Odwołać PKW i rozpisać nowe wybory?

avatar użytkownika wiktorinoc

Czekam, czekam i czekam, i doczekać się nie mogę. Dzisiaj w wiadomościach na TVN podali informację o problemach Janusza Korwina-Mikke z zarejestrowaniem listy ogólnokrajowej. Ale już w dzienniku na TVP1 nie było o tym ani słowa. Przeglądam gazety i czekam, kiedy pojawią się jakieś informacje o problemach innych komitetów i co? I nic. PKW jest poza sferą zainteresowań dziennikarzy? Nie chcą oni osłabiać i tak goniącego ostatkiem sił autorytetu państwa? Nie chcą podważać wiarygodności tej dostatecznie już skompromitowanej instytucji?

Co się wydarzyło? 

22 sierpnia został złożony do Państwowej Komisji Wyborczej wniosek o zarejestrowanie Komitetu Wyborczego Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu. Komitet poparło swoimi podpisami ok. 1300 osób, ale co najmniej 1079 nie powinno budzić żadnych formalnych zastrzeżeń (typu: niepełny adres czy nieczytelny PESEL). 

Pomijając najróżniejsze opinie na temat tej inicjatywy, nie ulega wątpliwości, że NowyEkran.pl jest pierwszym medium w Polsce, które po pół roku działalności w Internecie było w stanie stworzyć Komitet Wyborczy i dzięki narzędziu internetowemu (www.prawybory.net) zaprosić obywateli/czytelników do podjęcia próby wprowadzenia niezależnych kandydatów do Sejmu i Senatu. 

23 sierpnia Państwowa Komisja Wyborcza nie przyjęła do rejestracji Komitetu Wyborczego Wyborców Obywatelskich List Wyborczych Nowego Ekranu ze względu na niewystarczającą ilość podpisów obywateli popierających utworzenie komitetu wyborczego. Według Państwowej Komisji Wyborczej listom Nowego Ekranu zabrakło do zarejestrowania 55 podpisów.

25 sierpnia Komitet Wyborczy Nowego Ekranu złożył skargę do Sądu Najwyższego na PKW. W odpowiedzi Sąd Najwyższy uznał działanie PKW za niekonstytucyjne w stosunku do Wyborców, Komitetów i Kandydatów.

31 sierpnia Sąd Najwyższy uchylił uchwałę PKW a w dniu 8 września sporządził uzasadnienie z którego (str. 4, 5 i 6) wynika, że PKW odmawiając zarejestrowania kilku Komitetom Wyborczym, oraz List do Sejmu takich Komitetów jak Porozumienie Prawicy (Marek Jurek, UPR) czy Forum Nowej Prawicy (Janusz Korwin Mikke), także wielu Kandydatom do Senatu (m.in. Markowi Królowi i Annie Kalata z "Obywatele do Senatu" Dudkiewicza) złamał Konsytucję RP:

"konstytucyjne prawa obywatela nie mogą być ograniczane przez nadmiernie restrykcyjną metodę oceny prawidłowości wpisów w wykazie osób popierających - tu: utworzenie komitetu wyborczego wyborców, a w innych przypadkach - kandydatów do stanowisk, które na mocy Konstytucji obsadzane są w wyborach bezpośrednich"

Jak pisze na swoim blogu Łażący Łazarzw sytuacji bezprawnego wykluczenia przez Państwową Komisję Wyborczą dwóch Komitetów Wyborczych (Porozumienie Prawicy i Forum Nowej Prawicy) mających szansę przekroczenia 5% progu wyborczego z możliwości zarejestrowania List Ogólnopolskich, oraz nawet kilkuset kandydatów do Senatu RP w całym kraju, należy uznać, że Wybory Parlamentarne w Polsce zostaną przeprowadzone w sposób niedemokratyczny bo ze łamaniem wszelkich norm prawnych, konstytucyjnych oraz zasad Unii Europejskiej.

6 września, o godz. 12.00 odbyła się konferencja prasowa Komitetu Wyborczego Nowego Ekranu z udziałem dziennikarzy wszystkich mainstreamowych stacji dotycząca zawiadomienia o przestępstwach PKW i wezwania Prezydenta i SN o rozpisanie nowych wyborów. Pomimo obecności dziennikarzy wszystkich "wiodących" stacji telewizyjnych, wszystkie potem przemilczały w dziennikach zawiadomienie do prokuratury na PKW i wniosek o nowy termin wyborów.

Dopiero 13 września, w dzień powszedni, w wiadomościach na Polsacie o godzinie 11 rano wystąpił Łażący Łazarz i Anna Kalata, by opowiedzieć o niekompetencji Państwowej Komisji Wyborczej. I co? I nic, dalej cisza.

Dołożyć do tego należy kłopoty Marka Króla i Anny Kalaty, kłopoty Komitetu Wyborczego Janusza Korwina-Mikke i wiele innych przypadków uniemożliwienia przez PKW obywatelom Rzeczypospolitej wypełnienie biernego prawa wyborczego.

W tym świetle słuszny wydaje mi się kompletny brak zainteresowania wyborami. Dopóki nie zmieni się przynajmniej kierownictwo PKW, dopóki nie zostanie wyjaśniona sprawa wypełnionych kart do głosowania znalezionych w bagażniku oskarżonego o zabójstwo byłego policjanta, dopóki nie zadbamy o równość szans i równość traktowania, jakiekolwiek rozważania na temat wyborczych decyzji pozostaną jedynie akademickimi dyskusjami. Nie ma mowy o wolnych wyborach, bez żadnej medialnej reakcji na tego typu przypadki coraz bardziej bezczelnego naruszania prawa. Obywatelska fikcja w jakiej się poruszamy staje się coraz bardziej widoczna.

Etykietowanie:

20 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @wiktorinoc

nagle obudzeni ? A jakie były poprzednie wybory? Inne? Wystraczy sięgnąć do 2007 r. - to były pierwsze ewidentnie sfałszowane wybory. Przyjęcie nowych przepisów wyborczych pod dyktando PO wzmogło tylko zamieszanie.

Ale przepisy są takie, jakie sa i to PKW tu zawiniło - wszyscy krzyczący o krzywdzie mieli tyle samo czasu , co pozostali na złożenie list, jak inni.

Prawdziwym zagrożeniem dla wyborów jest co innego - Szef MSZ nie wydał jeszcze rozporządzenia o obwodowych komisjach wyborczych. A kandydatów do nich trzeba zgłosić do 16 września.

Sprawdził ktos, czy zostaly powołane? Tylko to może być powodem przesunięcia terminu.
Spradziłam - jest

Rozporządzenie Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 12 września 2011 r.

w sprawie utworzenia obwodów głosowania w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dla obywateli polskich przebywających za granicą

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

2. @Maryla

Nie tylko wybory w 2007. Już zatwierdzenie Kwasniewskiego na prezydenta było zalegalizowaniem złamania prawa. Pisałem o tym:
http://blogmedia24.pl/node/49071

PKW nie zawiniło??? No pozwole sobie w tej kwestii mieć inne zdanie... zreszta Sąd Najwyższy stwierdził, ze dzialania PKW nie były prawidłowe. To nie wystarczy?

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

3. @wiktorinoc

Sąd Najwyższy SWOIM WYROKIEM PRZYWRÓCIŁ TERMIN SKŁADANIA LIST.

PKW działa tak, jak działa, ale to to prawo wyborcze jest podstawą. Sąd uznał skargę i nakazał przywrócić termin, co PKW uczyniło. Kalata i Król mieli czas, aby zrobić to samo, co Piektun, czy jak mu tam z nE. Nie zrobili w terminie ustawowym. Konferencje prasowe tego nie zmienią.

Stowarzyszenie Blogmedia składało wnioski do PKW i do prokuratury w poprzednich wyborach - odmówiono wszczęcia sledztwa.

To, że prawo wyborcze mamy takie, jakie mamy, to tez wybór suwerena - sam wybrał sobie takich reprezentantów. JKM złożył skargę do Sądu - od decyzji sądu zalezy, co dalej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

4. "Stowarzyszenie Blogmedia

"Stowarzyszenie Blogmedia składało wnioski do PKW i do prokuratury w poprzednich wyborach - odmówiono wszczęcia sledztwa." - to juz rozumiem, dlaczego ta obecna informacja nie zasługuje wg Ciebie na uwagę i informacyjne wsparcie ;-)))))

Niewątpliwie masz rację: "prawo wyborcze mamy takie, jakie mamy, to tez wybór suwerena - sam wybrał sobie takich reprezentantów."

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

5. @wiktorinoc

o czym my rozmawiamy? To jest powazna rozmowa?

"to juz rozumiem, dlaczego ta obecna informacja nie zasługuje wg Ciebie na uwagę i informacyjne wsparcie"

KTO MA ODWOŁAĆ PKW???????

Ja bym radziła trzymac sie podłoża, a nie dac unosić czterem awanturnikom.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. @wiktorinoc

cały czas sledzimy akcję, a nawt elig, tak zaangazowana od początku w sprawe, doszła, o co chodzi w tej sprawie :

Skandal - znikła kandydatura red. Marka Króla do Senatu



Jedyna nie wyjasniona jest sprawa JKm - a media informuja o tym, ja z TVN24 mam wystarczająco informacji, zeby być na bieżąco.

Decyzja sądu sprawe rozstrzygnie, ale dotyczy to tylko JKM, reszta jest juz wyjasniona.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

7. @Maryla

"reszta jest juz wyjasniona" - Z całym szacunkiem, ale jak dla mnie to nic nie jest wyjasnione, a raczej dotychczasowe "wyjasnienia" predestynują urzedników obecnie zatrudnionych w PKW do natychmiastowej dymisji. Byc może uległem wpływowi "czterech awanturników", ale pozwole sobie w tej kwestii skorzystać z prawa do własnego zdania ;-)

Pzdr.

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

8. @wiktorinoc

ciekawa jestem, czy ktos zainteresował się, ile list zostało odrzuconych przez PKW z powodu braku formalnego - czyli wymaganej liczby NIE ZAKWESTIONOWANYCH PODPISÓW?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. polecam notke w sprawie i czekamy na wyrok sądu

..."Fakt, że Państwowa Komisja Wyborcza miała problem z weryfikacją podpisów (sprawa ta zresztą już raz przez sąd była rozpatrywana i przyznał on rację komitetowi wyborczemu uznając, że podpis może być nieczytelny, jeżeli wszystkie pozostałe dane są zapisane wyraźnie) i zarejestrowanie listy zajęło urzędnikom kilka dni, nie powinno mieć wpływu na dopuszczenie partii do startu we wszystkich okręgach. Oznaczałoby to bowiem, że urzędnicza decyzja, może zablokować demokratyczne procedury wyborcze. Hipotetycznie można sobie wyobrazić sytuację gdy (powodów mogą być tysiące) w sposób administracyjny przeciąga się rejestrację list i osiąga się sytuację analogiczne do tej w jakiej jest obecnie Nowa Prawica.

Decyzje podejmie sąd, lecz będzie ona rodzić bardzo poważne konsekwencje. Jeżeli odrzuci on zastrzeżenia Janusza Korwin-Mikkego, wówczas otworzy się furtka do wpływania urzędników na kształt wyborów, a nawet możliwości startu w nich poszczególnych ugrupowań. Oczywiście świadome takie działanie to przykład skrajny, jednak prawo powinno uwzględniać również ochronę przed działaniami skrajnymi, które wydają się nieprawdopodobne ale są teoretycznie możliwe. Czyli najważniejszy akt obywatelski – wybory parlamentarne, byłby narażony na manipulację.

Nie mniej ciekawie zapowiada się sytuacja gdy sąd przyzna rację Nowej Prawicy. Nie mam za bardzo pojęcia czym by to skutkowało gdyż takie orzeczenie oznaczać będzie złamanie zasady równości wobec prawa. Zarejestrowane komitety wyborcze mają przewagę nad NP, która z przyczyn administracyjnych, nie z własnej winy , będzie miała opóźnioną, czyli krótszą kampanię wyborczą. Będzie więc (przynajmniej teoretycznie) prowadzić swoją agitację wyborczą w dużo trudniejszych warunkach niż pozostałe komitety, wszystko będzie się tam odbywać z opóźnieniem, później będą powieszone plakaty, bilbordy itd. Trzeba będzie na nowo ustalać kalendarz spotkań wyborczych, szykować się wykorzystania ogólnopolskiego czasu antenowego, utrudnień pojawia się mnóstwo.

Załóżmy (oczywiście teoretycznie), że Nowa Prawica do Sejmu się nie dostanie. Czy wówczas złoży protest w sprawie załamania zasad przeprowadzania wyborów i prowadzenia kampanii? Bez wątpienia miałaby szanse na wygranie w sądzie. Gdyby tak się stało byłby to wyrok bez precedensu w skali naszego kraju gdyż nie dotyczyłby pojedynczego kandydata, czy kilku głosów ważnych lub nie lecz ograniczenia dostępu do demokratycznych procedur partii, która miała swoje listy w całym kraju, czyli rzutowało w znaczący sposób na przebieg wyborów.

W skrajnym przypadku można wybory unieważnić i szczerze mówiąc nie widzę innego, sprawiedliwego rozwiązania. To drastyczny ale jednocześnie jedyny sposób na potwierdzenie demokratycznych procedur w Polsce. Każde inne działanie będzie oznaczało łamanie w naszym kraju demokracji, bez względu czy sąd orzeknie na korzyść Nowej Prawicy, czy nie, wyrok ten będzie miał ogromne znaczenie dla Polski gdyż wyznaczy kierunek, w którym zmierza przestrzeganie prawa.

Mamy teraz albo demokrację ograniczoną przez urzędników albo drogę sądową, która może wywrócić na nice aktualne wybory. Nie wiem czy Janusz Korwin-Mikke wprowadzi swoich ludzi do Sejmu czy nie ale wiem, że nie można mu ograniczać możliwości gdyż byłaby to kpina z demokracji w Polsce.

http://gschab.salon24.pl/342947,czym-grozi-orzeczenie-sadu-w-sprawie-np

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

10. "Decyzje podejmie sąd, lecz

"Decyzje podejmie sąd, lecz będzie ona rodzić bardzo poważne konsekwencje. Jeżeli odrzuci on zastrzeżenia Janusza Korwin-Mikkego, wówczas otworzy się furtka do wpływania urzędników na kształt wyborów [...] Nie mniej ciekawie zapowiada się sytuacja gdy sąd przyzna rację Nowej Prawicy. Nie mam za bardzo pojęcia czym by to skutkowało gdyż takie orzeczenie oznaczać będzie złamanie zasady równości wobec prawa." - w przypadku OLW NE sąd już przyznał racje Komitetowi Wyborczemu i oni są własnie ten krok dalej. Pytanie co dalej, bo w obecnej sytuacji nie można mówic o równości wobec prawa i nie trzeba czekać na decyzje w analogicznej sprawie JKM. Chyba że olejemy równość wobec prawa i jeśli sąd przyzna rację JKM to mamy problem a jak juz przyznał racje tylko OLW NE to żadnego problemu nie ma, bo to awantura awanturników.

W tym układzie rzeczywiście trudno mówić o "powaznej rozmowie". Na to samo zwracała uwagę Elig, ale tam także została zlana, jako zajmujaca się nieistotnymi rzeczami. Równość obywateli wobec prawa jest nieistotną rzeczą??? Pozwole sobie na opinie odrębną.

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

11. @wiktorinoc

wszystkich obywateli w świetle obowiązujących przepisów.

Sprawa nE została wyjaśniona i jest zamknieta na dzisiaj - dostali kolejne 7 dni na uzupełnienie listy. Z całej akcji i szumu, jaki zrobili, pozostała tylko ta jedna, co była na początku, Marek Jurek i JKM nie skorzystali z tego, by byc wykorzystanym przez Pietkuna.

Sprawa JKM jest innej wagi - to nie jest jeden komitet i wciąż nie mam odpowiedzi na pytanie, ile takich komitetów, jak Kalata czy Król nie zostało zarejestrowanych?

Nikogo to nie interesuje? Tylko celebryci mają prawa ?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

12. Tak, myślenie w kategoriach

Tak, myślenie w kategoriach (nie) wykorzystania jest bardzo konstruktywne. Dobra, nie mam nic do dodania poza zapewnieniem, że też mnie interesuje ile komitetów nie zostało zarejestrowanych.

Pzdr.

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika berecik

13. Złodziej krzyczy łapać złodzieja.

Właśnie miałem zamiar napisać komentarz do tekstu na NE lecz zostałem tam zablokowany za przyczyną wczorajszego wpisu pod postem Izabeli Brodackiej Falzmann
http://izabela.nowyekran.pl/post/26704,fotoplastykon
Po powtórnym wklejeniu usuniętego wcześniej komentarza zostałem przez ŁŁ wyrzucony z forum NE. By było ciekawiej tekst ten pochodził z blogu Hrabia Ups-Gafa, 16.07.2011 15:07
Agenci na Nowym Ekranie!!! http://lukas.nowyekran.pl/post/20864,agenci-na-nowym-ekranie
ŁŁ w ten sposób zawiadomił mnie o swojej decyzji:
• @berecik
Przyznam, że moja cierpliwosć sie skończyła. Wylatujesz z NE za obrażanie ludzi i obrazę inteligencji. Precz!
nadużycielinkskomentuj
Łażący Łazarz15.09.2011 00:36:45
Czekam spokojnie na zmianę decyzji. Jeżeli NE jej nie zmieni będzie miał wojnę w Internecie.

avatar użytkownika wiktorinoc

14. Wszyscy

A ja z uporem maniaka powtórzę: tu nie chodzi o ŁŁ, OLW, NE, tu chodzi o równość wobec prawa. Ja pożegnałem się z NE tekstem:
http://wiktorinoc.nowyekran.pl/post/20650,elitarna-sloma-w-butach

Nie przeszkadza mi to jednak dostrzegać zagrożenia dla nas wszystkich w traktowaniu również NE przez polskie "instytucje". Sekciarstwo i zamkniecie nie jest dobrym sposobem na budowanie sprawnie działających struktur ani na naprawianie wadliwych...

Pzdr.

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

15. jakośc prawa - czyli to robi rząd, nie PKW Sikorski i Rostowski

i tu jest klucz do ewentualnej zmiany terminu. Tylko co nam to da? Przedłuzenie terminu pracy sejmu i rządu. Tych samych, co niszczą prawo i demokrację w Polsce.


W Dzienniku Ustaw - rozporządzenie o rejestrze wpłat dla komitetów wyborczych


Rozporządzenie ministra finansów w sprawie prowadzonych przez
komitety wyborcze rejestrów zaciągniętych kredytów oraz wpłat zostało
opublikowane w Dzienniku Ustaw, datowanym na środę. Wchodzi ono w życie z
dniem ogłoszenia.

Szef MSZ nie wydał jeszcze rozporządzenia o obwodowych komisjach wyborczych. A kandydatów do nich trzeba zgłosić do 16 września.


Rozporządzenie Ministra Spraw Zagranicznych z dnia 12 września 2011 r.

w sprawie utworzenia obwodów głosowania w wyborach do Sejmu
Rzeczypospolitej Polskiej i do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej dla
obywateli polskich przebywających za granicą


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

16. "Tylko co nam to da?

"Tylko co nam to da? Przedłuzenie terminu pracy sejmu i rządu. Tych samych, co niszczą prawo i demokrację w Polsce." - aha, czyli niczego nie dotykajmy bo przedłużymy o miesiąc prace wadliwego sejmu? A że wybrany w wadliwych wyborach jeszcze bardziej wadliwy sejm bedzie funkcjonował przez następne 4 lata jest nieistotne? Przywrócenie utraconej wiarygodności PKW jako instytucji nadzorujacej proces wyborczy jest podstawą do zapewnienia normalnego funkcjonowania przyszłego parlamentu.

Temat dotyczacy wyznaczenia obwodowych komisji wyborczych jest dalszym ciągiem niekompetencji państwowych organów. Idąc Twoim tokiem rozumowania - na razie nie ma sensu nic robic, bo Szef MSZ wyda rozporzadzenie i wtedy sprawa sie wyjasni przecież? ;-)

Proponuję pod nazwę ŁŁ, OLW czy NE wstawić sobie XXX i przeczytac jeszcze raz. Wtedy być może problem przestanie jawic sie jako "niepotrzebne awanturnictwo WSIowej agentury"... ;-)

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

17. @wiktorinoc

ja sie trzymam litery prawa.

Nie medialnych wrzasków.

Jest tylko jedna sprawa - JKM - wyrok sądu będzie decydujący.

Zwracam uwagę na brak przepisów do prawa wyborczego - ale kogo to obchodzi, że po wyborach powsadzaja ludzi do pierdla, bo nie wiedzieli w dniu rejetracji list, że ministewr finasów nie ogłosił BARDZO WAZNEGO ROZPORZĄDZENIA?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika wiktorinoc

18. "Jest tylko jedna sprawa -

"Jest tylko jedna sprawa - JKM" - obawiam się, że się mylisz.
"kogo to obchodzi" - mnie obchodzi.

"ja sie trzymam litery prawa. Nie medialnych wrzasków."
Czy mam sie czuć upoważniony do podjęcia tego jezyka i także stosować domniemania intencji jako argumentów w dyskusji? Staram sie tego unikac ale widzę, że choroba na którą cierpi również ŁŁ jest zaraźliwa ;-)

Pzdr.

Zajrzyj do źródła: http://wiktorinoc.blogspot.com

avatar użytkownika Maryla

19. @wiktorinoc

PRÓBUJĘ SPROWADZIĆ NA ZIEMIĘ PROBLEM.

Jak widac bezskutecznie. Z mojej strony to wszystko.

Wyrok sądu w sprawie JKM bedzie decydujący, a sprawa braku rozporządzeń odbije się czkawką tym, którzy złozyli listy w terminie i zostali zarejestrowani, i od tego momentu zbieraja kasę na kampanię.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika berecik

20. Odwołać PKW i rozpisać nowe

Odwołać PKW i rozpisać nowe wybory
PKW, podobnie jak wszystkie instytucje naszego Państwa działają nie bezstronnie , lecz wspierają obecną władze na każdym kroku i w każdy możliwy sposób naginając lub wręcz łamiąc obowiązujące normy prawne.
Postępując w ten sposób PKW sądzi, że działając na korzyść układu trzymającego władzę do którego zaliczyć trzeba w pierwszej kolejności media /zdecydowaną większość tych liczących się na rynku/ prokuraturę/ niezależną/, sądy / niezawisłe/ jest pewna swojej bezkarności.
Sprawy zaszły nieco za daleko i nie bardzo jest dobre rozwiązanie tego problemu . Kampania się toczy w najlepsze przy udziale części partii politycznych. Szczególny problem jest z listami Korwina Mikkego gdzie PKW zapędziła się w ślepą uliczkę.
W tej sytuacji należało by uruchomić całą procedurę wyborczą od nowa by zadość uczynić dokonanym nieprawidłowościom . O ile się nie mylę na dzień dzisiejszy nie ma w Polsce takiego organu, który był by w stanie wydać prawomocną decyzję resetująca dotychczasową kampanie wyborczą.
Pytanie, co się stanie gdy wynik wyborów zostanie zaskarżony a sąd uzna zasadność skargi.
Polska demokracja dochodzi do ściany. Każde rozwiązanie na dzień dzisiejszy nie będzie dobre.
Jest jeszcze jedno pytanie, czy przypadkiem ta cała Komisja nie została celowo wpuszczona w ten kanał, by można ją było szantażować w trakcie obliczania głosów. Tyle popełnionych uchybień, to nie zły bat na jej przewodniczącego.