Antypolonizm czerwonej zarazy - dozwolone w Polsce? (Samuel Zborowski )

avatar użytkownika Redakcja BM24

W związku z wydarzeniami, które mają miejsce w Polsce w czasie ostatnich kilkunastu dni , to jest propagowaniem znaków stalinowskiej i komunistycznej ideologii oraz idącymi za tym aktami przemocy, odnotowujemy następujące kwestie.

 

Stalinizm żyje?

 

Wyobraźmy sobie, że mistrzostwa odbywają się w Izraelu. Przed meczem w Tel-Avivie kibice z Niemiec i Austrii chcą przemaszerować z flagami i symbolami III Rzeszy Niemieckiej. Kilka dni wcześniej, po meczu w Jerozolimie pobili kilku żydowskich stewardów. 

Jak myślicie, czy dostaliby zezwolenie na ten przemarsz? Czy noszenie "haken kreuzów" i wywieszanie transparentów z napisem "this is Germany/Austria" na meczu z Izraelem oraz z rysunkiem faceta z nożem przeszłoby w Izraelu? To chyba pytania retoryczne.
 

Za: pch24.pl

Tymczasem w czasie meczu we Wrocławiu miłośnicy Stalina i innych morderców z Rosji pobili polskich stewardów. Mimo tego dostali zezwolenie na przemarsz w Warszawie i jak widać na zdjęciach promowali w Polsce zakazaną ideologię.



Komunizm zabił więcej ludzi niż niemiecki totalitaryzm. Polacy byli jednymi z największych ofiar komunizmu i stalinizmu. Skutki tej zbrodniczej ideologii ponoszą do dziś. Jak więc jest możliwe, że w środku Warszawy, miasta zniszczonego wspólną decyzją Niemców i rosyjskich komunistów, pozwala się na agresywne manifestowanie "wielkości" ludobójczych symboli?



Po przemarszu doszło do bójek. Nie popieramy żadnej przemocy, jednak ze społecznego punktu widzenia, było to do przewidzenia. Prowokatorzy, neostalinowcy, rosyjscy szowiniści oraz miejscowi chuligani stanowili mieszankę wybuchow

Polonofob?

ą.


Władze Warszawy nie tylko więc nie zadbały o interes Polaków, jeśli chodzi potępienie zbrodniczej ideologii, niepromowanie jej w Rzeczpospolitej Polskiej. Co gorsza zgodą na marsz umożliwiły zamieszki, dobrze raczej wiedząc, co może się stać.



Warto spojrzeć na zamieszczone zdjęcia. Czy jest czymś normalnym, aby w XXI wieku na ulicach stolicy państwa udręczonego przez niemiecko-sowiecką okupację, chodzili ludzie promujący na flagach i koszulkach ideologię towarzyszącą jednemu z okupantów?




Ta historia rodzi wiele pytań. Zamierzamy postawić choć część z nich:



1) Czemu organizacja Nigdy Więcej oraz telewizja BCC nie zareagowały? Czyżby Nigdy Więcej oraz BBC nie walczyły z fanami 17 września? Czy dlatego, że poszukiwanie abstrakcyjnego rasizmu, w kraju który nie był nigdy kolonią jest opłacalne, jednak potępienie stalinizmu nie daje żadnych korzyści? 



2)

Jeden z tzw. polskich polityków

od razu wysłał do ambasady Rosji list z wyjaśnieniem, kto odpowiada za zamieszki (i tym kto odpowiada nie był wcale towarzysz Stalin). Oficjalna wersja w Rosji już głosi, że to polscy chuligani pobili Rosjan.  Czy to Polacy okupowali Rosję w XiX w., czy Polacy wysłali Rosjan na Syberię, strzelali rosyjskiej inteligencji w potylicę, zajęli 17 września 1939 połowę terytorium Rosji i wreszcie zainstalowali tam komunizm?  Komunistyczne symbole noszone po Warszawie, widoczne na zdjęciach, nosili zapewne niewinni i grzeczni chłopcy, których pobilli jak zwykle polscy... (trzy kropki zostawiamy dla polonofobów z organizacji walczących o to, jak wyciągnąć pieniądze na walkę z czymś). Zresztą UEFA ukarała za zachowanie we Wrocławiu kibiców rosyjskich.



3) Czy flaga "this is Russia' z wizerunkiem czerwonego oprawcy z nożem wywieszona na meczu Polska-Rosja przez kibiców przyjezdnych licuje

Oni byli grzeczni...respect

z hasłem "Respect" promowanym przez UEFA oraz opowieściami o złych Polakach i  biednych przyjezdnych ofiarach? (Jak wiadomo, Putin wysłał swojego doradcę Michaiła Fiedotowa  ds. praw człowieka i społeczeństwa obywatelskiego, który ma w Polsce bronić rosyjskich kibiców).


W celu uniknięcia niejsaności. Jesteśmy przeciwko przemocy. Jednak jestesmy także przeciwko przemocy symbolicznej. Tej przemocy za pomocą której terroryzuje i upadla się Polaków, często za pieniądze z polskiego budżetu.

Traktujmy wszystkie narody tymi samymi miarami. Tak samo Polaków, jak i Rosjan.

 

http://www.antypolonizm.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=783:antypolonizm-czerwonej-zarazy-dozwolone-w-polsce&catid=6:wydarzenia&Itemid=13

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. a ilu wydano wizy na jutro? W pełni świadomie, po co jadą?

"Dwóch obywateli Federacji Rosyjskiej otrzymało nakaz opuszczenia jeszcze w piątek terytorium Polski - poinformowała w piątek wieczorem rzeczniczka wojewody mazowieckiego Ivetta Biały."

http://gosc.pl/doc/1182789.Chulgani-do-domu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Rosyjski Związek Piłki Nożnej

Rosyjski Związek Piłki Nożnej zwrócił się do UEFA o pozwolenie na wniesienie na stadion i wykorzystanie przed rozpoczęciem spotkania z Polską ogromnej sektorówki. Rosjanie przedstawili wymagane atesty bezpieczeństwa, w tym atest przeciwpożarowy, a komórka UEFA odpowiedzialna za bezpieczeństwo na stadionach wyraziła zgodę na wykorzystanie flagi.

WOB przekazał, że na tej wielkiej fladze, przedstawiającej rycerza w zbroi z mieczem w ręku i opatrzonej napisem "This is Russia", wniesionej na Stadion Narodowy, znajduje się postać z wcześniejszego okresu historii Rosji.

Z kolei prezes WOB Aleksandr Szprygin podał, że jest to Ilja Muromiec, wysławiany w ruskich bylinach i kanonizowany przez rosyjską Cerkiew prawosławną rycerz, który służył kijowskiemu księciu Włodzimierzowi. Ten ostatni panował w latach 980-1015.

Cytowany w piątek przez "Moskowskiego Komsomolca" Szprygin oświadczył, że flaga przygotowywana była już na spotkanie Rosji z Czechami we Wrocławiu, jednak WOB nie zdążył dopełnić wszystkich formalności, aby móc wnieść ją na stadion. "Dlatego rozwinęliśmy ją we wtorek, gdy uzyskaliśmy zgodę (UEFA). Jaki miałby być sens prezentowania wizerunku Pożarskiego podczas gry z Czechami?" - zapytał szef Wszechrosyjskiego Związku Kibiców.

http://gosc.pl/doc/1182609.Rosyjscy-kibice-To-nie-Pozarski-na-fladze

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

3. @Redakcja BM24

"Wyobraźmy sobie, że mistrzostwa odbywają się w Izraelu. Przed meczem w Tel-Avivie kibice z Niemiec i Austrii chcą przemaszerować z flagami i symbolami III Rzeszy Niemieckiej. Kilka dni wcześniej, po meczu w Jerozolimie pobili kilku żydowskich stewardów."
To jest genialne porównanie. Absolutnie genialne. Ale fakt, że uważam je za genialne, oznacza, że mój mózg oplatają jeszcze resztki pajęczyny politycznej poprawności.
Ponieważ to porównanie - tak proste i dobitne - jest jedynym oczywistym i prawidłowym porówaniem!!!

avatar użytkownika Maryla

4. scenariusz akcji , z innego portalu

Merkel wysyła kibiców z Niemiec w darmowych składach kolejowych, dając sygnały, że wysyła ich w celach nie tylko kibicowania. "Kibice" niemieccy zapowiadają manifestację polityczną (np paktu Ribbentrop-Mołotow) z przemarszem przez centrum Warszawy.
Na sztandarach będą nieśli symbole nazistowskie (podobno).
Warszawski ratusz puszcza plotki o wydanym zezwoleniu na demonstrację "kibiców" niemieckich.
Tusk nakłania Polaków do przyłączenia się do demonstracji. Polacy czując poniżenie, ale i prowokacje, nie przyłączają się do awantury. Jedynie nieliczni głupcy i wysłani prowokatorzy to robią.
W końcu okazuje się, że żadnej oficjalnej demonstracji nie ma. Jest tylko przemarsz kibiców niemieckich na stadion.
Niemcom niewiele można zarzucić. Szli na stadion.
Pobiły się małe grupki chuliganów z obu stron. Merkel dzwoni do Tuska w tej sprawie (i chyba go opieprza, że nic nie wyszło i trzeba lepiej podgrzać atmosferę?) Spółka córka PO, czyli Palikot i jego "osobliwa trzódka", śle donosy do Merkel, że winny jest Kaczor i Radio Maryja oraz polski katolicyzm.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. a Tusk w tym czasie całował pierścień Putina

NASZA
RELACJA: W PE przedstawiciele państw bałtyckich uczcili rocznicę
rozpoczęcia sowieckich deportacji obywateli Litwy, Łotwy i Estonii

Tylko u nas

"To ważne, by te wydarzenia wpisywać w dzieje, w świadomość współczesnej Europy."

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl