Aby utrzymać się u koryta Tusk robi Polaków na rympał i w bambuko. Żeby nie mieli nic.

avatar użytkownika Maryla

Tusk z Rostowskim zaczęli podkradać pieniądze, które miały zabezpieczyć wypłaty emerytur dla tych, którzy obecnie pracują i płacą składki, już od 2010 roku. W 2010 roku - 7,5 mld zł z Funduszu Rezerwy Demograficznej, w roku 2011 - Funduszu Rezerwy Demograficznej 4 miliardów złotych i obniżając składkę przekazywaną na OFE dodatkowo - ponad 7 mld zł rocznie. W tym roku dziura w ZUS miała wynieść 37,1 mld zł. Pokryta zostanie z pieniędzy podatników. Rząd chce zabrać połowę naszych oszczędności w OFE, umarzając zgromadzone tam obligacje. W sumie 121 mld zł, czyli 8 proc. PKB. Jednocześnie środki, które pozostaną w funduszach, będą dziesięć lat przed przejściem na emeryturę stopniowo przenoszone do ZUS i wydawane na wypłatę bieżących emerytur. Jeśli rząd zabierze część naszych pieniędzy z OFE, przez dwa lata dziura w ZUS zniknie. A co potem? Pieniądze zostaną przejedzone i dziura w ZUS ponownie się pojawi. Tyle że będzie to zmartwienie kolejnych rządów i kolejnych ministrów finansów. No i jeszcze nas, przyszłych emerytów, którym rząd składa zapewnienie, że zapisane na kontach ZUS zobowiązania państwa są całkowicie bezpieczne. Proponowane przez rząd zmiany niczego Polakom nie dają, a jedynie ratują kalkulacje ministra Jacka Rostowskiego przed ostatecznym krachem budżetu i kompromitacją. Rząd chce jedynie dobrać się do zainwestowanych przez OFE naszych pieniędzy. Władza zabierze połowę z tego co włożyliśmy w OFE, by odbić się od kolejnego progu ostrożnościowego. Jeśli dożyjemy 67 lat, dostaniemy emeryturę, za którą nie sposób będzie przeżyć. Za 30-40 lat możemy dostawać aż o połowę mniejsze świadczenia emerytalne niż teraz otrzymują nasi rodzice. Ekonomiści nie zostawiają suchej nitki na rządowych decyzjach w sprawie otwartych funduszy emerytalnych. W powszechnej opinii realizacja rządowych planów oznacza w praktyce koniec kapitałowego systemu emerytalnego. To cena za kupienie kilku lat ulgi dla finansów publicznych.

GUS: Zmieni się wzorzec aktywności ekonomicznej osób starszych

Reforma dotycząca podniesienia wieku emerytalnego do 67 lat powinna wymusić istotną przemianę wzorca aktywności ekonomicznej osób w starszych grupach wieku - napisano w opublikowanym w piątek raporcie GUS "Przejście na emeryturę w 2012 r.".


 

Janusz Szewczak o OFE.

"Polacy dali się nabrać jak naiwne baranki na reklamy pokazujące emerytów wypoczywających pod palmą. Nie dopowiedziano im, że ta plama będzie na rondzie De Gaulle'a. Tam ewentualnie emeryci będą mogli sobie rozłożyć leżaczki..."

Zmiany w OFE na krótko poprawią finanse

Zmiany w polskim systemie emerytalnym co prawda poprawią finanse publiczne w krótkim okresie, ale podniosą płatności zawiązane z wypłatą emerytur oraz obniżą płynność na rynku kapitałowym. Rządowe propozycje spowodowały nerwowość na warszawskiej giełdzie, która przejawiała się w masowej wyprzedaży akcji i spadku wartości spółek i indeksów giełdowych. Ucieczka inwestorów spowodowana jest przewidywaniem potężnych perturbacji na rynku wskutek odcięcia dopływu pieniędzy z OFE.Ocenia się, że z giełdy mogło wyparować łącznie od 50 do 70 mld złotych.

Buzek i Hausner: "Przyjęta przez rząd propozycja jest szkodliwa dla gospodarki. Nie gwarantuje bezpieczeństwa ubezpieczonych"

Szczególnie nie podoba nam się nierzetelna argumentacja przedstawicieli rządu stosowana dla uzasadnienia zmian, podważająca zaufanie obywateli do państwa - napisali w oświadczeniu Jerzy Buzek i Jerzy Hausner.

Polska przez reformę OFE traci wiarygodność kredytową

Agencje Moody’s i Standard & Poor’s rozwiały nadzieje na szybkie podwyższenie ratingu Polski po tym, jak premier Donald Tusk zapowiedział umorzenie obligacji Otwartych Funduszy Emerytalnych, czym zbił z tropu inwestorów.

Aktywa OFE wyniosły 286 mld zł na koniec sierpnia

Aktywa OFE wzrosły o 1,6 proc. m/m do 286 mld zł na koniec sierpnia.

CBOS: Polacy czują, że w kraju nie mają wpływu na nic

Niespełna jedna piąta Polaków jest przekonana, że ma jakiś wpływ na sprawy kraju (19 proc.) natomiast zdecydowana większość (79 proc.) uważa, że nie ma żadnej możliwości wpływania na bieg spraw publicznych - wynika z sondażu CBOS.

Czy zmiany w OFE to przygotowanie do bankructwa kraju?

Przygotowanie do ogłoszenia przez ministra finansów częściowej niewypłacalności wewnętrznej kraju może oznaczać dwie rzeczy. Albo polskie finanse publiczne są w tak opłakanym stanie, że bankructwo jest jedynym dostępnym wyjściem, bez względu na negatywne skutki dla gospodarki. Wtedy warto sprawdzić, skąd wziął się mit o "zielonej wyspie". Możliwe jest też, że minister nie do końca zdaje sobie sprawę z tego, co właściwie proponuje. W jednym i drugim przypadku pracodawca ministra, polski podatnik, powinien poważnie rozważyć dokonanie przeglądu pracy i osiągnięć swojego pracownika.

Więcej polskiego długu w rękach zagranicy - to główny negatywny skutek zmian w OFE

Ministerstwo Finansów zaliczyło dziś dosyć udaną aukcje obligacji, mimo zawirowań na
rynku, które wyniosły rentowności o ok. 10-12 pkt bazowych od wczoraj.Polska sprzedała dwu- i pięcioletnie obligacje o łącznej wartości 5,71 mld zł – podał resort finansów. Aukcja przyniosła wyraźny wzrost rentowności. Podobnie jest na rynku wtórnym.


 

Polityka rodzinna Tuska. Rząd opowie rodzinom o in vitro i urlopach przez Internet
Macierzyństwo i ojcostwo  to fajna rzecz - powiedział Donald Tusk na konferencji,
podczas której promował rządową platformę rodzina.gov.pl. Premier zachęcał do korzystania z rocznych urlopów rodzicielskich oraz wyjaśniał kwestie związane z in vitro. To cele zainaugurowanej dziś rządowej kampanii informacyjnej poświęconej rodzinie

Olechowski: źródło ożywienia gospodarczego jest za granicą

Najlepiej, by obecnie rząd w gospodarce nic nie robił, bo mógłby tylko coś zepsuć - mówi dla portalu wnp.pl Andrzej Olechowski, były minister finansów, były minister spraw zagranicznych.

Cała prawda o polskim zadłużeniu. Dług publiczny nas dusi

Na koniec 2012 r. dług publiczny Polski wynosił już 886,8 mld zł. Z końcem tego roku niebezpiecznie zbliży się do biliona. Tempo narastania tej kuli śnieżnej zadłużenia jest o wiele szybsze niż tempo rozwoju naszej gospodarki. Przez lata rządów PO i PSL zadłużenie Polski zwiększyło się o 357,4 mld. zł.Pod koniec drugiej kadencji rządu Donalda Tuska zadłużenie naszego państwa zbliża się do dwukrotności tego, które zastał, obejmując władzę w
2007 roku. To jest jak wyrok śmierci, tyle że w zawieszeniu.

NBP: Aktywa rezerwowe spadły o 0,3 proc. m/m

Oficjalne aktywa rezerwowe wyniosły w sierpniu br. 82,60 mld euro i spadły o 0,3 proc. wobec poprzedniego miesiąca, podał Narodowy Bank Polski  w komunikacie. Natomiast w ujęciu rocznym odnotowano wzrost o 0,1 proc. 

Dług krajowy na koniec sierpnia wyniósł 562,5 mld zł

Poziom długu krajowego na koniec sierpnia 2013 roku wyniósł 562,5 mld zł wobec 526,1 mld zł na koniec 2012 roku.

MF: Deficyt budżetu wyniósł w lipcu 75,0 proc. rocznego planu

Z szacunków resortu finansów wynika, że deficyt budżetowy po sierpniu wyniósł ok. 27 mld zł, co daje 75 proc. planu całorocznego wynoszącego 35,56 mld zł planu przewidzianego w ustawie budżetowej na cały rok, podało Ministerstwo Finansów w "Sprawozdaniu operatywnym z wykonania budżetu państwa za styczeń-lipiec 2013 roku". 

"Recesji nie będzie! Polacy odparli kryzys" 

Oznajmił oniemiałym Polakom Donald Tusk. Polacy odparli kryzys - twierdzi premier Donald Tusk. Szef rządu zapowiedział ogłoszenie "Planu dla Polski po kryzysie".

Polska leci w dół w rankingu konkurencyjności, Szwajcaria nadal liderem

Polska spadła na 42. miejsce w rankingu konkurencyjności World Economic Forum. Obraz polskiej gospodarki jest dosyć stabilny od 2005 roku - od tego czasu nie udało nam się poprawić pozycji w czterech podstawowych filarach: instytucje, infrastruktura, otoczenie makroekonomiczne oraz zdrowie i edukacja. Systematycznie poprawia się efektywność polskiej gospodarki, coraz gorzej jest natomiast z innowacyjnością.Estonia, Portoryko, Oman wyżej od Polski.


KOLEJNA CZĘŚĆ TRAGIKOMEDII POLSKIEJ...

 

Premier "odwołał" kryzys. "Przedwcześnie" 

Premier zbyt optymistycznie mówi o polskiej gospodarce - mówią ekonomiści i opozycja.Główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak uważa, że Donald Tusk przedstawił bardzo optymistyczną wizję tempa wzrostu PKB. - Ja bym się nie spieszył tak za bardzo z ogłaszaniem końca kryzysu - powiedział ekonomista przyznając jednak, że atmosfera jest lepsza niż w ubiegłym roku czy dwa lata temu.- Wiemy, że ten dołek mamy za sobą, natomiast problemem nie jest przejście dołka, problemem jest, jak
szybko będziemy się z powrotem wspinać

Prof. Dariusz Filar: Premier Donald Tusk doszedł do ściany

 Jestem umiarkowanym optymistą i nie wykluczam, że za cały 2013 rok wzrost gospodarczy przekroczy 1 procent. Problemem Polski nie są OFE, tylko nadmierny dług publiczny. Jeżeli założymy, że OFE to pewien rezerwuar środków, którymi można ratować finanse publiczne, to skala takich działań powinna być wynikiem negocjacji ze społeczeństwem. Myślę, że rząd w ostatnich latach chciał unikać przejść przez kryzys tak, by nie reformować i nie wdawać się w konflikty z dużymi grupami społecznymi. Do pewnego czasu się to udawało, ale zawieszenie progu to dowód na to, że doszliśmy do ściany.

Rząd przyjął kierunki zmian w systemie emerytalnym

Rząd przyjął w piątek rekomendacje zmian w systemie emerytalnym, które zakładają m.in. przesunięcie do ZUS części obligacyjnej OFE i dobrowolność przynależności do funduszy. Zmiany te mają przynieść w przyszłorocznym budżecie 9 mld zł.

 

Planowane wydatki Polski na 2014r.:<br />
324,2 MILIARDY ZŁ
<p>Planowane przychody Polski na 2014r:<br />
276,5 MILIARDÓW ZŁ

Budżet 2014 Zielonej Wyspy Tuska "po kryzysie". Jest, ale go jeszcze nie ma.

Rząd zakończył dwudniowe posiedzenie i przyjął projekt budżetu na przyszły rok. Wczoraj, po ośmiu godzinach debaty, ministrowie nie doszli do porozumienia. Projekt przewiduje dochody na poziomie 276,5 milairda złotych i wydatki w wysokości 324,2 miliarda złotych. Oznacza to, że deficyt wyniesie 47,7 miliarda złotych, wobec zmienionego budżetu 51,6 mld zł w tym roku. Jacek Rostowski podkreślił, że wydatki na obronę narodową będą utrzymane na poziomie 1,95 procent PKB. PKB ma wzrosnąć o 2,5 procent, a inflacja ma wynieść 2,4 procent. Jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, 27 września projekt ustawy budżetowej na rok 2014 będzie już w parlamencie.  Nie będzie obiecywanej wcześniej obniżki stawek VAT. Podstawowa miała z początkiem przyszłego roku wrócić do 22 proc. Co najmniej do końca 2016 r. będziemy jednak mieli dzisiejsze 23 proc. Zniknie ulga polegająca na zwrocie podatnikom VAT zawartego w cenie niektórych materiałów budowlanych. Nie będzie odmrożenia progów podatkowych, kwoty wolnej od podatku i kosztów uzyskania przychodu w PIT. To też oznacza małą podwyżkę obciążeń. Nadal zamrożony (z małymi wyjątkami) ma być też fundusz wynagrodzeń w budżetówce. Cztery miesiące temu w przyjętym przez rząd Wieloletnim Planie Finansowym do 2016 roku założono, że dochody budżetu w przyszłym roku sięgną prawie 289 miliardów złotych. Z kolei wydatki mają wynieść prawie 344 miliardy, czyli deficyt budżetowy może wynieść 55 miliardów złotych.

Kto najbardziej dołoży się do budżetu na 2014 rok?

Rząd, jak twierdzi minister finansów Jacek Rostowski, urealni także stawkę akcyzy. To de facto oznacza jej podniesienie o 15 procent. - Realna akcyza będzie taka sama, jak była w 2009 roku - mówi minister.Poza koneserami wysokoprocentowych trunków, do budżetu dołożą się także palacze.

Gdzie się podziewają dochody budżetowe?

Dochody budżetowe mają wynieść 276,5 mld zł, a planowane wydatki 324,2 mld zł w związku z tym deficyt budżetowy ma wynieść 47,7 mld zł, czyli ma być on o blisko 4 mld zł niższy niż tegoroczny ale po dokonywanej w tych dniach nowelizacji budżetu na 2013 rok.

Wczoraj Rada Ministrów przyjęła projekt budżetu na 2014 rok, ale pierwsze informacje jakie w związku z nim, zostały przekazane opinii publicznej, są ze wszech miar niepokojące.Dochody budżetowe mają wynieść 276,5 mld zł, a planowane wydatki 324,2 mld zł w związku z tym deficyt budżetowy ma wynieść 47,7 mld zł, czyli ma być on o blisko 4 mld zł niższy niż tegoroczny ale po dokonywanej w tych dniach nowelizacji budżetu na 2013 rok. Corocznie brakuje wpływów z VAT na poziomie przynajmniej kilkunastu miliardów złotych, a w latach 2013-2014 po ponad 27 mld zł rocznie. Najwyższy czas, żeby minister Rostowski wyjaśnił wreszcie co takiego dzieje się z dochodami budżetowymi, a szczególnie z wpływami z podatku VAT, bo tych drastycznych spadków nie da się wytłumaczyć ani rosnącym eksportem (stawka VAT w eksporcie wynosi 0%), ani spowolnieniem gospodarczym w Polsce.

Janusz Szewczak
Nie minęły dwa dni od ogłoszenia końca kryzysu, a już na konferencji rządu Donalda Tuska okazało się, że Polska ma wielki problem z budżetem na przyszły rok i z dużym deficytem.  Rządowe wskaźniki makroekonomiczne są przyjęte na wyrost i czeka nas powtórka z rozrywki, czyli kolejna nowelizacja. Widać wyraźnie, że ożywienie gospodarcze, o którym mówi rząd, ma wymiar wyłącznie propagandowy i statystyczny. Rząd zapowiada, że wzrost PKB sięgnie w przyszłym roku 2,5 proc. Jakim cudem, skoro obecnie wzrost wynosi niewiele ponad 1 proc.? Gabinet Tuska nie wyciągnął wniosków ze swojej wcześniejszej kompromitacji i tworzy kolejne wirtualne byty ekonomiczne.

G20: Globalna gospodarka zdrowieje, ale to nie koniec kryzysu

Globalna gospodarka zdrowieje, ale nie jest to jeszcze koniec kryzysu - głosi komunikat wydany w piątek na zakończenie szczytu G20 w Petersburgu. Strefa euro nareszcie przestała być głównym zmartwieniem G20 - skomentował szef Komisji Europejskiej Jose Barroso.

Szewczak: "Dwa dni rządowej kompromitacji"

Musi być fatalnie, skoro władza wykonuje sztuczny skok na kasę. Zmiana jest obliczona na dalsze rabunkowe zadłużanie państwa polskiego. To jest najgorszy z możliwych i najbardziej niekorzystny dla emeryta i państwa ruch.Realne pieniądze w postaci akcji pozostały w OFE, czyli w zagranicznych instytucjach finansowych. Długi, bo przecież obligacje to długi, pozostaną przeniesione do skarbu państwa. To zostało zrobione jedynie z tego powodu, że rząd nie ma już żadnych pieniędzy i musi dramatycznie zaciągać nowe pożyczki. A żeby mógł to robić, musi sztucznie zmniejszyć skalę swojego zadłużenia, poprawić - sztucznie - progi zadłużeniowe, by móc dalej przez kolejny rok zadłużać nas. I rząd zapewne zadłuży nas na kolejne miliardy złotych, czyli mniej więcej na równowartość sumy, jaka zostanie przeniesiona z OFE do ZUS-u. 

Gdyby nie eksport, mielibyśmy recesję

W II kw. popyt krajowy był realnie o 1,7 proc. mniejszy niż rok wcześniej. Był to piąty z rzędu kwartał spadku zapotrzebowania na towary i usługi na krajowym rynku – wynika z opublikowanych w piątek danych GUS. 

Rosja broni się przed polskim eksportem, a nasze urzędy są bezradne

Rosja zacznie wymagać od przewoźników dodatkowych gwarancji celnych, na które
wielu firm nie stać. Teoretycznie, bo – jak ustalił nieoficjalnie Forsal.pl – niewykluczone, że termin ten znów zostanie przesunięty. Interweniowały już trzy ministerstwa.

Łupkowa rewolucja coraz bliżej: przypadkiem odkryto duże złoża ropy w Polsce

Na łupkowe złoże trafiono przypadkiem w okolicach Zielonej Góry. Jeśli kolejne odwierty potwierdzą przypuszczenia geologów, polskie rafinerie będą mogły nawet uniezależnić się od dostaw z Rosji. Według Państwowego Instytutu Geologicznego zasoby ropy łupkowej sięgają 267,8 mln ton, choć w optymistycznym scenariuszu może to być nawet 535,5 mln ton (to ok. 45 proc. łupkowych zasobów naftowych Kanady). Światowym liderem pod względem wydobycia niekonwencjonalnej ropy są Stany Zjednoczone.

PE chce przeforsować dyrektywę, która może zatrzymać łupki

Wprowadzenie w dyrektywie dodatkowego rozróżniania na odwierty konwencjonalnie i niekonwencjonalne jest wprost wymierzone w rozwój tego sektora w Polsce i Europie.

Jaki model bezpieczeństwa dla Polski i Europy

Kryzys oraz interesy poszczególnych państw utrudniają prowadzenie wspólnej polityki energetycznej.

Orion-Jędrysek: rządzący udają, że chcą, by łupki były eksploatowane

Szczegółów projektu tej dyrektywy nie znam bo przygotowywano ją chyba w tajemnicy, natomiast to, co zobaczyłem w Brukseli pozwala stwierdzić, że sytuacja jest poważna. To, że polskich posłów do PE czy do Sejmu (byłem sam) tam nie było, bardzo mnie zmartwiło. Platforma prowadzi specjalny zespół parlamentarny ds. gazu łupkowego, biją pianę u siebie, Tusk bryluje na tle odwiertów a konkretów brakuje. W tym samym czasie w Brukseli był ponoć minister Sikorski i nie znalazł ani minuty, by pojawić się na tym spotkaniu, wzmacniając polskie interesy. Wątpię czy o tym wiedział. Gdybym ocenił takie zachowania jako niepoważne to byłby to eufemizm - sądzę, że rządzący Polską tylko udają, że chcą, by ten gaz był eksploatowany, a naprawdę zajmują się piarem zostawiając decyzje innym poza Polską. Byliśmy w tej kwestii pierwsi w Europie, inni obudzili się cztery lata po nas. Przewidywałem, że w 2012 roku będziemy mieli pierwszą eksploatację. Żadne dyrektywy i pomysły KE nie zostałyby wprowadzone, bo po prostu nie zdążono by z nimi - obudziliby się z przysłowiową "ręką w nocniku" Platforma swoimi decyzjami zniszczyła szanse i nadzieje polskiego bogactwa; największego, jakie się nam trafiło od wielu lat i sprawiła życiowy problem milionom Polaków mieszkających na terenach łupkowych - z szansy zrobiono przekleństwo. Przyczynowo już nie rozpatruję tego w kategoriach błędu... Mamy największą klęskę gospodarczą III RP, a może i w historii Polaków od czasów rozbiorów, a koalicja PO-PSL opanowała media przyrządowe i bawi się krzywdą narodu, z którym nie wiem jaką częścią się utożsamia.

Terminal LNG w Świnoujściu: opóźnienie rok czy "tylko pół"?

Jak powiedział minister skarbu Włodzimierz Karpiński, po 10 września będzie wiadomo, jakie opóźnienie zanotuje budowa gazoportu w Świnoujściu. MSP pracuje także nad tym, aby PGNiG nie płacił za gaz, którego nie będzie mógł odebrać.

Może zabraknąć prądu. Rozbudowa elektrowni nie wystarczy? 

Już za trzy lata może w kraju zabraknąć energii. Konieczne są więc inwestycje, które poprawią wydolność elektrowni - alarmują eksperci.

Polska na czele krajów łamiących prawo UE

Polska jest na niechlubnym pierwszym miejscu w Unii, jeśli chodzi o łamanie europejskiego prawa. W ubiegłym roku Bruksela wszczęła przeciwko nam najwięcej postępowań.

Statystyczna ułuda, czyli wzrost gospodarczy

Wzrost PKB w II kwartale podobnie jak to jest już od roku znowu uratował eksport, dokładnie wskaźnik eksport netto. Wpłynął on pozytywnie na PKB w wysokości 2,5 pkt procentowego przy czym głównie dzięki szybszemu spadkowi tempa importu niż wzrostowi tempa eksportu . Bardzo obrazowo pokazuje te tendencje w polskiej gospodarce wykres pochodzący właśnie z  jednego z załączników do komunikatu GUS zatytułowany „Dynamika realna PKB”. Wynika z niego dobitnie, że od 4 ostatnich kwartałów w polskiej gospodarce nie ma żadnego „światełka w tunelu”, a główne czynniki wzrostowe odpowiadające za 2/3 polskiego PKB „kołatają” w okolicach zera albo są wyraźnie „pod kreską”. A przypomnijmy, że tym bardzo wysokim 6 „słupkom” towarzyszył przecież nie taki przecież oszałamiający wzrost PKB, który w 2011 roku wyniósł 4,3%, a w 2012 roku tylko 1,9%. Przy takim wzroście mieliśmy ciągle ponad 2 milionowe bezrobocie i rosnącą o 400 tysięcy osób w 2011 roku (do 2,5 miliona), liczbę ludzi żyjących w skrajnej biedzie.

MSP: Coraz mniejsze przychody z prywatyzacji

Przychody z prywatyzacji w 2014 roku będą pochodzić głównie ze sprzedaży pakietów akcji spółek już notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie. 

PKP pracuje nad prywatyzacją spółki. Prezes podał termin

- PKP SA planuje sprzedanie udziałów w TK Telekom w przyszłym roku - poinformował prezes PKP SA i szef całej Grupy PKP Jakub Karnowski.

PKP kupi scenariusz na Święto Kolejarza: ma być "atrakcyjnie, prestiżowo i nowatorsko". Miejsce akcji…Stadion Narodowy! To będzie komedia?

Na stadionie przewidziano pomieszczenia, w których ma się odbyć bankiet VIP-ów. Czy dojadą Pendolino?W imprezie planowanej na 29 listopada ma wziąć udział około dwóch tysięcy osób. Kolejarze mają zjechać na nią z całej Polski.

Potrzeby pożyczkowe brutto w 2014 wyniosą 131,8 mld zł

Ministerstwo Finansów w projekcie budżetu na 2014 rok prognozuje spadek potrzeb pożyczkowych brutto do 131,8 mld zł z 166,4 mld zł w nowelizowanym budżecie na bieżący rok .

Związki zawodowe apelują o masowy udział w protestach w Warszawie

zdjecie

Jak podkreślają liderzy organizacji związkowych, protestujący przypomną Platformie Obywatelskiej, że zataiła w czasie kampanii wyborczej zamiar wydłużenia wieku emerytalnego i nie poddała tej reformy ocenie wyborców, a potem razem z PSL zablokowała możliwość przeprowadzenia w tej sprawie referendum.

Działacze „Solidarności” zwracają uwagę, że pod wnioskiem o przeprowadzenie takiego głosowania zebrano 2,5 mln podpisów. „Partia Donalda Tuska zablokowała prace nad obywatelską ustawą o płacy minimalnej, na wzór putinowskiej Rosji znowelizowała ustawę o
zgromadzeniach, dopuściła do upowszechnienia na niespotykaną w Europie skalę umów śmieciowych i tak znowelizowała kodeks pracy, że Polacy, pracując na rozkaz, będą zarabiać jeszcze mniej.Wszystko to odbyło się bez rzetelnego dialogu społecznego. Żaden z istotniejszych związkowych postulatów nie został uwzględniony. Komisja Trójstronna stała się fikcją, gdzie z winy rządu nie ma woli kompromisu”

 

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. aj waj ! zauważyli !

Rosjanie blokują polskie łupki! Załatwią nas podstępem


Rosjanie blokują polskie łupki! Załatwią nas podstępem


Rosyjska firma DPV Service od lat
dysponuje 12 koncesjami na poszukiwanie ropy i gazu z łupków. Rosjanie
jednak nie robią z nich żadnego użytku. Zdenerwowane Ministerstwo
Środowiska idzie do sądu - pisze "Rzeczpospolita".
więcej

ten sam minister

Szczyt klimatyczny "na bogato". Minister Korolec kręci filmik o osadzie Poland na Pacyfiku. Za jedyne ćwierć miliona złotych

W lipcu resort środowiska, który odpowiada za organizację imprezy,
posłał na dwa tygodnie ekipę sześciu osób do Oceanii. Ministerstwo,
kierowane przez Marcina Korolca, wydało na ten cel 233 tys. zł netto.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. to państwo ma monopol na przemoc - min.MSW Sienkiewicz

Kontrowersyjna akcja policji i fundacji "A widzisz" odbyła się w Tychach. Kierowcy przyłapani na zbyt szybkiej jeździe zamiast mandatów byli pakowani w worki do przewozu zwłok.Miała ona na celu uświadomić kierowcom, jakie są skutki nadmiernej prędkości. W czasie akcji zatrzymywano kierowców, którzy poruszali się za szybko. Oprócz pouczenia otrzymywali metrykę identyfikacyjną - taką samą, jaką zakłada się ofiarom wypadków w kostnicach.
http://www.polskatimes.pl/artykul/987120,kontrowersyjna-akcja-policji-cz...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. "Nie było partii tak


"Nie
było partii tak skrajnie destrukcyjnej, jesli chodzi o kulturę,
tradycję, tożsamość i poczucie ciągłości historycznej".
Prof. Legutko o
Platformie.

"Szeregowy przedstawiciel PO, jeśli polityka partyjna nie wyprała
mu mózgu i poczucia polskiej tożsamości, rozumie, co się dzieje. Od
czasu do czasu powie więc coś słusznego, ale jak zobaczy skandaliczną
wypowiedź kogoś znaczącego w partii, to nie zaprotestuje".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Przez kryzys państwa

Przez kryzys państwa wprowadzają bariery dla handlu

Od początku kryzysu na świecie wprowadzono 688 nowych barier handlowych. Komisja Europejska straszy, że zaszkodzi to PKB.»

Portugalia chce przyciągnąć bogaczy. Zajmie się tym specjalna agencja

Oczy światowych krezusów już wkrótce mogą się zwrócić ku Portugalii.
Rząd w Lizbonie chce bowiem na stałe przyciągnąć bogatych obcokrajowców.
»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Donald Tusk szykuje stan wyjątkowy?

(..)
Polacy, w tym także rolnicy, pracują coraz więcej, mają jednak coraz niższe dochody. Ceny rosną, bo za chleb trzeba po 6 latach rządów Tuska zapłacić o 74 proc. więcej. Państwo jest coraz bardziej zadłużane, a standard jego usług coraz niższy. Ludziom żyje się ciężej i gorzej, rosną podatki, parapodatki i opłaty, jest coraz mniej miejsc pracy i rośnie bezrobocie, mamy permanentny kryzys służby zdrowia, system emerytalny jest w fazie rozpadu.

Niezadowolenie społeczne nieustannie wzrasta i ten rząd jest oceniany jako jeden z najgorszych po 1989 roku. Zamiast prowadzić dialog społeczny oraz naprawiać państwo, Donald Tusk, by za wszelką cenę utrzymać się u władzy, obiera kurs na rozwiązania nadzwyczajne. Scenariusz może być następujący: obóz rządzący prowokuje wybuch społeczny i chce doprowadzić do przesilenia.

Następnie pod hasłem zagrożonej rzekomo demokracji niezadowolenie społeczne zostanie spacyfikowane, co da asumpt do wprowadzenia stanu wyjątkowego. Na podstawie ustawy o stanie wyjątkowym prezydent, na wniosek Rady Ministrów, może wprowadzić stan wyjątkowy, jeśli rządzący uznają, że zagrożone zostało bezpieczeństwo państwa. A wtedy z mocy prawa zawieszone zostają prawa i swobody obywatelskie i Donald Tusk może dalej rządzić, nie licząc się z wolą obywateli.
http://www.naszdziennik.pl/mysl-felieton/53162,donald-tusk-szykuje-stan-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Polscy "ucieknierzy": dziś

Polscy "ucieknierzy": dziś jest ich więcej niż w stanie wojennym

Dzieci odchowane, oszczędności zebrane, do stracenia nic nie ma. Ludzie po pięćdziesiątce wynoszą się z Polski. Bo chcą pożyć.»

Donald Tusk podczas konferencji prasowej  - w tle ojcowie z dziećmi

https://www.premier.gov.pl/wydarzenia/aktualnosci/rzadowe-wsparcie-dla-r...

Zachęcenie mam i ojców do korzystania z rocznych urlopów rodzicielskich,
informacja na temat programu in vitro oraz promocja strony
www.rodzina.gov.pl - to cele zainaugurowanej dziś rządowej kampanii
informacyjnej poświęconej rodzinie.

Zbigniew Kuźmiuk Kolejna hucpa Tuska. "Wypełniamy 100% zobowiązań wobec rodzin". To brzmi wyjątkowo cynicznie

Chwytających za serce ujęć jak premier Tusk z troską pochyla się
na najmłodszymi Polakami, jak dźwiga z jedną z matek wózek na schodach
swojej Kancelarii, słowem słodkich fotek „ludzkiego Pana” z niemowlakami
i ich rodzicami, wystarczy teraz na kilka kampanii wyborczych.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Polska służba zdrowia. W

Polska służba zdrowia. W szpitalu w Augustowie będą zwolnienia

W tym roku strata szpitala w Augustowie wyniesie ok. 3 mln zł. Władze
powiatu chcą przekazać placówkę w 25-letnią dzierżawę spółce Centrum
Dializa z Sosnowca. Dzięki temu szpital mógłby spłacić 20 mln zł długu.

Inwestycje MON. Polska wybiera system antyrakietowy

W czerwcu w Inspektoracie Uzbrojenia MON rozpoczął się dialog
techniczny, który ma dać resortowi wiedzę niezbędną do przygotowania
zakupu systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego średniego zasięgu.

Pendolino w Polsce. W styczniu ruszą prace nad rozkładem jazdy

Pendolino zacznie regularnie kursować od grudnia 2014 r. PKP
Intercity nie wyklucza jednak, że pilotażowo pociągi mogą pojawiać się
na torach wcześniej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Na koniec czerwca 2013 roku

Na koniec czerwca 2013 roku zadłużenie Skarbu Państwa wyniosło 844 255 900 000 zł ( tj. 844 MILIARDÓW złotych).

W porównaniu z końcem maja 2013 r. zadłużenie to wzrosło o 6,2 mld ZŁ, natomiast od końca 2012 roku wzrosło o 50,4 mld zł.

http://www.mf.gov.pl/web/wp/zadluzenie-skarbu-panstwa

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. (Brak tytułu)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika nadzieja13

10. A to wszystko uchodzi im m.in. dlatego, że:

"Niespełna jedna piąta Polaków jest przekonana, że ma jakiś wpływ na sprawy kraju (19 proc.) natomiast zdecydowana większość (79 proc.) uważa, że nie ma żadnej możliwości wpływania na bieg spraw publicznych - wynika z sondażu CBOS".
Więc się wyłączają, nie protestują, a tym samym wzmacniają poczucie bezkarności.

avatar użytkownika Maryla

11. @nadzieja13

DLATEGO WIERZE W SCENARIUSZ Z WCZESNIEJSZYMI WYBORAMI.
Nie wszyscy ludzie odczuli skutki kryzysu, bo nie wiedza, że Tusk z Vincentem zadłużają nas na trzy pokolenia, żeby utrzymac sie u władzy. Teraz musieli zrobić cięcia w budżecie, będzie bardziej odczuwalne.


Piotr ZarembaTusk bliski decyzji o sejmowych wyborach. Polecam mój tekst w najnowszym numerze „wSieci”


Tusk i Miller są dogadani, ale korzystniejsza byłaby dla nich
koalicja dopiero po wybraniu nowego parlamentu. Oczywiście jest to
scenariusz ryzykowny
– może prowadzić Tuska do oddania władzy,


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

12. Rinah Devi

kapitalny. Podobnie awdziwe powolanie polityka".