Ciechanowiec . III Rajd Śladami Żołnierzy 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Msza święta w 65 rocznicę śmierci "Inki"
Dzień trzeci – 28 sierpnia - koncentracja w Narewce. Uczestnicy Rajdu pokonują trasę Ciechanowiec - Narewka autobusami. Uroczysta Msza święta w 65 rocznicę śmierci Danusi Siedzikówny “Inki” będzie sprawowana w kościele p.w. św. Jana Chrzciciela w Narewce o godzinie 12.00. Po Mszy św. refleksja poświęcona Żołnierzom Wyklętym, złożenie kwiatów przy pomniku “Inki” oraz wspólny posiłek.
Nasza fotorelacja:
Dzień pierwszy:
• album 1 - kliknij tutaj!
• album 2 - kliknij tutaj!
• album 3 - kliknij tutaj!
Dzień drugi:
• album 1 - kliknij tutaj!
• album 2 - kliknij tutaj!
Będzie jeszcze trochę do pooglądania, może nie tak zupełnie "od razu", ale "prędzej" po "obróbce" ;) Są jednak już dwa filmiki po kliknięciu w "czytaj więcej". Zapraszamy do oglądania!
http://www.ciechanowiec.info/news.php
Zapraszamy na portal http://www.ciechanowiec.info na relację z dwóch wydarzeń rocznicowych.
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. Wiernie iść - piosenka 5 Wileńskiej Brygady AK
Redakcja Blogmedia24.pl
2. Redakcja BM24,
Szanowni Państwo,
Wieczna cześć i chwała bohaterom walk o niepodległość.
Wyrazy ubolewania
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
3. Rajdy motocyklowe
szklakami Żołnierzy Wyklętych
http://www.polskieradio.pl/Player
http://www.polskieradio.pl/7/1338/Artykul/424994,Rajd-tragicznych-wspomn...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Zasłuchałam się :)
dzięki serdeczne
i jeszcze ta Obława...
serdecznie pozdrawiam
gość z drogi
5. III Rajd Śladami Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej
Od
Bogusława Łabędzkiego otrzymaliśmy relację z przbiegu III Rajdu
śladami Żołnierzy 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej mjr "Łupaszki".
Serdecznie dziękujemy.
„Jeśli zapomnę o nich,
Ty, Boże na niebie,
zapomnij o mnie”
W
dniach 26-28 sierpnia 2011r. ponad sto osób w różnym wieku realizowało
motto Regionalnego Komitetu Obrony Pamięci Narodowej zaczerpnięte z
Dziadów Adama Mickiewicza w czasie przemarszów i koncentracji III Rajdu
Śladami Żołnierzy 5.Wileńskiej Brygady Armii Krajowej mjr ”Łupaszki” na
obszarze między Rudką, Ciechanowcem, Czajami a Narewką.
Uczestnicy
Rajdu mieli okazję poznać część bogatej historii Żołnierzy Wyklętych z
niepodległościowych jednostek bojowych działających na tym terenie.
Pokonywali ich trasy wyznaczane szlakami bojowymi, słuchali wspomnień
mieszkańców poszczególnych miejscowości, odnajdywali miejsca
martyrologii, oglądali filmy oraz prezentacje przygotowane przez
pracowników Instytutu Pamięci Narodowej. Zdobywali jednocześnie
umiejętności z zakresu topografii, taktyki, „samarytanki”, które są
przydatne w działalności oddziałów partyzanckich.
Mieli także okazję wysłuchać koncertu Andrzeja Kołakowskiego w ciechanowieckim kościele.
Jednocześnie
rywalizowali między własnymi szwadronami, których patronami byli
dowódcy polowi mjr ”Łupaszki”: por. ”Zygmunt”, kpt. ”Bury”, ppor .”Lufa”
oraz por. ”Mścisław”. Rywalizacja ta nawiązywała do tradycji, którą
wprowadził w życie 5.Wileńskiej Brygady jej Dowódca.
Na
zakończeniu Rajdu uczestnicy wzięli udział w uroczystościach
poświęconych Danusi Siedzikównie „Ince” w 65 rocznicę jej śmierci. Msza
św. w Narewce zgromadziła wiele środowisk niepodległościowych.
Wziął
w niej udział min. poczet sztandarowy 2 Gimnazjum im. Danuty
Siedzikówny „Inki” w Ostrołęce. Pod pomnikiem poświęconym sanitariuszce
5.Wileńskiej Brygady został także odczytany list Pana Jarosława
Kaczyńskiego skierowany do uczestników Rajdu.
Strony internetowe, na których można znaleźć informacje o Rajdzie:
http://boguslawlabedzki.pl/page1.html
www.lupaszko.pl
http://www.cmhajnowka.nazwa.pl/strony/index1.html
Nasz reportaż z uroczystości uczczenia 65 rocznicy zamordowania Inki:
http://solidarni2010.pl/n,937,8,pamietajmy-o-quotincequot-relacja-z-uroczystosci-w-sopocie.html
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Pamiętajmy o "Ince"... - relacja z uroczystości w Sopocie
Nasi
Przyjaciele z Sopotu nadesłali relację z uroczystości obchodów 65
rocznicy zamordowania przez komunistów 17-letniej sanitariuszki "Inki".
Serdecznie dziękujemy!
Dziś 29 sierpnia - wydawać by się mogło zwyczajny poniedziałek, ani
święto państwowe, ani szczególnie pamiętna data. A jednak widać z
daleka, że na małym sopockim skwerku "Sanitariuszki Inki" coś się
dzieje.
Wokół
skromnego pomnika postawionego ku czci Danuty Siedzikówny zebrała się
gromadka ludzi. Powiewają biało-czerwone proporce, jest dużo kwiatów,
zniczy. Na rękach wielu zgromadzonych starszych osób AK-owskie opaski.
Wczoraj minęła 65 rocznica śmierci sanitariuszki Inki - bohaterskiej
17-letniej dziewczyny zamordowanej przez komunistycznych oprawców.
Właśnie tu w Sopocie została aresztowana i osadzona, początkowo w
więzieniu przy sopockim Sądzie (nieopodal pomnika), a następnie
przewieziona do Gdańska i tam zastrzelona.
Uroczystość
zorganizował Pomorski IPN. Słowo wstępne wygłosił dyrektor Instytutu dr
hab. Mirosław Golon. Pan Piotr Szubarczyk z Biura Edukacji Publicznej
gdańskiego IPN pięknie przedstawił życiorys Inki i dzieje Jej Rodziny,
o wielce patriotycznych tradycjach, spokrewnionej z Elizą Orzeszkową.
Matkę Inki za działalność w AK zamordowało Gestapo w białostockim
więzieniu, pochowano ją w nieznanym miejscu. Ojciec, który przeżył
sowiecki łagier i dostał się do Armii Andersa, zmarł w Teheranie.
Przemawia Piotr Szubarczyk
Ciepło
i wzruszająco zwróciła się do Inki pani Teresa Urbanowa - Prezes
Pomorskiego Oddziału Światowego Związku Akowców, z zapewnieniem: "Nie
zapomnimy Cię, Danusiu, wołamy za Tobą - niech żyje Polska!"
Pod koniec wszyscy odśpiewali Modlitwę obozową "O Panie, któryś jest na niebie".
Smutno, że na uroczystość tak mało przyszło młodzieży (wolelibyśmy
więcej jej widzieć), ale jednak byli, a najmłodszy, paroletni uczestnik
przyprowadzony przez dziadków trzymał w rączce biało-czerwoną
chorągiewkę. Taki widok cieszy i napawa optymizmem. Chciało by się
powiedzieć: "Jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!" - ale co dalej?
Apelujmy: przyprowadzajmy swoje dzieci i wnuki na takie uroczystości i
zapoznawajmy je z narodową historią.
Notowała Teresa Wolfowa, mieszkanka Sopotu, która na uroczystość przyszła z mężem, córką i wnuczką
http://solidarni2010.pl/n,937,8,pamietajmy-o-quotincequot-relacja-z-uroc...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl