Maria Piotrowiczowa, Bohaterka Powstania Styczniowego

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

 

  • W dniu 24 stycznia 1863 roku zginęła w bitwie pod Dodrą
 
                                      Maria Piotrowiczowa
 
 
http://lowiczanin.info/content/galeria/114/352/M1-internet.jpg
 

 

Maria Piotrowiczowa, pochodziła z bardzo zamożnej rodziny szlacheckiej. Jej ojciec Zygmunt Rogoliński herbu Łodzia brał udział w Powstaniu Listopadowym dowodząc wołanym 300 osobowym oddziałem.
Maria Piotrowiczowa wychodzi za mąż za nauczyciela.Jednego  z tych ideowców, którzy biorą nędzne posady nauczycielskie z jednego tylko powodu: by krzewić swoje idee narodowe wśród dzieci, by opowiadać im te szkodliwe bajdy o wolności.
 
Konstanty i Maria pobierają się, zamieszkują w zasobnym folwarku pod Łodzią, i czekają. Czują, że lada moment nadejdzie ten niezwykły czas, o którym słuchali przez całe dzieciństwo. Wszyscy to wiedzą, wszyscy czują, że zaraz się zacznie. Przed powstaniem styczniowym ulice polskich miast przypominają wielki teatr narodowy. Kobiety noszą czarne suknie, a zamiast pierścionków wsuwają na palce żelazne obrączki z krzyżykiem. Mężczyźni przebierają się w kontusze i kościuszkowskie mundury, zakładają krakowskie rogatywki. Polaków ogarnia jakaś zbiorowa, narkotyczna gorączka, z której wywodzą pewność, że lada dzień się dopełni dziejowa sprawiedliwość, że historia naprawi krzywdy i wyrówna rachunki, że wystarczy garstka gorącogłowych idealistów, by pokonać rosyjskie imperium zła.
 Oboje działają w Polskiej Organizacji Narodowej. Na początku Powstania Styczniowego wraz z mężem przystępuję od oddziału partyzanckiego  Józefa Sawickiego a później do większego oddziału lekarza, doktora Józefa Dworzaczka
 
 
 
Żadnego dowódcy, który uciekł z pola bitwy. Złapany przez niemieckich osadników
 
Matka Polka wychodząc do Powstania zostawiła w domu trójkę małych dzieci ! Z dwoma poszła walczyć by zginać za Ojczyznę !!!
 
Józef Sawicki
 
 
 
Bitwa powstańczego oddziału doktora Józefa  Dworzaczka miała miejsce w dniu 24 lutego 1963 roku, na przedmieściach, wsi gminnej  Dobra. Oddział powstańcy liczył około 200 powstańców w tym kilka kobiet.
W  godzinach południowych  24 lutego, przeważające siły rosyjskie  zaatakowały polskich Powstańców. Wojska rosyjskie to regularna armie rosyjska stacjonującą w Piotrkowie Trybunalskim. Główne siły wojak rosyjskich, to kozacy / cztery sotnie, 400  /. Rosjanie w czasie bitwy dysponowali piechotą i lekka artylerią. Siły rosyjskie są oceniane na 500 żołnierzy.
Mimo, że wojska rosyjskie były uzbrojone w nowoczesną broń a Powstańcy w kosy kute na sztorc, dubeltówki, rewolwery skałkowe, to Powstańcy, ataki odpierali. Dopiero wtedy, kiedy dowództwo rosyjskie spieszyło kozaków, broń palna, rosyjska o większym zasięgu wzięła górę. Polacy ginęli. W walce wręcz Powstańcy odnosili sukcesy.
Bogata właścicielka okolicznych dóbr Maria Piotrowiczowa, broniła się kosą. Przeważające siły szpic kozackich Ją dosięgnęły. Zginęła wraz z dwojgiem nienarodzonych dzieci od dziesiątek ran kłutych.
 

Pastwienie się żołdaków nad ciałami zabitych kobiet świadczyło o dzikości wojska. Piotrowiczowa miała dwieście pięćdziesiąt ran na swojem ciele. Inne trupy nosiły ślady również barbarzyńskiego okrucieństwa.Po bitwie Rosjanie zażądali okupu za ciało Bohaterki
 

 

http://www.maria.witryna.info/photo/2/22431/3/normal/135873.jpg

Śmierć Mrii Piotrowiczowej

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/3/3a/Miejsce_%C5%9Bmierci_M._Piotrowiczowej_-_las_ko%C5%82o_Dobieszkowa.jpg/800px-Miejsce_%C5%9Bmierci_M._Piotrowiczowej_-_las_ko%C5%82o_Dobieszkowa.jpg

Miejsce śmierci Marii Piotrowiczowej

http://www.maria.witryna.info/photo/2/22431/1/normal/135862.jpg

 

W 140 rocznicę bitwy pod Dobrą na kwaterze powstańczej miejscowego cmentarza umieszczono tablicę, na której wymieniono poległych w bitwie.
 
 
W bitwie zginęło około 70 Powstańców, 80 dostało się do niewoli. Zostali straceni. Część zdołała ujść.
 
W czasie bitwy zginęły jeszcze trzy kobiety:
 
Weronika Wojciechowska (lat 19) – służąca z Byszew,
Antonina Wilczyńska (lat 20) – robotnica z Łodzi
Katarzyna, przyjaciółka Marii Piotrowiczowej.
 
Pogrzeb odbył się 28 lutego 1863 r. w rodowej siedzibie Piotrowiczów w Radogoszczy / dziś Łódź /
 
Stanisław Michalski z Sarajewa tak zrelacjonował pożegnanie Marii: „
 
W otwartej trumnie – w starym ojców dworze leżały jej zwłoki. Zapalone gromnice, naokół szlochająca rzesza. Do świetlicy wszedł kapitan rosyjski – ten, którego żołnierze zamordowali Marię. Wyjął z kieszeni świecę, zapalił, postawił u nóg bohaterki, a sam cofnął się w kąt izby i na szabli wsparty – płakał…”.
 
Jacek Malczewski

 

Rankiem, 28 lutego 1863, w całej Łodzi biją dzwony. Miasto szykuje się do pogrzebu powstańców. W bitwie pod Dobrą zginęło ich 70, drugie tyle umarło z ran. Dźwięk dzwonów słychać w szpitalnej sali, gdzie leży Konstanty. Dostał bagnetem cios wzdłuż prawej piersi, padł nieprzytomny w walce, ale teraz lekarz mówi, że wszystko skończy się dobrze, że będzie żył. Tylko, dodaje, "trzeba oszczędzać mu wzruszeń". Ukrywają przed nim śmierć Marii, ale tego ranka, gdy pyta, komu tak dzwonią, gadatliwej pielęgniarce, wyrywa się: "To dla pańskiej żony ten wspaniały pogrzeb". Więc już wiecie, jak to się skończy, serce Konstantego nie wytrzyma, jej pogrzeb stanie się i jego końcem.
I to ostatni akt tej historii Romea i Julii znad Wisły, w którą zawsze musi wmieszać się Polska.
 

 

W 70. rocznicę powstania na cmentarzu w Dobrej ufundowano pomnik z białego piaskowca, na którym znajduje się napis: „Niewolnym bohaterom 1863 – wolni rodacy 1933”

 

 

Zwłoki Marii i Jej męża Konstantego, uczestnika bitwy spoczywają na starym cmentarzu w Łodzi w grobowcu rodzinnym
 
 
 
Śmierć Marii Piotrowiczowej stała się bardzo głośna.
 
Wydział Wojny Rządu Narodowego wydał 16 kwietnia 1863 r. zakaz przyjmowania do służby liniowej kobiet, które mogły odtąd pełnić jedynie funkcje pomocnicze przy oddziałach powstańczych. Zakaz ten nie wszędzie był przestrzegany. Panie zgłaszały się do oddziałów w męskich przebraniach.
 
Maria Piotrowiczowa, Bohaterka Powstania Styczniowego, urodziła się w 1839 roku w zamożnej rodzinie ziemiańskiej. Jej Ojciec  Zygmunt Ragoliński brał czynny udział w Powstaniu Listopadowym.  Wystawił własny oddział jazdy. Matka, Ansberta z Badeńskich.
Maria Piotrowiczowa w wieku 17 lat wstapiła do polskiej organizacji zbrojnej
 
..Nie dajmy zginąć poległym...
 

 

8 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

Cześć i chwała Bohaterskim Polkom, które stawały do bitwy o wolność Ojczyzny.
Żaden Naród nie ma w swojej historii na przestrzeni wieków tylu Kobiet Bohaterek.

Wschodnie watahy nigdy nie miały szacunku ani do wartości, ani dla ciał swoich przeciwników.

Ostatnie lata po 10 kwietnia 2010 r. pokazują, że nie wyzbyli się swoich kałmuckich praktyk.

"Pastwienie się żołdaków nad ciałami zabitych kobiet świadczyło o dzikości wojska. Piotrowiczowa miała dwieście pięćdziesiąt ran na swojem ciele. Inne trupy nosiły ślady również barbarzyńskiego okrucieństwa.Po bitwie Rosjanie zażądali okupu za ciało Bohaterki"

Cześć i chwała bohaterskim Polkom!

Na pohybel wszystkim zdrajcom Ojczyzny, rodzimym kanaliom, które handlują krwią swoich Przodków.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

My jeszcze pamiętamy. Oddajemy hołdy. Pokolenie które zaczyna tworzyć nową Polskę, prócz nielicznych wyjątków jest ogłupiane najpierw prze komunizm sowietów, dziś pogrobowców komunizmu.

Nowe ideologie lewackie z jakimiś związkami partnerskimi, Kobietę, Matkę eliminują z życia.
Juz ciekaw jestem jak biłgorajczyk będzie rodził z Biedroniem.



Ukłony moje najniższe





Można powiększyć

Stanisław Wyspiański "Macierzyństwo"

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

3. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo

My tez pamiętamy:





Mozna powiększyć
Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

pozwolę sobie podlinkować materiały z sieci o naszej Bohaterce.

Opowieść o Marii Piotrowiczowej
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/284209,opowiesc-o-marii-piotrowiczo...

"Na skraju lasu przy Dobieszkowskiej Strudze znajduje się samotny głaz z napisem Gloria Victis - Chwała Zwyciężonym. 24 lutego 1863 roku odbyła się tutaj jedna z największych bitew powstania styczniowego - znana jako bitwa pod Dobrą. Na polski oddział partyzancki biwakujący na skraju lasu natarł z zaskoczenia rosyjski garnizon pacyfikacyjny.

W bitwie pod Dobrą wzięła udział bogata dziedziczka radogoskich włości Maria Piotrowiczowa z mężem Konstantym. To właśnie jej poświęcony jest kamienny pomnik.

Maria Piotrowiczowa poświęciła swoje życie dla krzewienia oświaty wśród dzieci i młodzieży warstw najuboższych. Łamiąc tabu swojego stanu wyszła za mąż za ubogiego nauczyciela z Krzepic - Konstantego Piotrowicza. Wraz z mężem uczyła w szkole elementarnej w Chocianowicach. Poświęciła się również sprawie narodowej, działając w polskiej organizacji konspiracyjnej na terenie Łodzi. W chwili wybuchu powstania styczniowego Maria miała 23 lata. Dobrowolnie, jako ochotniczka, przyłączyła się do oddziału dr. Dworzaczka i wzięła udział w bitwie, jako jedna z czterech kobiet.

Maria dała przykład męstwa i niezłomności. Mimo przewagi Rosjan do ostatniej chwili broniła oddziałowego sztandaru. Poległa pod ciosami kozackich pik i szabel zadając wrogom wiele strat.
Po bitwie ciało Marii zawieziono do domu. Kapitan rosyjskiego oddziału chyląc głowę przed nadzwyczajnym męstwem zapalił u jej stóp świecę i oddaliwszy się w róg izby wsparty o szablę stał i płakał.

Przed pogrzebem jedna z łódzkich kobiet odcięła pasmo włosów Marii. Robiono z nich później pierścionki, które nosiło się na serdecznym palcu jako przejaw szczególnej pamięci o bliskich.
Nieopodal pola bitwy znajduje się cmentarz w Dobrej, na którym pochowano poległych tego dnia powstańców. Warto również go odwiedzić. W miejscu tym stoi obecnie pomnik ufundowany przez społeczeństwo ziemi strykowskiej. Widnieje na nim inskrypcja "Niewolnym bohaterom - wolni rodacy".
W rocznicę bitwy 24 lutego 1863 roku odbywają się na polu bitwy i w Dobrej uroczystości rocznicowe, w których biorą udział władze miasta i gminy Stryków, organizacje społeczne i młodzież ze szkół z regionu. Dlatego miejsce to warto odwiedzić również zimą.

W pobliżu cmentarza w Dobrej, kilkaset metrów od przystanku PKS, znajduje się kościół parafialny pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela i św. Doroty, wybudowany na początku XIX wieku na miejscu starego drewnianego kościoła fundacji rodziny Dobrskich. Warto i jemu poświęcić nieco uwagi, ponieważ znajduje się w nim wiele pamiątek historycznych związanych z powstaniem styczniowym."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. strona poświęcona Marii Piotrowiczowej i Emilii Plater

ZAPOMNIANA BOHATERKA (również w języku niemieckim)
http://www.maria.witryna.info/

"Do miękkich wygód zwykła, będąc piękną, młodą,
Dla ojczyzny wzgardziłaś wdziękiem i urodą,
Porzuciłaś bogatych twych przodków pokoje,
I na dziarskim rumaku pędzisz w wrzące boje.
Ach! Polska nie zginęła i nigdy nie zginie,
Gdy w szlachetnych jej córkach krew tak polska płynie".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli



Szanowna Pani Marylo,

W dniu Pamięci naszych Bohaterów, Żołnierzy Wyklętych , których przez ponad pięćdziesiąt lat nazywano bandytami, pięknie dziękuję.

Wieczna Cześć Ich Pamięci

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika intix

7. Szanowny Panie Michale

...Matka Polka wychodząc do Powstania zostawiła w domu trójkę małych dzieci !
Z dwoma poszła walczyć by zginać za Ojczyznę !!!
(...)
Maria Piotrowiczowa, broniła się kosą. Przeważające siły szpic kozackich Ją dosięgnęły. Zginęła wraz z dwojgiem nienarodzonych dzieci od dziesiątek ran kłutych
...

Za Ojczyznę... i dla przyszłych pokoleń Polaków... za nas ginęły... ginęli...
..Nie dajmy zginąć poległym...
Cześć i Chwała Ich Pamięci!

***
Ze ściśniętym sercem...
Dziękuję Panie Michale za ten, kolejny Znicz Pamięci...
Z Szacunkiem... Pozdrawiam...


 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Do Pani Intix,

Szanowna Pani Joanno

Takie są Polki. Takie będą Polki bez względu na wiatr wiejący nam w twarz.
Za mało piszemy, ,mówimy o Matkach Polkach , które ginęły za Ojczyznę.

Adam Mickiewicz 1830 rok

O matko Polko! gdy u syna twego

W źrenicach błyszczy genijuszu świetność,

Jeśli mu patrzy z czoła dziecinnego

Dawnych Polaków duma i szlachetność;

Jeśli rzuciwszy rówienników grono

Do starca bieży, co mu dumy pieje,

Jeżeli słucha z głową pochyloną,

Kiedy mu przodków powiadają dzieje:

O matko Polko! źle się twój syn bawi!

Klęknij przed Matki Boleśnej obrazem

I na miecz patrzaj, co Jej serce krwawi:

Takim wróg piersi twe przeszyje razem!

Bo choć w pokoju zakwitnie świat cały,

Choć się sprzymierzą rządy, ludy, zdania,

Syn twój wyzwany do boju bez chwały

I do męczeństwa... bez zmartwychpowstania.

Każże mu wcześnie w jaskinią samotną

Iść na dumanie... zalegać rohoże,

Oddychać parą zgniłą i wilgotną

I z jadowitym gadem dzielić łoże.

Tam się nauczy pod ziemię kryć z gniewem

I być jak otchłań w myśli niedościgły;

Mową truć z cicha, jak zgniłym wyziewem,

Postać mieć skromną jako wąż wystygły.

Nasz Odkupiciel, dzieckiem w Nazarecie,

Piastował krzyżyk, na którym świat zbawił.

O Matko Polko! ja bym twoje dziecię

Przyszłymi jego zabawkami bawił.

Wcześnie mu ręce okręcaj łańcuchem,

Do taczkowego każ zaprzęgać woza,

By przed katowskim nie zbladnął obuchem

Ani się spłonił na widok powroza;

Bo on nie pójdzie, jak dawni rycerze,

Utkwić zwycięski krzyż w Jeruzalemie,

Albo jak świata nowego żołnierze

Na wolność orać... krwią polewać ziemię.

Wyzwanie przyszle mu szpieg nieznajomy,

Walkę z nim stoczy sąd krzywoprzysiężny,

A placem boju będzie dół kryjomy,

A wyrok o nim wyda wróg potężny.

Zwyciężonemu za pomnik grobowy

Zostaną sucha drewna szubienicy,

Za całą sławę krótki płacz kobiécy

I długie nocne rodaków rozmowy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz