Stworzona w 2006 roku przez Piotra Lipińskiego lista zawiera nazwiska oczywistych ofiar (śmiertelnie pobici przez milicję, zamordowani przez Służbę Bezpieczeństwa) i ofiar w pewnym stopniu atmosfery stanu wojennego: milicyjnego czy wojskowego poczucia bezkarności, przyzwolenia na przemoc nie tylko wobec zdelegalizowanej opozycji, ale i wobec obywateli niekoniecznie zaangażowanych w opozycyjną działalność.
Sporządzenie pełnej listy zapewne nigdy nie będzie możliwe - w wielu wypadkach nie będziemy potrafili podać prawdziwych przyczyn śmierci. Jednak dziś jesteśmy jeszcze daleko od badań na poziomie, który pozwoliłby chociażby zbliżyć się do takiej kompletnej listy - tych, którzy na pewno padli ofiarą państwowej przemocy, i tych, co do których podejrzewamy, że mogli być ofiarami stanu wojennego i następujących po nim lat aż do 1989 r.
Ofiary stanu wojennego w Polsce 1981-1983 – do dzisiaj nieznana jest dokładna liczba śmiertelnych ofiar represji władz stanu wojennego wprowadzonego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej od 13 grudnia 1981 do 22 lipca 1983.
Utworzona przez sejm kontraktowy w 1989 Sejmowa Komisja Nadzwyczajna do Zbadania Działalności MSW, stwierdziła, że spośród 122 niewyjaśnionych przypadków zgonów działaczy opozycji aż 88 miało bezpośredni związek z działalnością funkcjonariuszy MSW.
Część ofiar śmiertelnych wydarzeń stanu wojennego była skutkiem tłumienia przez jednostki LWP, MO, ZOMO, NOMO, ROMO, ORMO, funkcjonariuszy WSW i SB pokojowych demonstracji ulicznych ludności, sprzeciwiających się władzy WRON. W 9 przypadkach ofiary padły w wyniku krwawego stłumienia strajku w kopalni, w jednym przypadku po złamaniu strajku na uczelni wyższej.
Znaczna ich część były to jednak ofiary intencjonalnego działania władz przeciwko określonym działaczom opozycji. Wszystkie one z definicji spełniają znamiona ofiar zbrodni komunistycznej.
Część ofiar to ofiary pierwszych dni stanu wojennego, które zmarły w wyniku nieudzielenia pomocy medycznej na skutek zablokowania połączeń telefonicznych. Ich liczba, na pewno duża, nie jest jednak znana.
W pierwszych dniach stanu wojennego władze komunistyczne dokonały wielu aresztowań osób, które mimo dekretu nie zaprzestały działalności opozycyjnej czynnie przeciwstawiając się wprowadzeniu stanu wojennego. Wyroki wydawane były w trybie doraźnym przez sądy wojskowe. Opozycjoniści stawiani byli w stan oskarżenia w związku z próbą obalenia ustroju PRL. W trybie doraźnym za to przestępstwo wobec reżimu komunistycznego groził wyrok do kary śmierci włącznie.
W latach 1981–1982 władze komunistyczne przetrzymywały w specjalnie utworzonych obozach dla internowanych 9 736 działaczy podziemia, w tym 313 kobiet. Niejednokrotnie dochodziło w nich do wypadków znęcania się psychicznego i fizycznego nad internowanymi.
Inną kategorię ofiar stanowią osoby szykanowane przez władze za działalność opozycyjną. Wiele z nich było prześladowanych i wyrzucanych z pracy z tzw. wilczymi biletami, eksmitowanych z zajmowanych przez siebie mieszkań, w końcu były zmuszane do emigracji. Szczególny przypadek stanowią represje wobec działaczy chłopskich, których niejednokrotnie zmuszano siłą do nieopłacalnych upraw (przypadek Stanisława Helskiego).
http://pl.wikipedia.org/wiki/Ofiary_stanu_wojennego_w_Polsce_1981-1983
16:12
WALDEMAR PAWLAK NA SPOTKANIU ZE SZECINIANAMI
-
Za tę biało-czerwoną flagę, ludzie oddawali krew. A co mamy teraz?
Nieistniejącą stocznię. I za to jesteście odpowiedzialni,...czytaj dalej »
13 komentarzy
1. Lista ofiar stanu
Lista ofiar stanu wojennego
Przygotowując tę wystawę chcieliśmy aby ofiary stanu wojennego były w pewnym sensie na niej obecne, abyśmy mogli zobaczyć ich twarze. Na "klepsydrach" obok nazwisk i relacji o przyczynach śmierci miały być jeszcze zdjęcia. Miało to być takie fotograficzne epitafium. Niestety udało nam się zdobyć bardzo małą ilość zdjęć a na nasz apel w trakcie trwania wystawy, nikt nie odpowiedział. Puste miejsca ciągle czekają na zdjęcia! Prosimy o kontakt rodziny ofiar, ich przyjaciół i wszystkich, którzy mogliby pomóc w zebraniu brakujących wizerunków.
http://www.bialo-czerwona.pl/stan_wojenny/ofiary.htm
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. My, ludzie tamtej pierwszej Solidarności trzymamy wartę
za ofiary PRL-u i za ofiary III RP.
Cześć Ich Pamięci ! Pamiętamy !
Wartownicy
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. MASKI na rocznicy GRUDNIA 1970 r.
Maski składaja kwiaty na pomniku poległych stoczniowców w 1970 r.
Stoczniowcy strajkujący z 1970r. pewnie dzisiaj patrzą na te wydarzenia z
perspektywy tych 40 lat już inaczej. Zadają sobie pytanie dlaczego dali
się zmanipulować przez opozycję KORowską w rozgrywce z PZPR. Ich walka o
wolność i prawdę historyczną została wykorzystana do rozkradania kraju i
gangsterskiej prywatyzacji. Po latach ich młodsi koledzy i ich synowie
nie mają problemu: strajkować czy nie. Po prostu obecna grupa
estabismentu politycznego pozbawiła stoczniowców warsztatu pracy,
stocznie zostały zlikwidowane. Marionetki rządzace pociągane z gabinetów
za sznurki przez Michników, Walterów, Urbanów , Kiszczakow czy
Bondaryków wykonują tylko swoje wyreżyserowane role. I tak obecnie
widzimy przy pomniku poległych z 1979 r. Maskę-Komorowskiego,
Maskę-Borysiewicza. Prawdopodobnie przyjadą tam też inne „Maski” oddać
cześć poległym bohaterów. Życie przynosi zaś rozwiązania tych zagadek
historycznych, po latach widać, że KACI stoczniowców wiodą dobre
dostatnie życie a pobici i często zniedołężniali już byli stoczniowcy
muszą się zadowolić emeryturami 1000 zł. Prezydent Kaczyński przypomniał
opinii publicznej po latach anonimowych bohaterów z grudnia 1970 r. ale
dzisiaj wladza PO, wywodząca się ze skrzydeł opiekuńczych spółki AGORA,
wykazuje arogancję i nonszalancję dla tego wydarzenia.
http://es1921.salon24.pl/338140,maski-na-rocznicy-grudnia-1970-r
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Stoczniowcy pod pomnikiem
Stoczniowcy pod pomnikiem poległych
Kilkuset pracowników Stoczni Gdańsk SA złożyło wieńce przed
Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Po załodze kwiaty złożyli
prezydent marszałek Senatu.
Lech Wałęsa, złożył w środę rano, w rocznicę Porozumień Sierpniowych,
kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku. Po nim wieńce
złożyli stoczniowcy, a następnie prezydent Komorowski i marszałek Senatu
Bogdan Borusewicz.
Lech Wałęsa złożył w środę rano kwiaty pod Pomnikiem Poległych Stoczniowców
Wieńce i kwiaty przed Pomnikiem Poległych Stoczniowców w Gdańsku złożyło następnie kilkuset pracowników Stoczni Gdańsk SA
Prezydent
RP Bronisław Komorowski, marszałek Senatu, organizator strajku w
Stoczni Gdańskiej Bogdan Borusewicz (pierwszy z lewej), przewodniczący
Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" Piotr Duda (drugi z lewej) i jeden z
inicjatorów strajku Bogdan Felski (czwarty z lewej) złożyli kwiaty
przed historyczną bramą Stoczni Gdańskiej przy Pomniku Poległych
Stoczniowców w Gdańsku
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Dziś dekorowana Grazyna Staniszewska z Unii Demokratycznej miała problemy z lustracją.
Stefan Bratkowski, też.
Znaleźli sie na listach Macierewicza i Milczanowskiego.
Ukłony moje najnizsze
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
6. Szanowny Panie Michale
wg TW Bolka wsio w pariadkie. "odczepcie sie od generała" mówił dzisiaj u Olejnik.
Wałęsa mówi "przymknij się" i tłumaczy swoje słowa
"MUSIAŁEM GO PRZYWOŁAĆ DO PORZĄDKU"
nie pozwolił mi z wami (dziennikarzami - red.) rozmawiać. Musiałem go
przywołać do porządku - w taki sposób Lech Wałęsa skomentował w "Kropce
nad i" to, że kazał przymknąć się mężczyźnie z tłumu, który zakłócał
jego wypowiedź. Incydent miał miejsce po tym, jak były prezydent złożył
kwiaty pod pomnikiem poległych stoczniowców w Gdańsku.
Wałęsa
powiedział, że wcześniej rozmawiał z człowiekiem, który zakłócał jego
konferencję. Przekonywał go nawet - jak relacjonował - że zgadza się z
jego poglądami.
- I myślałem, że ten facet zrozumiał. Ja mam teraz spotkanie z
dziennikarzami, mówię, a on bez przerwy śpiewa ten sam wierszyk. Ja
mówię przymknij się pan na chwilę - powiedział były prezydent. I dodał: -
Czy można było to inaczej załatwić? Pozwolić, żeby nie pozwolił mi z
wami (dziennikarzami - red.) rozmawiać? Musiałem go przywołać do
porządku.
Wałęsa nie ukrywał satysfakcji ze skuteczności, jakie odniosły jego
słowa. - Zaskoczyłem go, że na chwilę się przymknął. A ja mogłem
dokończyć konferencję - stwierdził były prezydent.
"Demokracja jest słabiutka"
Wałęsa pytany, czy w najbliższych wyborach parlamentarnych poprze
Donalda Tuska, odpowiedział: - Nie zastanawiałem się, na razie popieram
Borowczka i Rybickiego, a kogo jeszcze poprę, zastanowię się. Nie mam
złych relacji (z Tuskiem - red.), tylko trochę wątpliwości, że nie mam
na kogo głosować.
Na sugestie, że ma do wyboru inne partie: PiS, SLD, PSL, PJN. - Na dziś
wybieram mniejsze zło - PO. Personalnie zastanawiam się, kogo z tego
mniejszego zła popierać - powiedział Wałęsa.
Jednocześnie skrytykował to, co się dzieje w kraju. - Nie idzie to
dobrze, bałagan wszędzie. Ja wiem, że nie jest to proste, ale chciałbym,
żebyśmy zaczęli porządkować Polskę, ale to chyba jeszcze potrwa, bo
polska demokracja jest słabiutka - stwierdził Wałęsa.
"PO się wozi, pozoruje"
Platformie dostało się także przy okazji wniosku o Trybunał Stanu dla
byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego i byłego ministra sprawiedliwości
Zbigniewa Ziobry za śmierć byłej posłanki SLD Barbary Blidy. SLD
chciałby, aby wniosek został przegłosowany jeszcze w tej kadencji, PO -
jak dowiedziała się TVN24 - złoży wniosek w następnej kadencji, nie
chce tego bowiem robić w kampanii wyborczej.
Wałęsa uważa, że powinien być TS dla Kaczyńskiego i Ziobry, jak
najszybciej, dlatego nie rozumie zachowania PO. - To mi się nie podoba,
to jest sprawa tak ewidentna i oczywista, że trzeba to wreszcie
wyczyścić i zakończyć. Jeśli Platforma będzie tak grała, to na pewno
przegra w pierwszym czy drugim ruchu, bo tak postępować nie wolno -
powiedział były prezydent. - Należy się Trybunał - dodał.
Wałęsa uważa, że mimo błędów PO ludzie i tak powinni głosować na tę
partię, a nie na PiS. - Nie straszy, tylko postępuje w sposób bardziej
cywilizowany. Ale są pretensje, także uzasadnione, do PO. Za dużo się
wozi, za dużo pozoruje. A tu trzeba rozwiązywać problemy. I dlatego mam
obawy, ale nigdy w życiu PiS.
Pytany o powody nieobecności w Brukseli, gdzie we wtorek odbyła się
uroczystość nadania esplanadzie przed Parlamentem Europejskim imienia
"Solidarność 1980", były prezydent odpowiedział: - Nie wciągnie mnie
pani w dyskusję na ten temat, jest wiele powodów mojej nieobecności.
Dałem słowo Buzkowi, którego szanuję, że nie będę komentował. Ale jednym
z powodów jest, iż samopoczucie jest jakie jest.
mac/fac
NIE MA TU CAŁEJ WYPOWIEDZI - BOLEK MÓWIŁ O STANIE WOJENNYM, UMOWIE Z JARUZELSKIM I "ODCZEPCIE SIE OD GENERAŁA".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. brawo awanturnicy ! Bolek won ! Do Jaruzela.
ocznicy Sierpnia'80 (ZDJĘCIA)
W kościele św. Brygidy w Gdańsku odbyła się w środę msza
dla uczczenia 31. rocznicy podpisania Porozumień Sierpniowych. Liturgię
koncelebrował metropolita gdański abp Sławoj Leszek Głódź. Później
uczestnicy mszy udali się przed pomnik Poległych Stoczniowców, gdzie
doszło do awanturnicy zakłócili składanie wieńców.
»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. W świątyni obecni byli m.in.
W świątyni obecni byli m.in. pierwszy przywódca
Solidarności Lech Wałęsa, minister sprawiedliwości Krzysztof
Kwiatkowski, przewodniczący NSZZ "Solidarność" Piotr Duda, b. szef
związku Janusz Śniadek, poseł i sygnatariusz Porozumień Sierpniowych
Bogdan Lis, Joanna i Andrzej Gwiazdowie, były minister w prezydenckiej
kancelarii Lecha Kaczyńskiego Maciej Łopiński i były I sekretarz
Komitetu Wojewódzkiego
PZPR w Gdańsku Tadeusz Fiszbach.
Okolicznościowy list od prezydenta Bronisława Komorowskiego przeczytał w kościele szef jego kancelarii Jacek Michałowski.Kilka minut przed rozpoczęciem mszy Wałęsa usiadł w ostatniej ławce,
ale poproszony przez jednego z księży, zajął jednak miejsce w pierwszej
ławie, tuż przed ołtarzem.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Bronek zamknął sie w Belwederze
Koncert z okazji 31. rocznicy Porozumień Sierpniowych
Koncert z udziałem prezydenta Bronisława Komorowskiego oraz
przedstawicieli świata kultury, polityki i dawnej opozycji w PRL odbył
się w czwartek wieczorem w ogrodach Belwederu.
Wśród gości wraz z osobami towarzyszącymi byli m.in. Tadeusz Mazowiecki,
Bogdan Borusewicz, Andrzej Wajda, Maja Komorowska, Leszek Moczulski,
Wiesław Chrzanowski, bp. Alojzy Orszulik, Henryk Wujec i Jan Lityński.
Publiczność wysłuchała m.in. piosenek Trzeciego Oddechu Kaczuchy -
laureata Przeglądu z 1981 r., Jacka Fedorowicza, Marka Majewskiego,
Emiliana Kamińskiego i Krzysztofa Daukszewicza. (PAP, inf. własna)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. nowa świecka tradycja, jak z Bareji....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. PAP za:
PAP
za: www.prezydent.pl
Ordery dla wybitnych twórców kultury
Przed uroczystym koncertem w Belwederze z okazji 31. rocznicy
podpisania Porozumień Sierpniowych prezydent Bronisław Komorowski,
wręczył ordery wybitnym twórcom kultury: znakomitym autorom tekstów,
muzykom i piosenkarzom.
Odznaczeni zostali:
za wybitne zasługi dla kultury polskiej, za znaczące osiągnięcia w twórczości artystycznej
KRZYŻEM KOMANDORSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
1. Pan Wojciech Młynarski
KRZYŻEM OFICERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
2. Pani Olga Jackowska
3. Pan Lech Janerka
4. Pan Tomasz Lipiński - pośmiertnie
5. Jan Maciej Zembaty – order odebrali synowie Wojciech i Łukasz
KRZYŻEM KAWALERSKIM ORDERU ODRODZENIA POLSKI
6. Pani Elżbieta Adamiak-Poniedzielska
7. Pan Zygmunt Staszczyk.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Marylu, co do "Kanała" zamierzamy zgłosić wniosek o pochowanie
jego truchła na Wawelu, trumna tymczasowo pusta będzie oczekiwała na truchło w Smoczej Jamie. Musi się tylko pośpieszyć, bo Rostowski z Gradem jeszcze Smoczą Jamę sprzedadzą ....
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
13. Joanna K
:) bez tego ani rusz.
Pozdrawiam
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl