Ile Polska zapłaci za "polskie drogi" do unijnej kasy kolesi Tuska?
W kwietniu 2012 r. KE zdecydowała o przerwaniu wypłat dla Polski na projekty elektronicznej administracji (e-governmet) ze względu na obawy związane z legalnością i regularnością wydatków oraz niską efektywnością zarządzania dofinansowaniem UE. Z poważnymi problemami boryka się 7 z 29 systemów dla e-administracji, w tym 5, za które odpowiada Centrum Projektów Informatycznych (m.in. ePUAP, Ogólnopolska Sieć Teleinformatyczna 112, centra powiadamiania ratunkowego, platforma dla policji). CBA weszło do do siedmiu sądów w woj. lubuskim, zatrzymano zastępcę dyrektora Biura Informatyki PKP PLK S.A. W maju 2012 r. szef CBA Wojtunik w wywiadzie dla GW "Czy uprzedził pan premiera: bierzemy się za informatyzację, to może spowodować, że Bruksela wstrzyma dofinansowanie projektów, jak się w kwietniu okazało, na 3,7 mld zł. "Wiem, że dyskutuje się, czy lepiej ścigać, czy zapobiegać, ale mieliśmy informację o korupcji w CPI, a w ramach procedur kodeksu postępowania karnego nie mieści się uprzedzanie kogokolwiek czy ratowanie funduszy unijnych. Chociaż widzimy pewną ,,schizofrenię": bo w ustawie o CBA mamy również zapis o ochronie interesów ekonomicznych państwa."
KE chce od Polski wyjaśnień w sprawie afery korupcyjnej
Komisja Europejska czeka na wyjaśnienia z Polski w sprawie afery korupcyjnej. Chodzi o najnowsze doniesienia w sprawie podejrzeń o korupcję przy przetargach teleinformatycznych.
CBA do tej pory zakwestionowało około 100 przetargów ogólnej wartości około 1,5 mld zł, stwierdzając, że najwyższa łapówka sięgnęła 5 mln zł i według wypowiedzi samego szefa tej służby sprawa na charakter rozwojowy, możliwe są dalsze aresztowania. 38 osób jest podejrzanych w śledztwie dot. korupcji przy przetargach m.in. w Centrum Projektów Informatycznych b. MSWiA - podsumowała prokuratura. W tym tygodniu postawiono 27 zarzutów 22 osobom, m.in. b. wiceministrowi SWiA i b. już wiceszefowi GUS.Prokuratura Apelacyjna w Warszawie razem z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym od 2011 r. prowadzi śledztwo dotyczące korupcji przy przetargach w CPI i Komendzie Głównej Policji oraz prania pieniędzy pochodzących z łapówek. W toku postępowania zebrano dowody wskazujące na podejrzenie popełnienia przestępstw związanych z zamówieniami także w innych instytucjach, w tym MSZ i GUS.
Prof. Rybiński: Pieniądze unijne są marnowane
Polska nieprawidłowo wydaje środki unijne - gdyż nie myśli długofalowo o rozwoju gospodarki. "Pani „superministra” jest chwalona za sprawne wydawanie środków unijnych. I słusznie, bo te środki są sprawnie wydawane. Natomiast od dłuższego czasu podnoszę kwestię tego, że wydane pieniądze nie przyczyniły się do poprawy w polskiej gospodarce i w polskim społeczeństwie. A wręcz przeciwnie – w wielu obszarach, w których te środki się pojawiły mamy albo stagnację, albo katastrofę."Bardzo krytycznie prof. Rybiński odniósł się także do słów premiera o "polskich autostradach jako symbolu sukcesu". "Przy takiej fali pieniędzy, jaka do Polski przyszła, to że udało nam się wybudować tylko ponad 2 tys. dróg, to jest wstyd. Tych pieniędzy było na dziesięć razy więcej. (...) Polska administracja tak procedowała, że zniszczyła polskie przedsiębiorstwa budowlane, które teraz bankrutują, albo walczą o przetrwanie. (...) Na kolei się nic nie udało zrobić. (...) Zamiast pomóc się rozwijać polskim firmom zbrojeniowym, żeby inwestowały w nowe technologie, to kupujemy jakieś zdezelowane, zezłomowane czołgi od Niemców."
Prezes NRA: Polska nie jest państwem sprawiedliwym
W wystąpieniu przesłanym Markowi Działoszyńskiemu biuro Rzecznika Praw Obywatelskich opisuje przykłady kilku brutalnych pobić. Policja nie zgadza się z oceną o "nadużywaniu siły", ale też chce kamer, a nawet nagrywania interwencji
Ponad dwie trzecie badanych Polaków (67 proc.) uważa, że polska gospodarka znajduje się w kryzysie. Prawie trzy czwarte Polaków (73 proc.) uważa, że trudno obecnie znaleźć pracę.
Siedmiu na dziesięciu Polaków jest niezadowolonych z działalności Sejmu -wynika z badania CBOS dotyczącego oceny instytucji publicznych. Niezadowolenie z funkcjonowania sejmu wyraża 70 proc. badanych, a Senatu, ponad połowa (53 proc.). Tylko 18 proc. respondentów pozytywnie ocenia pracę senatorów, a tylko 14 proc. - pracę posłów. Z działalności Sejmu relatywnie częściej zadowoleni są zwolennicy PO oraz PSL, co nie zmienia faktu, że również wśród nich dominują jej krytycy.
Podatnicy zapłacą za odprawy, ekwiwalent urlopowy, wyrównanie i limuzyny, które przysługują jeszcze byłym ministrom. I nic z tego nie będą mieli.
Szewczak: "Rekonstrukcja rządu ma przykryć doniesienia o korupcji"
Tajfun „Vincent” zmęczył się pustoszeniem „zielonej wyspy” i postanowił ją opuścić. Choć prawdę mówiąc powinien znaleźć się przed Trybunałem Stanu za to, co uczynił polskim finansom publicznym. Co stało się z polskim budżetem, z długiem publicznym, który sięga już prawie 1 biliona złotych, olbrzymi udział ma w tym Jan Vincent Rostowski. Po drugie, można powiedzieć, że to, co się dzieje to dobra okazja do przykrycia tych bardzo niewygodnych wydarzeń z wczoraj i przedwczoraj, kiedy to CBA poinformowała o zatrzymaniach i wykryciu NAJWIĘKSZEJ AFERYIII RP . To afera dotycząca przetargów sięgająca miliardów złotych. Zatem prawdziwą rekonstrukcję rządu Tuska zaczęły CBA i prokurator.
Wygląda to raczej na ucieczkę z tonącego okrętu. Musiało się wydarzyć coś nadzwyczajnego, bo jeszcze kilka dni temu minister Rostowski był oceniany przez premiera jako „niezastąpiony, kompetentny fachowiec, człowiek, który trzyma rękę na pulsie”. Donald Tusk apelował do mediów, aby go jeszcze nie odwoływały, bo ma wiele do zrobienia. I nagle okazuje się, że zmienia Rostowskiego. Na dodatek robi to w tak newralgicznej chwili, jak otwarte prace nad przyszłorocznym budżetem, zmianą reguły wydatkowej i fundamentalnymi zmianami w OFE. To dość niezwykłe. Musi w tym być jakieś drugie dno. Zapewne wyjdzie wkrótce na jaw coś alarmującego lub kompromitującego, za co Rostowski wolałby nie odpowiadać. Przypomnijmy „sukcesy” pana ministra: prawie 1 bilion zł długu publicznego, z czego wkład pana ministra to 400 mld zł, a więc tyle, co wszystkich ministrów finansów z ubiegłych 15 lat. Dług zagraniczny wywindowany do 280 mld euro. Kraj uzależniony maksymalnie od zadłużenia zagranicznego, ponieważ 50 proc. polskiego długu jest w ręku instytucji mających właścicieli zagranicznych. Spore zadłużenie samorządów, które sięga 67 mld złotych. Gigantyczny deficyt budżetu państwa, zaplanowany w tym roku na ponad 51 mld złotych. I nagle minister Rostowski porzuca ten bałagan, a nominację na jego miejsce uzyskuje pracownik holenderskiego banku ING w Polsce.Ale podkreślmy to, że premier nie doczekał z rekonstrukcją nawet do soboty, co oznacza, że chciał przykryć te kompromitujące doniesienia, które napływają z CBA na temat ogromnych przekrętów przy przetargach internetowych. A Pan Bóg jeden wie, co się jeszcze kryje w tych przetargach drogowych czy kolejowych…
Prof. Gomułka: nie będzie zmian w polityce gospodarczej
Byłem zaskoczony mocnym oświadczeniem premiera, że nowy minister finansów ma dokładnie takie same poglądy jak poprzedni i jak on sam - premier. Jeśli tak, to dlaczego zmienił ministra. Czy tylko dlatego żeby był ktoś młodszy i mniej kontrowersyjny w mediach?
Szewczak: Rostowski nie powinien odchodzić, tylko stanąć przed Trybunałem Stanu
Jest to dowód na to, że wszystkie szczury już uciekają z pokładu, a Szczurek się na pokład wdrapał. Widać, że ten Titanic musi tonąć. Nowy minister finansów jest przedstawicielem zagranicznego banku działającego w Polsce. Pełni funkcję głównego ekonomisty ING, banku, który jest zaangażowany w Otwarty Fundusz Emerytalny. Z tego co wiem, minister Szczurek był zwolennikiem OFE, więc ciekawe jest, jak będzie realizował dotychczasową linię ministra Rostowskiego.Wszyscy zdają sobie sprawę z dramatycznej sytuacji polskich finansów publicznych, z totalnego załamania dochodów podatkowych i z realnej groźby bankructwa. Praktycznie cały rozwój Polski jest uzależniony od tego, ile ewentualnie uda się pozyskać środków z Unii Europejskiej. Choćby przyznanie stanowiska wicepremiera Elżbiecie Bieńkowskiej o tym świadczy. To jest dramat, rzecznie spotykana na świecie.
Zmiany w OFE. Dodatkowy dzień posiedzenia Sejmu w grudniu
Pierwsze grudniowe posiedzenie Sejmu zostanie wydłużone o jeden dzień. Rozpocznie się 3 grudnia i potrwa do 6. Posłowie rozpatrzą wówczas rządowy projekt zmian w systemie emerytalnym - poinformowała marszałek Ewa Kopacz.
BCC: Prezydent ostatnią nadzieją dla OFE
Otóż w konsekwencji umorzenia około 150 mld zł obligacji skarbowych, będących w posiadaniu OFE, rząd zaplanował w projekcie budżetu na 2014 rok o 8 mld zł mniejsze koszty obsługi części krajowej długu publicznego (mają one spaść z 32,4 mld zł w roku 2013 do 24,4 mld zł w roku 2014).Także w planie finansowym Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tab. 28 zawarta w sejmowym druku 1779- projekt budżetu państwa na 2014 rok), zapisano w przychodach kwotę 15, 37 mld zł jako te pochodzące z reformy OFE. Tylko więc przyjęcie ustawy o zmianach w OFE w kształcie przedłożenia rządowego i to wyraźnie przed 31 stycznia 2014 roku, daje szansę na uwzględnienie ponad 23 mld zł pochodzących z tego tytułu w projekcie budżetu na 2014 rok.
Wskaźnik ogólnego klimatu w przetwórstwie przemysłowym ukształtował się w
listopadzie na poziomie minus 3 pkt, czyli spadł o 2 pkt wobec poprzedniego miesiąca, podał Główny Urząd Statystyczny.
Polski przemysł rośnie, ale wciąż w rozczarowującym tempie
Produkcja przemysłowa w Polsce ponownie wzrosła, jednak w mniejszym stopniu, niż przewidywali ekonomiści.Ogółem produkcja sprzedana przemysłu zwiększyła się w poprzednim miesiącu o 4,4 proc. r/r (wobec oczekiwanego wzrostu średnio o 4,6 proc.).
MG: Wzrost produkcji przemysłowej spowolni do ok. 2 proc. w październiku
Tempo wzrostu produkcji przemysłowej zwolni do ok. 2,0 proc. r/r w listopadzie z 4,4 proc. r/r w październiku, prognozują eksperci Ministerstwa Gospodarki.
MFW prognozuje wzrost polskiego PKB
Wzrost gospodarczy w Polsce zamknie się w br. w 1,3 proc., a w przyszłym roku polska gospodarka urośnie o 2,7 proc. - wynika z przedstawionych w piątek w Warszawie prognoz Międzynarodowego Funduszu Walutowego.
Dług Skarbu Państwa wzrósł o 0,7 proc. do 847,71 mld zł we wrześniu
Zadłużenie Skarbu Państwa na koniec września br. wzrosło o 0,7 proc. miesiąc do miesiąca i wyniosło 847 710,5 mln zł, podało Ministerstwo Finansów w komunikacie.
Od początku roku zadłużenie w ujęciu złotowym zwiększyło się o 6,8 proc.
MF sprzedało na przetargu obligacje za 5,64 mld zł
Na przetargu Ministerstwo Finansów sprzedało obligacje skarbowe zapadające w styczniu 2019 r. o wartości 831,334 mln zł, papiery zapadające w październiku 2023 r. za 3.238,560 mln zł oraz obligacje z terminem zapadalności w styczniu 2024 r. za 1.567,095 mln zł (łącznie: 5.637,095 mln zł), podał resort w komunikacie.
Ile zarabiają osoby po pięćdziesiątce?
Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń przeprowadzonego przez Sedlak & Sedlak wynika, że osoby po 50. roku życia zarabiają mniej niż wynosi przeciętna pensja.
Zatrudnienie w Polsce nie wzrosło od ponad roku. Zobacz najnowsze dane GUS
Zatrudnienie spada już od co najmniej 14 miesięcy, a tempo wzrostu płac hamuje. Oto wnioski z najnowszego raportu GUS-u. Przeciętne zatrudnienie w sektorze przedsiębiorstw spadło o 0,2 proc. rok do roku. Wyniosło 5500,1 tys. osób i jest większe o 0,1 proc. niż miesiąc wcześniej, ale rok do roku spadło o 0,2 proc. Trend jest zdecydowanie niekorzystny. To już 14 miesiąc z rzędu, kiedy słabnie aktywność przedsiębiorców na rynku pracy. We wrześniu zatrudnienie spadło bowiem o 0,3 proc. rok do roku
Przepisy antykryzysowe wchodzą w życie. Pracownik musi przyjąć niekorzystne zasady wynagradzania
W latach 2007–2011 liczba osób z zaburzeniami psychicznymi i zaburzeniami zachowania zarejestrowanych w poradniach ambulatoryjnej opieki zdrowotnej wzrosła o 3,4 proc. do 1,2 mln – wynika z danych Instytutu Psychiatrii I Neurologii oraz GUS.
Prof. Hrynkiewicz: Wpadliśmy w pułapkę niskiego wynagrodzenia
Powoduje ona ubóstwo rodzin, do budżetu wpływają mniejsze dochody z tytułu podatków, następuje też destrukcja funduszy ubezpieczeń społecznych, a młodzi ludzie masowo opuszczają kraj – ostrzega socjolog. Prasa informuje dziś, że polscy przedsiębiorcy coraz częściej zatrudniają w systemie płacy godzinowej. W ten sposób obchodzą przepisy o płacy minimalnej. Według szacunków resortu pracy dotyczy to blisko 900 tys. osób.
Jedna czwarta Polaków bywa niewypłacalna
Aż jedna czwarta Polaków raz na jakiś czas bywa niewypłacalna. Jednak tylko 2 procent społeczeństwa nie spłaca regularnie części swoich zobowiązań - mówią eksperci przy okazji przypadającego dziś Ogólnopolskiego Dnia bez Długów. Na koniec września br. łączna kwota zaległych płatności, odnotowanych w Rejestrze Dłużników prowadzonym przez BIG InfoMonitor oraz w bazach: Biura Informacji Kredytowej i Związku Banków Polskich, wyniosła 39,03 mld zł. Zobowiązania te wynikają m.in. z niezapłaconych rachunków za energię elektryczną, gaz, usługi telekomunikacyjne, czynsz za mieszkanie,
alimenty, pożyczki, a także z niespłacanych rat kredytów konsumpcyjnych oraz hipotecznych.
Wydatki na pomoc społeczną w UE od kilku lat nieznacznie spadają. Najwyższe wydatki na cele społeczne zanotowała Dania (34,3 proc. PKB). Wysoko uplasowały się też Francja (33,6 proc.) oraz Holandia (32,2 proc.).Polska znalazła się w gronie państw, które wydają na ten cel najmniej. W 2011 roku było to 19,2 proc. PKB. Mniej wydawały tylko Malta (18,9 proc.), Słowacja (18,2 proc.), Bułgaria (17,7 proc.), Litwa (17 proc.) oraz Rumunia (16,3 proc.).Polska wydawała na cele społeczne tylko 46 proc. średniej UE.
Grozi nam paraliż w handlu z Rosją. Rząd nie znajduje rozwiązania problemu
Chyba nie będzie sukcesu. Negocjacje z Rosją na temat przewozu towarów
ciężarówkami po 1 grudnia, jakie prowadzi międzynarodowa organizacja IRU, utknęły w martwym punkcie.
Nowy minister środowiska musi dać łupkom nowy impuls
Gaz łupkowy miał być dla Polski impulsem do szybkiego rozwoju. Na razie wciąż się tak nie stało, wygląda nawet, że prace nad gazem łupkowym hamują, a zainteresowani surowcem narzekają na brak prawa. To wszystko będzie musiał zmienić nowy minister środowiska, Maciej Grabowski.
Minister środowiska czy tylko łupków?
Obawiam się, że to samo zrobi z gazem w łupkach - wtedy zamiast wydobyć 20 proc. złoża będzie się wydobywać tylko kilka proc. -przypomina prof. Mariusz Orion Jędrysek (PiS), były Główny Geolog Kraju.
Komisja Europejska zarekomendowała przesunięcie terminu wyjścia Polski z
procedury nadmiernego deficytu został przedłużony o rok - do 2015 r.
Goliszewski: Gospodarka. Szklanka do połowy pełna? Raczej pusta
Nikły proces budowy państwa obywatelskiego został przerwany.Kiedy tak się temu baczniej przyjrzeć, to woda wypełniająca do połowy wspomnianą szklankę nadziei paruje gwałtownie, odsłaniając suche szkło. Świadczą o tym fakty, stojące za nimi suche liczby: dług publiczny sięgnął 900 mld zł, tj. 57 proc. PKB. Roczny koszt jego obsługi wyciąga z kasy państwa 40 mld zł! Ten dług na głowę Polaka to 24 tys. zł, a ukryty – 80 tys. zł. Deficyt sektora finansów publicznych w latach 2008–2012 wzrósł o 350 mld zł i nie jest nieprawdopodobne, że w tym roku sięgnie 80 mld zł. Do ZUS dopłacimy w tym roku 64 mld, do KRUS 15 mld, do przywilejów emerytalnych 20 mld zł. Z czego?
Minister Rostowski podpowiada premierowi: z pieniędzy europejskich, ze składek OFE przesuniętych do dziurawego ZUS, z większego wzrostu gospodarczego, ze wzrostu opodatkowania spółek komandytowych, z podwyżki VAT, wyłączenia z kosztów uzyskania przychodu przez przedsiębiorców oprocentowania kredytów i pieniędzy na szkolenia pracowników, z podatków obywateli. W ciągu ostatnich pięciu lat biurokrację zasiliło 60 tys. urzędników, sądy i prokuratury działają, jak działały – rozprawy ciągną się latami, doprowadzając do bankructw firm, mimo że mamy dwa razy więcej prokuratorów i sędziów niż w Niemczech. Już dwa miliony Polaków wyemigrowało z kraju „za chlebem” do Anglii, Włoch, Irlandii, Niemiec. Rozpadł się dialog społeczny oraz przerwano i tak nikły proces budowy państwa obywatelskiego. Związki zawodowe opuściły komisję trójstronną. Kiedy minister Rostowski przejmował część funduszy OFE, mówiono o 4-proc. wzroście gospodarczym, który pozwoliłby rządowi spłacić część zobowiązań. Tymczasem jeśli rok 2013 skończy się 1,2-proc. wzrostem PKB, to będzie sukces. W ciągu minionego roku zbankrutowało najwięcej firm od czasu transformacji ustrojowej w 1989 r.
- Zaloguj się, by odpowiadać
7 komentarzy
1. Oto "lista wstydu" PO. 428 nazwisk ludzi, którzy tłuką kasę na..
http://www.fakt.pl/Puls-Biznesu-opublikowal-liste-wstydu-Platformy-Obywa...
428 członków Platformy oraz ich krewnych i znajomych pracuje w spółkach i instytucjach państwowych. W ciągu pięciu lat rządów PO zarobili dzięki temu 200 milionów złotych – ujawnia "Puls Biznesu"
Gazeta opublikowała listę nazwisk członków Platformy Obywatelskiej zatrudnionych w państwowych instytucjach i spółkach Skarbu Państwa.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Oprawa meczu Legia - Pogoń
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Demonstracje przeciwko
Demonstracje przeciwko rządowej polityce oszczędności w Hiszpanii
Madrytu wyszły w sobotę tysiące manifestantów, by zaprotestować przeciw
polityce oszczędności i projektowi ustawy zakazującej udziału w
manifestacjach, na które nie wydano zezwolenia.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. "..Musimy mieć ambicję, bo nie jesteśmy narodem śmieci.."
Cytat z kazania o kibicach Legii Warszawa:
"..Byłem zdumiony, gdy 1 sierpnia w Legionowie w mojej parafii obchodziliśmy pięknie uroczystość Powstania Warszawskiego.
Wiecie co było piękne?
Na tej uroczystości, po raz pierwszy obok zawsze przychodzących nawet o laseczce kombatantów, weteranów, wydaje się oni to muszą.
Po co tam reszta mieszkańców, gdzie tam szkoła, młodzież, dzieci..
Niech wypoczywają, są wakacje.
A wiecie kto wtedy przyszedł?
Kibice klubu Legia.
Ze swoimi szalikami, złożyli piękny wieniec..
Ktoś może ich nazwać kibole..
A ja się zapytam.
A dlaczego to oni, tak głośno na stadionie śpiewają hymn?
A my tak po cichu albo z playbacku i płyty.
Oni pokazali w Legionowie że oni mają inną wartość.
Nie dadzą się wpędzić w ten kanał że to tylko kibole, odcinają się od chuligaństwa.
Byli na uroczystości.
Czyż takich postaw nam nie potrzeba?
Widzimy harcerzy, wspaniałych, zuchów
ale potrzeba nam tego świadectwa wszystkich którzy właśnie przez swoją pamięć i wdzięczność okażą nie tylko Wam cześć, jeszcze żyjącym, jeszcze noszącym blizny i rany po tamtych czasach ale z tego miejsca będą również czerpać jak ze źródła, aby iść w życiu silnym jako Polacy.."
ks płk prałat Sławomir Żarski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Jak PO pasie się za nasze
http://www.gazetapolska.pl/29596-jak-po-pasie-sie-za-nasze
Minister, który wykończył stocznie, zbuduje elektrownie atomowe. Jego kolega z rządu przeplata dbanie o nasze emerytury z pracą na rzecz PZU. Oczywiście wszystko za nasze pieniądze. Stanowiska dla swoich to prawdziwa i jedyna idea partii rządzącej
W państwowych i samorządowych spółkach aż roi się od działaczy PO. Od gigantów, jak PGE, po prowincjonalne firemki – wszędzie tam spotkać można byłych ministrów, wiceprezydentów miast, radnych i ich rodziny. „By żyło się lepiej. Kolegom z PO” – to prawdziwe i rzeczywiście szczere zawołanie przedstawicieli partii Donalda Tuska. Ale po kolei.
Wykończył stocznie. Teraz dba o polski atom
Aleksander Grad był w pierwszym rządzie Donalda Tuska ministrem skarbu. Zasłynął z dwóch rzeczy. Pierwszą było doprowadzenie do upadku polskiego przemysłu stoczniowego. Drugą – polityka personalna i stworzenie podstaw pod platformianą republikę kolesi. To minister skarbu odpowiadał za obsadzanie stanowisk w radach nadzorczych spółek skarbu państwa.
Po wyborach w 2011 r. Tusk zdecydował się pozbyć niepopularnego ministra. Tym razem to Gradowi przyszli z pomocą koledzy. Były szef resortu skarbu został zatrudniony w Polskiej Grupie Energetycznej. Został tam prezesem spółek zależnych: PGE Energia Jądrowa i PGE EJ1. Zajmują się one przygotowaniem do budowy elektrowni atomowych w Polsce. Prezesem całej Grupy PGE jest Krzysztof Kilian, minister łączności w rządzie KLD, uznawany za zaufanego człowieka Donalda Tuska.
Wódkę tatowi, rentę dziadkowi
Atrakcyjne synekury otrzymał też Zbigniew Derdziuk. Ten sam, który kolegom ze studiów w stanie wojennym miał odmawiać odsprzedania kartki na wódkę. „No, daj mi Derdziuk wódki, no co ci to stanowi? Ja nie mogę, muszę zawieźć tatowi” – śpiewał w piosence studiujący razem z Derdziukiem Kazik Staszewski.(..)
Imperium platformianego cara
http://www.gazetapolska.pl/29669-imperium-platformianego-cara
Jako minister skarbu kojarzony był głównie z upadkiem polskiego przemysłu stoczniowego. Równie ciekawe jak dokonania w resorcie są jednak związki polityka PO i jego żony z biznesem. Specyficznym, bo korzystającym z publicznych zamówień. Kapitalizm polityczny w wykonaniu familii Gradów może być symbolem prawdziwej idei państwa PO
Aleksander Grad ‒ nieudolny minister, który zdaniem krytyków doprowadził do upadku polskiego przemysłu stoczniowego. Jednocześnie twardy polityk, niekwestionowany, choć nieformalny lider małopolskich struktur Platformy Obywatelskiej. Ze względu na bardzo mocną pozycję nazywany carem. To w czasie kadencji Grada w resorcie skarbu na intratnych stanowiskach w państwowych spółkach zaroiło się od działaczy PO związanych z Tarnowem ‒ rodzinnym miastem ministra. A stworzona przez Grada prywatna firma zarobiła krocie na państwowych zamówieniach. Kariera polityka i jego działalność biznesowa są modelowym przykładem kapitalizmu politycznego.
Kasa dla żony i kolegi
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. kolejny sukces Tuska, za 100 mln
Tony czekolady i tysiące jabłek zjedzone podczas szczytu klimatycznego
25 tysięcy tabliczek czekolady, 12 tysięcy jabłek, 3 tony pierogów -
tak od strony gastronomicznej wygląda podsumowanie szczytu
klimatycznego, który przez ostatnie dwa tygodnie odbywał się na
Stadionie Narodowym w Warszawie.
Myliłby się jednak ten, kto pomyślałby, że delegaci
opychali się słodkościami. Czekolady były rozdawane przez jedną z
organizacji pozarządowych, by wzmocnić wśród uczestników COP19 myślenie o
klimacie i "dać im siłę do ratowania planety".
Słodkie tabliczki cieszyły się szczególną popularnością wśród
dziennikarzy, którzy szczególnie mocno narzekali na wyśrubowane ceny posiłków i napojów oferowanych na stadionie.
Szczyt COP19: skromne porozumienie, które przełamało impas
komentują agencje w korespondencjach z Warszawy. Zaznaczają, ze
wypracowano kompromis, który umożliwia dalsze rozmowy przed szczytem w
Paryżu w 2015 roku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Czasomierz Sławku Nowaku
Na początku marca 2011 roku Monika Nowak dała mężowi 20 tysięcy złotych „tytułem prezentu z okazji 35. urodziny”. Warto zauważyć, że w marcu 2011 roku Nowak, wówczas minister w kancelarii prezydenta Komorowskiego, miał już prawie… 37 lat. Potem, według zeznań, polityk dał wspomniane 20 tysięcy w gotówce swojemu koledze i biznesmenowi Piotrowi Warzynowiczowi, żeby ten kupił mu zegarek. Od siebie Nowak miał dorzucić jeszcze brakujące 500 złotych. Wawrzynowicz za luksusowy zegarek w salonie w pobliżu Sejmu zapłacił gotówką – 20.500 złotych.
We wniosku jest też humorystyczny wątek dotyczący wyceny luksusowego zegarka ministra. Na podstawie opinii biegłego Henryka Jadowskiego prokuratura przyjęła, że wartość zegarka Nowaka na koniec 2012 roku wynosiła minimum 17 tysięcy złotych. We wniosku o uchylenie immunitetu polityka czytamy: "Opinii biegłego Jana Bochenka (wyceniał zegarek niżej - red.) nie wzięto pod uwagę przy ustalaniu stanu faktycznego, gdyż biegły ten przyjął błędne założenie, jakoby zegarek był kradziony".
http://www.wprost.pl/ar/426529/Prokuratura-punktuje-Nowaka/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl