NOWOCZESNOŚĆ
*
Zjawisko stałego podgryzania ciągłości kultury i tradycji człowieka myślącego jest natręctwem wszelkiej nowoczesności, która chce zerwać ze wszystkim co już było. Jest to patologia, to jasne, ale jest to patologia zbyt wpływowa.
Jasne, że trzeba być idiotą, by zanurzyć się w takiej chorobie umysłu. Korzenie tego pomysłu są takie same jak u inżyniera Mamonia, któremu podobały się tylko te melodie, które już słyszał - tyle że na odwrót. Im, tym nowoczesnym podoba się tylko to, o czym pojęcia nie mają.
FRANCUSKI KALENDARZ REWOLUCYJNY jest przykładem i symbolem tego co w zjawisku nowoczesności jest najpaskudniejsze, jest wręcz wyzywającą alegorią draństwa i oszustwa nowoczesności. Francuski kalendarz rewolucyjny, a właściwie francuski kalendarz republikański został wprowadzony 5 października 1793 przez Konwent Republikański w rewolucyjnej Francji i nomen omen stał się absurdalną realizacją kalendarzowego kryterium prawdy, jednym z najbardziej prymitywnych sposobów odróżniania tego co dobre, od tego co złe. Kalendarzowe kryterium prawdy → prawdziwe i dobre jest tylko to co powstało teraz. Francuski kalendarz republikański jest historycznym przykładem takiej konkretnej nowoczesności, która jest gorsza od tego, co było dawniej.
Francuski kalendarz rewolucyjny jest po prostu fenomenalną reprezentacją tego co w nowoczesności jest najwiekszym zagrożeniem dla wspólczesnej cywilizacji. Przychodzi rewolucja, niszczy wszystko co było, demoluje wartości, niszczy starą kulturę, depcze najpiękniejsze nawet tradycje, gardzi całym dorobkiem ludzkiej cywilizacji i z niesamowitą pychą wprowadza nowy porządek. "New Deal" wprowadzony jednym pociągnięciem pióra. "Era chrześcijańska zastąpiona została erą republikańską", tak było i tak pozostało w jak najbardziej aktualnym rozumieniu korzeni nowoczesnej Europy. Tak rozpoczęła się wojna aksjologiczna nowoczesności przeciwko Europie i na tym ona polega i trwa do dzisiaj. Wtedy "na miejsce świąt kościelnych wprowadzono święta narodowe z dniem zdobycia Bastylii jako najważniejszym. Każdy dzień w roku został nazwany na cześć zwierząt, roślin, narzędzi pracy, minerałów czy też zjawisk".
Zwracam jednak uwagę na fakt - Unia Europejska faktycznie przyjęła "nowe europejskie wartości", które mają niewiele wspólnego z tradycją i kulturą europejską i bardzo arogancko przyjmują jako początek i źródło wszelkich wartości te, które biorą się z rewolucji francuskiej. Liberté, Égalité, Fraternité, ou la Mort. I ta śmierć (la Mort) jest najpooważniejszym ostrzeżeniem przeciwko tej europejskiej nowoczesności. The "death" part was later dropped for being too strongly associated with the Reign of Terror.
IMPERIUM ZŁA ATAKUJE (18.09.2011) "Imperium Zła" jest zupełnie czym innym, niż przypuszczał Ronald Reagan. Komunizm jest zbrodniczą formacją, która rosła przez ostatnie kilkaset lat i ukształtowała się jako morderczy i agresywny pasożyt współczesnej cywilizacji. Komunizm dojrzewał w XX wieku, nie upadł, ani nie złagodniał, wyspecjalizował się jedynie, dostosowując się do warunków współczesnej cywilizacji i jest śmiertelnie groźną chorobą XXI wieku.
Odpowiedź pytanie czym jest komunizm, jest być może najważniejszą diagnozą współczesności. Nie można zniszczyć zarazy, gdy nie wiemy o niej nic, oprócz tego, że jest straszna.
Komunizm jest jak plasmodium falciparum*), zabójczy zarazek, którego naturalną ofiarą są całe kraje razem z ich ustrojami państwowymi i narodami.W XXI wieku nosicielami tego pasożyta stały się administracje państwe oraz wielkie organizacje międzynarodowe. W końcu XIX i pierwszej połowie XX wieku marzeniem wielu firm były zamówienia państwowe, co dawało szansę na dobranie się do budżetowej kasy. Ale to były czasy Nikodeme Dyzmy i drobne przekręty, w porównaniu z tym, co można ukraść w dzisiejszych czasach. W drugiej połowie XX wieku, po II Wojnie Światowej pojawiły się wielkie organizacje międzynarodowe z gigantycznymi budżetami. Proszę sobie wyobrazić, sama Unia Europejska wtłacza ponad 50 miliardów euro w jeden tylko program walki z globalnym ociepleniem. Współczesnym żerowiskiem tego pasożyta stały się wielkie budżety potężnych międzynarodowych organizacji i funduszy. To jest dopiero eldorado. To są pieniądze, za które można spalić Rzym, utopić Grecję i wydać 3 miliony euro, by przekonać Polaków, aby jedli wszy.
To jest cel i pożywienie wielkiej międzynarodowej przestępczości zorganizowanej. Komunizm jest jak robak w jabłku. Nie widać drania, a on siedzi w środku i zachłannie pożera całą zawartość, aż zniszczy i wybebeszy do cna. Robaka nie obchodzi los jabłka. On po prostu żre, pozostawiając za sobą brudny ślad.**)
Przypisy:
*) Plasmodium falciparum - zarodziec malarii.
**) Gdy pożerane jabłko zgnije i rozpadnie się, to wcale nie znaczy, że to rozpadł się komunizm. Tak przecież przegnił i rozleciał się sowiecki Sojuz. Pytajmy o to, gdzie jest robak.
WSPÓŁCZESNA DEFINICJA KOMUNIZMU (10.08.207)
Komunizm jest grupą wpływu, złożoną z ludzi interesu, świadomie i celowo realizujących plan zniszczenia systemów etycznych, społecznych i politycznych w państwach, aż do wrogiego przejęcia władzy politycznej, w stopniu umożliwiającym trwałą degenerację prawa państwowego, w sposób zapewniający tej grupie przejęcie kontroli nad gospodarką, w celu długotrwałej pasożytniczej eksploatacji jej zasobów materialnych i ludzkich, pod ochroną prawa państwowego i międzynarodowego. (-) Cel w niej opisany może być osiągany wszelkimi, dostępnymi środkami.
10.08.2007 źródło
Wyjaśnienie: Wszelkie dostępne środki, w rozumieniu praktyki i teorii komunizmu to rzeczywiście wszystkie narzędzia, które są dostępne i możliwe do wykorzystania, każda wojna, zbrodnia, zdrada i grzech, każde wiarołomstwo i kłamstwo. Cel uświęca środki.
Zwracam w tym miejscu uwagę na taki fakt - aktualnie obowiązująca w III RP konstytucja i wynikająca z niej konstrukcja systemu ustrojowego jest wzorowym przykładem takiej degeneracji prawa państwowego, o której mowa we współczesnej definicji komunizmu. I tylko to jest przyczyną tak uporczywej obrony konstytucji, sądów i obłąkanej walki o to, by było tak, jak było. Totalna opozycja nie jest obroną demokracji, jest walką o utrzymanie komunistycznej destrukcji - ex definitione.
SSS - Capo di tutti capi (14.09.2007)
Islamska hidżra szpicą światowej rewolucji...? takkija, dżizja i hidżra
STRATEGIA ODPOWIEDZIALNEGO ROZWOJU & RAPORT BANKU ŚWIATOWEGO (PL) or (EN)(21.03.2017)
* * *
- michael - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
14 komentarzy
1. 15 BRUMAIRE - OSTATNIMI CZASY MAM ZWYCZAJ
wpisywania komentarzy, które w rzeczywistości są zbiorem luźnych notatek i przeróżnych skojarzeń, którymi dzielę się z moimi czytelnikami. Są one bardzo dla mnie ważne, choć często dość odległe od treści notki, której dotyczą. Dzisiaj jednak postąpię inaczej. Zjawisko nowoczesności jest na tyle ważne, ma tyle paskudnych twarzy, niszczących cywilizację człowieka myślącego, iż zdecydowałem się na napisanie artykułu zatytułowanego "NOWOCZESNOŚĆ" w formie zbioru komentarzy, zawartych we wnętrzu komentowanego tekstu, który będzie w miarę upływu czasu puchł i rósł.
A każdy z tych wewnętrznych komentarzy będzie odrębnym dramatem, ilustrującym zło, które w różnych przejawach, jest trucizną mordującą wszystko, co w człowieku dobre.
michael
2. Słyszę teraz chyba powtórkę dyskusji w TVP 1, Struzik naciska,..
Widać presję Jego zakłamanej hipokryzji. Ten człowiek naprawdę umie to robić, potrafi naprawdę kłamać. "Nie wolno zastępować jednego monopolu drugim monopolem". Super.
Aby polemizować z tym bezczelnym, pełnym hipokryzji, kłamstwem Pana marszałka Struzika potrzebne jest uruchomienie złożonej, logicznej konstrukcji rozumowania. A Pan Struzik wypowiedział prawdziwa opinię, umieszczając ją fałszywym kontekście.
Wniosek:
Lewactwo jest naprawdę bardzo dobrze przygotowane warsztatowo do notorycznego stosowania kłamstwa jako stałego narzędzia komunistycznej propagandy.
A ta komunistyczna umiejętność zawsze prowadzi do totalitaryzmu, do przemocy, terroru i wreszcie do śmierci.
michael
3. OSTATNIE DWA AKAPITY LISTU JERZEGO KARWELISA do MARK DEKAN
Szanowny Panie Dekan,
Piszę do Pana jako były pracownik kierowanej przez Pana firmy. Obserwując jej działania z ostatnich lat dziękuję Bogu, że pod koniec 2011 roku nasze drogi się rozeszły.
(...)
I na koniec, jeśli Pana nie przekonałem. Proszę sobie wyobrazić, że taki list słowo w słowo pisze polski właściciel do niemieckich czy szwajcarskich dziennikarzy. I to jeszcze nakazując wspieranie opcji prawicowej. Co by się działo? Toż to by był skandal na całą Europę i świat! Media by grzmiały dzień i noc. Dziennikarze – odbiorcy takiego pisma użalaliby się, że są traktowani jak bydło drugiej kategorii, które jakiś obcy bufon poucza co mają myśleć i pisać o swoim kraju. Tak by było? No tak. Niech Pan się więc zastanowi co w Panu powoduje, że Polaków Pan potraktował tak, jak nikt by sobie nie pozwolił potraktować innych nacji. A to, że polscy dziennikarze Pańskiego koncernu latają po mediach z mantrą „Polacy, nic się nie stało” dowodzi tylko, że może ma pan trochę racji, że traktuje Polskę i Polaków jako bandę służalczych tubylców z egzotycznej kolonii.
Jerzy Karwelis – prezes wydawnictwa Vogel Publishing, prezes Związku Kontroli i Dystrybucji Prasy i członek Zarządu Izby Wydawców Prasy. W Axel Springer Polska, później Ringier Axel Springer – dyrektor wydawniczy Newsweek Polska i Forbes, dyrektor marketingu i dyrektor komercyjny w tych wydawnictwach.
https://dorzeczy.pl/kraj/24684/...
Polecam przeczytanie całego listu Pana Jerzego Karwelisa.
List w całości jest dostępny pod umieszczonym wyżej linkiem.
michael
4. LIST
podobnie jak szanowny @Michael zachęcam do przeczytania i naszym starym zwyczajem proponuję "podaj dalej :)
pozdr
gość z drogi
5. Michaelu, a propos kłamstw p.Struzika podrzucę Panu wywiad jaki
przeprowadził p.Piotr Gociek z innym PSL-owcem p.P.Zgorzelskim :
http://www.polskieradio.pl/7/129/Artykul/1741766,Piotr-Zgorzelski-PSL-wy...
który równie gładko kłamie, ze Władysław Kosiniak-Kamysz jest wybitnym ludowcem, podsuwa "jego wybitność" Waldemara Pawlaka i umieszcza tych obu w towarzystwie Wincentego Witosa i Macieja Rataja.
Bezczelność i tupet tego pana także typowe dla "nowoczesnych". Zero refleksji, przepraszam - całkowita pewność własnych racji.
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
6. "I demokraci"ostatnia odsłona. ..."
Jest to długi cykl opowiadań Maryli o stanie koszmarnej chimery wrogich Polsce kampanii prowadzonej przez aż do obłędu chorych z nienawiści polskich zaprzańców finansowanych i wspieranych przez różne grupy polskich i nie polskich interesów i służb. Maryla, rozpoczyna tą niekończącą się opowieść w piątek, 06.05.2016 o godzinie 12:16 ... http://blogmedia24.pl/node/74732
Nieustająca historia draństwa i łajdactwa współczesnej wojny aksjologicznej, informacyjnej, hybrydowej i jakiej jeszcze kto chce...
Maryla tę pisząc historię obrzydliwej zdrady, pisząc o konkretnych zdrajcach a także o ludziach oszukanych, zdradzonych i manipulowanych parę razy powołała się na moje teksty i diagnozy, za co niniejszym dziękuję...
Maryla zacytowała w tej opowieści wiersz Mariana Hemara, który cytuję poniżej:
Marian Hemar "Rocznica"
O, cześć wam, moskiewskie bieruty!
O, cześć wam, ludowi kamraci!
Niech Bóg wam stuleciem straszliwej pokuty
Za zdradę Warszawy zapłaci
A dzisiaj ta ciżba moskiewskich zaprzańców,
A dzisiaj te same psubraty
Z butami się pchają na groby powstańców
I wieńce im niosą i kwiaty -
Dziś oni te groby chcą wziąć w swą arendę
I ukraść im honor tej chwili,
I zwołać umarłych pod swoją komendę,
Gdy żywych już sami dobili.
Ach, precz stąd, radzieccy kamraci!
Ach, precz stąd, zdradzieccy psubraci!
Czekaliście wtedy i dziś poczekajcie.
Nie bójcie się. Bóg wam zapłaci.
michael
7. @ Joanna K. gość z drogi. Skojarzenie o prawdziwym człowieku.
Skojarzenie,
Do Rzeczy Nr 10/212 6-12 marca 2017.
Felieton Waldemara Łysiaka, "Partia to człowiek":
Wspominając wizytę Marszałka Piłsudskiego w Bukareszcie następca rumuńskiego tronu, książę Mikołaj, wyznał, że jego ojciec, chciał przywitać Polaka (na peronie kolejowym), nie bez pewnej nonszalancji, demonstrując herbowa wyższość, "Naczelnik" to przecież nie król. Co było dalej?
michael
8. szanowny@Michaelu,dzięki za przypomnienie :)
i Marszałka i Łysiaka :)
serdeczności :)
gość z drogi
9. zajrzałam na stronę jednej z moich ulubionych gazet
a tam ciekawa informacja,na temat trochę odbiegający od Rozdziału "Nowoczesność"ale nie za daleko..
bo sprawa dotyczy rzetelności dziennikarskiej i oceny Sądu...
"https://dorzeczy.pl/kraj/24758/Sad-ws-CIECH-u-Gargas-Gmyz-Terlikowski-i-Trzmiel-dzialali-w-interesie-publicznym.html a oto bardzo ważne zdanie z tego artykułu: Anita Gargas, Cezary Gmyz, Tomasz Terlikowski, Antoni Trzmiel oraz Telewizja Republika emitując "Magazyn śledczy" i publikując go na portalu działali w interesie publicznym – podkreślił w ustnym uzasadnieniu Sąd Okręgowy w Warszawie oddalając w całości powództwo o ochronę dóbr osobistych Jana Kulczyka (po jego śmierci Dominiki i Sebastiana Kulczyków), jego spółek: Kulczyk Inwestment, KI Chemistry oraz samego Ciech SA. W ocenie sądu, dziennikarze dochowali należytej staranności dziennikarskiej.
temat moim skromnym zdaniem nie za daleko odbiega od tematu
"NOWOCZESNOŚĆ"
chociaż bardziej pasuje do rozdziału
PRAWDA
serd pozdrowienia
Prawda i Nowoczesność często idą w parze :) oczywiscie teRAZ a nie za czasów POiPSL
gość z drogi
10. @Joanna K ,dzięki za link :)
wieczorem posłucham ,bo ciekawa jestem co znowu PSL ma do powiedzenia teRAZ,gdy nad panem szarym,czy tak jakoś podobnie brzmiącym nazwisku wisi podejrzenie wielkiej korupcji i nie tylko
serd pozdr :)
gość z drogi
11. Mam jeszcze zamiar napisać coś ważniejszego,
czyli choć kilka słów o tym co powinno być zrobione. Mam wrażenie, że ludzie bardzo chętnie komentują to co się zdarzyło, mało kto interesuje się tym, co powinno być zrobione. Wystarczy, ze przytoczę cytowany wyżej pogląd:
Po pierwsze - mało kto, gdziekolwiek, komentując cokolwiek - wszelkie komentujące potwory nie dostrzegają przyszłości, nie interesuje ich żadne kreatywne działanie wymierzone w jakikolwiek ważny dla Polski cel.
A po drugie - wystarczy zastanowić się choć chwilkę nad na cytowaną wyżej definicją komunizmu, pomyśleć o tym dlaczego komuniści wbili w nas taką konstytucję III RP, by zrozumieć, że pierwszym strategicznym celem dla nas wszystkich, jeśli naprawdę zależy nam na polskiej przyszłości, jeśli rzeczywiście chcemy sukcesu dla naszej Ojczyzny, jeśli chcemy godnego życia dla naszych dzieci, to musimy już teraz zabrać się za budowę całkiem nowej konstytucji. Tak trzeba, ponieważ konstytucja III RP z dnia 2 kwietnia 1997 r. jest dziełem komunistycznego szatana.
Aby osiągnąć ten cel, aby stworzenie nowej dobrej konstytucji było możliwe, to już teraz musimy zadbać o to, by w najbliższych wyborach parlamentarnych osiągnąć większość parlamentarną.
A więc już teraz musimy wiedzieć jaka powinna być Polska oraz w jaki sposób całkiem nowa konstytucja ma być źródłem szlachetnej polskiej przyszłości.
michael
12. KACZYŃSKI CHCE
Najpierw spryciarze totalnej opozycji świadomie i z zimną krwią opowiadają bzdury o tym, czego ten Kaczyński chce. Im durniejsze i bardziej porąbane kłamstwo, tym lepiej, zdaniem zbrodniczych spin doktorów antypisizmu.*)
"Kaczyński chce" - to najczęściej jest najgłupsza i najbardziej absurdalna z możliwych diagnoz totalnej opozycji, która później udaje, że walczy wymyślonymi przez siebie iluzjami. Na tym polega autohipnoza elit, taki jest propagandowy sens autohipnozy blagą. Okazuje się zresztą, że najbardziej kretyńskie pomysły podsuwane są z zagranicy w formie cotygodniowych zaleceń w rodzaju instrukcji Marka Dekana (ringier axel springer)
DIAGNOZA JEST PROSTA - oni bezczelnie kłamią, opowiadają wierutne bzdury, a później sami wierzą we własne bajdy. Niestety w te idiotyzmy wierzą nie tylko oni.
Na przykład dzisiaj rano w telewizji Republika wystąpili dwaj faceci, jeden od Kukiza drugi od platformy. I opowiadali bzdury o ministrze Janie Szyszko i pokrytej trocinami Polsce.
Bzdury?
Bzdury!
A obaj dyskutanci wyglądali na takich, którzy święcie wierzą w głupstwa, które z takim przekonaniem opowiadają.
Można spokojnie przyjąć, że wiara w bzdury produkowane przez totalną opozycję są bardzo dobrą miarą skuteczności ich propagandy. Jeśli na przykład poseł Piotr Apel wierzy w idiotyzmy o pisowskim wyrębie polskich lasów, to jest to szczyt szczytów. Przecież to właśnie polityce strategii zrównoważonego rozwoju z uporem promowanej przez profesora Jana Szyszko zawdzięczamy dwukrotne powiększenie zasobów polskich lasów - przez ostatnie 10 lat, od roku 2007.
Mało tego, właśnie dlatego platformerski rząd Donalda Tuska podjął próbę zniszczenia Polskich Lasów Państwowych, to Oni domagali się odebrania polskim lasom rezerw finansowych, to Oni próbowali sprywatyzować polskie lasy - aby obalić sukces strategii zrównoważonego rozwoju.
Dzisiejsze opowiadanie bzdur o trocinowej Polsce jest kolejna próbą zniszczenia jednego z największych osiągnięć gospodarczej strategii PIS.
Oczywiście wiara w takie bzdury jest miarą skuteczności czarnej propagandy wrogów Polski i doskonale jest widoczna w badaniach demoskopijnych. Najbardziej zasłużeni, ci którzy przez wiele lat odwalili potężny kawał roboty, widziani są na samym końcu.
A to dlatego, że negatywna propaganda wrogów Polski skupia swoją nienawiść na tych, którzy robią dla Polski i najwięcej i najlepiej.
Profesor Jan Szyszko jest dla wrogów Polski nawet niebezpieczniejszy od Antoniego Macierewicza.
https://twitter.com/CBOS_Info/
michael
13. Ten sam" Kaczynski chce"
jest dzisiaj w Londynie
Jarosław Kaczyński na Downing Street. Spotka się dziś z premier May. Rozmowa ma dotyczyć m.in. relacji po Brexicie
http://wpolityce.pl/polityka/332510-jaroslaw-kaczynski-spotka-sie-dzis-z...
gość z drogi
14. HIDŻRA
Trzecia muzułmańska doktryna, o której chciałbym dziś napisać to Hidżra (Hijra). Tak samo, jak w przypadku takkiji – początkowo była to doktryna defensywna, lecz z czasem ewoluowała w stronę ataku i ekspansji zewnętrznej. Historycznie – hidżra była ucieczką proroka Mahometa z Mekki w roku 622 naszej ery – od tego dnia liczy się lata w kalendarzu islamskim (swoją drogą znamienna sprawa – Mahomet z muzułmańskiej Mekki musiał palić wrotki przed prześladowaniami do… chrześcijańskiej Etiopii – wdzięczności nie okazał). W ostatnim czasie słowo hidżra nabrało jednak innego znaczenia. Jest to „pokojowy podbój” danego terenu poprzez muzułmańską imigrację.
https://bialyrasizm.pl/takkija-dzizja-i-hidzra/
michael