W obronie wolności, suwerenności i swobód obywatelskich – relacja z konferencji prasowej.

W obronie wolności, suwerenności i swobód obywatelskich – relacja z konferencji prasowej.

Dnia 23 stycznia 2012r. w siedzibie Towarzystwa Inicjatyw odbyła z inicjatywy BKGP się konferencja prasowa organizacji mających na uwadze dobro Polski. Na początku prowadzący ją Krystian Frelichowski przedstawił jej uczestników. Zwrócił uwagę na to, że jej uczestników różni wiele, zaczynając od wieku różnica między najmłodszym i najstarszym wynosiła ponad 50 lat, odmienne podejście do historii w śród uczestników byli piłsudczycy jak i sympatycy R. Dmowskiego. Także sympatie polityczne w tym gronie były odmienne. „Mimo to w sprawach ważnych dla naszej Ojczyzny chcemy i potrafimy mówić wspólnym głosem” – kontynuował prowadzący. Na początku poruszył sprawę aresztowania Adama Słomki. - Od czwartku 19 stycznia 2012r. w więzieniu przy ul. Rakowieckiej w Warszawie przebywa Adam Słomka – działacz opozycji demokratycznej, który spędził w więzieniach PRL dwa lata .
Adam Słomka został zatrzymany i osadzony w areszcie przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. Skazany został na 15 dni bezwzględnego aresztu za to, że podczas procesu , autorów stanu wojennego głośno domagał się sprawiedliwości. W ten sposób sąd III RP surowo i bezzwłocznie ukarał prześladowanego w stanie wojennym opozycjonistę, a Czesława Kiszczaka –mającego na swoim sumieniu ponad 100 osób zamordowanych w wyniku nielegalnie wprowadzonego stanu wojennego i tysiące prześladowanych – wypuścił wolno, wszak wymierzona mu kara to wyrok w zawieszeniu. W rzeczywistości ma on wymiar wyłącznie symboliczny. Czesław Kiszczak nie spędzi w areszcie ani jednego dnia, nie zapłaci ani złotówki grzywny i nadal będzie pobierał wysoką emeryturę, na którą pracują między innymi jego ofiary. Natomiast działacz niepodległościowy Adam Słomka za domaganie się sprawiedliwości, może w sposób zbyt impulsywny, ale usprawiedliwiony, jego przeżyciami z tego okresu, spędzi w areszcie 14 dni. Dodajmy, że oba werdykty wydał ten sam skład orzekający. Nie wiem czym kierowali się sędziowie, ale ja osobiście odebrałem to jako danie do zrozumienia komunistycznym przestępcą, że mogą czuć bezpieczni i ostrzeżenie dla solidaruchów i młodych ludzi walczących dziś o dobro Polski uważajcie was może spotkać to samo. Następnie Michał Wodziński przedstawił przegotowany przez młodzież z Narodowej Bydgoszczy i KGP protest przeciwko nie przyznaniu TV Trwam koncesji na nadawanie w platformie cyfrowej. Uznał ten fakt za walkę z pluralizmem w mediach i kolejny akt wykluczania katolików z życia publicznego. Następnie Jan Raczycki przedstawił wysłane już do KRRiTV protest Stowarzyszenia Osób Represjonowanych w PRL Przymierze, przeciwko nie przyznaniu TV Trwam koncesji, przypomniał także, że matka A. Słomki zginęła przejechana przez samochód prowadzony przez funkcjonariusza SB. Przedstawiciel Stowarzyszenia Koliber Mateusz Mikietyński jak i rzecznik prasowy Narodowej Bydgoszczy Tomasz Zagrabski protestowali przeciw aresztowaniu A. Słomki przypominając równocześnie o ofiarach stanu wojennego. Lider Solidarnych 2010 Maciej Różycki skupił się na odpowiedzialności za słowo, przytoczył zawarte na stronie internetowej sukcesy Premiera Donalda Tuska do których autorzy strony zaliczali likwidacje ZSW, która de facto była likwidacją możliwości obronnych naszego kraju, czy budowę dróg lokalnych, których ciężar jak wszyscy wiedzą spoczywał na samorządach lokalnych. Przedstawicielka Stowarzyszenia Idee Solidarności 1980 – 89 wyraziła ubolewanie z powodu aresztowania zasłużonego działacza opozycyjnego A. Słomki co w porównaniu z wyrokiem w zawieszeniu dla Czesława Kiszczaka jest działaniem kuriozalnym. Zastanawiała się, czy jest to chichot historii , czy też wynik obecnych układów politycznych. W imieniu Towarzystwa Inicjatyw Kulturalnych zabrał głos Stefan Pastuszewski. Powiedział, że poznał A. Słomkę podczas I kadencji Sejmu RP, jako człowieka ideowego i zasadniczego i zdziwiłby się, gdyby podczas rozprawy zachował się inaczej. Wyraził też radość z faktu, że coraz więcej młodych ludzi walczy o dobro Polski. Na zakończenie Przewodniczący BKGP zaapelował do mediów o rzetelną relację, „ możemy się różnić poglądami, czy oceną sytuacji, dlatego rozumiemy, że komentarz tych czy innych wydarzeń może być różny, wszak na tym polega wolność słowa, jednak sama relacja powinna odzwierciedlać przebieg wydarzenia”. Jako pozytywny przykład podał relacje Gazety Pomorskiej, która uczciwie opisała obchody spalenia zagłuszarki , a uwagi krytyczne zawarła w komentarzu pisanym inną czcionką. Podał też przykład negatywny. „9 grudnia, jedna z lokalnych gazet próbuję wytworzyć atmosferę grozy zadając policji i publikując pytania typu: Czy zgromadziliście odpowiednie siły by nie dopuścić do konfrontacji dwóch prawicowych manifestacji planowanych na dzień 10 grudnia. Zapominając poinformować czytelników o tym, że oba zgromadzenia odbywają się każde w innym miejscu, innym czasie, a co najważniejsze ich organizatorzy, ze sobą współpracują, i wzajemnie się wspierają. Pytam się, dlaczego miałbym się bić z tymi młodymi ludzi, z którymi teraz siedzimy przy jednym stole? Prawdziwym kuriozum był tekst, który ukazał się w tej samej gazecie podsumowujący przebieg manifestacji. Pani redaktor oburza się w nim, na to, że młodzi ludzie pamiętają stan wojenny, przecież w tych czas ich nawet nie było jeszcze w planach tłumaczy – autorka. Czy to znaczy, ze mi nie wolno pamiętać o konstytucji 3 maja, czy Powstaniu Wielkopolskim, w którym udział brał mój dziadek, tylko dlatego, że nie było mnie wówczas jeszcze w planach?! „
W konferencji prasowej wzięli udział:
Bydgoski Klub Gazety Polskiej: Krystian Frelichowski, Michał Wodziński
Solidarni 2010: Maciej Różycki
Narodowa Bydgoszcz: Tomasz Zagrabiński
Stowarzyszenie Koliber: Mateusz Mikietyński
Stowarzyszenie Osób Represjonowanych w PRL Przymierze: Jan Raczycki , Andrzej Mazurowicz
Stowarzyszenie Idee Solidarności 1980-89: Elżbieta Szott, Bronisław Pastoszewski
Towarzystwo Inicjatyw Kulturalnych: Stefan Pastuszewski