Jak zdobyć rekomendację?

Chodzi i rekomendację dla naukowców i dziennikarzy, tzw. wolnych strzelców, do badań w IPN.  Trybunał Konstytucyjny orzekł, że taki wymóg musi być spełniony, czym zamknął drogę do badań naukowych, niezależności mediów i wolności słowa. Również wolności i praw człowieka. Rzecznik Praw Obywatelskich, prof. Janusz Kochanowski, który opowiadał się za zniesieniem rekomendacji,  w dzisiejszym wywiadzie dla „Rz” mówi, że nawet tak wybitny naukowiec, jak Norman Davies, będzie musiał tę rekomendację zdobyć.

Dr Janusz Kochanowski: Tę klęskę ponieśliśmy wszyscy (…). Jednak w moim przekonaniu jest to również klęska Trybunału Konstytucyjnego. Zacznijmy od kwestii bezstronności sędziów. Orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka jest jednoznaczne w tej kwestii – wątpliwości co do bezstronności sędziów powinny być rozstrzygane na korzyść bezstronności.

 Zatem, jeśli istnieje najmniejsza nawet przesłanka co do bezstronności sędziów, to wg orzecznictwa  Europejskiego Trybunału Praw Człowieka  – wątpliwości co do bezstronności sędziów powinny być rozstrzygane na korzyść bezstronności. Uzasadnienie TK wniosku  o wyłączenie sędziów dowodzi, że przysługuje im domniemanie bezstronności, a argument  TK, że sędzia darzony jest powszechnym szacunkiem, jest niewystarczający. Ważne są jego wszystkie wypowiedzi na temat lustracji, jak również to, że w przeszłości istniało powiązanie, przez wiele lat, poprzez rodzinę, ze służbą bezpieczeństwa, jak miało to miejsce w przypadku sędzi, prof. Ewy Łętowskiej.

O wielkości człowieka świadczą jego decyzje. Sędzia Teresa Liszcz sama wyłączyła się z głosowania, choć jej sytuacja była zupełnie inna. Profesor J. Kochanowski zastanawia się, czy to nie Sąd Najwyższy powinien wypowiadać się w kwestii wyłączenia sędziów, aby nie istniał precedens, że to sami sędziowie wystawiają sobie świadectwa moralności.

http://www.rp.pl/artykul/10,225896.html