Polska będzie nadal finansować bogatsze kraje.
Dyplomatyczna burza rozpętana przez b. ministra spraw zagranicznych wywołała zamieszanie związane z podejściem Polski do kryzysu na Ukrainie, w czasie gdy są oznaki, że nowy rząd będzie prowadził mniej aktywną politykę w tej sprawie - „Financial Times”.
Kopacz i Piechociński: sprawa wypowiedzi Sikorskiego zamknięta
Uzależnienie Polski od kapitału zagranicznego dwukrotnie przewyższa poziom uznawany przez Komisję Europejską za „bezpieczny”. Międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski, czyli różnica pomiędzy stanem zagranicznych aktywów i pasywów, w miarę prywatyzowania majątku narodowego przybierała coraz głębsze wartości ujemne. Na koniec 2013 r. międzynarodowa pozycja inwestycyjna Polski wyniosła minus 272,4 mld euro, tj. pogorszyła się o blisko 14 mld euro w porównaniu z rokiem poprzednim.Oznacza to, że staliśmy się dłużnikiem netto podmiotów zagranicznych na kwotę ponad 1,1 bln zł, podczas gdy cały PKB Polski wynosi ok. 1,7 bln złotych.
Polska gospodarka jest uzależniona od kapitału zagranicznego, co może doprowadzić do bankructwa. Jesteśmy półkolonią gospodarczą. Mamy właściwie wysprzedany majątek narodowy, praktycznie cały majątek narodowy. Nie mamy własnego przemysłu, własnych przedsiębiorstw o międzynarodowym znaczeniu poza małymi wyjątkami takimi jak Solaris, PESA czy KGHM. Pamiętajmy, że KGHM jest już tylko w 30. proc. własnością Skarbu Państwa. Prawie w 70 proc. nie posiadamy już własnego sektora bankowego. To jest dziś własność kapitału zagranicznego, który osiąga nad Wisłą gigantyczne zyski. Jesteśmy też w olbrzymi sposób uzależnieni od kapitału zagranicznego. Kwota polskiego zadłużenia zagranicznego to dziś blisko 370 mld dolarów. Jesteśmy zakładnikiem uzależnionym od stałej kroplówki, czyli pożyczania pieniędzy, od zagranicznych wierzycieli. Corocznie koszt obsługi długu w budżecie państwa to blisko 40 mld złotych, na co idą wszystkie podatki Polaków ściągane w ramach podatku PIT.
Spada tempo rozwoju polskiej gospodarki. Wzrost zacznie się w 2015 roku
Tempo rozwoju naszej gospodarki słabnie. Może to się zmienić w 2015 roku, gdy
ruszą pierwsze duże unijne projekty z nowej perspektywy finansowej.
GUS podał wskaźniki koniunktury w październiku
Wskaźniki koniunktury w budownictwie i przemyśle spadały w październiku - podał Główny Urząd Statystyczny. Wskaźnik ogólnego klimatu koniunktury w budownictwie ukształtował się w październiku na poziomie minus 11, tj. spadł o 7 pkt wobec poprzedniego miesiąca, podał Główny Urząd Statystyczny. Wskaźnik ogólnego klimatu w przetwórstwie przemysłowym ukształtował się w październiku na poziomie plus 2 pkt, tj. spadł o 1 pkt wobec poprzedniego miesiąca.
Rośnie wydajność pracy w przemyśle, ale spada liczba nowych zamówień
Wydajność pracy w przemyśle, mierzona produkcją sprzedaną na jednego zatrudnionego, wzrosła o 2,5 proc. rok do roku w okresie styczeń-wrzesień br., podałGłówny Urząd Statystyczny .
Dane o sprzedaży detalicznej rozczarowały analityków.
Sprzedaż detaliczna rośnie wolniej, niż chcieliby tego ekonomiści. W ujęciu rocznym zwiększyła się o 1,6 proc. we wrześniu 2014 r. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Bezrobocie we wrześniu wyniosło 11,5 proc.
Stopa bezrobocia na koniec września wyniosła 11,5 proc., wobec 11,7 proc. na koniec sierpnia oraz 13 proc. przed rokiem - poinformował GUS. W ujęciu miesięcznym liczba bezrobotnych spadła o 31,7 tys. osób.
1415 zł na osobę. Polscy emeryci mają łatwiej niż osoby zatrudnione
Emerytom, częściej niż zatrudnionym, wystarcza pieniędzy do pierwszego.Jak wynika z badań budżetów gospodarstw domowych prowadzonych przez GUS, w ubiegłym roku w skrajnym ubóstwie żyło 4,8 proc. osób w gospodarstwach domowych emerytów. Tymczasem przed dekadą było ich 5,6 proc. Natomiast biorąc pod uwagę osoby egzystujące we wszystkich polskich gospodarstwach domowych, to w skrajnej biedzie żyło w ubiegłym roku 7,4 proc.
Polacy nie są marudami! Aż 91 proc. z nas jest szczęślwych!
Najsilniej na szczęście wpływa życie osobiste, sfera zawodowa znalazła się na szarym końcu i ma niewielki wpływ na poziom zadowolenia z życia.
Polacy piją coraz więcej
W ministerstwie zdrowia powstaje sprawozdanie z polityki antyalkoholowej w 2013 r. Wynika z niego, że w minionym roku statystyczny Polak wypił 9,67 litrów czystego spirytusu. Z tego ponad połowa zawarta była w piwie. Oznacza to, że spożycie alkoholu wzrosło o 0,51 litra w stosunku do roku poprzedniego i osiągnęło najwyższy poziom od 1998 r.
Dług Skarbu Państwa wzrósł w sierpniu o 0,6 proc. wobec lipca
Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec sierpnia wzrosło o 0,6 proc.wobec lipca i wyniosło 755 mld 709,4 mln zł - podało Ministerstwo Finansów w poniedziałkowym komunikacie.
Wilkowicz: O wydatkach też trzeba pomyśleć
Tegoroczny deficyt może być nawet o 18–20 mld zł mniejszy niż planowano – szacuje Ministerstwo Finansów. Deficyt dużo mniejszy od kwoty zakładanej w budżecie? Deficyt spadnie, bo dochody budżetowe mogą być o nawet 10 mld zł większe, niż to pierwotnie planował resort. To efekt dużych wpływów z podatków, zwłaszczaVAT. Wpływy z VAT rosły pomimo bardzo niskiego wzrostu cen – średnioroczna inflacja będzie w tym roku oscylować wokół zera, a ministerstwo, tworząc budżet, spodziewało się, że wyniesie ona 2,4 proc. Z drugiej strony ministerstwo zakłada też spadek wydatków – w sumie o 8 mld zł. Oszczędności widać już w kosztach obsługi długu. Po dziewięciu miesiącach wydano na ten cen 14,2 mld zł, czyli około 58 proc. kwoty przewidzianej na cały rok.
Szwecja, Niemcy i Polska najlepiej w UE radzą sobie z długiem publicznym
Polska będzie trzecim – po Szwecji i Niemczech – państwem Unii Europejskiej, któremu uda się sprowadzić proporcję długu publicznego do produktu krajowego brutto do poziomu sprzed rozpoczęcia kryzysu.W drugiej fazie konsolidacji finansów publicznych fiskus zabierze bankom komercyjnym prawie 5 mld zł depozytów. Minister finansów będzie mógł czasowo korzystać z pieniędzy złożonych jako depozyty sądowe. Chodzi o kwoty wpłacane jako zabezpieczenie roszczeń, wadia, kaucje etc. Muszą być jednak zwrócone wraz z odsetkami na każde żądanie sądu.
Znaleźć haka na Polaka. Fiskus stworzy indeks dobrych i złych podatników
Kłopoty polskich eksporterów
Kłopoty polskich eksporterów z odzyskiwaniem należności nie skończą się w ciągu najbliższych miesięcy - prognozuje firma Euler Hermes. Na liście naszych największych dłużników są firmy z Czech, Słowacji, Niemiec oraz Francji.Branże, które zgłaszają najwięcej problemów z odzyskaniem niezapłaconych faktur to przedsiębiorstwa produkujące maszyny, wyroby z tworzyw sztucznych, konstrukcje stalowe, a także firmy transportowe. Natomiast na wschodzie Polski dochodzą do listy tej także zakłady związane z sektorem spożywczym.
Warunki pracy w Polsce jednymi z najgorszych
Według raportu "OECD Employment Outlook 2014", Polska znajduje się w ogonie UE, pod względem jakości miejsc pracy. Niskie płace, duży stres w pracy, brak istotnego zabezpieczenia na wypadek bezrobocia i wysokie ryzyko utraty pracy. Przy tworzeniu raportu pod uwagę wzięto poziom zarobków, nierówności w pensjach, ryzyko utraty pracy i bycia bezrobotnym, świadczenia dla osób bez pracy oraz komfort pracy. Polska znalazła się na 26 miejscu spośród 32 krajów, pod względem wysokości zarobków. 23 miejsce pod względem nierówności pensji, 25 jeżeli chodzi o ryzyko bezrobocia, 26 w przypadku świadczeń dla osób bez pracy, 28 pod względem wymagań pracodawców i 27 jeżeli chodzi o udzielaną pomoc, by spełnić te wymagania.
Postawili dom, nie stać ich na raty. Oto portret polskich dłużników
Trzy czwarte złych kredytów hipotecznych to te zaciągnięte na budowę w czasach kredytowego boomu z lat 2006–2008. Mazowieckie, Wielkopolska i Dolny Śląsk to regiony, gdzie najczęściej psują się portfele dłużników. Ale może być to efekt statystyczny, bo to tereny zamożne, z dużą liczbą mieszkańców, gdzie budownictwo mieszkaniowe dynamicznie się rozwijało. W pierwszej czwórce regionów (łącznie reprezentują połowę złych długów hipotecznych) znalazło się także województwo pomorskie.
Jak utrzymać górnictwo w Polsce?
Problemy geologiczne i rozrośnięta biurokracja spowodowały, że coraz mniej koncernów chce szukać w Polsce gazu z łupków. Tymczasem Rosja zapowiedziała właśnie zniesienie wszystkich barier dla wierceń w łupkach.
Kolejne opóżnienia w otwarciu gazoportu?
Terminal LNG jest jedną z największych inwestycji energetycznych, uznaną przez rząd za strategiczną dla bezpieczeństwa energetycznego.
Dostawy gazu z Kataru uderzą w PGNIG?
Gaz z Kataru będzie o nawet 50 proc. drożny od tego z Rosji. Powód? -Kontrakt jest polityczny, PGNiG może za to bardzo dużo zapłacić, łącznie z wywrotką – uważa Andrzej Szczęśniak, ekspert rynku paliw.
Rosyjskie media dość spokojnie komentują ustalenia europejskiego szczytu klimatycznego. Według Rosjan ich efektem może być większy popyt na rosyjski gaz.Premier Ewa Kopacz podczas szczytu klimatycznego poniosła całkowitą klęskę . Redukcja emisji CO2 o co najmniej 40 proc. do 2030 r. uderza w polską gospodarkę i spowoduje wzrost cen energii. Porozumienie z Brukseli przewiduje także 27-procentowy udział energii ze źródeł odnawialnych. Kogeneracja energii odnawialnej z polskim przemysłem węglowym w żaden sposób nie jest w stanie się zgrać. Zauważmy, że 27 proc. to poziom dla całej UE, a nie pojedynczych państw, zaś redukcja o 40 proc. CO2 to warunek, który będzie musiała spełnić Polska. Realizacja unijnej polityki klimatycznej jest skrajnie niekorzystna dla Polski i uniemożliwia naszemu krajowi marzenie o dogonieniu w rozwoju krajów zachodniej Europy.Wczorajszy kompromis z Brukseli przewiduje, że mniej zamożne kraje UE (z PKB poniżej 60 proc. średniej unijnej) będą mogły przekazywać darmowe pozwolenia na emisję CO2 elektrowniom do 2030 r.
Janusz Szewczak To nie kompromis - to katastrofa
Pani premier E.Kopacz bajdurzy coś, świeżo obudzonym Polakom o świetnym kompromisie. Otóż ten niby kolejny "sukces" rządu PO-PSL to wchodzenie na szafot, nie po 3-4 stopnie do 2030r., ale tylko nieco wolniej, po 2 stopnie. Głowę w pętlę polskiego przemysłu, górnictwa i energetyki w Brukseli, pani premier E.Kopacz w imieniu polskiego rządu jednak włożyła. I nic tu nie dadzą darmowe pozwolenia na emisję CO2 dla elektrowni czy zaledwie 7,5mld zł z unijnej rezerwy na modernizację polskiej energetyki, bo potrzeba co najmniej 100-200mld zł. To raczej kpina ze zdrowego rozsądku Polaków, ogłaszanie sukcesu w Brukseli jest całkowicie niepoważne. Premier D.Tusk podłożył lont pod Polską gospodarkę i przemysł, a Pani premier E.Kopacz tylko go podpaliła wraz z Niemcami i Francją, zamykając oczy na smutną prawdę. Wycofanie się ze zbyt odważnej i racjonalnej całkowicie decyzji o niedopuszczeniu do utopienia polskiej gospodarki i resztek polskiego przemysłu do 2030r. będzie dla Polski katastrofalne i bardzo kosztowne. Tylko idiota może uwierzyć w to, że jak Niemcy wybudują nam więcej wiatraków, a francuskie banki pożyczą nam 80mld zł na elektrownię atomową, to dopiero będzie raj nad Wisłą.
Fundusze obiecane Polsce w pakiecie klimatycznym UE mogą wynieść 0
Obiecane Polsce przez Unię Europejską w ramach nowego pakietu klimatycznego korzyści gospodarcze są wyrażone tylko w pozwoleniach na emisję dwutlenku węgla do atmosfery. Zapis ustaleń Rady Europejskiej nie zawiera żadnych kwot ani sum pieniędzy, nazwy waluty „euro” ani symbolu €, ani odwołań do budżetu UE.
Raport NIK ostro krytykuje stan polskiej rehabilitacji
Rosną kolejki, jakość usług jest niska, pobierane są nielegalne opłaty. A do tego niegospodarność w wydawaniu publicznych pieniędzy i brak kontroli ze strony resortu zdrowia – taki obraz wyłania się z analizy NIK poświęconej rehabilitacji leczniczej.
ZUS musi do końca marca 2016 r. zwrócić do budżetu pożyczone 45 mld zł
ZUS musi do końca marca 2016 r. zwrócić do budżetu pożyczone 45 mld zł. Tak wynika z informacji przestawiciela ZUS przekazanej podczas posiedzenia sejmowej komisji finansów publicznych. ZUS poinformował, że w 2014 roku wpływy ze składek emerytalnych osiągną niecałe 145 mld zł, a wydatki na emerytury i renty wyniosą 176 mld zł. "Jak widać różnica jest na poziomie ok. 30 mld zł.Niedobór funduszu wynikający z braku pokrycia wydatków wpływami ze składek to ok. 50 mld zł”.
Obywatelu, nie musisz tyrać na sitwę do 67 - roku życia
Wbrew temu, co twierdzi premier Ewa Kopacz, sprawa 67-letniego, wieku emerytalnego jest, nie tyle zamknięta, co dzięki wyborom, właśnie na nowo otwarta. Ta władza PO-PSL ustami ministra rolnictwa Marka Sawickiego mówi nam już otwartym tekstem; "jesteście frajerami, a my szanujemy biznesmenów." I wydaje się, że dotyczy to dziś już, nie tylko polskich sadowników.
Polska się wyludnia
Liczba mieszkańców Polski będzie systematycznie malała, w 2050 r. spadnie do 33 mln 950 tys. osób – wynika z „Prognozy ludności na lata 2014-2050” opublikowanej przez GUS. Prognoza demograficzna GUS do 2050 r. pokazująca szczegółowe zmiany w
kategoriach wieku, płci oraz miejsca zamieszkania: miasto lub wieś została sporządzona w tym roku. Za punkt wyjścia przyjęto stan ludności z 31 grudnia 2013 roku.W tej chwili jest nas 38,5 miliona. Za 26 lat Polaków będzie już o ponad 4,5 mln mniej.
Polska krajem seniorów. Zobacz, jaka jest sytuacja seniorów w Polsce
W Polsce żyje ponad 7 mln osób powyżej 60 roku życia. Badanie TNS Polska pokazuje, że ich sytuacja finansowa bywa często dramatycznie zła. Niemal połowa starszych osób (44 proc.) uważa, że nie wystarcza im pieniędzy do końca miesiąca, natomiast u 14 proc. często pojawiają się problemy z dopięciem budżetu.
Rośnie liczba osób, ktore nie mają prawa do decydowania o sobie
Polacy wciąż żyją "od pierwszego do pierwszego"
Trzy czwarte Polaków twierdzi, że warto oszczędzać, żeby zabezpieczyć swoją przyszłość. Ale 18 procent uważa odwrotnie. Fundacja Kronenberga i bank Citi Handlowy opublikowały siódmy raport na temat „Postaw Polaków wobec oszczędzania”. 46 procent badanych odkłada do 250 złotych miesięcznie. Tylko 3 procent respondentów zadeklarowało, że oszczędza powyżej 500 złotych miesięcznie. Z raportu wynika, że ponad połowa mieszkańców Polski żyje „od pierwszego do pierwszego”.
Polscy sadownicy nie wykorzystają unijnych pieniędzy
Polscy producenci owoców i warzyw nie wykorzystają wszystkich unijnych pieniędzy na rekompensaty, jakie będą wypłacone w związku z rosyjskim embargiem. Wnioski, które zostały zweryfikowane przez Polskę, opiewają tylko na 26 mln euro. Zdaniem ministra rolnictwa Marka Sawickiego to i tak największa kwota o jaką starają się kraje UE. Początkowo Ministerstwo Rolnictwa złożyło wnioski o łącznej wartości 145 mln euro. Bruksela uznała tę kwotę za mocno zawyżoną - cały program rekompensat opiewał na 125 mln euro, które miały być podzielone dla rolników z 28 krajów UE.Najbardziej stracą na tym producenci owoców i warzyw, wykorzystają tylko 26 mln euro ze 125 mln, a z drugiego programu pomocowego skorzystają w ograniczonym zakresie. Komisja Europejska odjęła od następnej transzy polskie zawyżone wnioski. W 2013 r. Polska sprzedała do Rosji 935 tys. ton żywności o wartości 440 mln euro, z tego 60 proc. stanowiły jabłka. Niewykorzystane pieniądze trafią do rezerwy kryzysowej, która jest przeznaczona na rok 2025.
Nie będzie śledztwa w sprawie rozmowy Bieńkowska - Wojtunik
Żadna z tych osób nie wyraziła woli ścigania przestępstwa - oświadczył prokurator generalny Andrzej Seremet.
Współpracownicy Falenty, mecenas i były oficer ABW, usłyszeli zarzuty
Wraca sprawa afery podsłuchowej. Dwaj współpracownicy głównego podejrzanego w
aferze podsłuchowej Marka Falenty usłyszeli zarzuty karne.
Tusk o raporcie ws. afery taśmowej: Już nie jestem w rządzie
Przestałem być premierem i dwóch ludzi, którzy wzięli na siebie za to odpowiedzialność,
również jest już poza rządem. Ale jestem pewien, że nowa ekipa szybko to wyjaśni - powiedział Donald Tusk.
Większość reform polega na tym, że trzeba wiele zmienić, by wszystko pozostało po staremu
Obecnie głównym poborcą podatkowym jest rząd, który popuszcza samorządom
pieniądze na sfinansowanie tzw. zadań zleconych. Ponieważ rząd musi się wyżywić, tych pieniędzy zawsze jest za mało i samorządy się zadłużają. Dlatego głównym poborcą podatkowym powinny być gminy, które po zapłaceniu z góry ustalanej na każdy rok przez Sejm składki na państwo dysponowałyby nadwyżką samodzielnie.
New York Times chwali Muzeum Historii Żydów Polskich za walkę z narastającym w Europie antysemityzmem
Amerykański dziennik New York Times pisze o zbliżającym się otwarciu Muzeum Historii Żydów Polskich. Gazeta z uznaniem opisuje jak Polska czci pamięć Żydów i podkreśla, że nowa instytucja odróżnia się od licznych muzeów Holocaustu. W korespondencji z Warszawy dziennikarz New York Timesa pisze, że przez niemal cała swoją historię Polska była najbardziej zróżnicowanym etnicznie krajem Europy i że w 1939 roku mieszkało u nas 3,5 miliona Żydów. Jego zdaniem stworzenie muzeum jest wyrazem tęsknoty za
przywróceniem w połowie zapomnianej przeszłości, kiedy to Żydzi i żydowska kultura stanowiła jeden z dominujących elementów polskiej rzeczywistości.
- Zaloguj się, by odpowiadać
3 komentarze
1. Kaczyński: Polska będzie
Kaczyński: Polska będzie finansować bogatsze kraje
Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że w efekcie
decyzji podjętych podczas szczytu UE, Polska będzie w istocie
finansowała gospodarki państw bogatszych. Trzeba o tym mówić, bo obecna
władza musi odejść – mówił w sobotę w Opolu.
Unijni przywódcy uzgodnili w nocy z czwartku na piątek na szczycie
Brukseli, że UE ograniczy emisje CO2 o co najmniej 40 proc. do 2030 r.
względem roku 1990. Mniej zamożne kraje UE, w tym Polska, będą mniej
obciążone kosztami ambitnej polityki klimatycznej. Ostateczne
porozumienie przewiduje, że udział energii ze źródeł odnawialnych w
całkowitym zużyciu energii elektrycznej w UE wyniesie co najmniej 27
proc. w 2030 r. Cel ten będzie wiążący na poziomie całej Unii, ale nie
dla poszczególnych państw członkowskich. Jarosław Kaczyński stwierdził, że „te decyzje są całkowicie sprzeczne
z naszymi interesami”. „Ale są sprzeczne także z ideą Unii
Europejskiej, z ideą polityki spójności, przecież ta polityka ma
prowadzić właśnie do wyrównania, a tu mamy decyzje, które są dokładnie
odwrotne” – powiedział podczas opolskiej konwencji samorządowej. To są decyzje – kontynuował – które będą powodowały, że to nasza
gospodarka w istocie będzie finansowała gospodarki państw dużo, dużo od
nas bogatszych. „Tam będziemy musieli różnego rodzaju urządzenia
kupować, być może, że będziemy musieli stamtąd importować energię. Tak
to proszę państwa wygląda i nie wolno tutaj milczeć. Trzeba o tym mówić,
trzeba to powtarzać społeczeństwu, bo ta władza musi odejść” –
podkreślił prezes PiS.
Buzek o szczycie klimatycznym: osiągnęliśmy to, co zakładaliśmy
zakładano, ale sprawa polityki klimatycznej Unii Europejskiej wróci za
rok, po szczycie światowym w Paryżu - uważa europoseł, były
przewodniczący PE Jerzy Buzek.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Aleksander Ścios – SZPIEDZY TACY JAK MY…
http://bezdekretu.blogspot.com/2014/10/szpiedzy-tacy-jak-my.html
Kampania medialna towarzysząca tzw. aferze szpiegowskiej, to jedna z podstawowych przesłanek wskazujących na propagandowy wymiar „akcji kontrwywiadowczej”. Upatrywanie w tym wydarzeniu jakiejś zmiany jakościowej w pracy służb III RP, lub nadawanie mu rangi „walki z rosyjską agenturą”, byłoby poważnym nadużyciem.
W przypadku aresztowania dwóch osób współpracujących ze służbami Putina, nie może być również mowy o jakimkolwiek „sukcesie”. Pośpiech, z jakim kontrwywiad przeprowadził operację świadczy raczej o kompletnej amatorszczyźnie i pozwala przypuszczać, że mamy do czynienia z widowiskiem obliczonym na potrzeby sceny krajowej i zagranicznej.
Wybrano bowiem moment, w którym inscenizacja mająca potwierdzić skuteczność i profesjonalizm SKW, stała się wyjątkowo potrzebna.
(...)
W tej sytuacji, kontrwywiad III RP potrzebowałby jakiegoś efektownego sukcesu, którego wydźwięk nie tylko utwierdziłby Amerykanów w profesjonalizmie polskich służb, ale dał dowód prowadzenia walki z rosyjską agenturą ulokowaną w siłach zbrojnych.
Jeśli służby wojskowe, wzorem rządzącego reżimu, postawiły w tej kwestii „na pijar”, nie sądzę, by udało się przekonać amerykańskich kontrahentów. Fachowa analiza działań SKW w ramach „afery szpiegowskiej” ujawni zapewne błędy lub zaniechania wojskowego kontrwywiadu, a „wielki sukces” może okazać się niewystarczający dla zabezpieczenia kolejnych kontraktów zbrojeniowych.
O wiele lepiej perspektywy takiego sukcesu kształtują się na scenie krajowej, gdzie wsparcie ośrodków propagandy i tradycyjny rezonans „naszych” mediów, pozwalają wykreować dowolne mity i wyobrażenia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Zagraniczne media zgodne:
Zagraniczne media zgodne: debatę wygrał Komorowski. „Rany po pierwszej
turze przestają krwawić”
„Agresywny” Komorowski sprawił, że rany po pierwszej turze wyborów „przestają krwawić” – tak serwis...
Zagraniczne media skomentowały debatę prezydencką. Portal politico.eu
opublikował szeroką analizę, w której napisano, że kampania prezydenta
Bronisława Komorowskiego była "ospała", ale podczas debaty pokazał
"drugą twarz" i był "atakujący", mówiąc o partyjności swojego
kontrkandydata - podaje TVP Info.
Politico.eu oceniło również, że rany Komorowskiego zadane w I turze
"przestają krwawić", ale ma on coraz mniej czasu, żeby podnieść się
przed II turą wyborów.
Pozostałe media, które zajęły się
debatą przed II turą wyborów prezydenckich w Polsce, również oceniły,
że wygrał ją obecnie urzędujący prezydent Bronisław Komorowski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl