Gazeta Wyborcza na żywo zbiera ziarno, które siała od 13 maja
Przemarsz kibiców rosyjskich, który sami nazwali "Czerwonym Marszem" przez most Poniatowskiego w asyście jadących jeden za drugim radiowozów i "czarnej" linii sił policyjnych wyglądał tak żenująco, że kamery stacji TVN24 i TVP Info szybko się wyłączyły. Czerwonego nie było, były flagi w kolorach rosyjskich.
Przemarsz Rosjan usiłowała zablokować około stuosobowa grupa Polaków. Był wśród nich Korwin-Mikke. Zebrani krzyczeli "Ruskie k...", "Ruscy do domu", "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę". Zostali otoczeni przez policję. Policja otoczyła też klub Wieżyca, wokół którego gromadzili się polscy kibice i separowała obie grupy.
Jednak za marszem Rosjan szło coraz więcej polskich kiboli, których oddzielał kordon policji. Doszło do kilku poważnych bijatyk między Polakami, a spóźnionymi na marsz Rosjanami. Jedna z pierwszych bójek miała miejsce na przykład przy przystanku tramwajowym na moście Poniatowskiego.
Marsz w ochronie przeszedł i w wszedł na stadion, na Waszyngtona przywitała ich ulica, szybko pacyfikowana przez siły policyjne. Rosyjscy kibole wysłali swoich delegatów-harcowników, których przywitali nasi po zaproszeniu : Ci najbardziej radykalni kibole nie będą szli z nami na stadion. Oni w ogóle nie chcą tam być, tak dla nich lepiej - mówi szef wszechrosyjskiego związku kibiców Aleksandr Szprygin
Harmoszka na czele pochodu rosyjskich kibicow. Spiewaja: wpierod Rasija. I razcwietali jabłani i grusze...
Dlaczego wy nadajecie temu takie znaczenie - nie wiem. My będziemy robić wszystko, żeby był spokój. Ci najbardziej radykalni kibole nie będą szli z nami na stadion. Oni w ogóle nie chcą tam być, tak dla nich lepiej - mówi szef wszechrosyjskiego związku kibiców Aleksandr Szprygin w rozmowie z Agnieszką Lichnerowicz, reporterką TOK FM
Na moście Poniatowskiego gorąco, donosi Wojciech Karpieszuk:
Grupa łysych chuliganów atakuje Rosjan na moście Poniatowskiego. Puszczają race, krzyczą ''Raz sierpem, raz młotem...''. Jest bardzo niebezpiecznie, ludzie są przerażeni i zaczynają uciekać. Policja nie reagowała, dopiero w pewnym momencie zaczęła interweniować
Według ostatnich doniesień w stronę policji i Rosjan lecą coraz ostrzejsze okrzyki. Policja jest gotowa.
Czerwony Marsz juz dawno na stadionie, a policja działa w Sródmieściu.
Policja gania po centrum Warszawy (m.in. po okolicach ulicy Foksal) ludzi w kominiarkach.
Policja zaczęła zatrzymywać co bardziej krewkich kibiców
Wsparcie z Wrocławia
- Zaloguj się, by odpowiadać
52 komentarzy
1. Z KAMER POLICYJNYCH
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. NA ZYWO
http://www.popler.tv/
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. http://wiadomosci.gazeta.pl/w
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,11918780,Bojka_podczas_...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. WYBIÓRCZA ZNÓW ŁŻE JAK BURA SUKA
co mozna stwierdzic na ich nagraniu
2010" została obrzucona obelgami przez grupę Polaków na moście
Poniatowskiego od strony Stadionu Narodowego.
Tłum zaczął krzyczeć w stronę "Solidarnych": "Wyp...!", doszło do przepychanek i bójki. Policja nie reagowała - pisze "Gazeta Stołeczna" w relacji na żywo z piątego dnia Euro w Warszawie.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/10,114927,11918503,_Solidarni_2010__pod_stadionem_czekaja_na_rosyjskich.html
Pikieta Solidarnych 2010: Rosja - Warszawa, wspólna sprawa... pierwsze relacje!!
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Wyborcza z róznych miejsc nadaje
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,123133,11912886,Piaty_dzien_Euro_w_...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. TVN W-wa
Marsz kibiców i bójka
przed Muzeum Narodowym
http://www.tvnwarszawa.pl/informacje,news,marsz-kibicow-i-bojka-przed-mu...
Tak, jak zapowiadali, po godzinie 17 Rosyjscy kibice ruszyli przez most Poniatowskiego w kierunku stadionu. Po drodze doszło do bójki z polskimi kibicami. Odpalono race. Jedna osoba została ranna.
Rosyjscy kibice najpierw przyjechali na stację PKP Powiśle. Następnie zaczęli się zbierać w Al. Jerozolimskich, na wysokości Muzeum Narodowego. W sumie było tam około trzech tysięcy kibiców.
Bójka w Jerozolimskich
W Alejach Jerozolimskich pojawili się również polscy kibice, którzy wzięli udział w kontrmanifestacji. Przed muzeum doszło doszło do bójki. - Rosjanie wyciągnęli radziecką flagę. Polacy odpalili race na wieżycach mostu Poniatowskiego, pojawiły się petardy - relacjonuje dziennikarz tvnwarszwwa.pl Bartosz Andrejuk. Jak dodaje, jedna osoba została ranna w głowę.
Większość kibiców trzyma się z daleka od zadymiarzy i spokojnie idzie na stadion, uspokajając tych co bardziej krewkich.
Niespokojnie jest na rondzie Waszyngtona. - Kilku polskich kibiców przewróciło lodówkę z napojami znajdującą się przy kiosku. W okolicach ronda widać ślady po użytych armatkach wodnych. Zresztą ze względu na nie wyłączono trakcję elektryczną, więc przez rondo nie przejeżdżają tramwaje - relacjonuje Andrejuk.
koment pod wpisem :
18:48 ~decio
Jak ktoś nie rozumie o co chodzi to niech nie ujada, tylko niech siedzi w gejowskiej knajpie, albo jakiejś piwnicy która jest zapewne siedzibą probolszewickiej partii.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. TVP INFO
wstrzymała policja po tym, jak doszło do przepychanek. Marsz próbowali
zakłócić pseudokibice, kilka osób zostało zatrzymanych, użyto armatek
wodnych. Rosjanie chcieli uroczyście przejść na stadion na mecz Polska –
Rosja, który rozpocznie się o 20.45. Na transmisję meczu zapraszamy do
TVP.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. http://wyborcza.pl/relacje/1,
http://wyborcza.pl/relacje/1,126862,11912902,EURO_na_okraglo___12_czerwc...
Grupka Polaków z transparentem przedstawiającym Józefa Stalina. Podpis głosi: ''Pamiętajcie, kto mordercą i Rosjan, i Polaków''
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. UWAGA - ze zdjęć wynika, że to ruscy atakowali zwykłych kibiców
ZADEN KIBOL by sie tak nie wymalował
Bójka na moście
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. czerskaja za swoich uwaza ruskich, bo o kibolach polskich pisze
"NASI" CZEKALI NA ROSJAN. SYTUACJA POD STADIONEM NARODOWYM NAPIĘTA
[MARSZ KIBICÓW] Grupa około 100 kiboli zaatakowała policjantów znakami
drogowymi. Oberwało się także Rosjanom idącym na Stadion Narodowy.
Polacy prowokatorami
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. kto zrobił zadymę ?Był wśród nich Korwin-Mikke.
Przemarsz Rosjan usiłowała zablokować około stuosobowa grupa Polaków. Był wśród nich Korwin-Mikke. Zebrani krzyczeli "Ruskie k...", "Ruscy do domu", "Raz sierpem, raz młotem, czerwoną hołotę". Zostali otoczeni przez policję. Policja otoczyła też klub Wieżyca, wokół którego gromadzili się polscy kibice i separowała obie grupy.
Jednak za marszem Rosjan szło coraz więcej polskich kiboli, których oddzielał kordon policji. Doszło do kilku poważnych bijatyk między Polakami, a spóźnionymi na marsz Rosjanami. Jedna z pierwszych bójek miała miejsce na przykład przy przystanku tramwajowym na moście Poniatowskiego.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11918234,Marsz_rosyjskic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Ci co przezyli 'dobrość" bolszewicką wyszli protestować
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. z poplera
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. zdjęcie użytkownika Jakub
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. (Brak tytułu)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Rzecznik policji Mariusz
Rzecznik policji Mariusz Sokołowski:
Z naszych informacji wynika, że grupa ok. 100 chuliganów, zarówno polskich jak i rosyjskich, próbowała doprowadzić do konfrontacji. Policjanci do tego nie dopuścili. W tej chwili na komendy przewieziono już 40 osób
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. a tu stado hien z mediów
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. ruskie bojce w akcji
Podczas marszu pobito dziennikarza ''Gazety Polskiej''
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Fiedotow, doradca prezydenta
Fiedotow, doradca prezydenta Rosji ds. rozwoju społeczeństwa obywatelskiego i praw człowieka, postanowił udać się do Polski "w trybie pilnym".
Fiedotow zadzwonił z lotniska do redakcji radia Echo Moskwy, gdzie wieczorem miał udzielić wywiadu.
- Napływają niepokojące informacje o konfliktach między kibicami dwóch krajów. Trzeba rozładować sytuację i nie dopuścić do ekscesów - powiedział. - Jest to dla nas bardzo ważny mecz. Jest tam bardzo wielu naszych kibiców.
Rosyjskie media piszą o agresywnych Polakach, które policja musiała uspokajać za pomocą gazu łzawiącego i armatek wodnych.
Marsz Rosjan na Stadion Narodowy miał się rozpocząć o godz. 17 na placu przed dworcem Warszawa-Powiśle, zaraz przy wjeździe na most Poniatowskiego. Wyruszył nieco spóźniony, bo z przodu i z boków rosyjskich kibiców obstawiała policja. Powód - polscy kibole, którzy gromadzili się w kilkunastoosobowych grupkach na całej linii przemarszu i dobiegali do Rosjan. Dochodziło wtedy do krótkich starć, które spowalniały przemarsz. Ale i kibole rosyjscy wyskakiwali w stronę Polaków, którzy próbowali przekrzyczeć ich skandowanie "Rossija, Rossija" swoim "Polska, biało-czerwoni". Policja wkraczała szybko, rozdzielając walczących, przede wszystkim jednak starała się nie dopuszczać do konfrontacji.
Mimo to doszło do bójek - kiboli między sobą, a policją. Do godz. 20 zatrzymano 56 osób - polskich i rosyjskich pseudokibiców.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11919808,Po_marszu_Rosjan__doradca_Putina_jed...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
21. „Zakapturzeni Rosjanie
„Zakapturzeni Rosjanie wybiegli przed policje i zglanowali wykrzykujących „jebać Rosję. Oberwałem butelką piwa, na szczęście w łokieć”. „Pandemonium na środku mostu: starcie bojówek. Widziałem kibica który wyrżnął głową o asfalt. Był nieprzytomny” - informował na Twitterze dziennikarz sportowy „Gazety Wyborczej” Michał Pol.
Zobacz film nagrany przez Michała Pola z zajść na moście Poniatowskiego >>
Już po dotarciu Rosjan na stadion trwała jeszcze zadyma w al. Jerozolimskich. Policja ścierała się tam z polskimi kibolami, którzy próbowali wyłapywać Rosjan kierujących się na mecz. Użyto tam m.in. granatów hukowych i armatki wodnej.
- Przemarsz rosyjskich kibiców próbowała zakłócić grupa chuliganów. W tym momencie mogę powiedzieć jedynie, że policjanci reagowali na bieżąco, były zatrzymania - powiedział po godz. 18 rzecznik KSP Maciej Karczyński. Według nieoficjalnych informacji, zatrzymanych zostało kilka osób.
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11918234,Marsz_rosyjskic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
22. tak wyglądało centrum Wareszawy, bo HGW pozwoliła na marsz
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. 56 zatrzymanych, 10 osób
56 zatrzymanych,
10 osób rannych
Polski, jak i Rosji. W zadymie na moście Poniatowskiego rannych zostało
10 osób. więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
24. TVN24 JAK GAZETA - PO WŁASCIWEJ STRONIE
Bójki i zadymy w drodze na Narodowy
36
Zadyma i bójki przed meczem Polska-Rosja na Stadionie
Narodowym. W trakcie przemarszu przez Most Poniatowskiego i przed
stadionem ...
czytaj dalej »
Bijatyka w drodze na Narodowy. Filmy Reporterów 24
filmy z zamieszek, do których doszło podczas przemarszu fanów rosyjskiej
druż...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. Wyborcza na froncie wojennym :)
Policja wzmocniła ochronę Ambasady Polskiej w Moskwie
Federacji Rosyjskiej - poinformowało we wtorek radio Echo Moskwy. Przed
polską placówką dyplomatyczną wieczorem pojawiły się siły specjalne
OMON.
Dowódca OMON-owców powiedział Echu Moskwy, że działania te mają zapobiec ewentualnym incydentom z udziałem kibiców.
Informację o wzmocnieniu ochrony polskiej ambasady potwierdził jej rzecznik Grzegorz Teleśnicki.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. po gębach rozpoznałam ruskich, ale prosze, jest potwierdzenie
Fot. Twitter
Kibice Sparta Moskwa pokazują zdjęcie z pobicia Muchy na Twitterze
"Gazety Polskiej Codziennie", Wojciech Mucha, został pobity przez
rosyjskich kibiców. "Walili wszystkich po kamerach, po mikrofonach.
Policja zero reakcji" - opisał zdarzenie za Twitterze sam poszkodowany.
Jak poinformował na
Twitterze Mucha, został on poważnie "obity". Rosyjscy kibice mieli mu
rozbić głowę, dziennikarz jest również ranny w ucho. Mucha wyjaśnił
także, że ekipy rosyjskich chuliganów "potyczkowały się z Polakami
będącymi na moście i atakowały dziennikarzy" oraz że "policja nie reagowała" na zajścia.
Na profilu na Twitterze "Gazety Polskiej Codziennie" można znaleźć okładkę jutrzejszego wydania
z tytułem "Rosyjscy bandyci pobili naszego dziennikarza", oraz zdjęciem
ukazującym moment uderzenia Muchy w głowę. Jak informuje gazeta,
podczas marszu rosyjskich kibiców "policja użyła broni gładkolufowej
przeciw polskim kibicom, ale nie reagowała, gdy bili ich Rosjanie."
"GPC" na pierwszej stronie informuje o incydentach z rosyjskimi kibicami oraz wytyka błędy policji, która m.in. utrudniała pracę
dziennikarce "Gazety Polskiej" i uniemożliwiała Polakom dotarcie do
własnych domów, nie wpuszczając ich na Most Poniatowskiego. Gazeta nie
wspomina o zadymach prowokowanych przez kiboli z naszego kraju.
Zdjęcie z pobicia Wojciecha Muchy zamieścili na Twitterze także kibice rosyjskiego klubu Spartak Moskwa. Nad fotką ukazującą zajście, napisali "russian hooligans at play".
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103085,11920162,Dziennikarz__Gazety_Polskiej...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
27. wpolityce
Dwa tysiące Rosjan i ponad tysiąc Polaków przeszło na Stadion Narodowy. Wielkiej bitwy nie było, ale doszło do serii incydentów
Relacja naszych reporterów. "Podchmieleni i agresywni ludzie występowali po obu stronach - tak polskiej i rosyjskiej".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Foto z ONET
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/marsz-rosyjskich-kibicow,5158616,0,fotore...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
29. WYBIÓRCZA WCIAŻ TROPI SOLIDARNYCH2010
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. SĘDZIA MECZU NIE PRZERWAŁ
Fot. PAP/EPA
Flaga wywieszona przez kibiców rosyjskich na rozpoczęcie
meczu z Polską. Czy to jest gest pojednania? Czy symbole komunistyczne
są dla nich faktycznie tylko gadżetami, jak twierdziły polskie władze?
Ten obrazek kamery telewizyjne pokazały przez zaledwie dwie sekundy.
Agencyjny opis zdjęcia:
Russian fans unfold a giant banner before the Group A preliminary
round match of the UEFA EURO 2012 between Poland and Russia in Warsaw,
Poland, 12 June 2012. EPA/BARTLOMIEJ ZBOROWSKI
http://wpolityce.pl/artykuly/30339-to-jest-rosja-twierdza-rosyjscy-kibic...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
31. a w Moskwie siewodnia
Putin niebezpieczny dla Rosji - gigantyczny protest w Moskwie
Wacław Radziwinowicz, Moskwa
2012-06-12, ostatnia aktualizacja 2012-06-12 18:36
Pozostawanie grupy Władimira Putina
przy władzy jest śmiertelnie niebezpieczne dla kraju - napisali
opozycjoniści w "Manifeście Wolnej Rosji", przyjętym na wielkiej
manifestacji przeciwników prezydenta w Moskwie.
Mimo represji i faktycznego zneutralizowania przywódców opozycji marsz
po bulwarach stolicy i wiec na Prospekcie Sacharowa zgromadził ogromny
tłum. Policja
ocenia, że było tam od 15 do 20 tys. ludzi. Zdaniem Władimira Łukina,
federalnego rzecznika praw człowieka, a więc urzędnika państwowego rangi
ministerialnej, uczestników manifestacji było "około 100 tys.". A to
znaczy, że rozpoczęta w grudniu ubiegłego roku "pokojowa rewolucja
antykryminalna", jak w przyjętym wczoraj "Manifeście" określono falę
trwających od pół roku "białych manifestacji" antyputinowskich, wcale
nie traci na sile.
Tysiące, przede wszystkim młodych
ludzi, przyszły demonstrować, choć w Rosji od soboty obowiązują
drakońsko wysokie kary za łamanie przepisów o zgromadzeniach
publicznych. Każdy kto pojawi się na demonstracji musi liczyć się z tym,
że pod błahym pozorem może zostać skazany na zapłacenie 300 tys. rubli
(30 tys. zł grzywny). Organizatorom grożą zaś kary dwukrotnie wyższe.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75477,11918069,Putin_niebezpieczny_dla_Rosji___gigantyczny_protest.html#ixzz1xc1bHdai
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. 12 06 2012 EWA STANKIEWICZ RELACJA PO POKIECIE SOLIDARNYCH 2010
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
33. szmonadaki z AGORY, może napisze do REM, to kolejne kłamstwa
wyżej jest nagranie GW VIDEO i relacje Solidarnych.
Solodarni2010 powinni ich podac do sądu za ciągłe oszczerstwa, to kolejne kłamstwo zakłamanych funkcjonariuszy.
Polska
Stankiewicz i "Solidarni 2010" obrzuceni obelgami przez Polaków. "Wyp...!"
12-06-2012 18:10
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
34. Pierwsza połowa trochę
Pierwsza połowa trochę pechowa. Ale w drugiej nasi ładnie pograli. Ostatecznie remis 1:1, 37 i 57 minuta ;). Dobre i to. Szkoda, że nie strzelili na 2:1. Szybkie kontry i wypady a Ruscy trochę chyba przydechli. Albo odpuścili, jak kto woli ;) Oby więcej takich meczów. Brakowało u nas dobrego rozgrywającego żeby puszczał piłki na skrzydła.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
35. Korwin jak świerczewski :)))
https://www.facebook.com/photo.php?fbid=268842943223141&set=a.1312412269...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
36. Opposition Rallies in Moscow on Russia Day
http://en.rian.ru/photolents/20120612/173987586.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
37. Wybiórcza ustala narrację dla mediów
Rosyjskie media o wczorajszym meczu: "To była bestia, która starła się z drugą bestią"
"Obie
bestie wyszczerzyły kły i gryzły się nawzajem" - pisze o meczu Polski z
Rosją dziennik "Sport Express". "To, co działo się na boisku po bramce
Błaszczykowskiego mogło wywołać palpitacje serca. Atak za atak, cios za
cios. Raz bronił Tytoń, raz Małafiejew. Obrońcy mylili się na potęgę -
nie mieli już siły. To był szalony mecz!"
Moskowskije Nowosti: Marsz rosyjskich fanatyków to była genialna prowokacja
IAR, krzem
2012-06-13, ostatnia aktualizacja 2012-06-13 07:54
Fot. Agata Grzybowska / Agencja Gazeta
Zamieszki w Warszawie to temat numer jeden w rosyjskiej prasie. Sam mecz Polska - Rosja zszedł na drugi plan.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11922584,Moskowskije_Nowosti__Marsz_rosyjskich_fanatykow_to.html#ixzz1xf6gGxP9
Polska kibolska nie wytrzymała i zaatakowała
Wojciech Karpieszuk, Grzegorz Szymanik, Piotr Machajski, wot
2012-06-13, ostatnia aktualizacja 2012-06-13 07:42
Fot. Krzysztof Miller / Agencja Gazeta
Poleciały inwektywy, kamienie, policja
użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. Marsz rosyjskich kibiców -
wbrew nadziejom - nie przeszedł w spokoju. Rosjan atakowali polscy
kibole. Napięcie podsycali Solidarni 2010 z transparentem: "Polski
prezydent zamordowany w Rosji"
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11922528,Polska_kibolska_nie_wytrzymala_i_zaatakowala.html#ixzz1xf6shRLo
Ponad 150 Polaków i ponad 20 Rosjan zatrzymanych po meczu
SK, PAP
2012-06-13, ostatnia aktualizacja 2012-06-13 07:43
Ok. 180 pseudokibiców, w większości
polskich i rosyjskich, zatrzymała policja po zamieszkach do których
doszło we wtorek w Warszawie, gdzie odbył się mecz Polska-Rosja. Przy
niektórych policjanci znajdowali kastety.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11922559,Ponad_150_Polakow_i_ponad_20_Rosjan_zatrzymanych_po.html#ixzz1xf72mclG
Ponad 150 Polaków i ponad 20 Rosjan zatrzymanych po meczu
SK, PAP
2012-06-13, ostatnia aktualizacja 2012-06-13 07:43
Ok. 180 pseudokibiców, w większości
polskich i rosyjskich, zatrzymała policja po zamieszkach do których
doszło we wtorek w Warszawie, gdzie odbył się mecz Polska-Rosja. Przy
niektórych policjanci znajdowali kastety.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11922559,Ponad_150_Polakow_i_ponad_20_Rosjan_zatrzymanych_po.html#ixzz1xf5nRqtl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
38. Sewek pier...li
Bandyci mieli ustawkę z policją: "Roz...lą to Euro"
Seweryn Blumsztajn
2012-06-13, ostatnia aktualizacja 2012-06-12 23:53
Przez kilka dni dookoła trwało święto, a
oni - najwierniejsi fani futbolu - nie istnieli - felieton Seweryna
Blumsztajna i stadionowych bandytach.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,11922030,Bandyci_mieli_ustawke_z_policja___Roz___la_to_Euro_.html#ixzz1xfB7Zt9M
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. Obraz widziany oczyma dziennikarzy Gazety Polskiej jest inny.
Różni się diametralnie od relacji Gazety Wyborczej oraz opinii Seweryna Blumsztajna. Bardzo się różni. Gazeta Wybiórcza jest niestety najczęściej w linkowanym źródłem wyrobów prawdo-podobnych. Takiej jakości jak kiedyś wyroby czekoladopodobne.
http://niezalezna.pl/29776-przemarsz-rosjan-pobito-dziennikarza-gpc
Mówiąc szczerze szukam w miarę prawdziwych relacji z przebiegu wydarzeń i wszędzie są tylko opowieści jednej treści. Wybiórcza weszła już zupełnie w rolę reżimowego organu i nadaje wzorcowy serwis informacyjny, kopiowany wszędzie gdzie się da. Kioskarz sprzedający gazety zauważył, że wszystko jest na jedno kopyto, żadnej różnicy. Tylko w Gazecie Polskiej jest inaczej, a następnego dnia w Naszym Dzienniku.
Pozostali dują w tę samą zakłamaną trąbę.
michael
40. i odpryski z Wyborczej powielane w "zagranicznych" mediach
czyli korespondenci Gazety Wyborczej niosą ich treści - winni Polacy !
Światowe media: plama na turnieju, winni polscy chuligani
"Najgorsza zmora UEFA - rzeczywistością", "plama na turnieju", "mdły
posmak Euro" - tak światowe media oceniają wtorkowe wybryki
pseudokibiców związane z meczem Polska -Rosja. Podkreślają jednocześnie
znakomitą, wspólną zabawę kibiców na stadionie i w Strefie Kibica.
Media rosyjskie zgodnie twierdzą, że pomimo
starań władz i policji, "działań bojowych" przed meczem nie udało się
uniknąć. Wskazują, że bójki między kibicami i chuligańskie wybryki na
trybunach rzucają cień na pierwsze dni piłkarskich mistrzostw Europy w
Polsce i na Ukrainie. Rosyjskie media ponadto oceniają, że rosyjscy fani
w swojej podstawowej masie nie ponoszą winy za to, co miało miejsce.
Państwowa telewizja Kanał 1 podkreśliła jednak, że polskiej policji
udało się zapobiec masowym starciom, choć kibice zachowywali się
agresywnie. Stacja zaznaczyła, że wśród ponad 200 zatrzymanych jest co
najmniej 20 Rosjan. Zauważono również, że na samym stadionie panowała
przyjazna atmosfera.
Niemiecka agencja dpa napisała w środę, że strona rosyjska po "poważnych
ekscesach", do jakich doszło przy okazji meczu Polska-Rosja, obarczyła
polskich kibiców odpowiedzialnością za eskalację konfliktu. - Rosja
pokazuje Polsce czerwoną kartkę - czytamy w depeszy z Moskwy
Zachodnie agencje w swoich relacjach niemal zgodnie obciążyły polskich
pseudokibiców odpowiedzialnością za starcia z rosyjskimi kibicami, w
których rannych zostało kilkanaście osób. Dpa, amerykańska Associated
Press oraz brytyjska stacja BBC podkreślały w swych relacjach, że to
polscy chuligani sprowokowali starcia z Rosjanami przed meczem w
Warszawie, które doprowadziły do brutalnych bijatyk między nimi. Z kolei
według Reutersa, to obie strony prowokowały się wzajemnie, co
tłumaczono "trudną polsko-rosyjską historią" i "historycznymi ranami".
Krytycznie o incydentach w polskiej stolicy piszą także brytyjskie
media. "Najgorsza zmora UEFA stała się brutalną rzeczywistością" -
napisał "Daily Teleghraph". "Daily Mail" nie kryje ulgi, że tym razem
chuligańskie zajścia obyły się bez Anglików, a brytyjska agencja Press
Association nazywa zajścia "plamą na turnieju". Brytyjskie gazety
wskazują też, że atmosferę konfrontacji podgrzewały media, wywołując
skojarzenia z wojny polsko-bolszewickiej 1920 r. Brytyjskie media
odnotowują także, że pomimo incydentów kibice obu drużyn tłumnie bardzo
dobrze bawili się podczas meczu zarówno na stadionie, jak i w strefie
kibica.
Na łamach największej włoskiej gazety „Corriere della Sera" można
przeczytać, że „cały mecz postrzegano jak wojnę, batalię o przetrwanie,
walkę o teren bardziej niż o piłkę”. Dziennik informuje o starciach,
wywołanych przez chuliganów i napięciu panującym na Stadionie Narodowym.
O "mdłym posmaku" podczas Euro piszą niemieckie media, zamieszczając w
swych wydaniach obszerne relacje na temat chuligańskich wybryków w
Warszawie, w których podkreślają, że Polsce w meczu z Rosją nie udało
się pokazać swej najlepszej strony. Dziennik "Die Welt" komentuje w
internetowym wydaniu, że remis był prawdopodobnie najlepszym rezultatem,
choć żadnej reprezentacji nie pomógł w sensie sportowym. Dziennik
"Bild" podkreśla natomiast dobrą atmosferę rywalizacji między kibicami
obu drużyn. Jak podkreśla gazeta, "na całym stadionie dało się odczuć
rywalizację obu państw".
Kwaśniewski: Polacy są genetycznie źle nastawieni do Rosjan
- Obrazki zadymy pokazują, że Polacy są genetycznie źle
nastawieni do Rosjan. Ale ten obraz przeminie - powiedział na antenie
TVP Info były prezydent Aleksander Kwaśniewski.
Były prezydent wypowiedział się także na temat meczu Polska-Czechy,
który ma odbyć się w sobotę. Według niego, jeżeli chcemy wygrać z
naszymi sąsiadami musimy wzmocnić środek pola, a "Lewandowski nie
powinien zostawać sam".
Według Kwaśniewskiego ogólny obraz Polski w ostatnich dniach jest bardzo
pozytywny, nawet po zamieszkach w Warszawie. Po których zagraniczne
media krytykują polskich kiboli, ale chwalą władze naszego kraju.
"To będzie szansa na zmianę"
Der Spiegel zrobił wywiad z polskim kibolem. "Orgia przemocy w Warszawie"- Brudni ruscy, dobrze im tak - mówi korespondentowi niemieckiego tygodnika polski chuligan, który brał udział we...
Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1xh1nMu2N
Moskowskije Nowosti: Marsz rosyjskich fanatyków to była genialna prowokacjaZamieszki w Warszawie to temat numer jeden w rosyjskiej prasie. Sam mecz Polska - Rosja zszedł na drugi plan....
Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1xh1ts7mt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. tak pieknie żarło i zdechło...
a już w prokuraturze pracują nad oskarżeniem ZZ Solidarnośc, co Niesiołowskiego w sejmie łańcuchem zakuł.
Kopaczowa OBURZONA !
http://wyborcza.pl/1,75968,11926736,Obywatele__Bedziecie_bezpiecznie_ogr...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
42. i The End tuskowe, czyli w objęciach Putina
Było groźnie, ale jesteśmy przyjaciółmi
Donald Tusk z W. Putinem o incydentach przed meczem Polska-Rosja
Incydenty przed wtorkowym meczem Polska-Rosja w Warszawie to
główny temat środowej, wieczornej rozmowy premiera Donalda Tuska z
prezydentem Federacji Rosyjskiej Władimirem Putinem - poinformowało PAP
Centrum Informacyjne Rządu. Rozmowa odbyła się na prośbę strony
rosyjskiej.
O rozmowie poinformowała też służba prasowa Kremla.
"Dzisiaj o godz. 18 na prośbę strony rosyjskiej odbyła się rozmowa
telefoniczna premiera Donalda Tuska z prezydentem Władimirem Putinem.
Rozmowa dotyczyła wczorajszych incydentów przed meczem Polska - Rosja
podczas Euro 2012" - czytamy w komunikacie przekazanym w środę PAP.
Według CIR Tusk wyraził pogląd, że "złe emocje stadionowe nie powinny
mieć wpływu na dobre relacje pomiędzy obydwoma krajami i ich
obywatelami".
"Obaj rozmówcy zgodzili się, że chuligani powinni być ścigani bez
względu na narodowość. Premier Tusk oświadczył, że tak było zarówno
podczas incydentów we Wrocławiu, jak i podczas wczorajszych w Warszawie.
Premier Tusk wyraził przy tym uznanie dla polskiej policji, której
natychmiastowa i zdecydowana reakcja nie dopuściła do eskalacji agresji
ze strony chuliganów" - głosi komunikat CIR.
Według służb prasowych rządu premier Tusk przypomniał w rozmowie z
rosyjskim prezydentem, że pracę polskiej policji pozytywnie ocenił także
Michaił Fiedotow, przebywający z wizytą w Polsce doradca prezydenta
Rosji.
"Premier Tusk zwrócił też uwagę na fakt, że przytłaczająca większość
Polaków i Rosjan bawiła się w Warszawie w dobrej atmosferze, a incydenty
dotyczyły marginalnej liczby osób" - podkreślono w komunikacie.
We wtorek przed meczem Polska-Rosja doszło w Warszawie do zajść, które
rozpoczęły się podczas marszu rosyjskich kibiców na Stadion Narodowy.
Grupa ok. 100 pseudokibiców obu drużyn próbowała doprowadzić do
konfrontacji. Nie dopuściła do tego policja. Zakończyło się na bójkach,
rzucaniu kamieniami, butelkami, odpalaniu petard i rac. Kilkanaście osób
odniosło obrażenia. Łącznie zatrzymano 184 osoby, w tym 156 Polaków i
25 Rosjan.
Jak napisano w komunikacie CIR, Tusk i Putin rozmawiali także o
potrzebie rozwijania współpracy gospodarczej, także w kwestiach
energetycznych. "Prezydent Putin wyraził uznanie dla polskiej
gospodarki, która w czasie światowego kryzysu gospodarczego uniknęła
recesji" - czytamy w komunikacie.
Według CIR Tusk podkreślił także, jak ważne jest dla dobrych relacji
obu krajów szybkie sprowadzenia do Polski wraku samolotu Tu-154M.
Przekazał też prezydentowi Putinowi życzenia z okazji Święta Narodowego
Rosji 12 czerwca.
Służba prasowa Kremla ze swej strona przekazała, że Putin i Tusk
"omówili aktualne problemy stosunków dwóch krajów z uwzględnieniem
występujących w nich dobrych tradycji, czyniąc akcent na współpracy w
sferze energetycznej".
"Donald Tusk w toku rozmowy poruszył delikatny dla polskiej strony
temat zwrotu Polsce fragmentów samolotu Tu-154M, który rozbił się pod
Smoleńskiem. Władimir Putin obiecał, że wyda niezbędne dyspozycje, aby
ta prośba została jak najuważniej rozpatrzona" - podała kremlowska
służba prasowa.
"W czasie rozmowy prezydent Rosji wyraził zatroskanie z powodu sytuacji
z rosyjskimi kibicami na piłkarskich mistrzostwach Europy. Władimir
Putin podkreślił, że wychodzi z założenia, że organizatorzy takich
międzynarodowych turniejów ponoszą pełną odpowiedzialność za zapewnienie
bezpieczeństwa kibicom z innych krajów na swoim terytorium" -
poinformowała służba prasowa Kremla.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. to nie jest korespondencja z Moskwy! to tylko ONET!
http://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/przemarsz-rosyjskich-kibicow,1,...
WIERZYĆ SIĘ NIE CHCE/ a JEDNAK, POD NAZWISKIEM :)
Przemarsz rosyjskich kibiców
wczoraj, 20:59 Jacek Gądek
i TAKIE KWIATKI:
Incydenty podczas przemarszu
- Policjanci analizują też zapis z monitoringu, by zatrzymać wszystkich,
którzy brali udział w burdach - powiedział rzecznik komendanta głównego
policji Mariusz Sokołowski.
Wcześniej informował, że do zamieszek doszło, gdy grupa ok. 100
chuliganów, zarówno polskich jak i rosyjskich, próbowała doprowadzić do
konfrontacji. Policjanci do tego nie dopuścili. Doszło do przepychanek -
pseudokibice rzucali kamieniami, puszkami."
"Polska do boju!"
Już krótko po starcie marszu doszło do pierwszego incydentu. Grupka
agresywnych kibiców z Polski zaczepiała Rosjan, co spotkało się ze
zdecydowaną reakcją ze strony fanów Rosji. W wyniku tego zamieszania
jeden z Polaków doznał obrażeń. Z nosa leciała mu krew – relacjonował
reporter Onetu.
Przed wymarszem w pobliżu stacji Warszawa Powiśle zgromadziła się
kilkusetosobowa grupa polskich kibiców, którzy na śpiewy i okrzyki
Rosjan reagowali własnymi okrzykami i skandowaniem: "Polska
biało-czerwoni", "Polska do boju", "Biało-czerwone to barwy
niezwyciężone"; wznoszono też nieprzychylne wobec Rosjan okrzyki.
Policja oddzieliła kordonem obie grupy. Doszło do drobnych przepychanek z
policją.
Rosyjscy kibice szli lewą stroną mostu Poniatowskiego, oddzieleni kordonem policji.
Wcześniej, jak donosił reporter Onetu, przy rondzie Charles'a de
Gaulle'a zebrała się około tysięczna grupka polskich kibiców wyraźnie
niezainteresowanych meczem. Krzyczeli oni w kierunku fanów Rosji
obraźliwe hasła. Doszło do utarczek kibiców obu reprezentacji.
Reporterka PAP była świadkiem agresywnych zachowań polskich
psedukibiców. Część z nich miała zamaskowane twarze; rzucano petardy.
Interweniowała policja.
"Politykę zostawiliśmy w Moskwie"
W trakcie marszu rosyjscy miłośnicy piłki nożnej zapewniali, że ich
kibicowanie nie ma charakteru politycznego. - Dla mnie liczy się tylko
sport, a nie walka ani polityka" - powiedział Aleksander Samary. -
Bardzo mi się u was podoba, Warszawa jest piękna - dodał.
- Politykę zostawiliśmy w Moskwie, przyjechaliśmy tu tylko dla piłki
nożnej. Lubimy was, Polacy to bratni naród - powiedział Dimetrius z
Moskwy, ubrany w trójkolorową perukę (biało-niebiesko-czerwoną). Wśród
kibiców z Rosji niektóre osoby założyły futrzane czapki oraz budionowki
(spiczaste czapki).
Już przed wejściem na stadion rosyjscy kibice oceniali, że prowokatorzy są po obu stronach, a ich zachowanie to głupota.
Rosyjscy kibice w Muzeum
Przed rozpoczęciem marszu część rosyjskich kibiców zatrzymała się, aby
wejść do Muzeum Wojska Polskiego, gdzie pod gołym niebem podziwiali
samoloty, w tym radzieckie konstrukcje Jak-40 i Tu-22M - relacjonował
reporter Onetu.
Przejście Rosjan uzgodniono z władzami Warszawy. Przedstawiciele fanów z
Rosji spotkali się m.in. z dyrektor biura bezpieczeństwa i zarządzania
kryzysowego Ewą Gawor, którą poinformowali, że przemarsz nie będzie miał
podtekstu politycznego.
Rosyjscy fani piłki nożnej w piśmie do warszawskiego magistratu
napisali, że "przemarsze kibiców rosyjskich są tradycją w czasie
mistrzostw Europy". Mecz Polska-Rosja zbiega się również z obchodzonym
12 czerwca świętem narodowym Federacji Rosyjskiej - Świętem
Niepodległości, nazywanym Dniem Rosji.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
44. Sąd Rejonowy dla
Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia skazał w środę wieczorem osiem osób zatrzymanych po burdach, do jakich doszło przy okazji meczu Polska-Rosja podczas Euro 2012. To pierwsi ukarani za udział w tych wydarzeniach.
Jak powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Warszawie Wojciech Małek, cała ósemka skazanych w trybie przyspieszonym to Polacy. Otrzymali kary grzywny w wysokości 500 zł lub pozbawienia wolności od 3 do 12 miesięcy w zawieszeniu.
Zarzuty, jakie są stawiane uczestnikom wtorkowych zajść, to naruszenie nietykalności policjanta, znieważenie funkcjonariusza lub udział w nielegalnym zgromadzeniu.
Do sądu na Śródmieściu trafiły w środę sprawy dziesięciu osób. Po godz. 20 toczyły się jeszcze postępowania dotyczące dwóch z nich - Polaka i Węgra.
Małek powiedział, że na czwartek policja zapowiedziała wnioski dotyczące kolejnych ok. 90 osób.
Z kolei do Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi-Południe wpłynęły wnioski o rozpoznanie sprawy w trybie przyspieszonym dotyczące ośmiu osób, wszystkim postawiono zarzuty udziału w bójce. Jak poinformował rzecznik prasowy Sądu Okręgowego Warszawa-Praga Marcin Łochowski, sprawa dotycząca czterech Rosjan i dwóch Polaków została zwrócona, bo nie do wszystkich dokumentów dołączono tłumaczenia. Z kolei sprawy dwóch kolejnych Polaków - jak powiedział Łochowski - prawdopodobnie zostaną rozpoznane w czwartek rano.
Łochowski poinformował również, że na Pradze zatrzymano ok. 30 osób, a ok. 20 z nich wyraziło chęć dobrowolnego poddania się karze. Natomiast obie stołeczne prokuratury okręgowe informowały po popołudniu, że dotychczas nie wpłynęły do nich wnioski o dobrowolne poddanie się karze.
Rzeczniczka prasowa Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga Renata Mazur powiedziała PAP, że śledczy zostali powiadomieni o ośmiu zatrzymanych, którzy muszą trafić przed prokuratora - policja wnioskuje, by jedna z nich odpowiadała za handel skradzionym biletem, a siedem - za czynną napaść na funkcjonariuszy. Ich akta wpłynęły do prokuratury w środę po południu. "Czy takie zarzuty będą postawione, czy inne, okaże się, gdy prokurator zapozna się z aktami" - powiedziała Mazur.
Po wtorkowych zajściach w stolicy zatrzymano 184 osoby, w tym 156 Polaków, 25 Rosjan, a także Hiszpana, Węgra i Algierczyka. Poszkodowanych zostało 17 policjantów.
http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/zadyma;na;euro;2012...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. Biją Rosjan w
Biją Rosjan w Warszawie
Maciej Walaszczyk
To, co wydarzyło się we wtorek w Warszawie, rozegrało się
dokładnie według scenariusza napisanego w Moskwie. W Rosji media
wzmocniły jeden przekaz: w Warszawie biją Rosjan
O
takim scenariuszu pisał już wiele tygodni temu na łamach "Naszego
Dziennika" Piotr Bączek, przypominając tzw. incydent na Dworcu Wschodnim
z 1994 r., gdy polska policja pobiła obywateli Rosji, na który "będzie
musiała" odpowiedzieć władza na Kremlu, a za który będzie przepraszać
obóz władzy w Polsce. I tak się stało. - To, co się wydarzyło, w
kontekście politycznym to dramat i obraz symbiozy interesów obozu władzy
w Polsce z polityka moskiewską - ocenia poseł Krzysztof Szczerski
(PiS).
Gdyby nie liczne medialne wypowiedzi Aleksandra Szprygina,
lidera rosyjskich kibiców, i ich nagłaśnianie na antenach TVN, TVP Info i
na portalach internetowych, jakiekolwiek zdarzenia byłyby jedynie
incydentem wpisanym w koszta tego rodzaju imprezy jak mistrzostwa
piłkarskie. Jaki jest efekt wtorkowych wypadków? Doradca prezydenta
Władimira Putina Michaił Fiedotow przylatuje w trybie pilnym do Polski,
by porozmawiać o ekscesach, jakie miały miejsce przed meczem Polski z
Rosją. Fiedotow poinformował o tym, dzwoniąc z lotniska Szeremietiewo do
radia Echo Moskwy, którego gościem miał być wieczorem. - Napływają
niepokojące informacje o konfliktach między kibicami dwóch krajów.
Trzeba rozładować sytuację i nie dopuścić do ekscesów - oświadczył
doradca Putina. Godzinę po tej informacji Marcin Bosacki, rzecznik
polskiego MSZ, przekazał, że o przyjeździe doradcy prezydenta Rosji
resort wiedział od czterech dni. - Strona rosyjska poinformowała nas o
przyjeździe pana Fiedotowa już w piątek, 8 czerwca. W związku z czym nie
bardzo rozumiemy, dlaczego on przyjeżdża tak późno. Myśmy wiedzieli o
jego planach przyjazdu cztery dni temu - oświadczył Bosacki. Za sprawą
Rosjan to, co wydarzyło się w Warszawie, nabrało znaczenia politycznego.
Zdaniem Szczerskiego, polskie władze przez wiele dni robiły wszystko,
by dzisiaj mieć możliwość przepraszania Rosjan za "antyrosyjskość
Polaków". - To jest doktryna tego rządu, który podgrzewał atmosferę i
wywołał zamieszki, by potem połączyć je z prawicą i opozycją. On na tym
tle będzie się z Rosją teraz dogadywał i przepraszał - ten scenariusz,
mam wrażenie, jest pisany wspólnie i w Warszawie, i w Moskwie. Co
ciekawe, on się zrealizował - podkreśla.
Komu na tym zależało?
Preludium do tego spektaklu odegrał Szprygin, rzekomy szef rosyjskich
kibiców z organizacji Wszechrosyjskie Stowarzyszenie Kibiców (WOB),
który od kilkunastu dni odgrażał się, stawiał warunki, a każda jego
wypowiedź była ewidentną prowokacją. Tymczasem zamiast jego groźby
zignorować i powszechnie skrytykować, media, szczególnie elektroniczne,
wzmacniały jego przekaz. A nawet wyjaśniały zasadność stawianych przez
niego żądań, m.in. na temat sowieckiej symboliki czy celowości
zorganizowanego przemarszu przez Warszawę. Władze państwowe i
samorządowe okazały się kompletnie bezradne, czego ukoronowaniem jest
kuriozalna decyzja prezydent stolicy Hanny Gronkiewicz-Waltz o zgodzie
na przemarsz. Wydano ją bez podstawy prawnej, w obliczu nacisków i gróźb
Rosjan. Szczególnie kuriozalne były niezdecydowane wypowiedzi na temat
manifestowania na ulicy stolicy kraju sowieckich i komunistycznych
symboli. Zamiast je zdecydowanie uciąć, sprawę próbowano zbagatelizować i
obrócić w żart.
- Wszystko, co się wydarzyło, jest konsekwencją
nieodpowiedzialnych decyzji władz Warszawy. Trzeba pamiętać, że osobą,
która w ogóle, bez pytania rozpoczęła dyskusje na ten temat w kontekście
historycznym i politycznym, była minister Mucha, która odradzała
Rosjanom kwaterowanie w hotelu Bristol - podkreśla poseł Szczerski.
Pierwsze sygnały o prowokacyjnym zachowaniu Rosjan dobiegły z Wrocławia.
Kulminacją było wpuszczone do sieci nagranie sceny, jak czterech Rosjan
bije bezbronnego stewarda na wrocławskim stadionie po meczu z Czechami.
Tuż przed wtorkowym spotkaniem okazało się, że wśród nich był rosyjski
komandos. I tu również swoją rolę odegrał samozwańczy lider Rosjan,
który wyjaśniał, że stewardom lanie się należało, bo byli "chamscy". W
Warszawie miało być 50 tys. Rosjan, przyjechało jednak zaledwie kilka
tysięcy. W większości normalnych, spokojnych ludzi. Wśród nich byli
również chuligani lub prowokatorzy. Największym z nich jest z pewnością
występujący w mediach lider Wszechrosyjskiego Związku Kibiców. Ciekawa
jest reakcja na to, co działo się w Warszawie, w rosyjskich gazetach,
które bardziej niż na meczu skupiły się na tym, co się działo na
ulicach. "Kommiersant" przytoczył zresztą wypowiedź Andrieja Małosołowa z
WOB, według którego przedmeczowy marsz uratował wielu rosyjskich fanów.
- W czasie tego turnieju Polacy stale "rzucają się" na Rosjan. Zarówno
na naszych chuliganów, jak i zwykłych kibiców. Marsz był apoteozą
przemocy, pod względem której te mistrzostwa przewyższają wszystkie
poprzednie - oświadczył. Ale są i inne opinie. "Moskowskije Nowosti" w
tekście "Napadli na futbol" napisały wprost, że "rosyjska ekipa wpadła w
pułapkę". Dziennik opisuje, że jeszcze kilka dni temu polscy kibice z
uśmiechem fotografowali się na tle autobusu Sbornej, a w noc po meczu
tłem dla fotografii stała się policyjna armatka wodna. Gazeta wini za
taki stan rzeczy Wszechrosyjski Związek Kibiców, który "przygotował
potwornie genialną prowokację". "Moskowskije Nowosti" obawiają się, że
teraz w mieście, w którym rosyjska reprezentacja zagra jeszcze minimum
dwa mecze, "wszyscy ją znienawidzą". Dostało się też Rosyjskiemu
Związkowi Piłki Nożnej za to, że nie posłuchał ostrzeżeń polskich służb.
"Polacy od początku mówili, że dojdzie do prowokacji, bo doskonale
znają swoich chuliganów, ale nikt nie chciał ich słuchać" - dodaje
komentator dziennika.
We wtorek rosyjscy kibice zaczęli zbierać się
tuż po godzinie 17.00. Początkowo była ich garstka - może
kilkudziesięciu. Potem stopniowo dochodzili kolejni. Kto chciałby jednak
spotkać wśród nich tysiące buzujących nienawiścią kiboli, żądnych
konfrontacji z Polakami i policją, byłby bardzo zdziwiony. Do godz.
17.30, a więc do rozpoczęcia wymarszu, przy stacji Warszawa Powiśle
zebrała się około 2-tysięczna grupa normalnych kibiców. Sowiecka
symbolika może u kilkunastu z nich, czapki tzw. budionowki, dostępne w
każdym rosyjskim sklepie i - jak dopiero potem widziałem na zdjęciach -
jedna sowiecka flaga. Kilkadziesiąt osób w koszulkach z napisem CCCP.
Reszta wyłącznie z symboliką rosyjską, dwugłowymi orłami i narodowymi
barwami Rosji. Po drugiej stronie ulicy przy bramie Muzeum Wojska
Polskiego skupiła się grupa może kilkunastu osób fanów warszawskiej
Legii. I to oni zaczęli prowokować. Gdy kolumna Rosjan wyruszyła na most
Poniatowskiego, policyjny oddział prewencji otoczył grupę legionistów,
spychając ją do ogródka piwnego. Czy interwencja uzbrojonych po zęby
policjantów była potrzebna? Moim zdaniem nie. W tym samym czasie na
rondzie de Gaulle´a trwało regularne wyłapywanie Rosjan. Kibole wyrywali
im flagi i szaliki, kto się stawiał, dostawał w zęby. Pojawiły się
oddziały prewencji. Z jednej strony nie bronili atakowanych Rosjan, z
drugiej szalikowcy wszczynali burdy właśnie z nimi. Po drugiej stronie
mostu doszło do kolejnych starć. Tam, jak widać na materiałach
filmowych, stroną atakującą byli również rosyjscy chuligani, którzy szli
na czele pochodu. Po meczu rzecznik prasowy Komendy Stołecznej Policji
Maciej Karczyński poinformował też, że według wstępnych ustaleń przed
meczem, w jego trakcie i po nim miało dojść do kilku "ustawek". -
Mieliśmy m.in. sygnały, że rosyjscy pseudokibice planują wtargnąć na
murawę boiska. Były też informacje o planowej "ustawce" przy rondzie de
Gaulle´a. - W tych okolicach zatrzymaliśmy do wylegitymowania grupę
rosyjskich kibiców - mówił Karczyński. Policja zatrzymała w sumie ok.
180 osób, w tym ponad 150 Polaków, ponad 20 obywateli Rosji, jednego
Hiszpana i Węgra. Po awanturach 33 osoby zostały przewiezione do izby
wytrzeźwień. W zamieszkach ucierpiało 10 policjantów, którym udzielono
pomocy medycznej.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120614&typ=po&id=po19.txt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
46. Ewa Stankiewicz: Młodzi
bronili Solidarnych i przegonili mężczyznę, który rzucał obelgami. Tłum
młodych ludzi skandował do mężczyzny - używając wcześniejszych jego
słów: "wypier...ać". To była obrona Solidarnych. Czyli wprost przeciwnie
do tego, co pisze Wyborcza. Ale zobaczycie Państwo, że jeśli uda się o
tym powiedzieć na głos, to reżimowe przekaziory natychmiast przestaną te
słowa chwalić, a zaczną się nimi oburzać. Jesteśmy jako społeczeństwo
atakowani przez agresywne organy udające gazety, telewizje i portale. W
tej ich grze informacja jest na ostatnim miejscu. Propaganda przede
wszystkim.
Ewa Stankiewicz Solidarni 2010
Foto:HD
Mężczyzna,
który zaczął ubliżać Solidarnym - został przegoniony przez tłum młodych
ludzi. On sam był bardzo zdziwiony. Najwyraźniej czerpał obraz świata z
gadzinowych mediów. I nagle coś mu się nie zgodziło. Podczas marszu
Rosjan na Stadion Narodowy staliśmy z transparentami witającymi Rosjan i
deklarującymi solidarność w walce z terrorem Putina i KGB/FSB.
Domagaliśmy się międzynarodowego śledztwa w sprawie katastrofy
smoleńskiej. I mówiliśmy o śmierci prezydenta na terenie Rosji. Przed
nami, otoczeni kordonem policji, mieli przejść rosyjscy kibice.
Nagle
jakiś mężczyzna zaczął rzucać wyzwiska pod naszym adresem. I krzyczał
"wypier... ać". Wokół zaczęli gromadzić się młodzi ludzie, którzy
próbowali z nim rozmawiać - dlaczego tak mówi, przecież
"ci ludzie stoją tu także w Twojej sprawie".
Padły
oskarżenia dlaczego blokujemy komunistów i nienawidzimy Rosjan. Witek
Szpiczyński odpowiedział, że my popieramy Rosjan, ale nie popieramy
totalitarnych systemów i symboli zbrodni:
"Jak
jesteś taki odważny, to zamiast tutaj napadać na ludzi - weź swastykę i
przespaceruj się z nią przez centrum Tel Avivu. Przez sierp i młot
zginęło znacznie więcej ludzi niż przez swastykę".
Ze
strony mężczyzny znów padły wyzwiska. Kiedy już wiadomo było, że nie
może być mowy o żadnej dyskusji, tłum młodych ludzi używając
wcześniejszego zwrotu mężczyzny zaczął skandować w mniej parlamentarnych
słowach, żeby człowiek sobie stąd odszedł. I on ze zdziwieniem na
twarzy zaczął się wycofywać. To była symboliczna scena. Nam dodała
skrzydeł.
Gadzinowe
media napisały w wymowie dokładnie odwrotnie jak było - zatajając
przebieg wydarzeń. Takie medialne faule, to metody rodem z reżimu
komunistycznego. Tylko że wtedy nikt nie dawał się na nie nabrać. Dziś
jeszcze zdarzają się ludzie, którzy poważnie traktują propagandę Gazety
Wyborczej, Faktów TVN, Wprost, Newsweeka, Onetu, czy portalu Tomasza
Lisa - tyle że później następuje zderzenie z rzeczywistością. I
pozostaje tylko zdziwienie.
Próbuje
się otoczyć nas murem nienawiści, ale to przynosi odwrotny skutek. Jak
za komuny. Coraz więcej ludzi doniesienia medialnych gadzinówek
interpretuje na odwrót. A po ważniejszych wydarzeniach rozdzwaniają się
telefony do bezpośrednich uczestników wydarzeń, żeby dowiedzieć się jak
naprawdę było (bo przecież wiadomo że media kłamią).
Po
przemarszu Rosjan w kordonie policji przez ok 2 godziny napływał
jeszcze tłum ludzi. Rozdawaliśmy Rosjanom ulotki Moskwa-Warszawa -
wspólna sprawa. Witaliśmy ich z uśmiechem, zapewniając o przyjaznym
nastawieniu. Pomagaliśmy uzyskać informacje, o które pytali i wybronić
ich z ulicznych utarczek. Z naszej strony spotkało ich dobre słowo i
zapewnienie, że jesteśmy przyjaźnie nastawieni, a terror Putina to nasz
wspólny problem. Polakom dziękujemy za solidarność gratulujemy zdrowego
rozsądku i wspaniałego meczu Polska-Rosja.
Ewa Stankiewicz
http://solidarni2010.pl/n,3469,8,ewa-stankiewicz-mlodzi-polacy-bronili-s...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Rosyjski minister sportu do Muchy: to wam zaszkodzi!.
Rosyjski minister sportu do Muchy: to wam zaszkodzi!.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title,Rosyjski-minister-sportu-do-Muchy...
Ukryty cel przemarszu rosyjskich kibiców. Komentarz Polityki Wschodniej
http://www.youtube.com/watch?v=oLLzShIVpM4&feature=related
ciociababcia
48. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Prowokacja przez Rosje mimo, że była szyta grubymi nicmi,rzad, władze Warszwy tego faktu nie zrozumiałym bo nie chciały zrozumieć.
Czerwona płachta z Waylem Pożarskim to małe piwo.
Wsyl Pozarski kazał wynordować polską załogę z Kremla, mimo zapewnień, że Polakom włos z głowy nie spadnie. Polacy poddali się bo nie mieli co jeść.
Wasyl Pożarski, Rosjanie wiedzieli, że król Polski nie kazał zamordować braci Szujskich z ich rodzinami, tylko internował najierw na Mokotowie . później w Gąbinie
Czerwona płachta z wizerunkiem Wasyla Pożarskiego, wniesiona na stadion w Warszawie w trakcie meczu nie ma większego znaczenia.
Problem tkwi w tym, że od daty wyrżnięcia polskiej załogi przez Wasyla Pożarskiego , która poddała się z głodu Rosja, dziś Fdereracja Rosyjska obchodzi swe święto narodowe.
Dzień Jedności Narodowej, День народного единства
Świętowanie w Polsce rosyjskich, bolszewickich, sowieckich świąt , źle się kojarzy przynajmniej mnie. Panu być może nie !
Za kronikarzem tamtych czasów
"Wkrótce padł Kitajgród zdobyty przez żołnierzy moskiewskich Pożarskiego i Trubeckiego. Nie doczekawszy się odsieczy wojsk królewskich z Zygmuntem III i królewiczem Władysławem na czele, dowódca garnizonu moskiewskiego pułkownik Mikołaj Struś skapitulował.
Przed kapitulacją Polaków, która miała miejsce 7 listopada 1612 r., Moskale zobowiązali się pozostawić jeńców przy życiu. Obietnicy jednak nie dotrzymali. Podkomendnych pułkownika Strusia wydano na pastwę Kozaków. Przez następne dni oszalały z nienawiści motłoch katował ich na różne sposoby i uśmiercał. Tylko nielicznym udało się ujść z życiem. Żołnierzy z chorągwi Budziłły wybito w Galiczu do nogi. Taki sam los spotkał w Undzie podkomendnych Strawińskiego. Dowódcy polscy: starosta Struś, kapitan Charliński i Józef Budziłło mieli szczęście w nieszczęściu. Uratowali życie, spędziwszy wiele lat w moskiewskiej niewoli".
Polacy nie zamordowali Szujskich, których mieli w Warszawie na Mokotowie i Gostyninie.Polacy Szujskich tylko internowali
Rosjanie dopuścili się oszustwa, ściganego z Urzędu. Poinformowali UEFA,/ Union of European Football Associations / że na płachcie jest średniowieczny rycerz, a nie symbol zwycięstwa , symbol święta narodowego współczesnej Rosji.Symbol związany z mordem wojsk polskich.
Poza tym Średniowiecze kończy się na poczatku XVI wieku.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
49. kontynuacja
Głowacki: Nienawiść sprzed Pałacu w końcu wybuchła
Marcin Wojciechowski: Co pan pomyślał o Polsce i Polakach po meczu z Rosją?
Janusz Głowacki: Mamy poczucie, że nas wszyscy krzywdzą, a my
jesteśmy tym cudownym, niewinnym krajem. Ale wydarzenia sprzed i po
meczu Polska - Rosja pokazują, że to nieprawda. Nie jesteśmy tą białą liliją na środku Europy.
Mickiewicz pisał, że Polacy są jak lawa. Ale czasem ta lawa wypływa na powierzchnię i aż się robi wtedy zimno.
Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,11936556,Nie_jestesmy_biala_lilia.html#ixzz1xr0GALqR
Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1xr33Q2FF
Kibole z całej Polski przyjechali bić Rosjan. Są wyroki. Za niskie?Kilkadziesiąt osób zatrzymanych przez policję po wtorkowych burdach zostało w czwartek skazanych przez stołeczne...
Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1xr37zYuO
Wroński: Ginąca Polska kibolska
''Polska
kibolska'' kontratakowała przed meczem Polska - Rosja. Chcieli spuścić
manto Ruskim czy zniszczyć Euro ''matołowi'' Tuskowi?
więcej »
Więcej... http://wyborcza.pl/0,0.html#ixzz1xr37zYuO
Rosyjscy chuligani najadą Warszawę?
Do Polski z myślą o udziale w nowych burdach jedzie
grupa rosyjskich chuliganów - ostrzega w piątek dziennik 'Kommiersant',
powołując się na źródło w jednym z moskiewskich 'ugrupowań
wokółfutbolowych'. - O ile wiem, podstawowa część naszych bojowników
wybiera się do Warszawy na sobotę. Wśród nich jest kilkuset poważnych
chłopców - twierdzi rozmówca rosyjskiej gazety.
Według 'Kommiersanta' rosyjscy fani mówią, że bez lokalnych bójek w
mieście się nie obejdzie. Wykluczają jednak 'możliwość starć na dużą
skalę'.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
50. 16.06.2012 Grecja-Rosja
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,123133,11948298,Dziewiaty_dzien_Eur...
Kibole zatrzymani przy skrzyżowaniu Jagiellońskiej z Marcinkowskiego to Rosjanie. Raczej nie mieli dobrych zamiarów.
Kolejne przedmeczowe podsumowanie: według informacji ZTM kierowcy zajęli
dokładnie 397 z ponad 15 tys. miejsc na parkingach przygotowanych przez
miasto na obrzeżach. W przypadku poprzednich meczów Euro 2012
rozgrywanych na Stadionie Narodowym samochodów było dwukrotnie więcej.
Mecz, meczem, ale gdzie jest krzyż? Pod Pałacem Prezydenckim! Panie nic nie robią sobie z Euro i jak zwykle odmawiają koronkę.
Przed rozpoczęciem meczu pojawiły się niewielkie incydenty:
Pojedyncze incydenty. Transparent z sierpem i młotem pod stadionem
A tymczasem na Rondzie Waszyngtona:
Rosjanie
graja na puzonie "Katiusze". Ale jest tez kilim z Leninem. Atmosfera
pod stadionem jest tak rosyjska, że aż pachnie pielmieniami, wódką i
blinami - pisze Grzegorz Szymanik.
To już wiemy, co będzie jutro w tabloidach. Meldunek spod Stadionu:
Idzie Rosjanin z flaga ZSRR. Polacy go ignorują, ale rzucili się na niego wszyscy fotoreporterzy.
Taki tłum wylewa się z mostu Poniatowskiego pod Stadion.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
51. Wrocław
przed chwilą
Starcia kiboli z policją przenoszą się w stronę placu Dominikańskiego. Ok. 20 młodzieńców rzuca butelkami w stronę policjantów i stara się ich sprowokować. Krzyczą ''Mamy tradycję je...policję''
Więcej... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,11946631,We_Wroclawiu_odliczani...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
52. na żywoWrocław: Bójki policji
na żywoWrocław: Bójki policji z kibicami. Atmosfera napięta
Kibice rozbiegli się w boczne uliczki
wokół centrum. Policjanci stoją przy ul. Wita Stwosza. Prawdopodobnie
jeden dziennikarz został ranny - oberwał butelką w głowę
Po
meczu pseudokibice oglądający mecz na telebimie przy katedrze św. Marii
Magdaleny butelkami obrzucali policję. Po przepychankach, policji udało
się rozpędzić i zatrzymać najbardziej agresywnych. Na miejscu są dwie
karetki.
Więcej... http://wroclaw.gazeta.pl/wroclaw/1,35751,11946631,We_Wroclawiu_odliczanie_godzin_do_meczu__RELACJA_NA.html#ixzz1xztc2U1x
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl