TVN24 nadaje od rana : "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę"
co to się Pani Popiołkowa porobiło :) W stacji walterowskiej od rana z głośników słyszę chóralne, młode męskie skandowanie : "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Czytam co to się dzieje, że nagle ITI zapałało miłością do swoich adersarzy, z którymi prowadzi od kilku lat wojnę, że utrwalają swoim młodym słuchaczom , powtarzając od rana co chwila hasło : "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę".
"Precz z Komuną"
Wczorajsze uroczystości obchodów 68. rocznicy Powstania Warszawskiego zakłóciły incydenty wywołane przez część zgromadzonych. Krzyczano m.in.: "Precz z komuną", "Raz sierpem, raz młotem czerwoną hołotę". Wygwizdano też prezydent Warszawy.
Na kopcu przy ul. Bartyckiej i w jego okolicach zgromadziło się kilka tysięcy osób w tym m.in. powstańcy, politycy i harcerze.
- Zaloguj się, by odpowiadać
36 komentarzy
1. deżawi ? pamietacie czym władza straszyła w 1980 roku swoich ?
"a na drzewach zamiast liści, będa wisieć komuniści". To mobilizowało tysiące członków PZPR do skupiania sie wokół Kiszczaka i Jaruzelskiego, którzy stawali sie ich tarczą i ochroną przed "gniewem ludu" i szubienicą na latarni?
TAK BARDZO WŁADZA SIĘ BOI?
Zaprosili sobie Szczepkowską, żeby powtórzyła kłamstwo z 1989 r,. - KOMUNA SIĘ SKOŃCZYŁA.
Ale stare pudernice , tak jak i Madonna , JUŻ NIE DZIAŁAJĄ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. boją się, że 11.11. 2012 będzie dwa razy tyle ludzi?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. ci młodzi walczą o to samo, o WŁĄSNĄ WOLNOŚĆ
tvn24 SCHOWAŁ MATERIAŁ
a tu odpowiedź organizatora Marszu Niepodległości, co nie reprezentatywne dla wszystkich, którzy byli na obchodach, ale oddaje odczucia młodego pokolenia.
"Gdy słyszymy PO, myślimy PZPR"
"Polska młodzież poddawana jest dziś potężnej obróbce kultury masowej i
propagandy medialnej, a także, niestety, szkolnej. Próbuje się nam wpoić
obojętność na pojęcia takie jak: historia, pamięć, tożsamość narodowa,
niepodległość, poświęcenie dla narodu. (...) Istnieją jednak tysiące
młodych Polaków, którzy się przeciwko tej rzeczywistości buntują. To ci,
którzy wbrew wspomnianym trendom kultury, propagandy mediów, wbrew
szkolnej "europeizacji" chcą pozostać Polakami i chcą, żeby określenie
"być Polakiem" rzeczywiście coś znaczyło. Idą na przekór" - pisze do
prezesa Związku Powstańców Warszawskich, szef MW.
Władza służalcza jak za PRL. Szef Wszechpolaków tłumaczy gwizdy
Polska nie jest autentycznie niepodległa, to twór
zarządzany przez elity równie służalcze wobec obcych, jak miało to
miejsce w PRL...
czytaj dalej »
i teraz WALI W OCZY
Generał Ścibor-Rylski o buczeniu: szalenie mnie to zabolało
KOMENTARZY: 0
na Kopcu Powstania, co mnie szalenie zabolało - tak o incydentach
podczas obchodów wybuchu Powstania... więcej »
"Proszę was, jednym chórem powiedzcie: Przepraszam" (posłuchaj całego przemówienia)
Pamiętajcie o tej historii, która przecież była straszna. Ileż młodych w
waszym wieku dziewcząt i chłopców oddało swoje życie, a wy teraz w
wolnej Polsce mówicie takie rzeczy. Oni oddali swoje życie, żeby nie
było komuny i nie ma jej, czy to zrozumieliście? - grzmiał na Kopcu
Powstania Warszawskiego prezes ZPW gen. Zbigniew Ścibor-Rylski w reakcji
na gwizdy i okrzyki pod adresem polityków, które rozległy się na
uroczystości.
Żołnierz AK o gwizdach: sami tego nie wymyślili
ludzie takich zachowań nie wymyślają. To zachowanie jest im narzucane -
uważa gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, który podczas uroczystości na kopcu
Powstania Warszawskiego musiał apelować o spokój do osób próbujących
zakłócić uroczystości.
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Oburzają się na gwizdy
Oburzają się na gwizdy skierowane do rządzących, tymczasem przed koncertem Madonny wygwizdano... film o powstaniu warszawskim!
" Filmik został wybuczany, wygwizdany, ani ja, ani inni fani, którzy
stali koło mnie nie mieliśmy najmniejszej ochoty na dawkę
narodowo-romantyczno-kiczowatą. Przyszliśmy się bawić, a nie płakać."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. u Knapika Jan Lityński
(ten, co był pacholęciem na rękach u Stalina) mówi o Polakach - tłuszcza.
Czy pod adresem Jana Lityńskiego, związanego z Kuroniem, Czerwonym Harcerstwem i władzą PRL-u młodzi nie mają prawa krzyczeć - precz z komuną?
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Marylu
To Warszawa...
A ja byłem zdumiony, że w moim rodzinnym mieście, od zawsze "czerwonym" Włocławku również zebrali się kibice miejscowych drużyn i podczas uroczystości dumnie wraz z harcerzami oraz kombatantami i trzymanymi w dłoniach racami wołali śpiewając: "Chwała Bohaterom"... Było ich kilkudziesięciu, kilkudziesięciu harcerzy i tyleż kombatantów oraz włocławian.
Najśmieszniejsze było to, że - ku oburzeniu przede wszystkim kombatantów - tę grupę patriotycznych kibiców "asekurowało" aż 6 radiowozów. Ludzie byli oburzeni a ja sobie pomyślałem, że widać przygotowania do pacyfikowania niezadowolenia trwają w całym kraju i są sterowane odgórnie.
Jeden z kibiców w wywiadzie udzielonym miejscowej telewizji powiedział, że przyszli by oddać hołd tym, dzięki którym teraz mogą żyć. Serce urosło... :)
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
7. Krzysztofie
w całej Polsce młodzi ludzie związani z klubami kibicowskimi czcili pamięć swoich Bohaterów, a TVN24 wraz z Gazetą Wyborczą chcą zohydzić im to czczenie.
Teraz u funkcjonariuszki Werner jest Bielecki i Nałęcz.
Bielecki znokautował hienę cmentarną Nałęcza, mówiąc o polskim patriotyzmie i tradycji.
Oczywiście, przywołują następną hienę - Daviesa, który zarządził koniec obchodów PW w Polsce. Bielecki powiedział, że wyobraża sobie obchody PW bez władz państwowych, bo sam takie obchodził do 1989 r. i brak Bartoszewskiego pod Gloria Victis nic nie zmieni :)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. teraz Sławku Nowaku - zamiast o drogach i bankrutujących firmach
powiela ustaloną linie partyjną. Wszystko u funkcjonariuszki Werner.
I powielaja jak matrę SMS od PR-u Tuska - "PiS ma sie odciąć i zakazać".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. :)
Marylko...
a Ty jak zwykle dzielnie czuwasz i nasłuchujesz, co "piszczy w trawie" w "walterowni" ;).
Pozdrawiam serdecznie i czuwaj... bo ja nieraz "już nie daję rady" :)
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
10. Krzysztofie
na odtrutkę :)
Po składaniu wieńców przystąpiono do przemówień. Rozpoczął Prezes Koła
Kombatantów pan Stefan Załęski. Był niesamowicie szczęśliwy. Dzięki
Niemu niejednemu z nas zakręciła się łza w oku.
Następnie przemawiali, Kombatant pan Edward Piórkowski ("To właśnie Ci
chłopcy których premier nazywa kibolami, a prezydent bandytami"
), burmistrz miasta Robert Perkowski, ksiądz proboszcz Andrzej
Kopczyński, starosta powiatowy Piotr Uściński, poseł na Sejm RP Jacek
Sasin, oraz przedstawiciel Ząbkowskich Legionistów.
Na tym zakończyły się oficjalne obchody, po których każdy mógł zrobić
sobie zdjęcie z Kombatantami, zamienić parę słów, a także porozmawiać z
obecnymi ułanami.
Ostatecznie obchody zgromadziły około 120 osób. Jak na pierwszy raz jest
to liczba znacznie przekraczająca nasze oczekiwania. Najlepiej opisują
to słowa jednego z Kombatantów "Ten pomnik takiej imprezy jeszcze nie
widział".
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM.
Kilka zdjęć z obchodów: http://www.facebook.com/media/set/?s...0246159&type=3
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. komentarz z forum Legii
http://narodowcy.net/film-o-powstani...ny/2012/08/02/
Obecnie tematem nr1 w mediach głównego nurtu, jest wczorajsze buczenie uczestników obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego na platformerskie władze. Władze dla których Powstanie Warszawskie jest tak ważnym wydarzeniem, że wydały zgodę na koncert Madonny w dniu rocznicy. Po interwencji kombatantów (m.in. gen. Ścibora Rylskiego)oburzonych bezczeszczeniem tego dnia przez podstarzałą babę, utrzymującą się ze skandali, koncert miał być poprzedzony filmem upamiętniającym Powstanie Warszawskie. Zrecenzowanym przez jednego z uczestników koncertu „beznadziejnym filmikiem będącym szantażem moralnym”, który został wybuczany i wygwizdany. Jak widać, w mediach głównego nurtu cisza na ten temat, natomiast z osób gwiżdżących na tych, którzy odbierają nam wolność robi się zbrodniarzy gorszych od Niemców 68 lat temu, widocznie Powstanie Warszawskie jest mniej ważne od Tuska i Gronkiewicz-Wa
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Mastalerek: na kogo wolno
Mastalerek: na kogo wolno buczeć
Mam nieodparte wrażenie, że burza medialna jaka się po tym rozpętała
wynika przede wszystkim z faktu, że te okrzyki były dyskomfortowe dla
obecnie rządzących. Zakłócały ich wyśmienite samopoczucie i pewność, że
cały naród ich kocha.
Gdyby buczano na Kaczyńskiego, byłoby w porządku
Winę za buczenie ponosi PiS. Patrzcie ludzie, jak to po raz kolejny podzielił naród ten straszny Kaczyński...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. w studio TVN24 Kowal i Celiński
ciąg dalszy "buczeli na grobach" czerwone zero Andrzej Celiński (my ludzie Solidarności i KOR) zionie nienawiścią - wylewa się z niego " antypolskie kibolskie chamstwo, które z Polską nie ma nic wspólnego, azjatycka dzicz, niektórzy biskupi też sa tacy"
Kowal - ZERO REAKCJI , ZGODA, ZGODA, KTO MI RĘKĘ PODA.
Wziął już rekę Komorowskiego, Jaruzelskiego, Sikorskiego.
Obrzydliwy spektakl, to zaraża przez ekran, mam ochotę rzucić mięsem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. "Buczeć nie wolno, buczeć nie
"Buczeć nie wolno, buczeć nie należy, bo buczenie dzieli i wstrząsa generałem Ścibor-Rylskim. Gdyby przynajmniej buczano na Kaczyńskiego lub Macierewicza, byłoby to usprawiedliwione, ale buczenia na Tuska nie usprawiedliwia nic. Winę za buczenie ponosi PiS" - ironizuje na swoim blogu w Onecie Janusz Wojciechowski (PiS). Dodaje, że "wolno sikać na znicze, szarpać modlących się ludzi i drwić". "Wolno flagę narodową babrać w g... - to też nie dzieli i winy za babranie nie ponosi nikt" -
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. mało Generałowi było TVN24, polazł do GW
Dobro ojczyzny ważniejsze od własnych karier
rozmawiał Jerzy S. Majewski
2012-08-03, ostatnia aktualizacja 2012-08-03 13:22
Fot. Sławomir Kamiński / Agencja Gazeta
Na kopcu przeżyłem dramatyczne chwile.
Widząc młodych ludzi, myślałem, że przyszli oddać hołd tym, co ginęli.
Tymczasem gwizdali i krzyczeli w chwili, gdy składane były wieńce.
Musimy reagować na takie wystąpienia młodzieży. Oni nie są źli. Są
młodzi - mówi 'Gazecie'' gen. Zbigniew Ścibor-Rylski, prezes Związku
Powstańców Warszawskich
Na kopcu przeżyłem dramatyczne chwile. Widząc młodych ludzi, myślałem,
że przyszli oddać hołd tym, co ginęli. Tymczasem gwizdali i krzyczeli w
chwili, gdy składane były wieńce. Musimy reagować na takie wystąpienia
młodzieży. Oni nie są źli. Są źle poinformowani. Są młodzi. Nie robią
tego z własnej woli. Ktoś nimi steruje. Potem, już po uroczystości,
przyszli do mnie przedstawiciele tej młodzieży i przepraszali.
Uściskałem ich, bo wiem, że przyszli z pobudek patriotycznych. Gdy zaś
schodziłem z kopca, podchodzili do mnie ludzie. Wręczali kwiaty.
Dziękowali za moje słowa. Może to ci sami, którzy kilka chwil wcześniej
buczeli? Z jednej strony społeczeństwo ma potrzebę uhonorowania tych, co
polegli za wolność ojczyzny. Z drugiej strony ci sami gwiżdżą, krzyczą.
Ale pod pomnikiem Gloria Victis młodzi ludzie to mniejszość. Buczeli ci w średnim wieku.
- To grupa oszołomów. Brak mi innych słów. Ich zachowanie 1
sierpnia było oburzające. Dziś wszelkie własne poglądy można
wyartykułować. Ale nie w takim miejscu. Nie na cmentarzu i nie w trakcie
uroczystości.
A może
powinien Pan zaapelować nie tyle do tłumu, co do polityków, którzy są
tak hałaśliwie i entuzjastycznie witani. By oni zwrócili się do
zwolenników z wezwaniem, aby nie traktowali uroczystości na kopcu czy
cmentarzu jako wiecu politycznego. Choćby do Antoniego Macierewicza,
który po raz kolejny ostentacyjnie spóźnia się pod pomnik Gloria Victis
witany oklaskami przez tych, którzy wygwizdują premiera?
- Nie wiem, czy to jest możliwe. Ci politycy nawet nie podają ręki swoim przeciwnikom.
A jak reagują na takie zachowanie pana koledzy z organizacji kombatanckich?
- Wszyscy są oburzeni. Panuje u nas jedność. Nie bawimy się w
politykę. Z drugiej strony boli nas ta polaryzacja społeczeństwa,
podziały. Choćby na samej prawicy.
Nie można osobistych,
prywatnych ambicji stawiać wyżej niż interes państwowy. Dobro ojczyzny
jest przecież ważniejsze od własnych karier.
Mam
nadzieję, że nasze apele w końcu trafią do zatwardziałych głów i serc.
Wywalczyliśmy przecież wolną ojczyznę. Mamy demokrację, swobodę, o
jakiej 68 lat temu nie mogliśmy marzyć. A tymczasem to wszystko jest
kontestowane. Widać taka już jest ludzka natura, trudno ją zmienić, a
prywatne ambicje ludzi są niezmierzone. To też kwestia interpretacji
rzeczywistości. Ja mówię młodym: spójrzcie jak wspaniała jest teraz Warszawa,
jak bardzo się zmienia. Moje pokolenie nawet nie śniło o takim mieście,
pełnym tylu nowoczesnych rozwiązań, odbudowanym ze zniszczeń. Ci młodzi
tego nie widzą. Może nie potrafią, może nie chcą zobaczyć.
Związek
Powstańców Warszawy kilkanaście dni temu poinformował, że wystąpił do
urzędu patentowego z wnioskiem o zastrzeżenie symbolu Polski Walczącej w
charakterze znaku towarowego. Wiceprezes Związku Edmund Baranowski
mówił, że kombatanci sprzeciwiają się m.in. umieszczaniu znaku na
kubkach czy koszulkach. Tymczasem 1 sierpnia to głównie kibice Legii
założyli koszulki ze znakiem Polski Walczącej i z tym znakiem na piersi
wznosili okrzyki.
- Ten znak jest
wykorzystywany w niewłaściwych momentach i złych intencjach. Rozmawiałem
o tym z panem prezydentem RP Bronisławem Komorowskim. Zrezygnowaliśmy z
zastrzegania kotwicy Polski Walczącej jako znaku towarowego w Urzędzie
Patentowym. W najbliższych dniach z Kancelarii Prezydenta wyjdzie
przygotowany projekt ustawy mający chronić ten znak. To inicjatywa
ustawodawcza prezydenta. Sejm będzie ją musiał dość szybko przyjąć.
Podczas
uroczystości 31 lipca na pl. Krasińskich prezydent RP zaapelował do
środowisk kombatanckich o urządzenie 11 listopada wspólnotowego marszu
niepodległości, ponad podziałami politycznymi. Czy zaangażujecie się w
jego organizację?
- Marsz 11 listopada spędza
mi sen z oczu. To dziś moje największe zmartwienie. Czy się uda? Jak go
zorganizować, by marsz połączył wszystkich Polaków. By nie doszło do
burd, tak jak w 2010 r. Chcemy na ten marsz ściągnąć jak najwięcej
ludzi, kombatantów. Zastanawiamy się, jak to zrobić. Zbieramy się, by to
przedyskutować. Mamy też w planach spotkanie kombatantów z urzędnikami
Kancelarii Prezydenta.
http://wyborcza.pl/1,75478,12242999,Dobro_ojczyzny_wazniejsze_od_wlasnyc...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. zaplecze Komorowskiego - jaka wstrętna para.
"Kaczyński, Macierewicz, Suski urodzili się do systemu totalitarnego"
- Polityka historyczna uprawiana przez polską prawicę od dobrych
15 lat jest polityką łże historyczną. Mówię o panu Jarosławie Kac...
czytaj dalej »
- Powstanie Warszawskie dla dużej części polskiej inteligencji było
przez kilkadziesiąt lat ważnym punktem odniesienia. (...) I przychodzi
gromada chamów, którzy z Polską nie mają nic wspólnego, jeśli chodzi o
pojęcie patriotyczne, jakichś kiboli i nie wiadomo czego. Tym chamstwem
żywią się przywódcy polskiej prawicy - ocenił Celiński.
Andrzej Celiński. - Ten apel powinien być skierowany do bardzo
wyraźnie określonej grupy polityków - grupy polityków polskiej
nacjonalistycznej, tradycjonalistycznej prawicy, którzy nie potrafią się
odnaleźć w systemie prawnym i państwowym wolnych wyborów, zmiennosci
politycznej i niekiedy porażki wyborczej. Próbują oni znaleźć takie
sposoby uprawiania polityki, żeby problemy, które w rzeczywistości ludzi
dzielą lub łączą wokół partii politycznych odsunąć na bok i żeby
uzyskać dla siebie pozycję na gruncie spraw, które nijak się mają do
rzeczywistości gospodarczej i społecznej Polski - powiedział szef Partii
Demokratycznej.
A Paweł Kowal dodał: - Ja jestem daleki, żeby bić
cepem wszystkich polityków. Ale jeśli politycy jeszcze do czegoś są w
Polsce, to np. do tego, żeby pokazać standard. Pokażmy styl, że
potrafimy się zachować inaczej, że stać nas na uśmiech, na "dzień dobry,
jak się masz". Ja nie chcę, żeby oni się tam wszyscy pogodzili, ale
wiem, że jeśli nie są zdolni nad grobem Powstańców wziąć gen.
Ściobor-Rylskiego do środka i pójść z nim złożyć wienieć, to coś jest
nie tak - stwierdził.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. bezczelność władzy - boi sie, że nikt poza HGW NIE PRZYJDZIE?
PRZECZYTAJ OŚWIADCZENIE BURMISTRZA:
List otwarty do kibiców Legii Warszawa
Od wielu lat samorząd Mokotowa organizuje wspólnie ze środowiskiem kombatantów i władzami Warszawy uroczystości upamiętniające wybuch i przebieg walk powstańczych na terenie naszej dzielnicy.
Dzięki wielkiemu zaangażowaniu środowiska weteranów, z roku na rok, bierze w nich udział coraz większa liczba mieszkańców. Chlubą Mokotowa jest to, że ich przebieg ma apolityczny, i choć oficjalny, to prawie rodzinny charakter. Czymś zupełnie naturalnym jest widok maszerujących trasą z Parku Dreszera pod pomnik przy ul. Dworkowej bohaterskich Powstańców, w otoczeniu rodzin z dziećmi, przy licznej asyście mokotowian.
Tak było przez wiele kolejnych lat, aż do 1-go sierpnia 2012 roku. W tym roku na Kopcu Powstania Warszawskiego, powstałym z gruzów spalonego miasta doszło do zachowań, które nie miały prawa się zdarzyć. Mnie, jako gospodarzowi i współorganizatorowi uroczystości trudno jest się pogodzić z faktem, że w miejscu tak ważnym dla Powstańców, można chcieć zignorować pamięć poległych, obrazić żyjących i obecnych z nami Bohaterów. Nawet, jeśli dopuszcza się tego niewielka grupa, która nie rozumie znaczenia słowa patriotyzm i naraża na szwank całe kibicowskie środowisko.
Myślę, że nie mieści się to w kanonie zachowań warszawiaków. Zwłaszcza kibiców Legii Warszawa, którzy zawsze z dumą podkreślają miłość do swojego miasta i jego wspaniałej historii. Kibiców, którzy sami przecież składają kwiaty i zapalają znicze podczas powstańczych uroczystości. Mam przekonanie, że wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, aby słowo warszawski kibic nie kojarzyło się Polakom negatywnie.
Incydent na Kopcu odbił się w Polsce szerokim echem i stał się dla nas sprawą honoru.
Mojego, jako gospodarza i współorganizatora, ale również honoru całego środowiska kibiców Legii Warszawa. Uważam, że zawsze jest miejsce i czas na rozmowę oraz kompromis.
Drugiego października organizujemy, jak co roku, uroczystości wygaszenia Ognia Pamięci, symbolizujące zakończenie Powstania. Obchody będą miały miejsce na tym samym Kopcu Powstania Warszawskiego.
Proszę, więc o spotkanie z przedstawicielami Waszego środowiska. Zastanówmy się wspólnie, jak zapewnić im godny i apolityczny przebieg. Jest czas na to, abyśmy razem zapobiegli przekształcaniu się Powstańczych uroczystości w partyjne wiece, czy areny walk politycznych i nikczemnych manipulacji. Uszanujmy wolę żyjących weteranów Powstania.
Upływ czasu sprawia, że na kolejne rocznice przybywa ich coraz mniej. Czy w drodze na swoją ostatnią wartę powinni ze sobą nieść wspomnienia z ostatnich wydarzeń na Kopcu? Możemy to zmienić. Możemy sprawić, że te ich wspomnienia z uroczystości (być może ostatnich, w których ze względów zdrowotnych biorą osobisty udział), będą wyglądały zupełnie inaczej.
W porównaniu z ich poświęceniem, taki gest, to z naszej strony niewielki wysiłek.
Zróbmy to, pokażmy, że pojęcie honoru i szacunku, naszym pokoleniom również nie jest obce. Przedstawicieli środowiska kibiców Legii Warszawa, zainteresowanych udziałem w organizowanym przez nas spotkaniu, proszę o zgłaszanie się drogą elektroniczną na adres e-mail: burmistrz@mokotow.waw.pl
Bogdan Olesiński, Burmistrz Dzielnicy Mokotów
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,burmistrz-zaprasza-kibicow-usz...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. A ja obiecuję
że będę gwizdać tam, gdzie uznam za stosowne. I że będę gwizdać tak często jak to będzie konieczne. I tak głośno jak będzie trzeba. I żaden wzorzec "patriotyzmu inaczej" mi nie zabroni. I koniec dyskusji panowie anty-wzorce...
19. informacja nie zweryfikowana, ale wcale nie dziwi, jeżeli to fak
Maciej Ścibor-Rylski to syn człowieka, który ostatnio na mogiłach zamordowanych żołnierzy AK uprawiał czynną politykę nawołując ludzi do publicznych przeprosin za dezapropadę wyrażoną w stosunku do przedstawicieli władzy państwowej III RP idących po trupach do celu.
Sam generał nie stroni od bieżącej polityki czynnie angażując się w ostatnią kampanię prezydencką Komitetu Poparcia Bronisława Komorowskiego. Jego syn od 3 lat pracuje w Elewarze.
http://adamichnik.salon24.pl/438436,syn-gen-scibor-rylskiego-pracuje-w-e...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Dzisiaj jest 4 sierpnia - czwarty dzień propagandy w TVN24
"kim byli chuligani, nie wiadomo, wiadomo, kto ich broni - czego dowodem jest wpis na portalu radnego PiS."
cytują non stop głównego bohatera awantury, z generalską szarża, figurującego na liście poparcia Bronisława Komorowskiego pod numerem 135.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. i znów TVN24 - Marciniak i feministki w Bailonie
abarot do mdłości - członek komitetu wyborczego Komorowskiego nr 135 .
Pitera, Falandysz i PŁATEK KONTRA PROF. PIOTROWICZ.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. za a nawet przeciw
Pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego nasz prezes Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej skrytykował panią minister edukacji, co niektóre stacje telewizyjne wycięły. Pochwalił on jednak delikatnie prezydenta Komorowskiego za pewien krok, jakim był panel w sprawie reformy nauczania historii w szkole średniej. My konsekwentnie oprotestowujemy program ograniczający historię w szkole.
1 sierpnia odbył się też koncert Madonny na Stadionie Narodowym. Kombatantom udało się przeforsować zmianę godziny koncertu z 18.30 na 20.30 i emisję króciutkiego filmu o Powstaniu Warszawskim przed występem. Jednak ten film – jak wynika z relacji – został na stadionie wygwizdany.
- Nie udało nam się tego koncertu wycofać. Są dwa dni w roku 1 sierpnia i 1 listopada, kiedy nie powinno być miejsca na tego typu „radość”. Jesteśmy przeciwnikami koncertu takiej skandalistki, organizowanego w takim szczególnym dniu. Niestety część ludzi ma za nic naszą tradycję. Z wielkim uznaniem przyjęliśmy inicjatywę Kościoła, który w Katedrze na Pradze zarządził tego dnia modły. Koncert był rzeczą nietaktowną wobec pamięci historycznej i naszego pokolenia. Jeśli były gwizdy po filmie to świadczy o lukach w edukacji historycznej młodego pokolenia.
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/rzecznik_zolnierzy_armii_krajowej...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. Marciniak też NIE WIEDZIAŁ ?
Użytkownik o nicku "bartoszapple" tłumaczy, dlaczego... wygwizdał film przypominający zryw mieszkańców Warszawy przeciwko hitlerowcom!
"Wróciłem właśnie z koncertu Madonny. Zauważyłem szantaż moralny- pokazanie na siłę beznadziejnego filmiku o Powstaniu Warszawskim. Będąc na koncercie, nie złamałem prawa. Zapłaciłem za koncert, a nie za lekcje historii. Pokazywanie nam tych tandetnych filmików to tak jak zaciąganie kogoś na siłę za rękę do kościoła. Efekt odwrotny od zamierzonego. Dlaczego jacyś katolicy ustalają nam przebieg koncertu, który jest imprezą prywatną. My katolikom nie każemy oglądać w kościołach teledysków Madonny, ponieważ szanujemy ich wolność. Filmik został wybuczany, wygwizdany, ani ja, ani inni fani, którzy stali koło mnie nie mieliśmy najmniejszej ochoty na dawkę narodowo-romantyczno-kiczowatą. Przyszliśmy się bawić, a nie płakać" - pisze bloger TOK FM.
"Chamstwo, wciskanie nosa w nie swoje sprawy, rodzaj przemocy i szantaż religijny- to metody patriotów na propagowanie wiedzy historycznej. W konsekwencji teraz jeszcze bardziej nie lubimy tych nieszczęsnych rocznic. I znów kolejne podziały, konflikty. Doprawdy, powstańców pomiędzy angielskimi wykleństwami i gołym tyłkiem Madonny mogli wcisnąć tylko polscy katolicy" - tłumaczy bywalec portalu popularnej radiostacji.
Uczestnik koncertu zaznacza jednak, że pamięta o powstańcach, ponieważ odwiedził w zeszłym roku Muzeum Powstania Warszawskiego. "Byłem także na koncercie na placu Krasińskich. W liceum z II wojny miałem 5. Na maturze z historii rozszerzonej 90%. Nie potrzebuję do niczego tandeciarsko zmontowanych filmików. Nie podnieca mnie to." - puentuje internauta.
Ciekawe, dlaczego mainstreamowa prasa, która rozpisywała się o skandalicznym zachowaniu "prawdziwych patriotów" nie wspomniała o gwizdach "młodych, wykształconych z wielkich miast"...
http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/podczas_koncertu_madonny_wygwizda...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. Powązki - obrazki rocznicowe - Polon
http://poloniada.salon24.pl/438589,powazki-obrazki-rocznicowe
Koncert cmentarny ...
* * *
Wywiad cmentarny ...
* * *
Powstańcy ciągle groźni? ...
* * *
Desant z Krakowskiego Przedmieścia ...
*
* * *
Przed cmentarną bramą ...
* * *
.... i coraz trudniej znaleźć 1 sierpnia na Powązkowskim Cmentarzu
takie miejsca, gdzie nic nie zakłóca nastroju tego szczególnego dnia;
gdzie w ciszy i zadumie istnieje tylko Pamięć i modlitwa za Poległych
...
*
*
*
*
* * *
* * * * *
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. @Maryla
Moim zdanie takie jest sedno sprawy: ONI od lat usiłowali wmówić nam, że Powstanie było aktem głupoty. że trzeba było nie walczyć, nie narażać się, dojść do zgody z Niemcami i ruskimi... I to się IM nie udało...
Więc teraz, w roku 2012 poszli jeszcze dalej, podjęli nową inicjatywę. ONI chcą idee i myśli Powstańców przygiąć siłą do ziemi, wkopać w błoto, młotem poobijać z tego, co dla Powstańców było najważniejsze, sierpem okroić z wielkości i dopasować do własnej - żałosnej i podłej miary, do swojej własnej doktryny hańby, do swojej pełzającej pozy węża.
Już nie twierdzą, że wybuch Powstania był aktem głupoty. Nie.. Teraz przy pomocy różnych figur i aktorów chcą wmawiać, że Powstańcy walczyli.... właśnie o zgniłe kompromisy, takie na jakie idzie się dzisiaj, o dialog z ruskimi i Niemcami gdy oni narzucają nam siłą swoja wolę, o rezygnację z własnego, polskiego zdania, polskiej tożsamości, tradycji. ONI mówią - Powstańcy walczyli o to samo co MY, oni dzisiaj trzymaliby z nami...
T a k a jest wymowa bardzo wielu komentarzy. To już nie są nawet hieny cmentarne. To jest cmentarne robactwo, gryzące od wewnątrz, odbierające Powstańcom ich duchowy SKARB!
Mówię IM: Nie pomniejszycie Powstańców, Obrońców Polski Prawdziwej, Bohaterów naszych do WASZEJ żałosnej miary! To się WAM nigdy nie uda...
27. @guantanamera
To się WAM nigdy nie uda...
My mamy to zagwarantowane - dzieki tym wszystkim chłopakom i dziewczynom, co maszerują po ulicach miast i miasteczek Polski, poznając prawdziwą historię od Zołnierzy Wyklętych i z przejęciem krzyczących z całego serca ;
CZEŚĆ I CHWAŁA BOHATEROM ! BÓG HONOR OJCZYZNA!
JESTEM SPOKOJNA ...Z ROKU NA ROK CORAZ BARDZIEJ SPOKOJNA, ŻE ZIARNO ZOSTAŁO ZASIANE NA ŻYZNEJ GLEBIE.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. @guantanamera
to ONYM sie nie uda, zobacz tę młodzież. Sami pierwszy zorganizowali te obchody, wyrwali darni i krzakom to miejsce pamięci.
Pierwszy raz , nikt przed nimi tego nie robił... od lat nikt nie czuł potrzeby. Posłuchaj ich kapłana.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. no, bez tej trójki obrzydków nagonka bty była niepełna
Ludzie buczący podczas rocznicy Powstania to margines społeczny - powiedział w TOK FM Tomasz Lis, redaktor naczelny "Newsweeka". W godzinie publicystów dyskutowano też o samej randze wydarzenia. - W niektórych kręgach panuje dość powszechne wrażenie, że to Lech Kaczyński przywrócił pamięć o Powstaniu Warszawskim. To brednia - dodał Lis.
Jacek Żakowski zwrócił uwagę, że choć to nie pierwszy raz, kiedy buczano podczas uroczystości rocznicowych m.in. na Powązkach, teraz znalazł się powstaniec, 90-letni człowiek, który zaprotestował przeciwko takiemu zachowaniu [Generał Zbigniew Ścibor-Rylski, rocznik 1917, prezes Związku Powstańców Warszawskich, żołnierz Armii Krajowej, uczestnik Powstania Warszawskiego - red.]
Czy jest szansa, że ten głos przerwie ciąg skandalicznych zachowań? Zdaniem Tomasza Lisa nie ma na to szans. - To jest margines społeczny, który jest w każdym kraju. Świadomie używam określenia margines, bo jeśli ktoś w takim miejscu jak np. cmentarz buczy, to jest to margines - podkreślił Lis.
Według publicysty choć mówi się o powszechnym potępieniu takich zachowań, takiego standardu nie ma, a ostatnio ukazało się dużo tekstów, które próbują to chamstwo zracjonalizować. - Podobnie powstańcy, którzy stawiali czoło Niemcom, niespecjalnie stawiali w ostatnich latach czoło temu, co każdego roku powtarza się na Powązkach. Można więc było powiedzieć, że buczano na władzę w imieniu powstańców. Teraz, gdy zareagował generał Ścibor-Rylski, że tak nie wypada i to obraża samych powstańców, no to zrobił się mały problem - zauważył Lis.
- Tak mocno oklaskiwany Antoni Macierewicz miał szansę wziąć do ręki mikrofon i wygłosić przemówienie w stylu, w jakim to zrobił generał Ścibor-Rylski - podkreślił Tomasz Wołek. - Ale on słyszy, jak wygwizdują wielkich polskich bohaterów i nie ma cienia reakcji z jego strony. To obrzydliwe - dodał.
Lech Kaczyński przywrócił pamięć o Powstaniu Warszawskim?
W kontekście uroczystości rocznicowych Tomasz Lis zwrócił uwagę na dość powszechne w niektórych kręgach wrażenie, że to Lech Kaczyński przywrócił pamięć o Powstaniu Warszawskim. - No to już jest taka nieskończona brednia. Pamiętam, że w latach 80. 1 sierpnia na Powązkach były tłumy. Trzeba było przeciskać się jakoś, żeby dojść gdzieś w okolice grobów Batalionu "Zośka". To było szalenie trudne. I nie miałem wrażenia, że to Lech Kaczyński musiał się pojawić, żeby przywrócić pamięć setkom tysięcy ludzi o Powstaniu. W 1994 roku były wielkie obchody Powstania Warszawskiego, na których był obecny m.in. prezydent Niemiec - przypomniał.
Wiesław Władyka uważa, że takie zachowania jak buczenie i gwizdy były podbudowywane przez szereg tekstów publicystów, litanie intelektualne. - Przez teksty o przeciwstawianiu sobie patriotyzmu i nihilizmu, o tym że ci wszyscy, którzy dyskutują o Powstaniu Warszawskim, jako koncepcie, jako idei, jako pomyśle, to jakby są nihilistami. To zbudowało podłoże emocjonalne - mówił Władyka w radiu TOK FM.
- Apeluję do kolegów publicystów, którzy tak żwawo i łatwo wzywają do kultu śmierci, do patriotyzmu jednowymiarowego, żeby się trochę powstrzymali, bo to oni ponoszą też odpowiedzialność za kontynuację tego typu myśli. I oto nihilista przyjdzie i będzie chciał uczcić pamięć Powstania. I zostanie wybuczany - powiedział.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103454,12246415,Lech_Kaczynski_przywrocil_pa...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. @Maryla
Takie zwyczajne inicjatywy są zawsze najcenniejsze... Wspaniała młodzież i pewnie wspaniali są ich wychowawcy i katecheci...
