♦ Naprzeciw wyzwaniom – Solidarność w Gostyninie

avatar użytkownika wielka-solidarnosc.pl

okładka10 grudnia 2013 r. w siedzibie Towarzystwa Naukowego Płockiego odbyła się promocja książki Barbary Gieruli „Naprzeciw wyzwaniom. NSZZ „Solidarność” w społeczności lokalnej Gostynina, Region Płock (1980-1990)” opartej na dysertacji doktorskiejJej recenzję wydawniczą napisali ks. prof. dr hab. Michał M. Grzybowski i dr Grzegorz Gołębiewski. Projekt graficzny okładki, na której widnieje Ratusz Gostyniński i orły symbolizujące przemiany zaprojektował syn Autorki, Mariusz Gierula, tło stanowi „Ratusz Gostyniński” autorstwa Pawła Tencera.

Książka „Naprzeciw wyzwaniom” bazując na  zachowanych dokumentach regionalnych  i gostynińskich komisji zakładowych NSZZ „Solidarność”, dokumentach SB zgromadzonych w Instytutach Pamięci Narodowej Warszawy, Łodzi, Bydgoszczy i Gdańska, archiwaliach Archiwum Państwowego w Płocku, licznych relacjach świadków tamtych zdarzeń oraz ówczesnych artykułach prasowych, ukazuje historię NSZZ „Solidarność” na terenie miasta Gostynina, schodząc z poziomu ogólnokrajowego, regionalnego na  szczebel  miejscowy. Opisuje wydarzenia pierwszych szesnastu miesięcy, które doprowadziły do powstania komisji zakładowych,  miejskiej i regionalnej  struktury Związku, represje stanu wojennego w małym mieście, metody  i techniki działań operacyjnych Służby Bezpieczeństwa i PZPR. Przedstawia losy członków i aktywistów Związku, którzy osłabieni internowaniami i szykanami, rozbici, tłamszeni i zastraszani szamocąc się pośród powszechnego strachu i obojętności, przetrwali dzięki wsparciu płockiego i kutnowskiego Kościoła. Relacjonuje działania „Solidarności” w początkowej fazie transformacji ustrojowej po 1989 roku, szczególnie w budowaniu zrębów gostynińskiego samorządu lokalnego.

Barbara GierulaBarbara Ewa Gierula, mgr filologii polskiej, absolwentka Uniwersytetu Łódzkiego, wieloletnia dyplomowana nauczycielka i wychowawca, ekspert Ministra Edukacji Narodowej, działaczka oświatowa, społeczna i związkowa. W NSZZ „Solidarność” pełniła wiele funkcji: zasiadała w Zarządzie Regionu Płockiego, przewodniczyła Zarządowi Oddziału w Gostyninie. Od 1989 r. działa w Prezydium Regionalnej Sekcji Oświaty    i Wychowania NSZZ ”Solidarność” w Płocku oraz przewodniczy oświatowej „Solidarności” w Gostyninie.

Publikacja ma pionierski charakter, bowiem liczne opracowania i książki na temat „Solidarności” w znacznej mierze dotyczą kwestii ogólnokrajowych, regionalnych, natomiast niewiele z nich podejmuje próbę opisu działań lokalnych. W Regionie Płockim brak opracowań naukowych na temat działalności nowego związku zawodowego w małych miastach powiatowych, dlatego jako przedmiot badań wybrano Gostynin, jedno z kilkunastu tysięcy miejscowości w kraju. Założono, że historia ruchu społecznego „Solidarność” rozgrywała się nie tylko na poziomie ogólnokrajowym, regionalnym, ale toczyła się również na poziomie codziennego życia różnych miejscowości, miasteczek, wsi, osiedli, w fabrykach, zakładach pracy, szkołach i domach ludzi, którzy ten ruch tworzyli, w nim działali i rozpowszechniali jego idee. Publikacja liczy 376 stron i składa się z trzech rozdziałów.

Rozdział I. Powstanie nowego związku, jego rola w zakładach pracy i w mieście.

  • Gostynin w latach 70. i 80. XX wieku.
  • Okoliczności tworzenia zakładowych i międzyzakładowych struktur nowego niezależnego związku
  • Komisje zakładowe NSZZ „Solidarność” wobec problemów w gostynińskich zakładach pracy
  • Oddziałowa struktura Regionu Płockiego, jej kierunki i formy działania
  • Starcia z władzą, prowokacje, próby rozbijania komisji zakładowych
  • Powoływanie samorządów pracowniczych, nadzieje na zmiany w zarządzaniu.

Rozdział II. Stan wojenny, jego konsekwencje i reperkusje w latach 80.

  • Sytuacja polityczno-gospodarcza przed stanem wojennym
  • Realizacja operacji „Klon” i „Jodła” na terenie miasta
  • Strajk okupacyjny w Merze i pierwsze dni stanu wojennego
  • Internowania i inne działania operacyjne milicji i SB
  • Szykany, represje i prześladowania działaczy związkowych
  • Narodziny opozycji, różne formy sprzeciwu wobec władz
  • Aktywne działania aparatu władzy
  • Płocki i Kutnowski Kościół w rzeczywistości stanu wojennego
  • Reaktywacja struktur NSZZ „Solidarność” w Polsce, Regionie Płockim i Gostyninie.

Rozdział III. Odrodzenie związku, „Solidarność” w życiu społecznym i politycznym

  • Czas przemian w Polsce, Europie, regionie płockim
  • Powołanie sztabu wyborczego do wyborów parlamentarnych
  • Problematyka środowiskowych spotkań przedwyborczych
  • Kampania na rzecz wyborów samorządowych
  • Nowe wyzwania Komitetu Obywatelskiego „Solidarność”.

Podstawową dokumentację źródłową dysertacji stanowią dokumenty komisji zakładowych „Solidarności Nauczycielskiej” z 1980 i 1981 r., Nadleśnictwa Gostynin oraz odzyskane po 1990 r. „mocno przerzedzone” dokumenty komisji zakładowej Zakładów Sprzętu Oświetleniowego „Polam”, w szczególności protokóły uzgodnień, porozumienia, zobowiązania, postulaty, żądania i wnioski komisji zakładowych, komitetów założycielskich w Kutnie i Płocku – do których należały struktury gostynińskiej „Solidarności” – oraz regionalnych komisji współdziałania samorządów pracowniczych.

Duże znaczenie dla niniejszej pracy miały archiwalne dokumenty wytworzone przez regionalne i krajowe struktury NSZZ „Solidarność” oraz materiały Komitetu Obywatelskiego „Solidarność” w Gostyninie, które wybrano jako podstawę źródłową rozdziału III.

Powyższe dokumenty uzupełniają bardzo wartościowe poznawczo relacje i wspomnienia, w indeksie osobowym znajduje się ponad 700 nazwisk ( w tym autorów publikacji naukowych i artykułów prasowych). Być może nie wszystkim czytelnikom opracowanie to z różnych względów może się podobać, bowiem dotyka środowiska, w którym się znajdowały, lub osób mających wpływ na taki, a nie inny bieg wydarzeń i zachowań, dlatego też część ciekawych wątków Autorka zamieściła w przypisach.

Opowiadanie naukowe oparte jest na dokumentach i materiałach, jakie wtedy były wytwarzane, jakie Autorce zostały udostępnione, choć jak wiadomo z wielokrotnych informacji znaczna część z jednej i drugiej strony została zniszczona, aby zatrzeć ślady bezprawnych, a często kryminalnych zdarzeń. Ważnym elementem, który posłużył Autorce do opisu wydarzeń gostynińskich były relacje wielu osób biorących bezpośrednio udział w tych zajściach, były to osoby na kierowniczych stanowiskach, zwykli pracownicy, ojcowie rodzin, kobiety wykonujące różne zajęcia. (…) Opracowanie uważam za wartościowe i pożyteczne z różnych względów. Ukazuje bowiem mikroklimat polityczny i społeczny powiatowego miasta, realia socjalistycznej Polski końca lat 80., nadzieje i pragnienia życia w państwie praworządnym, zaangażowanie wielu osób w tworzenie nowego jutra oraz brutalne niszczenie tego przez ówczesną władzę i chęć trwania przy dawnym systemie.
Wartościowe są opisy zmagań z odrodzeniem się związku „Solidarność”, ukazywanie ludzi, którzy nie stracili nadziei, że dobro zwycięży, oraz trudy i zmagania w wolnym państwie. Opracowanie „Naprzeciw wyzwaniom” jest opisem ważnych wydarzeń dla mieszkańców Gostynina i okolic, w których brali udział bądź byli ich świadkami. Dla następnych pokoleń jest to lekcja historii, jaką trzeba było przeżyć, aby żyć w wolności.  Interesujące są aneksy z różnymi tekstami dotyczącymi wielu wydarzeń omawianego okresu (z recenzji ks. prof. dr. hab. Michała Mariana Grzybowskiego).

Mgr Barbara Ewa Gierula w swoim społecznikowskim działaniu zorganizowała wiele seminariów nauczycielskich. Jest autorką artykułów o nauczaniu, wychowaniu, historii i przemianach  społecznych  regionu gostynińskiego i płockiego zamieszczanych w periodykach lokalnych i regionalnych oraz rozdziału „Gostynin i okoliczne gminy” w wydanej w 2006 roku pracy zbiorowej „17 miesięcy. Narodziny wolności 1980-1981”.

W promocji w TNP udział wzięło wielu gości z regionu płockiego, m. in. przedstawiciele „Solidarności” – przewodniczący Wojciech Kępczyński i były poseł AWS Mariusz Ambroziak. Przybył też były senator SLD, obecny prezes TNP Zbigniew Kruszewski. Nie zabrakło przedstawicieli Gostynina.

Promocja była okazją do wygłoszenia wielu ciepłych słów pod adresem autorki książki. Pierwszy z gratulacjami wystąpił wicestarosta gostyniński Andrzej Kujawski. Podkreślił, jak odmienna jest to pozycja wśród powstałych na temat losów Gostynina. – Tu jest prawda o ludziach, którzy dzisiaj żyją być może w biedzie, nie mają pracy, którzy nie skorzystali na tych przemianach i właśnie im trzeba poświęcać takie opracowania. Życzył też następnych publikacji oraz aby impulsem do ich napisania nie była już choroba (autorka wspominała dzisiaj, że pisała ją, by zapomnieć o swojej chorobie nowotworowej, z którą musiała się zmagać).

„Zawsze wydaje się, że coś jest niemożliwe, dopóki nie zostanie to zrobione” – od tych słów Nelsona Mandeli zaczął z kolei gratulacje dyrektor szkoły w Zwoleniu Tadeusz Fijałkowski (Pani Barbara była długoletnim nauczycielem w tej placówce).

Przeżycia z czasów stanu wojennego przypomniał jeden z bohaterów książki – Zbigniew Zdrodowski. Głos zabrał też m. in. Nadleśniczy Nadleśnictwa Gostynin Jacek Liziniewicz: – Myślę, że ta książka wypełni lukę w Gostyninie, a być może nawet zasypie pewne nieprawdy pisane o tamtych czasach. Czasami lepiej jest nic nie pisać, niż pisać nieprawdę.

– Myśl o tym, żeby wydać książkę, udostępnić zebrane materiały powstała jakieś pięć lat temu, kiedy zaczęłam uczęszczać na seminarium doktoranckie w TNP, w związku z czym dostałam upoważnienie do korzystania z bibliotek IPN. Każdy z ulicy tam wejść nie może, musi być potwierdzenie promotora pracy (w moim przypadku to był ks. prof. Grzybowski) i instytucji, czyli Towarzystwa Naukowego Płockiego. Za każdym razem musiałam mieć wniosek, zgodę, pisma – mówi w wywiadzie portalu  http://www.gostynintv.pl autorka publikacji i pokazuje bogatą korespondencję z bibliotekarzami, którzy wyszukiwali potrzebne materiały. Trwało to dobre pięć lat. – Mam w swojej książce bardzo dużo relacji ludzi, których znałam, do których docierałam i którzy chcieli mówić – kontynuuje, ale przyznaje też, że była grupa ludzi zawiedzionych zmianami. Ci nie zawsze chcieli udzielać informacji, choć z czasem część z nich zmieniała zdanie.

Na pytanie, co myśli o przemianach, jakie zaszły od tamtego czasu w Polsce odpowiada: – Przede wszystkim nie o taką Polskę „Solidarność” walczyła. Wszyscy ci, którzy byli wtedy represjonowani, prześladowani, czuli się zaszczuci w takim małym mieście, jak Gostynin, gdzie się wszyscy znają. Czują się oszukani do tej pory. Oni to robili dla idei, chcieli, żeby Polska przestała być wasalem Rosji Sowieckiej, chcieli być u siebie. Czy teraz tak jest? Każdy niech sobie odpowie.

Morsik

Źródła: korespondencja prywatna z Autorką, Zaproszenie TNP i http://www.gostynintv.pl/index.php/archiwum/32-kulturarozrywka/3094-promocja-ksiki-barbary-gieruli-qnaprzeciw-wyzwaniomq-w-tnp

napisz pierwszy komentarz