Wodzu – prowadź na Donbas!
Doczekaliśmy się wreszcie, po latach panującej w tej materii przeciętności, nijakości a nawet – a co mi tam – badziewności, polityków mających wizję wykraczającą dalej, niż wałek na jakiejś prywatyzacji, autostradzie, stadionie, kopalni węgla, o banalnej posadzie w organach Unii nie wspominając.
Doczekaliśmy się polityków, którzy kraj nasz widzą ogromny, albo i jeszcze większy.
Pierwsza wyrwana (ciekawe, przez kogo) z błogiego stanu konsumpcji dała głos legenda (to właściwe słowo) Solidarności Zbigniew Bujak, która na pytanie dziennikarza mediów prorządowych (to nie epitet – to komplement)
„- Chciałby pan i wyobraża pan sobie polskich żołnierzy, którzy walczą w okopach Mariupola czy na lotnisku w Doniecku?”
odparła ochoczo:*
„- Byłoby fantastycznie, dlatego że wtedy my pokazujemy, że budujemy w tej części Europy głęboki, trwały, strategiczny sojusz, który będzie gwarantem bezpieczeństwa nie tylko naszego ale i Europy.”
A na kolejne pytanie
„- Ale to było de facto wejście w stan wojny z Rosją”
„- Ale to już problem Rosji, jak ona to potraktuje.”
odparła.
Też tak uważam – to problem Rosji, tylko że w takim razie i rozwiązanie problemu wyłącznie w gestii rosyjskiej pozostaje, ale jak ktoś jest legenda, to nie znaczy, że nie idiota.
Na szczęście minister Grzegorz Schetyna za wspomnianą legendę wytłumaczył w radiu** za przeproszeniem publicznym, dlaczego to nasi żołnierze powinni ten Donbas wyzwolić
– z wdzięczności za wyzwolenie KL Auschwitz mianowicie:
„to front ukraiński, pierwszy front ukraiński i Ukraińcy wyzwalali, bo tam żołnierze ukraińscy byli wtedy w ten dzień styczniowy i oni otwierali bramy obozu i oni wyzwalali obóz.”
To się w biznesie barter nazywa:
Ukraińcy nam wyzwolili obóz zagłady Auschwitz – my im w zamian wyzwolimy Donbas, który coraz bardziej ruiny getta przypomina.
Wprawdzie Rosjanie się troszkę burzą, że i oni wyzwalali też, ale ja bym na nich uwagi nie zwracał, bo sam Obama ogłosił,*** że „Rosja jest izolowana, jej gospodarka jest w ruinie.”
- taki zuch!
Mam tylko propozycję natury praktycznej:
może zanim nasze czołgi na Donbas ruszą, potrenowałyby sobie troszkę bliżej, wyzwalając Obwód Kaliningradzki na przykład?
Taki trening miałby same zalety:
uzyskalibyśmy przy okazji za jednym zamachem rakiety z głowicami nuklearnymi, których tam pełno i całą, kompletnie wyposażoną Flotę Bałtycką, dzięki której nie musielibyśmy już przez kolejnych 99 lat jakiejś zasmarkanej fregaty Gawron budować.
Poza tym, jak się wojsko z kraju na daleką ekspedycję wyprowadza, to chyba warto byłoby zagwarantować sobie, że żadne rosyjskie rakiety z tego Kaliningradu na Warszawę nie spadną, a rosyjska flota na zakupy do Trójmiasta nie popłynie?
*http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-bujak-byloby-fantastycznie-gdyby-polscy-zolnierze-walczyli-n,nId,1593348
**http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/1358757,Grzegorz-Schetyna-mowi-o-wyzwoleniu-Auschwitz-przez-Ukraincow-Rosyjskie-media-to-prowokacja
***http://swiat.newsweek.pl/oredzie-obamy-cien-kryzysu-przeminal-,artykuly,355551,1.html
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Ewaryst Fedorowicz
Donbas to będzie taka mała wprawka, potem ruszymy na terrorystów na Bliski Wschód, czyli wrócimy tam, skąd nas Putin chwilowo zawrócił.
O gabarycie polityków nie będę się rozpisywać, bo coraz bardziej kieszonkowi.
Afryka dzika, znowu odkryta, mister Bujak łelkam tu ! "afrykański" zjazd Solidarności Borusewicza
Spotkanie koalicji antyislamistycznej. Francja zwiększa wydatki na walkę z terrorem
W czwartek
w Londynie odbędzie się spotkanie ok. 20 państw antyislamistycznej
koalicji. Jego gospodarzami będą brytyjski minister spraw zagranicznych
Philip Hammond oraz amerykański sekretarz stanu John Kerry - podaje
Polskie Radio.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. ho ho ho! Bronek daje odpór :)trafi do sądu jak Kopacz?
PiS pozywa Kopacz. "Usłyszeliśmy ordynarne kłamstwo"
- Pozywamy panią premier za słowa, które nigdy nie padły - powiedział rzecznik Prawa i Sprawiedliwości.
Rzecznik PiS Marcin Mastalerek zapowiedział pozew przeciwko premier. Dziś
usłyszeliśmy z ust pani premier Kopacz ordynarne kłamstwo w sprawie
słów Andrzeja Dudy. Są one manipulacją ze strony pani premier Kopacz
(...) Pozywamy panią premier Kopacz za słowa o Andrzeju Dudzie, słowa,
które nigdy nie padły - powiedział rzecznik PiS. Dodał, że pozew będzie gotowy w najbliższych dniach.
Komorowski o słowach Dudy: To równie niepoważne, jak groźne
Jeżeli
pretendent do roli zwierzchnika sił zbrojnych na poważnie rozważa tego
rodzaju scenariusze, jak wysłanie polskich żołnierzy na wojnę
rosyjsko-ukraińską, to jest równie niepoważne, jak groźne - powiedział
na antenie TVP Info prezydent...
Prezydent Komorowski przeciwny wsparciu militarnemu Ukrainy. "To nie służy powadze Polski"
Bronisław Komorowski skrytykował pomysły interwencji wojskowej Polski
na Ukrainie. Jego zdaniem, powadze Polski nie służy opinia kraju, który
mógłby w ogóle rozważać scenariusze samodzielnej od Unii Europejskiej i
NATO drogi politycznej wobec Ukrainy.
Polska mogłaby
udzielić wsparcia. Należałoby to rozważyć - mówił w RMF FM kandydat PiS
na prezydenta Andrzej Duda, pytany o możliwość wysłania polskich
żołnierzy na Ukrainę.
Zbigniew Bujak powiedział w środę w RMF FM, iż byłby za tym, aby posłać polskich żołnierzy na Ukrainę.
- Byłoby fantastycznie, gdyby polscy żołnierze walczyli w Doniecku.
Wtedy pokazujemy, że budujemy głęboki, trwały, strategiczny sojusz,
który będzie gwarantem bezpieczeństwa nie tylko naszego, ale i Europy
- mówił. Duda pytany o te słowa stwierdził, iż "jest to bardzo poważna decyzja".
- Pamiętajmy o tym, że jeżeli już, to Polska mogłaby udzielić wsparcia,
należałoby to rozważyć. Trzeba by się było nad nią dobrze zastanowić
- tłumaczył.
Duda odniósł się także do tego, iż nie był obecny w europarlamencie na głosowaniu nad rezolucją Ukrainy.
- W Sejmie też są takie dni, że człowiek musi być, bo są ważne
posiedzenia, bo są jego punkty - i są takie dni, kiedy nie musi być.
Kampania również ma swoje prawa - mówił i dodał: - Bardzo ciężko
pracowałem w europarlamencie przez ostatnie pół roku. (...) A teraz
będą wybory prezydenckie. (...) Będę się starał dzielić swój czas. Będę
się starał realizować swoje obowiązki w europarlamencie, te, które są
w tej chwili na biegu - powiedział polityk.
rmf24.pl
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/230821-jak-andrzej-duda-powiedzial-to-czego-nie-powiedzial-propaganda-platformerska-przylapana-w-pracy
W rozmowie z Andrzejem Dudą w radiu RMF FM
redaktor Konrad Piasecki, niemal siłą wyciągał z kandydata PiS
odpowiedź na pytanie, czy Polska powinna wysłać wojska na Ukrainę.
Wczoraj bardzo mocno i wyraźnie zasugerował to Zbigniew Bujak.
Mimo bólu na twarzy red. Piaseckiego równie zdecydowana odpowiedź ze
strony Dudy nie padła.
— powiedział kontrkandydat Komorowskiego.
Młyny propagandy ruszyły do pracy. Chodzi bowiem o to, aby Polakom
wbić do głowy sugestię, niczym „milion gwoździ w milion desek” – jak
mawiał o roli telewizji w PRL Maciej Szczepański, szef Radiokomitetu, że to co powiedział Bujak, to padło z ust Andrzeja Dudy.
Jako pierwsza na ring wyszła Ewa Kopacz. Finał znamy. Za słowa:
PiS pozywa premier mającą kłopoty nie tylko ze słuchem, ale też z prawdomównością.
W programie w TVN24 „Tak jest” (swoją drogą pomysłowa nazwa; gdy ITI kupi niemiecki przedsiębiorca, przerobi się na „Jawohl”, a gdy Gazprom, to na „Так точно”
>>Tak toczno<<) prowadzący Andrzej Morozowski z wyraźnym
westchnięciem zakończył temat „wpadki Dudy”, gdy wszyscy rozmówcy
uznali, że Ewa Kopacz „przesłyszała się”.
Psy szczekają, ale karawana jedzie dalej. A powoził nią następnie sam pan prezydent. W telewizji publicznej powiedział:
Kropkę nad i w „Kropce nad i” Moniki Olejnik postawił mecenas Giertych:
Już pojawiają się charakterystyczne dla mediów przychylnych władzy skróty myślowe. Ot jeden z popularnych portali napisał tak:
Prawda, że teraz wszystko jasne? Zwłaszcza imię zaatakowanego kandydata.
O co chodzi w tym fałszowaniu rzeczywistości? To bardzo jasne
– trzeba z kontrkandydata Komorowskiego zrobić „pisowskiego
awanturnika”. A jeśli Duda zacznie kategorycznie dystansować się od
wszelkiej pomocy Ukraińcom, to przyczepi mu się łatkę „mocno
zdystansowanego od sąsiada w kłopotach”.
autor:
Sławomir Sieradzki
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. POCHWAŁA RZĄDOWEGO KŁAMSTWA JAKO OFICJALNEGO APARATU PAŃSTWA
Pani premier niewatpliwie kłamała, znamy treść wypowiedzi kandydata PiS na Prezydenta, znamy rolę red. Konrada Piaseckiego w zorganizowaniu tej ustawki. Wiemy, że ustawka nie powiodła się, ponieważ nikomu nie udało się wyłudzić od Andrzeja Dudy żadnej kompromitującej wypowiedzi.
I teraz jest miejsce na pochwałę rządowego kłamstwa. Zleceniodawcy tej ustawki nic nie przeszkadzało to, że Andrzej Duda nie powiedział tego, co niby miał powiedzieć. Pani Premier wypowiedziała kłamliwą kwestię absolutnie doskonale, bez zmrużenia oka. Była przy tym kłamstwie tak wiarygodna, że trudno uwierzyć w to, że kłamała. Rządowe kłamstwo, ekspresja kłamcy, genialne podanie emocji wynikajacych w treści przekazywanego kłamstwa.
Ja sam, przez kilka chwil miałem wątpliwości, czy przypadkiem pani Premier nie została oszukana przez swoich pijarowców, czy nie podłozyli jej tego kłamstwa, a ona naprawdę jest szczerze przejęta.
Ale jednak.
Pani Premier wyraźnie powiedziała:
"Słyszałam od kandydata PiS na Prezydenta..." Jak mogła słyszeć coś, czego nie było? Z całym szacunkiem muszę więc przyznać, że Pani Premier jest genialnym kłamcą, operując kłamstwem doskonałym. Wróżę temu rządowi długą karierę.
Oczywiście, nawet najdoskonalsze rządowe kłamstwo nie miało by najmniejszej szansy, gdyby dziennikarze "mainstreamowych" mediów III RP, byli uczciwi, gdyby choć jeden z nich...
Przenoszę treść tego komentarza do swojego wpisu.
Dziekuję szanownemu Autorowi, panu Ewarystowi.
michael
4. @Maryla @ Michael
Pozwolę sobie zwrócić uwagę na istotny szczegół.
W moim tekście NIGDZIE nie padło nazwisko Duda, nie wspominając o nazwiskach Komorowski czy Kopacz.
Nie muszę dodawać, że PiS też się w moim tekście ANI RAZ nie pojawił.
Bujak+Schetyna+Obama to WSZYSTKO.
Na temat p. Dudy i tego jak powinien się zachowywać w mediach poważny kandydat poważnej partii nie mam zamiaru pisać, bo... ani p. Duda poważnym kandydatem nie jest, ani żadna z PiS poważna opozycja . :-)
Ewaryst Fedorowicz
5. Ewaryst Fedorowicz
w temacie notki jest komentarz nr.1. Następne dopisały zaprzyjaźnione zadaniowane media :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Witam
"Doczekaliśmy się polityków, którzy kraj nasz widzą ogromny"...
Albo takich, którzy mają ogromne ego, albo, jak można zauważyć i zadania dalekosiężne
Grzegorza Schetyny nie lekceważyłabym nigdy, ani tego, co może się stać, gdy już (wkrótce?), zostanie premierem. Właściwie od chwili, gdy przestał być ministrem po aferze (hazardowej, której rzekomo nie było) było jasne. Opuszczenie medialnych semaforów dla Tuska, i, jak było do przewidzenia, w krótkim czasie - dla Kopacz; tylko te przypuszczenia potwierdzają.
To dla niego zapalono zielone światło. I tylko potrzebowano jeszcze troszkę czasu.. Stąd pani Ewa na tym stanowisku; taka "chwilówka"
Ale wracając do sprawy prężenia muskułów w kwestii Rosji i Ukrainy, oraz nawiązując do napaści na A.Dudę, warto zwrócić uwagę (i zadziwić się, że PIS tego tematu nie podjął) na słowa, które Schetyna wypowiedział w radiu RMF - 10 stycznia.
"Akt terrorystyczny w Paryżu zastał mnie w Waszyngtonie i pierwszego komentarza - tak się złożyło - udzielaliśmy wspólnie z sekretarzem stanu USA Johnem Kerrym na konferencji prasowej, która otwierała moją wizytę, a nasze spotkanie w Białym Domu. To były pierwsze minuty, tak naprawdę, po zamachu. Wspólnie z moim amerykańskim partnerem, sekretarzem Johnem Kerrym, bardzo jednoznacznie potępiliśmy ten zamach."
Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/rozmowa/news-grzegorz-schetyna-przykla...
"Mieliśmy sygnały ostrzegające chociażby ze Stanów Zjednoczonych czy z Izraela, że Europa Zachodnia może być poddana atakom terrorystycznym. (...) Tylko dobrze współpracując i angażując się w tę wojnę, można ją wygrać. Sprawa jest rzeczywiście poważna i dotyczy każdego z nas, każdego kraju. Trzeba tu być gotowym na wielkie wyzwania."
"To jest konflikt nienawiści z wolnością. Z wolnym światem, ze światem zachodnim. Polska jest jego częścią, więc podobnie jak inne kraje musimy być przygotowani do tej wojny."
"Ta sytuacja, o której mówię nie dotyczy oczywiście nas, jeśli chodzi o Polaków, którzy uczestniczą w wojnie po stronie islamistów, islamskiego terroryzmu, ale trzeba być przygotowanym"
"Powiedział pan, że będzie apelował o większe zaangażowanie Polski w walkę z terroryzmem. Na czym miałoby to polegać? Nie będzie to zachętą dla terrorystów, żeby zaatakować jakiś cel w Polsce?
Tutaj rozmawiamy przez wiele miesięcy i Polska jest przecież zaangażowana, jest lojalnym sojusznikiem i filarem Sojuszu Północnoatlantyckiego - NATO. Rozmawiamy o tym jak ta współpraca powinna być bardziej skuteczna, jeszcze lepsza niż jest dotychczas, żeby dawać gwarancję bezpieczeństwa Polsce i Polakom. Prowadzi te kwestie Ministerstwo Obrony Narodowej. W lutym jest duże spotkanie ministrów obrony narodowej krajów NATO i tam będą podejmowane decyzje, i jeśli o implementacje przyjęcie ustaleń, które miało miejsce na szczycie NATO w Newport we wrześniu, a także odnośnie przyszłej współpracy i to będzie bardzo ważny moment takiego być może nowego początku, czy opisania tej rzeczywistości w nowy sposób."
"A czy widzi pan teraz konieczność ograniczenia w pewnym stopniu praw obywatelskich? Niektórzy mówią, że musimy przedefiniować myślenie o wolności słowa, o wolności obywatelskich, o stosunku do islamu.
Rzeczywiście, tak jest, że internet jest tutaj bardzo wielkim narzędziem też w rękach terrorystów i terroryzmu. Tam odbywa się indoktrynacja, ale także koordynacja tych działań. Ale stawiałbym to obok siebie to znaczy wolność słowa, wolność przekazu, wolność ta chociażby, która jest symbolem, czyli internet. Jest jedną rzeczą, to że te sprawy trzeba monitorować, trzeba mieć pełną wiedzę, wyciągać z tego wnioski, ale z drugiej strony skuteczność działań służby, pomysły niekonwencjonalne, takie bardzo przyszłościowe, trzeba szukać cały czas tych pomysłów na to, żeby walczyć z terroryzmem, który tak naprawdę już jest inny niż jeszcze kilka czy kilkanaście lat temu. Ale jest wielkim zagrożeniem, dociera do młodych ludzi, tworzy, buduje takie pole nienawiści z którym wcześniej nie mieliśmy do czynienia. To jest wielkie wyzwanie dla wolnego świata. Polska musi uczestniczyć w tej wielkiej koalicji wolności i potrafić podejmować decyzje w trudnych sytuacjach."
Schetyny nie można lekceważyć, wiele wskazuje na to, że jest kreowany (przez kogo?) i uwiarygadniany. Opozycja skupiała się na Tusku, teraz na Kopacz, a tymczasem...
Załączę tutaj link do dyskusji (wspólnych spostrzeżeń na temat Grzegorza Schetyny z nieodżałowanym śp. Panem Michałem)
http://blogmedia24.pl/node/65402
No i jeszcze słowa Schetyny z Tok FM:
"Polska jest finansowo przygotowana na zwrot nawet 60 mld dolarów w 2015 roku. Umiejętna polityka finansowa sprawi, że wyjdziemy z twarzą wśród narodów świata, a Polacy tego nie odczują".
http://www.goniec.net/goniec/teksty/w-s%C5%82u%C5%BCbie-polsce.html