31. @guantanamera
:) to łobuziaki , nasza przyszłość, to ulice polskich miast i miasteczek.
Oni nie dają się propagandzie i chociaż nie są święci, wiedzą co to honor i potrafią odróżnić dobro od zła. Ich nic nie złamie i okazują szacunek tym , którzy na to wg nich zasługują.
I są gotowi poświęcić wszystko dla tych swoich wartości.
To sól , są jak Zołnierze Wyklęci, dlatego Ich sobie wybrali na Patronów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. @Maryla
Może i łobuziaki, ale jakie kochane...:)
33. Powstańcze kamery (1994), 1/3
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. "!!!kibole
Odpowiedź na list otwarty burmistrza Mokotowa do kibiców Legii Warszawa
W piątek 3 sierpnia, po godzinach pracy,
na adres klubu oraz do skrzynek serwisów zyleta.info, legionisci.com
oraz legia.net wpłynął list pana Bogdana Olesińskiego w sprawie
wydarzeń, jakie miały miejsce na Kopcu Powstania Warszawskiego w trakcie
uroczystych obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.
W
imieniu grup kibicowskich Legii Warszawa chcielibyśmy jasno podkreślić,
że w pełni zgadzamy się z Panem, że w ten dzień i w takim miejscu nie
powinno dochodzić do jakiegokolwiek zakłócania uroczystości
upamiętniających jedną z najważniejszych rocznic w historii naszego
miasta. I ma Pan rację, że takie zachowanie nie mieści się w kanonie nie
tylko mieszkańca stolicy, ale i ogólnie, Polaka.
Podobnie
jak samorząd Mokotowa, kibice Legii od lat uczestniczą w obchodach
kolejnych rocznic Powstania i podobnie jak Pan, obserwujemy coraz wyższą
frekwencję naszych kibiców biorących udział w uroczystościach, zarówno
centralnych, dzielnicowych, czy tych organizowanych w podwarszawskich
miejscowościach. Przy tych okazjach, wszędzie spotykamy się z dowodami
sympatii ze strony kombatantów oraz warszawiaków, którym pamięć o zrywie
stolicy jest także bliska. Przypomnijmy tylko zeszłoroczne obchody na
Kopcu 1 sierpnia, gdzie uroczystość przebiegła godnie i w atmosferze
prawdziwego święta, a jej kulminacją było adresowane do blisko
półtoratysięcznej grupy kibiców Legii, piękne i wzruszające przemówienie
generała Ścibor-Rylskiego.
Również w
tym roku nasz udział w wielu miejscach miał charakter masowy i co
należy podkreślić – miał kontekst wyłącznie patriotyczny. Łączy nas
bowiem kibicowanie Legii Warszawa i choć wśród tak ogromnej rzeszy ludzi
poglądy polityczne siłą rzeczy muszą być spolaryzowane, to na pierwszym
miejscu zawsze stawiamy kibicowanie naszemu klubowi, pozostając przy
tym wiernymi tradycji i historii stolicy. Mimo starań przedstawicieli z
obu stron sceny politycznej oraz mediów próbujących przypisać nam
określoną rolę na arenie sporów światopoglądowych, pragniemy oświadczyć,
że kibice Legii odcinają się w sposób jednoznaczny od polityki.
Rzeczywiście, w ubiegłym roku miały miejsce demonstracje kibiców w całym
kraju, w tym nasze, ale ich powodem były represje i ustawy wymierzone w
ruch kibicowski w Polsce, które jednak w żaden sposób nie dotyczą
sierpniowego święta Warszawy. Zatem w kwestii polityczności w czasie
obchodów powstańczych walk jesteśmy zgodni, choć z głosów dochodzących
do nas od kombatantów wypływa też postulat, aby politycy ograniczyli
swoje autopromocyjne wystąpienia w czasie uroczystości.
Mając
na uwadze powyższe pragniemy stwierdzić, że jesteśmy zaskoczeni wyborem
przez Pana kibiców Legii jako adresatów tego pisma oraz formą jego
wysłania. Prawdą jest, że tego dnia skandowane były na Kopcu hasła znane
m.in. ze stadionów, będące wyrazem protestu przeciwko stosowaniu przez
organa państwowe wobec środowisk kibicowskich w całej Polsce cenzury,
odpowiedzialności zbiorowej i innych działań represyjnych,
charakterystycznych dla tzw. poprzedniego systemu. Prawdą jednak też
jest, że na skutek napiętej sytuacji politycznej w Polsce w tym roku
pojawiło się na Powązkach i na Kopcu wielu przeciwników aktualnej
władzy, którzy uznali, że każda okazja by wyrazić dezaprobatę wobec
działań formacji rządzącej jest odpowiednia.
Tym
bardziej jesteśmy więc zaskoczeni kierowaniem akurat do nas Pańskiego
listu, skoro przedstawiciele radykalnej opozycji sami opublikowali listy
otwarte i oświadczenia wyjaśniające motywy ich zachowań nie tylko na
Kopcu, ale w kilku innych miejscach w czasie rocznicowych uroczystości.
Gwoli prawdy, mamy świadomość, że na rzeczonym Kopcu również grupki
kibiców podjęły skandowane hasła, ale też w tłumie ponad dwóch tysięcy
ludzi, na tak małej powierzchni jak szczyt Kopca, trudno o całkowite
zapanowanie nad jego zachowaniem.
W
myśl powiedzenia, że nie ma dymu bez ognia, warto jednak zwrócić uwagę
na fakt, że wspomniana przez Pana rodzinna atmosfera obchodów niestety,
nie była dana naszym kibicom. 31 lipca kilkunastu naszych kolegów w
drodze na uroczystości na Placu Krasińskich zostało spisanych, a
podstawą do tych praktyk było ich odzienie – koszulki z motywem
upamiętniającym Powstanie. Co więcej, kilku z naszych kolegów mających
na sobie koszulki ze znakiem Polski Walczącej, zostało zatrzymanych i
przewiezionych na komendę, pod absurdalnym i raczej oburzającym zarzutem
propagowania symboli zakazanych (sic!!!).
Jeśli
dodać do tego udział we mszy odprawionej na wspomnianym placu, gdzie
kibice byli otoczeni quasi dyskretnym kordonem policjantów filmujących z
kilku metrów wszystkich ubranych w koszulki z powstańczymi motywami
oraz groteskowe wręcz próby przeszukania wieńca od kibiców w
poszukiwaniu rzekomej pirotechniki – musi Pan przyznać, że mocodawcy
owej policji, a więc władza, nie mogą cieszyć się autorytetem i sympatią
kibiców. A to wszystko stwarza określony klimat.
Wobec
napięć, jakie od dłuższego czasu podsycają politycy i media jesteśmy
bezradni. To nie my kreujemy tę rzeczywistość. To nie my jesteśmy
sprawcami brutalizacji życia politycznego i medialnych manipulacji. W
tych okolicznościach robimy wszystko, by uroczystości przebiegały godnie
oddając Bohaterom tyle honoru i szacunku, ile tylko jesteśmy w stanie.
Niestety polityczne tło obchodów powoduje niewskazane w miejscach
pamięci emocje ze świata polityki, który jest nam zupełnie obcy i
niespecjalnie przez nas poważany. A na to przecież nie mamy wpływu.
Reasumując
– jesteśmy zgodni, że przedmiotowe zachowania będące przyczynkiem do
Pańskiego listu nie powinny mieć miejsca. Jesteśmy też zgodni, że
obchody winny być apolityczne, czyli pozbawione pierwiastków związanych z
tą dziedziną życia społecznego. W naszym pojęciu nie jesteśmy też
właściwym adresatem Pańskiego listu. To nie kibice Legii odpowiadają za
zdziczenie obyczajów politycznych i społecznych. Z całym szacunkiem
zatem, ale proponowane przez Pana spotkanie uważamy za bezprzedmiotowe,
nie możemy bowiem i nie chcemy występować w roli obyczajowego żandarma.
Oświadczamy tylko, że w dalszym ciągu z najwyższą starannością będziemy
dążyli do godnych i spokojnych obchodów rocznic patriotycznych, w
których brać będą udział nasi kibice.
Chcielibyśmy
również wyrazić zdziwienie formą apelu. Mając adres naszego oficjalnego
serwisu zyleta.info, gdzie znajduje się m.in. formularz kontaktowy do
Stowarzyszenia Kibiców Legii Warszawa, tuż przed weekendem kierowany
jest „list otwarty” z publicznym podaniem adresu mailowego pana
burmistrza oraz zaproszeniem dla „przedstawicieli środowiska kibiców
Legii Warszawa”. Rozumiemy więc, że być może chodziło o jakichś innych
przedstawicieli.
Z poważaniem.
Grupy Kibicowskie Legii Warszawa
Niżej publikujemy treść listu otwartego burmistrza Mokotowa:
Od
wielu lat samorząd Mokotowa organizuje wspólnie ze środowiskiem
kombatantów i władzami Warszawy uroczystości upamiętniające wybuch i
przebieg walk powstańczych na terenie naszej dzielnicy. Dzięki wielkiemu
zaangażowaniu środowiska weteranów, z roku na rok, bierze w nich udział
coraz większa liczba mieszkańców.
Chlubą
Mokotowa jest to, że ich przebieg ma apolityczny, i choć oficjalny, to
prawie rodzinny charakter. Czymś zupełnie naturalnym jest widok
maszerujących trasą z Parku Dreszera pod pomnik przy ul. Dworkowej
bohaterskich Powstańców, w otoczeniu rodzin z dziećmi, przy licznej
asyście mokotowian.
Tak było przez
wiele kolejnych lat, aż do 1-go sierpnia 2012 roku. W tym roku na Kopcu
Powstania Warszawskiego, powstałym z gruzów spalonego miasta doszło do
zachowań, które nie miały prawa się zdarzyć.
Mnie,
jako gospodarzowi i współorganizatorowi uroczystości trudno jest się
pogodzić z faktem, że w miejscu tak ważnym dla Powstańców, można chcieć
zignorować pamięć poległych, obrazić żyjących i obecnych z nami
Bohaterów. Nawet, jeśli dopuszcza się tego niewielka grupa, która nie
rozumie znaczenia słowa patriotyzm i naraża na szwank całe kibicowskie
środowisko.
Myślę, że nie mieści się
to w kanonie zachowań warszawiaków. Zwłaszcza kibiców Legii Warszawa,
którzy zawsze z dumą podkreślają miłość do swojego miasta i jego
wspaniałej historii. Kibiców, którzy sami przecież składają kwiaty i
zapalają znicze podczas powstańczych uroczystości. Mam przekonanie, że
wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, aby słowo warszawski kibic nie
kojarzyło się Polakom negatywnie.
Incydent
na Kopcu odbił się w Polsce szerokim echem i stał się dla nas sprawą
honoru. Mojego, jako gospodarza i współorganizatora, ale również honoru
całego środowiska kibiców Legii Warszawa.
Uważam, że zawsze jest miejsce i czas na rozmowę oraz kompromis.
Drugiego
października organizujemy, jak co roku, uroczystości wygaszenia Ognia
Pamięci, symbolizujące zakończenie Powstania. Obchody będą miały miejsce
na tym samym Kopcu Powstania Warszawskiego.
Proszę,
więc o spotkanie z przedstawicielami Waszego środowiska. Zastanówmy się
wspólnie, jak zapewnić im godny i apolityczny przebieg. Jest czas na
to, abyśmy razem zapobiegli przekształcaniu się Powstańczych
uroczystości w partyjne wiece, czy areny walk politycznych i nikczemnych
manipulacji. Uszanujmy wolę żyjących weteranów Powstania.
Upływ
czasu sprawia, że na kolejne rocznice przybywa ich coraz mniej. Czy w
drodze na swoją ostatnią wartę powinni ze sobą nieść wspomnienia z
ostatnich wydarzeń na Kopcu?
Możemy
to zmienić. Możemy sprawić, że te ich wspomnienia z uroczystości (być
może ostatnich, w których ze względów zdrowotnych biorą osobisty
udział), będą wyglądały zupełnie inaczej.
W
porównaniu z ich poświęceniem, taki gest, to z naszej strony niewielki
wysiłek. Zróbmy to, pokażmy, że pojęcie honoru i szacunku, naszym
pokoleniom również nie jest obce.
Przedstawicieli
środowiska kibiców Legii Warszawa, zainteresowanych udziałem w
organizowanym przez nas spotkaniu, proszę o zgłaszanie się drogą
elektroniczną na adres
e-mail: burmistrz@mokotow.waw.pl
Bogdan Olesiński
Burmistrz Dzielnicy Mokotów
m.st. Warszawy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Do kogo ta mowa
Pan generał Ścibor-Rylski chyba nie wie gdzie żyje mówiąc “Dobro ojczyzny jest przecież ważniejsze od własnych karier”. Do kogo on to mówi, kogo chce pouczać? Niech sie rozejrzy dookoła i popatrzy na samego siebie kiedy to ścisle współdziałał z Jaruzelskim i Kiszczakiem. Ileż mamy afer i złodziejskich przekrętów w Polsce, ile zabójstw i napadów na prawych Polaków, ile kłamstw płynących z reżimowych mediów i to wszystko jest firmowane przez tych obłudnych polityków grających patriotów, których ludzie wygwizdują.
Brawo guantanamera - drani trzeba wszędzie i zawsze wybuczeć i wygwizdać.
Czy p.Lis nie widzi, że jest odwrotnie? Marginesem społecznym nie są buczący na zdrajców, bandytów i złodziei oraz ich popleczników ale właśnie ci co są na szczytach władzy w obecnie ukradzionej instytucji państwa polskiego Polsce. Sam Mefisto dawno już o tym mówił „Co było niegdyś dnem, jest teraz szczytem, I wiedzę swoją opierają mistrze
Na obracaniu niskiego w najwyższe”. Jednakże prawi Polacy doskonale rozróżniają szambo degeneratów na szczytach od prawych patriotów co dali wyraz bucząc i gwiżdżąc.
Oto wpis Analityka na http://wirtualnapolonia.com/2012/08/03/spor-o-gwizdy/
(...)
Buczenie na Powązkach i na Kopcu Powstania Warszawskiego podczas obchodów rocznicy Powstania Warszawskiego to żadna inspiracja PiS. Zarzucanie PiS-owi, że to jest jego inspiracja to jest czystej postaci IDIOTYZM !!!
To jest zdrowy odruch prawych Polaków, którzy zdrajców, bandytów i złodziei bedących przy władzy w Polsce WYGWIZDUJĄ i WYBUCZAJĄ. Prawi Polacy w ten sposób wyrażają swoją dezaprobatę dla tej bandy zwyrodnialców w Polsce, ktorzy grają rolę Polaków a są zdradziecką Bolszewią i Nazistami niszczącymi Naród Polski i żądającymi za te działania poklasku i szacunku dla siebie – TFU co za bezczelna hipokryzja!!!
Kochani młodzi polscy patrioci!
Zapamietajcie, że zdrajcy – te kanalie antypolskie zachowania mają w genach oni nienawidzą polskości i niosą Wam i Waszym rodzinom ŚMIERĆ i ZNIEWOLENIE. Wskazuje na to ich konsekwentne antypolskie działanie. Ich zachowania z dziada pradziada zawsze w stosunku do Polakow były takie same, a dziś wielu z Was odczuwa to na własnej skórze i to jest dopiero początek. Ich dziadowie i pradziadowie należej do Komunistycznej Partii Polski a także innych komunistycznych partii czy to rosyjskich, białoruskich. Zostali przywiezienie na rosyjskich czołgach w 1945 roku do Polski, wspierali i budowali w Polsce komunizm mordując wszystkich polskich patriotów, a szczególnie tych, którzy wspierali zachodnich aliantów w walce z hitlerowskim najeźdźcą i wcześniejszych bohaterów z wojny przeciw bolszewickiej nawale w 1920 roku. Rosja do dzię przemilcza tę swoją zbrodniczą wyprawę na Europę przeciw jej narodom kiedy to po trupie Polski miał być budowany komunizm w Europie. Generalnie w Polsce komuniści pod kierunkiem bolszewickich Żydów mordowali wszystkich Polaków o poglądach narodowych-polskich, którzy nie chcieli ścisle współpracować z nimi przy budowie komunizmu w Polsce.
Zauważcie, że w Polsce najlepiej żyje się zdrajcom i oprawcom Polaków. Tak nie jest w żadnym demokratycznym państwie na swiecie. Oni maja najwyższe emerytury i spokoje zycie do końca swoich dni i tak samo jest z ich potomkami. Wam każe się pracować do 67 roku zycia w warunkach kiedy w Polsce antypolacy zniszczyli przemysł i miejsca pracy. Dziś obiecuje się młodym Polakom, że w wieku 67 lat otrzymaja emeryturę. Jednakże to wcale nie oznacza, że ją otzymają, gdyż bez pracy wielu nie dożyje tego wieku, wielu zostanie wypędzonych z ojczyzny za chlebem po świecie, a wielu nie bedzie miało wypracowanej żądanej liczby lat i dostanie głodową emeruturę rzędu paruset złotych, która im może na czynsz nie wystarczyć! Pomyslcie o tym co banda PO-lszewików gotuje Polakom!
Przykładów przestępczego działania tej bandy aż zbyt wiele.
Począwszy od wyprzedaży majątku Polaków za łapówki, wysługiwania się ościennym wrogom Polski, likwidacji przemysłu i miejsc pracy, likwidacji szkolnictwa zawodowego i nauki historii Polski, mordowania ludzi mówiących głośno o tym co złego w Polsce http://wirtualnapolonia.com/2012/06/18/lista-smierci/ – http://www.bibula.com/?p=57770, zacierania śladów morderstw i współudziale w tym procederze prokuratury z ministerstwa (nie)sprawiedliwości, gdzie zasiadają komunistyczni sedziowie i ich rodziny oraz pociotkowie, etc. Dlaczego prokurator po „śmierci” A.Leppera nie nakazał natychmiast sekcji zwłok, a dopiero parę dni póżniej. Czy nie jest to współdziałanie w mordercami tego polityka, aby ułatwić zatarcie przyczyn tej „smierci”?
Sami popatrzcie jakaz to sprawiedliwość w Polsce w zdegenerowanym przez bolszewików wojsku polskim, które uczestniczy obecnie – zamiast bronić ojczyzny – w „misjach pokojowych” czyli wojnach przeciw narodom, które NIC złego Polskom nie uczyniły. Przykład: żołnierz na warcie, który postrzeli się celowo aby być zwolnionym z wojska był degradowany i szedł do więzienia na minimum 2 lata do karnej kompanii. Natomiast taki błazen płk.M.Przybył postrzelił się w policzek i co – NIC. Został odesłany – chyba w nagrodę – na emeryturę z pensją 6.000 złotych, a przecież on swoim uczynkiem zasiał zdemoralizowanie i powiniem być jak najsurowiej ukarany.
Myślcie!!!
Nikt tego za was nie zrobi – uwolnienia sie z niewoli, która banda PO/PSL/SLD/RPP Was wpycha! Prowadzą Was jak barany na rzeź a Wy temu nic nie przeciwdziałacie.
Ci w Powstaniu Warszawskim byli wolnymi Polakami, nigdy nie byli zniewolenie przez okupanta hitlerowskiego, ich niepodległy DUCH nigdy nie dał sie zniewolić, gdyż pamiętali, że takie hasła jak Bóg, Honor, Ojczyzna tj. wartości w których wyrośli jak religia, historia i tradycja są święte i czynią ich wolnym i dumnym Narodem Polaków.
Dlatego My prawi Polscy Patrioci nigdy nie będziemy pokonani i każdy wróg zawsze Nas sie bał, gdyż wiedział, że „nasza wola to jest najwspanialsza polska broń” (Marsz Żoliborza) – nasza wola bycia niepodległymi i wolnymi, zawsze zrzucającego z siebie bucior okupanta!
W najbliższych wyborach wszyscy idą do urn, dopilnowują by nie było oszustw i głosują przeciw bandzie okupującej Polskę wymiatając ją raz na zawsze do rynsztoka.
(...)
36. bezczelność pseudo badaczy, czyli na pasku partii
O autorze instytut_obywatelski
Instytut Obywatelski to think tank polityczny. Stanowi eksperckie zaplecze partii Platforma Obywatelska RP.
Instytut jest ośrodkiem badawczo-analitycznym. Prowadzi działalność
ekspercką, wydawniczą i edukacyjną. Działa od marca 2010 roku.
Oddajcie nam Powstanie
Aleksandra Kaniewska*
Powstanie – jako symbol, idea, wydarzenie – zostaje stopniowo
zawłaszczone przez politykę. I polityków. Dla jednych jest i zawsze
będzie na świeczniku. Dla innych stało się polityczną tarczą, w którą
należy celować
Było sobie miasto… Kiedyś dumne i piękne, nazywane nawet (trochę na
wyrost i raczej lokalnie) „Paryżem Północy”. Później krwawiące, dymiące,
na ulicach którego ginęły setki tysięcy Polaków – młodych, starych,
dzieci. Dzisiaj na zgliszczach dawnej Warszawy powoli rodzi się nowe
miasto – kosmopolityczne, tętniące życiem, z coraz lepszą ofertą
kulturalną, coraz to równiejszymi chodnikami, bardziej niezawodną
infrastrukturą, wieczornym gwarem i knajpkami al fresco. Miasto, z
którego jesteśmy dumni. Od 1 sierpnia 1944 roku wiele się zmieniło. Tak,
jakby Warszawa upadła, żeby narodzić się na nowo.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl