Kim są w głębi duszy?

To jeden z największych skandali w historii RP - tak znany strongman Kamil Bazelak ocenia piątkowe głosowanie, w którym Sejm odrzucił obywatelski projekt ustawy „Stop pedofilii”. To głównie posłowie PO, SLD i Twojego Ruchu zablokowali możliwość wprowadzenia kar za propagowanie podejmowania zachowań seksualnych wśród nieletnich. „Pragną od najmłodszych lat deprawować nasze dzieci” - komentuje Bazelak.

Na swoim blogu sportowiec ostro skrytykował „antychrześcijańskie partie”, których posłowie odrzucili projekt „Stop pedofilii”: Pragną od najmłodszych lat deprawować nasze dzieci, pokazywać im zachowania homoseksualne, jako coś normalnego, akceptowalnego i niszczyć wszelkie wartości, jakie wpaja rodzina swoim dzieciom - pisze Bazelak. ..,
Nie zostawia suchej nitki na posłach Janusza Palikota, którzy domagają się wprowadzenia edukacji seksualnej do polskich szkół: Z takim ludźmi należy walczyć. Najgorsze jest w tym wszystkim to, że Palikota i lewackie SLD popiera Platforma Obywatelska. Ci ludzie wspólnie i w porozumieniu, z pełną świadomością niszczą nasz kraj, jego obywateli, chcą doprowadzić do destrukcji rodziny, zalegalizować homoseksualne małżeństwa, adopcje dzieci przez gejów, zalegalizować pedofilię poprzez rozpowszechnianie gender i możliwość uprawiania seksu z dziećmi - przestrzega strongman.
O partiach, które głosowały za odrzuceniem zapisów mających chronić dzieci przed seksualizacją, pisze: - Te partie chcą zniszczyć chrześcijaństwo także wszelkie konstruktywne wartości, jakimi kierują się w swoim życiu ludzie wierzący w Boga. Nie dopuśćmy do tego! Walczmy, manifestujmy, prośmy polityków i media o wsparcie! To wojna! Nie pozwólmy w Polsce na drugą kananejską Sodomę i Gomorę! Więcej: http://wpolityce.pl/polityka/213627-bazelak-ostro-o-poslach-ktorzy-popie...

kim są? Bo pytanie o dno ich duszy mnie przeraża, boję się i brzydzę tam zajrzeć i nie będę zaglądać...

Kim jest Wanda Nowicka z ruchu Palikota? Warto sięgnąć do sieci...

Środa, Senyszyn i Hartman w Krakowie na świeckiej wojnie z chrześcijanami. Wojujące palikmioty.

Są tymi, dla których polskość to nienormalność,
którym zależy na tym, aby unicestwić państwo polskie i Polaków,
którym na Polsce wcale nie zależy
tylko na własnych interesach i ciepłych posadkach w Unii,
którzy gotowi są wyrzucic nas na bruk,
bowiem potrzebują mieszkań:
"Wasze ulice, nasze kamienice,
Wybraliście nas, więc nas musicie słuchać.
Sami nie umiecie rządzić!"
Tacy są. Otwórz oczy, patrz!

Kim są?
SZATANAMI!!!

Pozdrawiam serdecznie

"...pytanie o dno ich duszy mnie przeraża, boję się i brzydzę tam zajrzeć i nie będę zaglądać..."
Mnie też. I też nie chcę tam zaglądać...
Ale pytanie: - Kim są ludzie, którzy chcą zniszczyć dzieciom dzieciństwo? trzeba zadawać. Żeby do tych, co jeszcze nie pojmują jak trzeba być zdeprawowanym, żeby chcieć deprawować tych najmniejszych, najniewinniejszych dotało, że to są ludzie siejący zgrozę... I że trzeba ich od dzieci odepchnąć natychmiast. Na bardzo daleką odległość...

Nie obroniliśmy naszych kopalni, stoczni, cukrowni...

Ale może zmobilizujemy się wreszcie teraz w obronie dzieci?

Przed bardzo złymi, pozbawionymi uczuć i będącymi pod wpływem szatana, ale jednak ludźmi ...
Czy jest coś ważniejszego niż obrona małych dzieci przed złem?
Pozdrawiam serdecznie.

Powyższy post przeczytam do dzisiejszej audycji, jesli nie masz nic przeciwko.
Pozdrawiam
MarkD

Ależ oczywiście, że będę wdzięczna - chcę, żeby to pytanie było zadawane. Różnym grupom... Także w formie: DLACZEGO?! Dlaczego to czynicie? I - dlaczego się na to zgadzacie?

Ludźmi Sun Tzu. 25 wieków temu ten chiński wódz i teoretyk wojen bez oręża a potem jego naśladowcy zalecali:
dyskredytujcie wszystko c o d o b r e w kraju przeciwnika;
korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających;
buntujcie młodych przeciw starym;
ośmieszajcie tradycje;
osłabiajcie wolę walki zmysłowymi piosenkami i muzyką;
podeślijcie nierządnice, żeby dokończyły dzieła zniszczenia;

Nie udało się na ostatnim posiedzeniu Sejmu przeprowadzić głosowania nad ustawą wprowadzającą Konwencję Rady Europy o przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Na poprzednim posiedzenia Sejmu, ustawa wprowadzająca tą Konwencję została na wniosek PiS zdjęta z porządku obrad.
Nie udało się zatem pilne i w zupełnej ciszy, przeprowadzenie ustawy wprowadzającej ideologiczne rozwiązania dotyczące podstaw naszego życia społecznego. Prawdopodobnie ustawa ta powróci na obrady Sejmu za dwa tygodnie.

To czas, który może zostać wykorzystany przez przeciwników ratyfikacji tej konwencji na przekonanie Posłów do by tego nie czynili.

Sprawa jest bardzo poważna bo wyraźnie widać, że cel konwencji wcale nie jest zgodny z jej tytułem. Chodzi w niej o rewolucję kulturową na bazie ideologii gender.

Konwencja nastawiona jest w znacznej mierze na walkę ze wspólnotami chronionymi przez Konstytucję Rzeczypospolitej Polskiej - małżeństwem i rodziną.

Wprowadza ona obowiązek walki z tradycją i dorobkiem cywilizacyjnym, które są traktowane, jako zagrożenie, nie zaś jako wartościowy dorobek.
Nakłada ona na państwo obowiązek edukacji dzieci i młodzieży w zakresie tzw. „niestereotypowych ról płci” zmusi np.: do negatywnych zmian podstawy programowej przedmiotu przygotowanie do życia w rodzinie. Konwencja naruszy naszą suwerenność w sprawach etycznych oraz dotyczących życia rodzinnego i podporządkuje nas decyzjom międzynarodowego gremium.

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/215650-czy-obroncy-ladu-spolecznego-wy...

rozmowy niedokończone ten właśnie temat: planowego odzierania dzieci z beztroskiego dzieciństwa, narzucania dorosłości i niszczenia w ten sposb normalnych relacji międzyludzkich.
Druga już rozmowa z Marzeną Nykiel.

to jest ta radosna genederowa alternatywa

"Gender" to jest przecież jedna z metod strategii dezintegracji. http://blogmedia24.pl/node/69076
Niezintegrowany wewnętrznie człowiek, który zamiast Osób - Matki i Ojca ma dwa numerki Rodzica 1 i Rodzica 2, w oczywisty sposób będzie człowiekiem idącym przez życie po piasku.
Idealny dla tych, którzy chcą nim już nie rządzić nawet, ale po prostu sterować.
O takie społeczeństwo chodzi tym, którzy naprawdę stoją za ideologią gender.
(Bo pewnie jakaś część popierających te pomysły czyni to z tylko powodu niefrasobliwości i głupoty.)

Nie zpominam też o hipotezie związanej z koncernami produkującymi plastik. http://blogmedia24.pl/node/66015
NWO potrafi żreć kasę z każdego możliwego źródła..

natychmiast ,
ale jak im się przeciwstawiać ,TO tak ...to jest pytanie czekające na odpowiedż,a może i na Gniew Boży
pozdr

Tak. Zastanowienie się "kim oni są" powinno wyoływać zgrozę.
I odruch ratowania dzieci przed nimi... Powiedzenia : - Precz od dzieci! Precz! Natychmiast!

Wczoraj do samego końca słuchałam rozmów niedokończonych w Radio Maryja. Była mowa o tym strasznym aspekcie "genderu" i edukacji seksualnej, którym jest niszczenie zwyczajnych międzyludzkich więzi. O narzucaniu erotyzmu na każdą już międzyludzką relację. Są już kraje, w których nauczycielowi - zwłaszcza kapłanowi - nie wolno pogłaskać dziecka po głowie...
Przypomniano lewacką rewolucję obyczajową lat 60-tych, która miała zastapić walkę klas w celu zdezorganizowania Zachodniej cywilizacji ( co się udało!!!), ale moim zdaniem za mało było mowy o gender jako obecnej cynicznej strategii. Mówiono o tym, że na zmianach obyczajowych korzystają konkretni producenci i koncerny, ale za mało było mowy o korzyściach odnoszonych przez tych, którzy z ukrycia powodują zdemoralizowanym ludźmi ...
Ale dobrze, że ten temat w Radio Maryja powraca... To zmusza do głębszych przemyśleń i zapraszanych gości i prowadzących i słuchaczy...
Pozdrowienia.

Na Sląsku sekta ma utrudnione życie.. ,
pełno więc małych Dziewczynek na Różowo ubranych w wstążkach i falbankach, i Chłopczyków ...w chłopięcych ubraniach,ale TU wartę trzymają Starzyki,więc nie wiem,czy ktoś odważył by się "robić gender szczególnie w przedszkolach" ale może i takie cudoki/to z pana Michała/ zdarzają się...
bić po oczach,czyli PISAĆ,napiętnować i ostrzegać...
Dziewczynki z lalkami na osiedlach,chłopaczki...z autkami...a inne ? po prostu innych nie ma i już...
"taka jest zasada demokracji,rządzi większość ":)))
serdeczności :)

Droga Gościu z drogi - to budzi radość i nadzieję!!! Tak trzymać! I w końu wiekszość zarządzi.
Mówiąc szczerze, to u nas, na Dolnym Śląsku też dziewczynki bawią się lalkami, a chłopcy samochodzikami... :)))
Chociaż... kilku bardzo małych chłopaczków głównie uprawia wspinaczkę. Jednego (niecałe dwa lata) zapytałam - co ty wyprawiasz, czy chcesz zostać alpinistą? A on zanosił się ze śmiechu...
Nie mam pojęcia skąd wie co to jest alpinista!
Pozdrowienia serdeczne - dla wszystkich małych chłopców i dziewczynek na Śląsku i dla Starzyków też!

"W tym czasie uczniowie przystąpili do Jezusa z zapytaniem: „Kto właściwie jest największy w królestwie niebieskim?”
On przywołał dziecko, postawił je przed nimi i rzekł: „Zaprawdę, powiadam wam: Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego. Kto się więc uniży jak to dziecko, ten jest największy w królestwie niebieskim. I kto by przyjął jedno takie dziecko w imię moje, Mnie przyjmuje.
Strzeżcie się, żebyście nie gardzili żadnym z tych małych; albowiem powiadam wam: Aniołowie ich w niebie wpatrują się zawsze w oblicze Ojca mojego, który jest w niebie”. (Mt.18,1-5.10)

Tak ważne jest Dziecko. Dziecko Boże.
To Dziecko Boże, które ma być kiedyś dorosłym, wypełniającym Boże plany...

Jak straszny jest brak szacunku dla "tych małych"!

Mówi o tym wiersz 6: Lecz kto by się stał powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głebi morza." (Mt 18,6)

Górny sląsk kłania się nisko Dolnemu Sląskowi i Jego Dzieciaczkom a Maluchy jak widać są nad wyraz roztropne i TU i TAM:)
poranne serdeczności :)

Przystanek tramwajowy. Z daleka słyszę zbliżające się głosy - dwie osoby rozmawiające o czymś, zafascynowane tematem... Jeden głos zupełnie dziecinny, drugi już na skraju mutacji... Dwaj nastolatkowie, tacy ledwie-naście...
Siadają obok i okazuje się, że jeden z nich wyjaśnia drugiemu... równanie matematyczne. Są w połowie, bo "teraz trzeba przed nawias, a potem do potęgi - razy trzy i razy trzy i razy trzy i ..." Strasznie to skomplikowane...
Wyjaśniający wkłada w ten przekaz całe swoje serce razem z rękami, którymi na okrągło te razy powtarza...
Po matematyce trochę kpią z koleżanki, niestety przeszkadza w podsłuchiwaniu jakiś motocykl, a potem przechodzą do języka angielskiego - do słów opisujących żywioły i ziemię.
Sami są żywiołowi. Emanują życzliwością dla świata, ciekawością, fascynacją ...
A wszystko na poziomie, żadnych brzydkich słów...

Pomyślałam, że tego, kto chciałby odebrać beztroską radość życia tym dzieciom sprałabym osobiście bez wahania.

http://jacekzalek.salon24.pl/611893,norweskie-wzorce-edukacyjne

My nie musimy nawet tego czytać - nie chce się tego czytać!
A dzieci w Norwegii muszą na to patrzeć...

Naprawdę trzeba ratować świat!

Nie chodzi o żadne etykietki, czy to prawicowe, czy lewicowe. Wszyscy, którym zależy na dobru dzieci, powinni się jednoczyć

— mówi Darek „Maleo” Malejonek w rozmowie z wPolityce.pl, zapowiadając niedzielny protest rodziców na ulicach Warszawy.

Środowiska rodziców organizują protest przeciwko deprawacji dzieci w szkołach. 30 sierpnia w Warszawie odbędzie manifestacja, która rozpocznie się na Placu Zamkowym. O tej społecznej inicjatywie rozmawiamy z Darkiem „Maleo” Malejonkiem, który zapowiedział swój udział w manifestacji.

wPolityce.pl: Na czym polega cała inicjatywa i skąd pański udział w tym przedsięwzięciu?

Darek „Maleo” Malejonek: To inicjatywa wielu środowisk prorodzinnych z całej Polski. Ja jestem zaproszony jako jeden z mówców, a przy okazji zagram kilka utworów. Kiedy dowiedziałem się, że taka manifestacja ma się odbyć i zaproponowano mi udział, zgodziłem się od razu. Musimy zaprotestować. Sytuacja zmierza w stronę jakiegoś rodzaju totalitaryzmu. To wszystko dzieje się obok nas. Pod osłoną nocy wprowadza się rozwiązania, ustawy, które mają kompletnie zmienić świadomość i sposób myślenia naszych dzieci i wnuków. Musimy być bardzo czujni, by nie doprowadzić do deprawacji dzieci w szkole. Dzieci są naszym skarbem i musimy je chronić. A kto ma chronić dzieci, jak nie my, rodzice?

Więcej o marszu przeciw podłości tutaj:http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263483-darek-maleo-malejonek-o-protescie-przeciwko-deprawacji-dzieci-potrzebne-

http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/263714-powiedz-nie-demoralizacji-dziec...

Dzieci mają prawo pozostać dziećmi, z dala od szkód, które może im wyrządzić pornografia. Takiego zdania jest bp Peter Andrew Comensoli, członek komisji episkopatu Australii ds. rodziny, młodzieży i życia. Spotykając się z tamtejszym senackim komitetem ds. środowiska i komunikacji stanowczo podkreślił on, że narażanie dzieci na kontakt z pornografią jest formą przemocy.

Ordynariusz diecezji Broken Bay przypomniał, że historia Kościoła w tym kraju naznaczona jest niechlubnymi przypadkami wykorzystywania dzieci. To bolesne doświadczenie wielu ofiar tamtych wydarzeń skłania dziś do szczególnej troski o to, by nie miały już miejsca jakiekolwiek formy przemocy wobec nieletnich. Uważa on, że zwiększenie dostępu do pornografii jest jedną z nich. „Żyjemy w kulturze, której integralną częścią stała się pornografia – podkreślił bp Comensoli. – Mamy do czynienia z bardzo częstym wykorzystywaniem obrazów seksualnych w reklamie, teledyskach czy grach komputerowych”. Australijski duchowny dodał także, że wiele z nich dociera bezpośrednio do dzieci, także dzięki łatwemu dostępowi przez urządzenia mobilne.
http://pl.radiovaticana.va/news/2016/03/30/australia_biskupi_o_ochronie_...