Ukraińskie święto 14.10.2014

avatar użytkownika Foxx

 

W związku ze specyfiką oraz liczbą materiałów z marszu UPA oraz marszów gierojów, tym razem serwuję je w oddzielnej notce, wydzielonej z "Wirtualnego Kuriera Mariupolskiego" - zwłaszcza, że dotyczą one głównie wydarzeń z Kijowa. W stolicy Ukrainy mieliśmy do czynienia z dwoma zupełnie innymi manifestacjami. Przed południem odbył się zorganizowany przez partię "Swoboda" marsz UPA będący jednocześnie demonstracją za poparciem uznania ludzi należących do tej formacji za kombatantów. Akurat ok. południa w Radzie Najwyższej miały się odbyć głosowania w tej sprawie. 
 
Wiadomo, że skończyło się małą zadymą pod budynkiem Rady. Spróbuję zrekonstruować wydarzenia na podstawie najwcześniej opublikowanej relacji w jednym z serwisów najmocniej promujących "separatystów" - politnavigator.net, oraz późniejszego filmu opublikowanego przez "majdanowe" radiosvoboda.org.
 
Relacja pierwszego z tych portali była o tyle interesująca, że za całą historię od razu obwinili... ludzi ze znanego z tego bloga ochotniczego pułku "Azow", gdyż w zamieszaniu korespondent politnavigatora dostrzegł dowódcę jednej z kompanii tej jednostki. "Separatystyczna" wersja wydarzeń jest mniej-więcej taka: portal przywołuje wypowiedź doradcy szefa MSW, Szkiriaka (przyjaciela komendanta "Azowa" - Biłeckiego) o tym, że są za uznaniem OUN-UPA za kombatantów, ale na dzisiaj byłoby to w interesie Kremla - w domyśle jako kwestia dzieląca Ukraińców w podobnym stopniu, jak uchylenie ustawy Janukowycza de facto zrównującej rosyjski z ukraińskim jako język urzędowy na początku roku. Fakt, że młyn się rozpoczął tuż przed głosowaniem "kombatanckiej ustawy", w zamieszaniu 6 posłów popierających ustawę nie dotarło na głosowanie, a Turczynow niemal natychmiast przeszedł do następnych głosowań może sugerować, że Biłeckij zdecydował się na zerwanie głosowania nad tą ustawą. Wszystkie wymienione wyżej postacie reprezentują nową partię "majdanowców" - Front Ludowy...
 
Wyraźnie taki, skłócający tym razem, w jakichś 80% banderowskich, nacjonalistów obrazek kreślą "separatyści". Należy jednak pamiętać, że według info tego portalu Mariupol przed ostatnim "porozumieniem" w Mińsku był ze wszystkich stron okrążony przez "patriotycznych mieszkańców Donbasu" i znajdował się na skraju kapitulacji ;)
 
 
Czekałem więc na materiał drugiej strony, i się doczekałem. Tyle, że nie na odredakcyjny komentarz, a film... bez komentarza
 
 
Ktoś rozbujał kibolstwo idące obok demonstracji. Tetiana Czornowoł ("Azow", rada polityczna Frontu Ludowego) własnym ciałem zasłania kordon Gwardii Narodowej. A kibolstwo jedzie z zabawą z pirotechniką i "chwdp" (a że połowa Gwardii to ludzie z "Majdanu" zmobilizowani do obrony przed rosyjską ekspozyturą - szczegół). Cóż, "co nam przypomina widok znajomy ten"... Np. przed 11.11. w kontekście pojedynczych ataków na... Straż Marszu Niepodległości? 
 
Ok. 3:26 zza mega-defensywnego kordonu skonsternowanej GN wybija się kilkunastoosobowa grupa w polowych mundurach identycznych, jak używane przez "Azow" na granicy pod Mariupolem. Akurat jej przynależność trudno będzie potwierdzić. Tak, czy inaczej narracja "separatystów" raczej "poszła na spacer"... W każdym razie zadyma została zduszona przez siłę inną, niż Gwardia Narodowa, która się pojawiła po ataku "demonstrantów" na T. Czornowoł. Żeby było jasne, jako uczestnik Marszów Niepodległości absolutnie nie twierdzę, że kibolstwo kibolstwem nie było. Pozostaje jednak pytanie, dlaczego zarówno na wieczornych marszach tego samego dnia, czy manifestacjach polskich nacjonalistów poza MN jest spokojnie... I nikt nie jest prowokowany.
 
Wieczorem odbyły się marsze gierojów.
 
W tym roku mieliśmy do czynienia ze specyficzną sytuacją. Głównym organizatorem manifestacji, obok Prawego Sektora, była... specjalna jednostka MSW. "Azow".
 
W tym miejscu dochodzimy do jednej z kluczowych kwestii - co konkretnie demonstranci czcili tego dnia. Okazuje się, że to nie jest sprawa publicystycznych komentarzy opartych o sympatie i antypatie autorów. Chociaż rzecz uporządkował w treściwym tekście na wpolityce.pl. P. Skwieciński. Celowo zacznę od wieńczącego kijowski marsz przemówienia Biłeckiego
 
 
W wystąpieniu, poza wiarą w zwycięstwo, itp. powraca motyw z wcześniejszych przedwczorajszych ukraińskich wypowiedzi - walczą z "odwiecznym wrogiem" - "dzikim wschodem". Wygląda na to, że Putin skutecznie skasował tradycje Ugody Perejasławskiej, gdy kozacy podporządkowali się Moskwie, co już padało w komentarzach dotyczących sytuacji na Ukrainie. Poza tym połączenie tradycji ruskich wojów, kozaków oraz "bohaterów z 1917 i 1945" z dzisiejszą mołodiecką sławą w walce za kraj, która nie przeminie niezależnie od tego "jakie państwo upadnie, miasto ulegnie zniszczeniu, a rzeka wyschnie". W przemówieniu Biłeckiego jedyne odniesienie do UPA to "bohaterowie z 1945" bez nazwisk i nazw. O jakimkolwiek przyznawaniu kombatanckich praw - cisza. Jak wspomniałem, nawet nazwa formacji nie pada. Najwięcej miejsca poświęcił kozakom. Cienka czerwono-czarna linia.
 
Warto zwrócić uwagę, że "Azow" był jedyną zorganizowaną grupą, która na marszu radykalnych ukraińskich nacjonalistów pojawiła się pod barwami własnego państwa, a nie banderowskimi. Widać to na zmontowanym filmiku dokumentującym udział "azowców" w manifestacji. Jest zmontowany pod utwór "ІДУ НА ВИ" (w wolnym tłumaczeniu: "nadchodzę"), którego tytuł jest hasłem marszu, a tekst stylizowany na pieśń ruskich wojów idących na wroga
 
 
Klimat i średnia wieku jak najbardziej kojarzące się raczej z Marszem Niepodległości sprzed 2010, niż pochodami dziadków z dawnej OUN-UNSO. Ilustrują to zresztą zdjęcia.
 
Marsze UPA:
 
 
Marsze radykalnych nacjonalistów z okazji 14.10.
 
 
Zachowując wszelkie proporcje i pomijając incydenty (w przedwczorajszym marszu UPA wzięła udział np. liczna grupa kiboli - co miało swoje oczywiste konsekwencje), pod względem formy i średniej wieku uczestników jest więc to trochę jak porównanie marszów klubów "Gazety Polskiej" z marszami organizowanymi przez naszych nacjonalistów.
 
Niżej film z, również współorganizowanego przez "Azow", marszu gierojów w Charkowie
 
 
Od 7:10 oddanie hołdu tzw. "niebiańskiej sotni", czyli poległym na "Majdanie". Czego by Łysiak nie wypisywał - nie jest to słaby element nowej tożsamości. W Charkowie, czyli niekoniecznie na zachodniej Ukrainie.
 
Tu, znany nam z utrwalania innego marszu motyw z ustawieniem stacjonarnej kamerki, by oszacować liczbę uczestników
 
 
Ze trzy osoby udało się organizatorom zebrać... Demonstracje odbyły się równocześnie w co najmniej trzech miastach: Kijów, Charków, Odessa. 
 
W tym miejscu można już zacytować kluczowy fragment tekstu P. Skwiecińskiego, który m.in. ilustruje odwołania do naszego MN, nie tylko w sferze formy:
 
Bardzo pouczająca jest burza, jaka przeszła przez polski internet po decyzji prezydenta Poroszenki o przeniesieniu Dnia Obrońcy Ojczyzny ze wspólnej z Rosją daty dawnego święta Armii Czerwonej (23 lutego) na 14 października.

'€žPatriotyczne' portale zaroiły się od oburzonych komentarzy, bo przecież  jest to oficjalna data powstania Ukraińskiej Powstańczej Armii. Przy czym mało kto zwracał uwagę na to, że przede wszystkim jest to dzień bardzo ważnego święta zarówno prawosławnych, jak i unitów - Matki Boskiej Pokrowskiej. Przez wieki było to główne święto kozackie, a to do kozackiej tradycji nawiązywali zawsze ukraińscy niepodległościowcy. Również w latach 1918-1920 święto to było € - właśnie jako kozackie - obchodzone w ówczesnych oddziałach ukraińskich. Dlatego też, kiedy powstała UPA, jej dowództwo po pewnym okresie wahania uznało, że przyjmuje tę datę jako dzień powstania tej formacji. Ale w 1999 roku prezydent Kuczma ogłosił 14 października świętem jako Dzień Ukraińskiego Kozactwa, bez odniesień do UPA.
 
Całość na wpolityce.pl
 
Ze Skwiecińskim można dyskutować, mimo oczywistych faktów. Co jednak zrobić z Biłeckim, który swoim przemówieniem na sabacie największych radykałów legitymujących się na co dzień czerwienią i czernią - pod którymi wystąpili i tym razem - powiedział to, co powiedział jasno wyrażając intencje demonstracji? Swoją drogą - to niezła ciekawostka, że od zawsze afirmujący UPA Tiachnybok w tym roku wyraźnie starał się unikać tych barw. Afirmacja jednak pozostaje. Dość słaba mimikra.
 
 

9 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Foxx

Skwiecińskiego i młodego Wildsteina teksty atakujące ks. Isakowicza Zaleskiego, który napisał krótki nie napastliwy apel, nie do przyjęcia dla mnie. Przy całej sympatii dla walczących o wolność z bronią w ręku Ukraińców .

Polecam Ci tekst Sławomira Sieradzkiego

http://wpolityce.pl/swiat/218332-niemcy-nie-wybrali-9-listopada-na-swoje...
"Oczywiście nie wiem, jakimi przesłankami kierował się ukraiński prezydent, ale warto uświadomić sobie parę kwestii.

Na początek pytanie. Dlaczego nasi zachodni sąsiedzi na Dzień Zjednoczenia Niemiec wyznaczyli 3 października, czyli rocznicę włączenia się w 1990 r. NRD w skład RFN, a nie 9 listopada, gdy w 1989 r. obywatele obu państw niemieckich przystąpili do spontanicznego niszczenia Muru Berlińskiego? Bo 9 listopada 1938 r. miała miejsce Kryształowa Noc, czyli rozpoczął się de facto proces eksterminacji Żydów.
Niemcy nie pozwolili sobie jednak na skojarzenie swej radości z cierpieniem innych. Wiedzieli, że wywoła to sprzeciw, głównie środowisk żydowskich.
Powyższy przykład pokazuje, że niektóre daty w odniesieniu do różnych państw już na zawsze otrzymały stygmat. "

ks. Isakowicz-Zaleski
http://blogmedia24.pl/node/69284

Ukraiński prezydent Petro Poroszenko dał w twarz narodowi polskiemu, ustanawiając dzień powstania zbrodniczej UPA świętem państwowym. Wierni mu propagandziści, także ci z Polski, próbują przy tym wmówić europejskiej opinii publicznej, że wybór daty 14 października to nie gloryfikacja morderców Polaków, Żydów, Ormian, Czechów i sprawiedliwych Ukraińców, ale - uwaga! - chęć oddania czci Matce Bożej. Tak jakby Europa była ślepa i nie widziała, że w tym dniu od lat ulicami ukraińskich miast przechodzą nie religijne procesje z ikonami, ale faszystowskie marsze z pochodniami i czerwono-czarnymi flagami oraz portretami Stepana Bandery, który organizował zabójstwo m.in. polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Foxx

2. Marylko

Nie zgodzimy się w tej sprawie. Mniejsza o teksty Skwiecińskiego, czy młodego Wildsteina, których nie uważam za "atakujące" (zwłaszcza w porównaniu z retoryką "drugiej strony"). Aktualny lider ukraińskich nacjonalistów - Biłeckij - powiedział, co powiedział. I nie wziął udziału w marszu UPA Tiachnyboka. Nie da się tego "zreinterpretować".

avatar użytkownika Pelargonia

3. Szanowny Foxxie,

Miałam okazję uczestniczyć niedawno w spotkaniu z ks. Isakowiczem - Zaleskim. Wzięła w nim udział także młoda dziennikarka ze Lwowa, która ostrzegała nas przed promajdanowskimi sympatiami. Mówiła, ze na Majdanie roiło się od czerwono czarnych flag. To są flagi ukraińskich nacjonalistów, narodowe barwy Ukrainy to żółć i błękit. Ubolewała nad tym, że zarówno partia rządząca w Polsce, jak i opozycja popierają Majdan.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. @Foxx

ale ja się nie odnosiłam do słów i czynów lidera ukraińskich nacjonalistów - Biłeckiego, tylko do tekstów naszych żurnalistów, na które się w tekście powołałeś . Obserwuję sytuacje na Ukrainie i mam podobny do Twojego szacunek dla tych młodych walczących o swoją Ojczyznę i godność.

Tylko dlatego że przywołałeś Skwiecińskiego, wywołałeś moją na nie reakcję.

Naród który sie sam nie szanuje, nie bedzie szanowany przez nikogo.
To podstawa. Każdy Polak potrafi uszanować walke innego Narodu o własną wolność i niepodległość. I nigdy przez wieki Polak nie odmawiał w takiej sytuacji pomocy, walcząc "za nasza i waszą".
Ale nigdy nie robił tego kosztem własnej pamięci i tożsamości.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Foxx

5. Droga Pelargonio

Należę do środowiska, które na bieżąco wspiera Kresowiaków, m.in. ze Lwowa. Siłą rzeczy mamy wśród nich swoje kontakty. Nie potwierdzają one w żadnym stopniu podobnych opinii. Więcej - druga co do wielkości federacja polskich organizacji z terenu Ukrainy poparła "Majdan" natychmiast po lutowej masakrze dokonanej przez Berkut



Było to pierwsze "polityczne" stanowisko tamtejszych Polaków. Mam stamtąd relacie na bieżąco i wiem jak to wygląda. Pomijając drobiazg, że opcję "roju czerwono-czarnych flag" na Majdanie da się łatwo obalić przy pomocy zdjęć i filmów...

Pozdrawiam równie serdecznie.

avatar użytkownika Foxx

6. Marylko

W przytoczonym przeze mnie fragmencie z tekstu Skwiecińskiego nie ma śladu kwestii, o których piszesz. Jest natomiast, potwierdzone przez treść przemówienia Biłeckiego, nie wiem jak to ująć... dość słaby kontakt wizji ks. Isakowicza-Zaleskiego z rzeczywistością (w sprawie obchodzonego od lat święta 14.10. - przeciwko któremu wcześniej Polacy nie protestowali - od 1999).

avatar użytkownika Maryla

7. @Foxx

nie chce rozciągać sprawy, bo dla mnie sprawa jest jasna - ja też protestuję przeciwko milczeniu polskiej klasy politycznej i ciągłemu, od lat udawaniu, że nie ma tematu gloryfikacji UPA, morderców Polaków.
IV List do Prezydenta w sprawie ustanowienia 11 lipca Dniem Pamięci Męczeństwa Kresowian
 Natomiast gwoli ścisłości- Polacy, na czele z ks. Isakowiczem Zaleskim protestowali , nie protestowała tylko załgana klasa polityczna, tocząc swoje gierki .

Do tego Kwaśniewski i Komorowski grają ukraińską kartą nie dla interesów Polski.
Kwasniewski bierze kase od oligarchów ukraińskich, od kogo bierze Komorowski?

W każdym razie efekt dla Polski jest taki, że jestesmy jako państwo wyślizgani i poniżeni, natomiast za plecami walczących Ukraińców i naszych tu wojenek wewnetrznych, toczy się biznes , szykowany od lat.
Plany Lecha Kaczyńskiego zostały zablokowane i odwrócone PRZECIWKO POLSCE.

Polecam wątek energetyczny i ostatnie komentarze z "frontu walki"


Ile milionów podatnik polski zapłacił za 6-cio letni kamuflaż Tuska? LNG, Ignalin, łupki i Sarmatia II

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Foxx

8. Maryla

Nie zgodzimy się w tych kwestiach. Życie :)

avatar użytkownika Maryla

9. @Foxx

ale różnimy się pięknie:) Gdybyśmy zgadzali się we wszystkim, to by było podejrzane :)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl