: „umowa użyczenia”, „protokół użyczenia”, protokół konserwacji”.
Pytanie, w jakim ostatecznie celu MWP wydawało panom Kęszyckim wymienione w tych dokumentach pojazdy? W celu konserwacji, w celu użyczenia, czy w celach sponsoringowych? Kto, kogo i za ile oraz po co miał w końcu sponsorować?!
Jak takie „umowy”, czy też porozumienia „sponsoringowe” i „konserwatorskie” mają się do postanowień ustaw o finansach publicznych i o zamówieniach publicznych? Czy jednostka organizacyjna resortu obrony narodowej, jaką jest MWP, może przyjmować darowizny w postaci remontów z pominięciem wymienionych ustaw?
Po lekturze materiałów z MWP zachodzi podejrzenie poświadczenia nieprawdy w postaci rażącego zaniżenia wartości rynkowej wydawanych muzealiów. Wzrost wartości transportera o 160.000,00 złotych wygląda na kreatywne podnoszenie
wartości celem albo późniejszego wyłudzenia pojazdu albo wyłudzenia pieniędzy
od MWP za remont.

avatar użytkownika Maryla

3. @wars98

w temacie transporterów-tutaj opublikowano dokumenty Fundacji
https://www.facebook.com/media/set/?set=a.1303663899716271.1073741862.26...

Czy potrzebujecie wsparcia w pytaniach do instytucji odpowiedzialnej za ten stan? I do kogo konkretnie?

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wars98

4. Dokumentem świadczącym o tym,

Dokumentem świadczącym o tym, że w Muzeum Wojska Polskiego doszło do PODMIANY eksponatu muzealnego w postaci niemieckiego opancerzonego transportera kołowo-gąsienicowego Sd.Kfz. 251/1 Ausf. D z Muzeum Wojska Polskiego (numer inwentarzowy MWP: 41221*) jest protokół komisji muzealnej MWP z dnia 31.08.2017 r.
Na razie opublikowany został na profilu Fundacji Thesaurus na Facebook-u:
https://www.facebook.com/pg/Fundacja-Thesaurus-262907580458580/photos/?tab=album&album_id=1303663899716271