Powtórka z Hiszpanii, czyli demonstracja non-stop na Wall Street -live stream. Eurozona tonie...

Szanowna Pani Marylo,

Za bezkarność i pazerność banków, płacimy mu wszyscy.

Ukłony moje najniższe

Wielomiliardowa przedwyborcza afera z mediami i rządem

http://rasfufu.salon24.pl/344815,wielomiliardowa-przedwyborcza-afera-z-m...

..."W Polsce wokół przedsiębiorstw medialnych gromadzą się całe tabuny ekspertów. Niektórzy są opłacani za występy na wizji, choćby eksperci od lotnictwa po katastrofie smoleńskiej, co jest dość kuriozalną praktyką, czyni bowiem z osób wygłaszających opinie osoby uzależnione finansowo od wydawcy danego medium. Są eksperci czerpiący swoje gaże od sektora rządowego, którzy głosząc nieprawdę przeczącą faktom próbują pogrążyć przeciwników politycznych. []

.."Brytyjska afera Murdocha otworzyła oczy na stosunki na styku rząd- media. Wielki potentat mediów przychodził na herbatkę do szefa tamtejszego rządu tylnymi drzwiami. Niewygodny dla oskarżonych świadek, szołbiznesowy wydawca "NotW", nader nagle umarł. Policja brytyjska nie znalazła w tym nic podejrzanego. Niestety, brytyjska policja była w sprawie Murdocha jedną z trzech stron całej afery, istnialy "drzwi obrotowe" między koncernem Murdocha a całymi strukturami policji. Dziś konkurencujne wobec imperium magnata media poddają w wątpliwość policyjną wersję wydarzeń na temat tej śmierci. Rząd okazał się być silnie powiązany z tabloidowym magnatem, a wymiana wrażliwych dokładnych informacji trwała w najlepsze, zapewne istniały też prezenty w drugą stronę. Murdoch zszargał swoje imię, z afery wyszedł jako poświadczający nieprawdę.

Polska wydaje się potrzebować wielkiej afery. Odsłaniającej, tak jak afera Rywina, styk mediów i polityki, odsłaniającej jak medialne imperia załatwiają swoje interesy. I ona jest. Przecież Polska jest krajem gdzie napycha się miliardami kabzę duopolowi, dwójce naziemnych nadawców telewizyjnych, podczas gdy w wielu krajach naziemnie nadaje i ponad sto stacji TV. Afera medialna- przecież czysta korupcja, te ok. 15 miliardów przychodów wkładane w kieszeń dwóm wielkim sieciom, i to w sytuacji gdy podobnych duopoli ze świecą szukać w już telewizyjnie ucyfrowionej Europie- czy to nie skrajna korupcja? A jak myślicie, co rząd dostaje od tych stacji w zamian?

Poszłam za linkiem i przeczytałam w całości fascynujący artykuł autorstwa ,,rasfufu''.Nie mogłam się tylko doczytać po co potrzebne są media decyzyjnym monopolistom, czyli
bezkarnym pasożytom . I nie wiem, czy chodzi tylko o rząd , bo nie warto wspominać o władzy ustawodawczej, która się wcale nie liczy.
Więc po co władza opłaca media? Po co im daje forsę ,żeby okłamywały lud, z którym władza może zrobić ,co chce. Teoretycznie okłamuje się lud, żeby był posłuszny przy wrzucaniu kartek wyborczych. Ale co może parlament niesuwerennego kraju? Może być ładny, przystojny, złożony z byłych sportowców i innych celebrytów.
Polską nie wstrząśnie już żadna afera.Już jest uodporniona. Wstrząsnąć
może tylko głód, bo jak wskazuje eksperyment przeprowadzony na koniu do tego nie można się przyzwyczaić.
Na Manhattanie ,sądząc z frekwencji, też czują się bezradni. Demokrację mogą zaliczyć do chlubnych kart z przeszłości.

Wtedy będzie musiała wrócić do metod z wieku XX, czyli obozy śmierci, ludobójstwo, strzały w potylicę, tortury w tajnych kazamatach, mordy polityczne, SS, Gestapo, NKWD, archipelag GUŁAG.

Ci sami faszyści albo komuniści, to jest zresztą wszystko jedno, nie ma pomiędzy nimi żadnej różnicy, robią dokładnie to samo co 100 albo 50 lat temu, tylko że zamiast brutalnego terroru używają brutalnej i totalnej propagandy.

Gdyby III Rzesza trwała do dzisiaj wyglądałaby tak samo i robiła to samo i tak samo jak współczesne totalitarne reżimy. Wtedy Hitler rządził za pośrednictem "resortów siłowych" czyli policji i służb Heinricha Himmlera, instrumentem wspierającym było ministerstwo propagandy Joachima Goebbelsa, zdaniem wielu historyków,
 
Dzisiaj byłoby odwrotnie. Hitler rządziłby za pośrednictwem ministerstwa propagandy Joachima Goebbelsa, a służby pozostałyby nieco bardziej w cieniu, jako ukryte narzędzia. Co wcale nie znaczy że współczesne rezimy totalitarne rezygnują ze zbrodni jako środka eliminacji niewygodnych osób, nie oznacza to, że rezygnują z dawnych siłowych metod terroru. Używają tych samych narzędzi, bez najmniejszego oporu.
Aresztowanie znanego "Starucha" jest tego jaskrawym przykładem. 
To jest działanie po prostu identyczne do dawnych ubeckich metod, tyle że użyte w roku 2011. 

Proponuję dwa teksty na ten temat:
Andy-aandy: "Kiedy psychopaci zdobywają władzę i dobrobyt — stają się skłonni do uznania siebie za kryterium normalności"
i mój "Imperium zła atakuje"
czyli "Ponerologia polityczna" Andrzeja Łobaczewskiego

Ras Fufu to rastaman, należacy do Ruchu Rastafari. Obserwuję jego zmiany mentalne, zaczynał pisac na S24 w 2006 r., był "na gwizdek GW" - w strefie wpływów Czerskiej.

Odkąd zaczął zauważać w tym środowisku totalitaryzm i zakłamanie, oddalił się od niego, ale nadal tkwi w lewicowej sferze. Czytam sobie czasami jego teksty, bo ewoluował od grzybków, totalny odjazd, do takich tekstów.

Wpisał: Ignacy Nowopolski

Jeżeli kierunek wyznaczony przez bankierską międzynarodówkę, nie ulegnie drastycznym zmianom, to rozszerzenie się niepokojów społecznych jest tylko sprawą czasu. Ewentualne załamanie się struktur administracyjnych państw może spowodować wybuch rewolucyjny na niespotykaną skalę i to na obszarze większym niż jedna szósta lądowej powierzchni świata, jaką zajmowało imperium rosyjskie.
Jak w takiej sytuacji zachowają się „młodzi, wykształceni”, którzy pozbawieni codziennej strawy z polskojęzycznych mediów, zmuszeni zostaną do samodzielnego myślenia? Tylko Pan Bóg zna odpowiedź na to pytanie.
Istnieje co prawda alternatywa, że Polska wyludni się zanim nastąpi rewolucja, ale niewątpliwie rozsądniej jest przygotować się na to najgorsze

dakowski.pl

http://www.youtube.com/watch?v=_DBJnnapMeI&feature=player_embedded

Pod tym linkiem, dla zainteresowanych, są różne adresy - nawet Al Jazeera http://monitorpolski.wordpress.com/2011/09/20/rewolucja-w-usa-przeciwko-...

Brzeziński: zamieszki uderzą w Amerykę.

Po raz pierwszy w historii, niemal cała ludzkość jest politycznie aktywna, politycznie świadoma i świadomie współdziałająca... Globalny polityczny aktywizm jest zdeterminowany przez wzrost dążeń do osobistej godności, poszanowania różnorodności kulturowej i możliwości ekonomicznych w świecie boleśnie naznaczonym przez wspomnienia wielowiekowej kolonialnej i imperialnej dominacji" powiedział Brzeziński.

http://www.prisonplanet.pl/polityka/brzeziski_zamieszki,p1928723202