Wydana niedawno przez rząd pokazowa wojna, to wydarzenie w demokratycznym kraju niespotykane. Zwykli kibice stali się wrogiem publicznym numer jeden. Nie zważając na obowiązujące prawo oraz gwałtownie malejące wskaźniki naruszeń porządku na stadionach publikowane przez policję postanowiono zniszczyć i rozbić ruch kibicowski w Polsce.
Stowarzyszenia Kibicowskie i nieformalne grupy współpracujące z OZSK podjęły decyzję o rozpoczęciu protestu do czasu zaprzestania narastających represji. Podczas nadchodzącej kolejki ligowej na większości polskich stadionów piłkarskich nie będzie prowadzony zorganizowany doping.
Przypominamy, że dzięki najwierniejszym fanom angażującym się w życie kibicowskie swojego klubu – szare trybuny polskich stadionów nabrały kolorytu. Często efektowne oprawy oraz choreografie to jedyny czynnik przyciągający widzów na zaniedbane stadiony i spotkania o wątpliwym poziomie piłkarskim. Stowarzyszenia Kibiców uczestniczą także w życiu lokalnych społeczności organizując na ich rzecz setki akcji rocznie.
Protestujemy przeciwko:
1) odpowiedzialności zbiorowej, która przybrała formę masowego zamykania stadionów i absurdalnego zakazu wyjazdów;
2) zatrzymaniom „w blasku kamer telewizyjnych i fleszy aparatów fotograficznych” przy użyciu Grup Realizacyjnych Policji (przeznaczonych do zatrzymywania szczególnie niebezpiecznych przestępców) osób odpowiedzialnych za oprawy meczowe, odpalenie pirotechniki czy prowadzenie dopingu;
3) wprowadzeniu zasady „zero tolerancji” skutkującej setkami mandatów w całej Polsce za drobne przewinienia popełniane przez kibiców, które na co dzień są niezauważane przez organy ścigania;
4) karaniu za picie alkoholu przed i po meczach w sytuacji gdy Rząd pracuje nad zmianą ustawy mającej dopuścić do sprzedaży piwa na stadionach;
5) wprowadzaniu cenzury na stadionach przez zakazanie prezentowania transparentów dotyczących aktualnej sytuacji społecznej;
6) zakazom stadionowym za okrzyki wynikające z atmosfery i klimatu meczu, które obecne są w życiu codziennym i publicznym;
Nasz protest będzie trwał dopóki instytucje publiczne będą wykorzystywane do prowadzenia wojny przeciwko obywatelom Rzeczpospolitej Polskiej.
Bardzo prosimy wszystkich kibiców o zrozumienie, gdyż walczymy o prawa nas wszystkich. Prosimy również o wsparcie naszej walki, inicjatyw oraz pomysłów. Nie pozwólmy, aby w ramach źle rozumianego interesu politycznego i medialnego niszczono naszą pasję.
Zaznaczamy, że działalność OZSK i środowisk kibicowskich nie jest i nigdy nie będzie w żaden sposób związana z jakąkolwiek partią czy ugrupowaniem politycznym.
Piłka nożna dla kibiców!
http://kibole.info/
Na stronie jest sonda , materiały filmowe i zdjęcia.
35 komentarzy
1. LS-Niespełnione obietnice....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Zgodnie z konstytucją każdy
Zgodnie z konstytucją każdy ma prawo wyrazić swoje stanowisko w każdej sprawie, także manifestować niezadowolenie z polityki rządu. Nie ma możliwości zakazania takiego zgromadzenia – tłumaczył w piątek dziennikarzom Adam Młot, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Krakowa.
Od godziny 16.30 do 19 demonstrować chcą z kolei w Krakowie kibice Widzewa. Na trybun Cracovii wejdą bowiem tylko kibice gospodarzy. Łodzianie zamierzają zatem dopingować swoją drużynę przed bramą stadionu i wyrazić protest przeciwko decyzjom rządu Donalda Tuska dotyczącym m.in. zamykania stadionów.
Przeciwko zgodzie na takie zgromadzenie zaprotestował w wystąpieniu do władz miasta zarząd Cracovii. - Jeśli prezes klubu obawia się o burdy, powinien odwołać mecz – stwierdził jednak Adam Młot. Manifestacja przed stadionem na pewno się odbędzie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Manifestacja przed meczem z Wisłą
Kibice Legii zapraszają na manifestację i happening przed meczem z Wisłą Kraków. Zbiórka o godz. 14. 30 pod popularnym „Źródełkiem”, skąd nastąpi przejście pod stadion. Zapowiadany jest udział bardzo znanej osoby publicznej.
Grupy Kibicowskie
http://zyleta.info/?p=2336
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Inny obraz
Inny obraz kibica
Celebrowanie
rocznic powstań narodowych, pomoc kombatantom i pielgrzymki na Jasną
Górę - to tylko część szerokiego wachlarza konserwatywnych inicjatyw, za
którymi stoją polscy kibice. Przez medialny szum ciężko przebić się tym
fanom piłki nożnej, którzy nie tylko manifestują swoje przywiązanie do
Ojczyzny, tradycji, wartości katolickich, ale też chcą i potrafią
skutecznie oddziaływać na skupioną w fanklubach młodzież.
Jednym
z takich zapaleńców jest salezjanin, ks. Jarosław Wąsowicz. - Obracam
się w bardzo specyficznym środowisku kibiców Lechii Gdańsk, które znam i
kocham niemal od dziecka, więc moje zaangażowanie nie jest nowe -
wskazuje. Duchowny już w latach 80. jako uczeń technikum działał w
Federacji Młodzieży Walczącej. Dzisiaj w gronie przyjaciół z tamtych lat
stara się pielęgnować wartości patriotyczne, z którymi są
identyfikowani kibice Lechii w Polsce. - A efekty są takie, że mimo iż
mamy przeciwko sobie całą politykę państwa i przeciwko nam organizowane
są kampanie medialne, udaje nam się zaszczepić w serca młodych lechistów
antykomunistyczne, prawicowe poglądy - podkreśla.
Ultras Lechia - precz z komuną!
Kilka
miesięcy temu grupa kibiców Legii Warszawa utworzyła grupę, która na
trybunach stadionu przy Łazienkowskiej zawiesiła flagę z nazwą grupy,
przekreślonym sierpem i młotem oraz hasłem: "Lepiej być martwym niż
czerwonym". Dla PZPN, w którym - jak twierdzą kibice - nie zmieniło się
nic od 1989 roku, flaga ta stała się solą w oku. Wydany więc został
zakaz wnoszenia flag o treściach antykomunistycznych na stadion, a
ochrona skrupulatnie sprawdza, czy jest on przestrzegany. PZPN twierdzi,
że nie chce na stadionach elementów, które wykraczają poza kontekst
sportowy. Jak zatem interpretować na przykład współpracę PZPN z
organizacją "Nigdy Więcej"? Czy ta organizacja ma coś wspólnego z
futbolem? Próba zlikwidowania niezależnego od władz klubu i PZPN ruchu
kibicowskiego doprowadziła do trwającego przez dłuższy czas bojkotu
meczów rozgrywanych na warszawskim stadionie. Władze klubu, które
odczuły boleśnie finansowe skutki swojej decyzji, zmuszone zostały do
przymykania oka na manifestowanie niepoprawnych politycznie poglądów.
Tym bardziej że kibice nie tylko uparcie stawiają na swoim, ale poprzez
bojkot pokazali, że są zorganizowani, konsekwentni i zdyscyplinowani.
Podobną karnością i "nieprawomyślnością" wykazali się kibice Lecha
Poznań skupieni w Stowarzyszeniu Wiara Lecha. Wiosną ubiegłego roku w
odpowiedzi na paszkwilanckie artykuły w "Gazecie Wyborczej" odnośnie do
zachowania fanów Lecha ogłosili bojkot tej gazety. Na specjalnie
założonej w tym celu stronie możemy przeczytać: "Jesteśmy zwykłymi
ludźmi, wśród nas są uczniowie, studenci, robotnicy i profesorowie.
Jesteśmy jedną wielką rodziną skupioną wokół Lecha. Pomagamy dzieciom,
czcimy pamięć Powstańców, jesteśmy Wielkopolanami, Patriotami. Jednak
nie wszystkim się to podoba".
Zdecydowanie niepoprawne poglądy
polityczne wyrażają także kibice Lechii Gdańsk, którzy na fladze oprócz
słów "Bóg, Honor, Ojczyzna" napisali popularne w stanie wojennym hasło:
"A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści". Dziś jeszcze na
stadionie Lechii rozbrzmiewają okrzyki: "Wolna Polska bez komuny" albo
"Postkomuna hańbą ludzkości", a na transparentach widnieją napisy: "BKS
Lechia Gdańsk - bastion polskiej prawicy". Lechiści walczą też ze
spotykanym wśród młodzieży kultem Che Guevary, przyklejając w miejscach
publicznych wlepki z przekreślonym wizerunkiem tego zbrodniarza.
Zaczęło się w Gdańsku
W
latach 70. i 80. stadiony stawały się miejscem nie tylko wyrażania
swoich emocji piłkarskich, ale też sprzeciwu wobec rządów komunistów w
Polsce. Po pacyfikacji protestów robotniczych w grudniu 1970 r. pamięć o
poległych przywołali kibice Lechii Gdańsk, którzy podczas meczu
rozgrywanego wiosną 1971 r. z Lechem Poznań skandowali na trybunach:
"Powtórzymy Grudzień". Podobna sytuacja miała miejsce w 1974 r. w
Olsztynie podczas meczu Lechia Gdańsk - Stomil Olsztyn, co doprowadziło
do interwencji milicji i zamieszek na ulicach. Pod koniec lat 70.
tradycją gdańskich kibiców stały się przemarsze wielotysięcznego tłumu -
po sukcesach ukochanego klubu - przez Stare Miasto i wznoszenie
antykomunistycznych haseł przed Komitetem Wojewódzkim PZPR i Domem
Prasy. Nikt nie demolował sklepów, nie palił samochodów, nie wybijał
szyb, bo to nie byli chuligani, ale pełni ducha walki z komunistycznym
zniewoleniem młodzi ludzie. To właśnie wtedy kształtował się
antykomunistyczny "charakter" biało-zielonych, dzięki któremu w stanie
wojennym kibice Lechii Gdańsk stali się realną siłą wspierającą
podziemną "Solidarność". Solidarność rodziła się też pomiędzy kibicami
rywalizujących ze sobą klubów, gdy tak jak w Poznaniu w kwietniu 1984 r.
po meczu Lechii z Lechem Poznań kibice obu drużyn wielotysięcznym
tłumem udali się pod pomnik ofiar Czerwca ´56 roku. Wydarzenia te
wspominał śp. Tadeusz Duffek: "W Poznaniu przywitało nas drugie tyle
gdańszczan, którzy zawitali tu wcześniej. W każdym razie ten tłum z
dworca przeszedł na rynek i cały czas skandowaliśmy przeciwko komunie
"´Solidarność´ - Lechia Gdańsk" ,"Nie ma wolności bez ´Solidarności´".
Reakcja ludzi w Poznaniu była natychmiastowa. Otwierali wszędzie okna i
pozdrawiali nas. To był przecież 1984 r. i komuna wszędzie jeszcze była
silna. (...) Babcie wynosiły kanapki na poczęstunek. Rzucali się nam w
ramiona i ściskali nas. Na rynku wielu ludzi się do nas przyłączyło".
Wszędzie,
gdzie grała Lechia - u siebie czy na wyjeździe, każdy mecz był
antykomunistyczną manifestacją kibiców. Ale co najważniejsze - jak
wspominał "Duffo", lechiści dawali przykład innym.
Bastion św. Brygidy
Lechiści
kształtowali swój wyjątkowy charakter pod skrzydłami ks. Henryka
Jankowskiego. Co niedziela w klubowych barwach tłumnie stawiali się na
Mszę Świętą w kościele św. Brygidy. We wspomnieniach kibiców jest to
miejsce równie ważne jak stadion ukochanego klubu przy ul. Traugutta, co
wspomina Zbigniew Wnuk: "Miejscem, gdzie oprócz stadionu spotykali się
regularnie kibice Lechii, był kościół św. Brygidy. To był piękny czas
wspaniałych spotkań z wolnością. Wspólnie chodziliśmy na Msze św.
odprawiane przez kapelana "Solidarności", ks. Henryka Jankowskiego...
Walczyliśmy o wolną Polskę, którą w zasadzie mamy, choć jej losy nie
układają się tak, jak nam się marzyło". Niełatwo było dotrzeć młodym
ludziom w biało-zielonych szalikach do świątyni, dlatego - jak opowiada
Jarosław Wierzbicki - "namierzaliśmy starsze panie, które znaliśmy z
Brygidy, i szliśmy koło nich, żeby zrobić wrażenie, że idzie się z mamą
czy jakąś ciocią". Po Mszach św. czy po meczach kibice Lechii byli
zaczepiani i prowokowani przez ZOMO, w efekcie czego nieraz toczyli
wielogodzinne bitwy z oddziałami ZOMO i milicji, tworząc forpocztę walki
z komuną. Msze św. odprawiane przez księdza Jankowskiego przyciągały
także kibiców z Gdyni, ze zwykle zwaśnionej z Lechią Arki, co wspominał
śp. Tadeusz Duffek: "Za komuny pod kościół św. Brygidy przyjeżdżali
kibice różnych klubów, również i z Gdyni w szalikach Arki. Jednak był
spokój, bo wtedy animozje klubowe nie miały żadnego znaczenia".
Doświadczenie zdobyte przez lechistów w walkach z milicją i ZOMO
wykorzystane zostało przez powstałą w drugiej połowie lat 80. Federację
Młodzieży Walczącej, przy której utworzono100-osobową grupę do
organizacji manifestacji ulicznych. Składała się ona z kibiców Lechii, a
na jej czele stał Duffek. Dla PRL-owskich służb stanowili oni nie lada
problem, o czym w notatce służbowej z października 1988 r. meldował
swoim przełożonym funkcjonariusz Służby Bezpieczeństwa: "Po mszy na
placu przykościelnym zbierają się kibice "Lechii" z tzw. młyna. Jest to
grupa najbardziej zagorzałych i agresywnych kibiców tego klubu. W
momencie wychodzenia wiernych z kościoła grupa otacza tych uczestników
demonstracji, którzy mają przygotowane transparenty, stanowiąc ich
ochronę przed interwencją funkcjonariuszy (...)".
Nie tylko lechiści
manifestowali antykomunizm, bo podobne sytuacje, choć na nieco mniejszą
skalę, miały miejsce wśród kibiców Legii Warszawa, Wisły Kraków czy
Śląska Wrocław. Przykładem niech będzie wspominany przez jednego z
kibiców Śląska mecz tego klubu z Dynamo Moskwa: "Spotkanie było jedną
wielką demonstracją antykomunistyczną. Nawet piłkarze się do niej
przyłączyli, bo decydenci, czując nastroje widzów, postanowili, że obie
drużyny wyjdą na murawę jednocześnie. Tymczasem wśród idących rzędem
drużyn jeden z pierwszych zawodników Śląska zatrzymał się, wiążąc buta.
Reszta za nim posłusznie stanęła i Sowieci weszli na boisko jako
pierwsi. Takiego gwizdu na Stadionie Olimpijskim nie było nigdy i
prawdopodobnie już nigdy nie będzie".
Ocalić pamięć
13
grudnia 2010 r. w Gdańsku Fanklub Lechii Gdańsk zorganizował Dni
Pamięci. Na budynku Komisji Krajowej NSZZ "Solidarność" powiesili banner
zaprojektowany przez Roberta Kwiatka ze Stowarzyszenia Federacji
Młodzieży Walczącej, na którym obok hasła "Bezkarne mordy" znajduje się
rysunek: czołg prowadzony przez generałów Wojciecha Jaruzelskiego i
Czesława Kiszczaka, który rozjeżdża napis "Grudzień 1970/1981". Dla
kibiców choć skończył się czas walki na ulicy, rozpoczął się czas walki o
pamięć. Banner powędrował na Śląsk - przejęli go kibice Śląska Wrocław,
którzy na jednej z flag Silesii obok napisu "Twierdza Wrocław"
umieścili wizerunek Białego Orła, oplecionego znakiem "Solidarności
Walczącej". Za hasłami idą konkretne działania, o czym możemy się
przekonać, wchodząc na bardzo niepoprawną politycznie stronę Fanklubu
Śląska Wrocław. Jedną z ciekawszych akcji podjętych przez Klub Kibica
jest uczczenie Dnia Dziadka: "Jeśli jesteś kibicem Śląska... Jeśli
jesteś patriotą... Jeśli masz, a raczej miałeś w rodzinie dziadka
(pradziadka), stryjka... obojętnie kogo (może to nie być nikt z Twojej
rodziny, może to być kolega dziadka lub jego sąsiad), który zginął w
katowniach UB lub w lesie jako partyzant... I jeśli chcesz tę osobę
upamiętnić... Zgłoś się. Razem zrobimy coś, czego kibice innych klubów
jeszcze nigdy nie zrobili".
Co roku kibice Śląska współorganizują
manifestację w rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. "Przyjdź w
rocznicę wydarzeń i z pochodnią w ręce uczcij pamięć ofiar stanu
wojennego, przyjdź i zaprotestuj przeciwko panoszeniu się komuny w
naszym kraju. Z Rynku przejdziemy pod redakcję "Gazety Wyborczej".
Pismakom z "Wyborczej" też powiemy kilka ciepłych słów. Znajdzie się
cela dla Jaruzela! Wrocław wolny od komuny!" - w ten sposób zachęcają do
uczestnictwa w marszu. A że kibice są grupą karną i zdyscyplinowaną,
przychodzi ich nawet kilkuset. Te działania w czasach powszechnej
amnezji, o co zabiegają rządzący Polską postkomuniści i relatywizująca
wszystko, co się da Platforma Obywatelska, są szczególnie cenne, bo
przecież kibice to w ogromnej większości ludzie młodzi.
Wielkie
uznanie za krzewienie patriotyzmu należy się kibicom Legii Warszawa. -
Poznaliśmy się na stadionie i podczas wyjazdów za Legią. Z czasem doszły
też kontakty za pomocą forum kibicowskiego w internecie - mówi Tomek,
kibic Legii. - Okazało się, że jest wśród nas grupa, którą łączy
przywiązanie do tradycji patriotycznych i szacunek do historii. A na
dodatek tak samo patrzymy na świat, mamy te same poglądy polityczne i że
oprócz tego, że jesteśmy kibicami, interesujemy się historią naszego
miasta i kraju oraz czcimy tych samych bohaterów. Pojawił się pomysł,
żeby pamiętać o tym w sposób zorganizowany, i tak się zaczęło -
opowiada.
Początkowo była to wąska grupa, ale z czasem dołączyła do
niej spora rzesza kibiców Legii związanych z warszawską tradycją, bo
kibic to niemal zawsze lokalny patriota.
- Zaczęliśmy od Powstania
Warszawskiego. Kilka lat temu nawiązaliśmy kontakt z żołnierzami
batalionu "Miotła", a szczególną sympatią obdarzyliśmy nieżyjącego już
przewodniczącego Stowarzyszenia Żołnierzy Batalionu "Miotła" Jana
Romańczyka - wspomina Tomek.
Romańczyk stał się dla tej grupy kibiców
nauczycielem - oprócz tego, że opowiadał o historii, dawał rady na
życie. Kibice zaczęli upamiętniać rocznice Powstania Warszawskiego i
interesować się losami jego żołnierzy, a z czasem w orbicie ich
zainteresowań znalazły się i inne wydarzenia: bitwa pod Olszynką
Grochowską, Rzeź Pragi, zbrodnia hitlerowska w Wawrze czy rozbicie
więzienia w Rembertowie. Szukali w Warszawie miejsc upamiętniających
różne wydarzenia historyczne i stawiali tam znicze oraz kładli kwiaty.
Pod murami więzienia na Rakowieckiej zostawili tabliczki ze zdjęciami i
krótką historią postaci - upamiętniające pomordowanych tam przez
komunistów ludzi. Czasem zdziwieni przechodnie pytali: "O co chodzi?". -
Gdy na forum kibicowskim zaczęliśmy umieszczać zdjęcia i krótkie
relacje z naszych akcji, to nagle się okazało, że mnóstwo kibiców chce
się do nas przyłączyć. Pisali, że to fantastyczna robota, pytali, jak
się w nią włączyć - opowiada nasz rozmówca.
W rocznicę wybuchu
Powstania Styczniowego niewielu pamięta o tych, którzy cierpieli i
ginęli w warszawskiej Cytadeli. Pamiętają kibice Legii, którzy co roku
na jej stokach stawiają znicze. Wyrabiają je sami, bo muszą być w
kształcie herbu i barwach Legii, tak jak wieńce. Skatalogowali około 300
miejsc w stolicy związanych z Powstaniem Warszawskim i co roku 1
sierpnia przy każdym z nich stawiają znicze, a szczególną troską
otaczają groby żołnierzy batalionów "Miotła" i "Parasol" na Powązkach. W
ubiegłym roku wydrukowali 20 tysięcy biało-czerwonych chorągiewek ze
znakiem Polski Walczącej, które porozstawiali na powązkowskich grobach
żołnierzy Armii Krajowej i wręczali ludziom na ulicach, w pobliżu
miejsc, gdzie odbywały się uroczystości. Podobną akcję przeprowadzają
kibice Lecha Poznań, którzy na forum Wiara Lecha wezwali do poszukiwania
grobów powstańców wielkopolskich - odnaleźli ich mnóstwo w Poznaniu,
Wielkopolsce, na Kujawach, ziemi lubuskiej, ale co najważniejsze,
imiennie zobowiązali się do dbania o nie, a świadectwem rzetelnego
wywiązania się z tego zadania jest ogromna liczba zdjęć na forum kibiców
nadesłanych z różnych miejscowości. Na fotografiach są groby powstańców
wielkopolskich, na których leżą wiązanki kwiatów i stoją znicze z
herbem Lecha. - W grudniu 2010 r. wypuściliśmy repliki flag powstańczych
- mówi Marcin z Wiary Lecha. - Dochód z ich sprzedaży zasilił budżet
tegorocznej akcji powstańczej. Jednocześnie w ten sposób zaangażowaliśmy
się w promowanie wywieszania biało-czerwonych flag na ulicach Poznania i
pozostałych wielkopolskich miejscowości. 1 listopada przeprowadzona
została zbiórka pieniędzy (udało się uzbierać ok. 8 tys.) na renowację
grobów powstańczych - dodaje. Kibice wydali także patriotyczne smyczki z
napisem: "Dla Polaka wszystko może być stracone, prócz Honoru". 27
grudnia około dwustu kibiców odpaliło w wielu punktach Poznania race,
tworząc iluminację świetlną mającą przypomnieć o tej dacie mieszkańcom
miasta. Także w tym roku na ulicach wielkopolskich miast zawisły bannery
powstańcze. 16 stycznia został zorganizowany piłkarski turniej
powstańczy.
Kto pamięta o żołnierzach powstania?
Przez
ponad dwie godziny rozmawiałam z kibicem Legii Tomkiem, którego musiałam
przekonać, że nie szukam sensacji i że nie interesują mnie "ustawki"
chuliganów. Niestety, z jego doświadczenia wynika, że często
dziennikarze o co innego pytają, a piszą zawsze o tym samym, czyli o
agresywnych kibolach. Gdy go zapewniłam, że w tym przypadku będzie
inaczej, bo co innego mnie interesuje, zaznaczył, że oni, czyli kibice
Legii, nie robią tego dla mediów czy poklasku. Robią to wszystko z serca
i "bo tak trzeba" - ja dodałabym, że także z ludzkiej przyzwoitości.
-
Reakcja powstańców jest przede wszystkim taka: jak to wspaniale, że
młodzi ludzie pamiętają o nas. Dla nich to jest najcenniejsze. Kiedy
widzą młodego człowieka w rocznicę w koszulce z motywem powstańczym, bo
takie też produkujemy, są bardzo szczęśliwi. Bo dziś, w tym zalewie
komercji i odciętej od korzeni narodowych, bezkształtnej masie goniącej
za pieniądzem, nikt nie pamięta o żołnierzach powstania - zauważa.
Trudno zaprzeczyć słowom Tomasza, bo kombatanci aż nadto często
pozostawiani są bez pomocy i opieki. Kibice dotarli do kilku takich
osób, m.in. starszej kobiety - żołnierza batalionu "Parasol",
odznaczonej orderem Virtuti Militari uczestniczki zamachu na Kutscherę.
Gdy dowiedzieli się, że nie ma opału na zimę, natychmiast zakupili dla
niej węgiel (tak jak kilku innym kombatantom). Wspomagają także muzeum
Jana Piwnika "Ponurego" prowadzone przez starszą panią. - Chłopaki w
ramach weekendowej wycieczki po partyzanckiej Kielecczyźnie trafili do
Janowic, do małego muzeum mieszczącego się w domu, w którym urodził się
Jan Piwnik. Opiekuje się nim i tam też mieszka pani, która była w jego
oddziale. Powiedziała, że bardzo chętnie pokaże im to muzeum, ale teraz
to jest niemożliwe, bo zrobiło się ciemno, a brak jest żarówek oraz
środków na takowe. Okazało się, że problem jest także z opałem i
podstawowymi artykułami - normalka na ubogiej polskiej wsi. Następnego
dnia poruszeni sytuacją kibice wykupili pół sklepu spożywczego i mnóstwo
żarówek i znów zawitali do Janowic - śmieje się Tomek. - Po powrocie do
Warszawy zorganizowaliśmy zbiórkę pieniędzy wśród kibiców z całego
kraju, za które zakupiliśmy węgiel na całą zimę. Również i nasza
ostatnia, trzecia już z kolei, wycieczka do Janowic zaowocowała wymierną
pomocą. Można by rzec, że to muzeum jest pod naszym, legijnym
patronatem - dodaje.
Pomoc od kibiców zarówno Legii, jak i Lechii
czy Lecha trafia nie tylko do powstańców, ale także do domów dziecka czy
powodzian. Kibice Legii rozpoczęli również akcję pomocy na rzecz
legendarnego polskiego klubu - Pogoni, odradzającego się we Lwowie.
Najpierw zorganizowali pieniężną zbiórkę, a podczas Trzeciej Pielgrzymki
Kibiców na Jasną Górę przywieźli szaliki Pogoni Lwów - cegiełki, z
których całkowity dochód przeznaczony został na pomoc polskim sportowcom
ze Lwowa. W porozumieniu z kibicami Lechii Gdańsk i Unii Tarnów planują
kolejne akcje.
U stóp Maryi
W 2005 r. w sercu ciężko
chorego na raka Tadeusza Duffka zrodził się pomysł zorganizowania
pielgrzymki kibiców na Jasną Górę. Razem z ks. Jarkiem Wąsowiczem mieli
się tym zająć zaraz po powrocie "Duffa" do zdrowia. Wola Boża była
jednak inna - "Duffo" zmarł po ciężkiej chorobie, ale jego pomysł
doczekał się realizacji. Już od trzech lat ks. Wąsowicz z ramienia
Salezjańskich Wspólnot Ewangelizacyjnych ściąga na Jasną Górę kilkuset
kibiców z całej Polski. Przed wizerunkiem Najświętszej Panienki wspólnie
uczestniczą we Mszach św. i święcą swoje stadionowe transparenty -
takie jak należący do kibiców klubu Raków Częstochowa: "Nigdy nie
wyrzeknę się swego pochodzenia. Moja ojczyzna to moja największa duma".
Ksiądz Wąsowicz stara się przy każdej okazji zaszczepiać wiarę i
kształtować właściwe postawy kibicowskiej braci. Nie mogło jej więc
zabraknąć na beatyfikacji ks. Jerzego Popiełuszki, który podobnie jak
ks. Henryk Jankowski w trudnych czasach jest wzorem służby Bogu i
Ojczyźnie oraz wierności ideałom: - Na beatyfikacji byliśmy
zorganizowaną grupą, która jak tylko pojawiliśmy się na ulicach
Warszawy, wzbudzała powszechne zdziwienie, a po kilku chwilach szacunek.
Nieśliśmy w drodze na Mszę św. trzydziestometrowy wielki transparent z
hasłem: "Bóg, Honor, Ojczyzna - Lechia Gdańsk". W sektorze dołączyli do
nas przyjaciele ze Śląska Wrocław z transparentem "KGB - KATYŃ 1940, FSB
- Smoleńsk 2010" - wspomina ks. Wąsowicz. Po Mszy św. kibice pojechali
wraz z Kornelem Morawieckim i "Solidarnością Walczącą" na grób księdza
Popiełuszki. - No i tu kolejne zdziwienie, szczególnie starszych pań,
kiedy zobaczyły grupę rosłych chłopców w szalikach na kolanach
odmawiających Koronkę do Miłosierdzia Bożego, a później - kibicowskim
zwyczajem - odpalone race i wzniesione w górze palce w geście
zwycięstwa. Aż się łezka w oku kręciła - wyznaje salezjanin.
Anna Kołakowska
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20110521&typ=my&id=my10.txt
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Protest kibiców przed
Protest kibiców przed stadionem Legii
mz,olap
21-05-2011, ostatnia aktualizacja 21-05-2011 15:13
Kilkaset osób zebrało się przed stadionem Legii w
proteście przeciwko polityce rządu Donalda Tuska. Zebrani
przyprowadzili ze sobą żywą kozę.
Bogu ducha winne zwierzę nazwano "Donald", kibice robili
sobie z nim zdjęcia. Tłum skandował: Legia Warszawa" i "Kononowicz
przyjacielem CWKS". Krzysztof Kononowicz także pojawił się wśród
protestujących.
Były także rozdawane ulotki i... prezerwatywy.
Sprzed głównego wejścia protestujący rozeszli się w stronę wejścia na północną i zachodnią trybunę.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. i prawdziwa relacja z niezalezna.pl
Kilkutysięczny tłum kibiców zgromadził się w okolicach stadionu
Legii w Warszawie w proteście wobec wojny wypowiedzianej im przez rząd.
Protestujących wsparł były kandydat na prezydenta Białegostoku,
Krzysztof Kononowicz. Tłum huczał dobrze już znane hasło: "Tusku Matole,
twój rząd obalą kibole". Umilkł dopiero gdy swoją mowę zaczął jeden z
liderów fanów Legii – Piotr Staruchowicz "Staruch".
– Krzysztof Kononowicz przyjechał tu, by podziękować za realizację jego programu wyborczego rządowi PO – mówił "Staruch". – Nie ma stadionów, nie ma autostrad, nie ma mostów, nie ma niczego. Będzie koalicja, jak nic – mówił w odniesieniu do partii rządzącej i Komitetu Podlasia XXI wieku.
Manifestanci przeszli następnie w asyście znacznych sił policji na
stadion skandując wspomniane hasło. Protest odbył się tuż przed meczem -
szlagierem kolejki Legia Warszawa - Wisła Kraków.
Mecz trwa. Obecnie Krzysztof Kononowicz prowadzi doping na trybunach jako gniazdowy.
Spotkanie kibiców Legii z Krzysztofem Kononowiczem (autor zdjęc Andrzej Hrechorowicz)
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Kononowicz do Tuska: rządźmy razem, żeby nie było niczego!
http://vod.gazetapolska.pl/104-kononowicz-proponuje-tuskowi
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Kibice żużla razem przeciwko Tuskowi
„Niezależnie od dyscypliny razem walczymy!”- brzmi tytuł oświadczenia,
pod jakim podpisali się kibice 13 klubów żużlowych, czyli wszystkich
liczących się zorganizowanych grup sympatyków tego sportu. W pełni
solidaryzują się oni z kibicami piłkarskimi, a podczas najbliższej
ligowej kolejki zamierzają zorganizować na żużlowych stadionach protesty
przeciwko polityce rządu Tuska. Poniżej pełna treść oświadczenia:
Niezależnie od dyscypliny razem walczymy!
W ostatnim czasie, a dokładniej po meczu Pucharu Polski w
Bydgoszczy, możemy zaobserwować zdecydowane nasilenie ataków na
środowisko kibicowskie w Polsce. Atakom tym, pośród wielu nadużyć i
kłamstw w mediach, towarzyszy stosowanie przez Rząd odpowiedzialności
zbiorowej. Nagonka na kibiców spowodowana jest tylko i wyłącznie otwartą
krytyką Rządu, trwającą na stadionach od wielu miesięcy. Z powodu
nieudolności służb bezpieczeństwa i braku pomysłów na rozwiązanie
sytuacji, zamknięto nowe, wybudowane za setki milionów publicznych
złotych, najbezpieczniejsze stadiony w Polsce – w Poznaniu i Warszawie.
Następnie zakazano wejścia na mecze kibicom piłkarskim z Wrocławia,
Lubina i Łodzi, przez co wielu kibiców, często całych rodzin, po raz
pierwszy od lat opuściło mecze swoich drużyn. Wreszcie zakazano kibicom
piłkarskim wszystkich klas rozgrywkowych jeżdżenia na mecze wyjazdowe
swoich drużyn.
Rząd Platformy Obywatelskiej z Premierem Donaldem Tuskiem na czele, a
także politycy wszystkich innych partii politycznych zasiadających w
Sejmie RP, nie potrafiąc poradzić sobie z przeprowadzeniem reform, z
problemem bezrobocia, wysokich cen, nierównych dróg, braku autostrad
itp. nakładają coraz to nowe zobowiązania na obywateli. Jazda prywatnym
samochodem powoli staje się luksusem, a w miastach zwiększane są czynsze
za mieszkania komunalne. Ludziom żyje się coraz gorzej (drożej!), a
„języka debaty publicznej” polityków powstydziłby się w swoim miejscu
pracy każdy kibic, przychodzący na mecze jakiejkolwiek drużyny, w
jakiejkolwiek dyscyplinie sportowej. Kibic, który wobec złej sytuacji w
kraju stał się „czarną owcą”, a co za tym idzie „kozłem ofiarnym”.
Czy problem ten dotyczy tylko kibiców piłkarskich? Nie! Ostatnio
zakazy dotknęły również kibiców innych dyscyplin, w tym także żużla! Za
siedzenie na płocie i intonowanie przyśpiewek, które olbrzymia większość
ludzi na stadionie uważa za nieodzowną część widowiska sportowego,
kibicowi grozi zakaz stadionowy, grzywna, a nawet więzienie. Członka
Grupy Ultras, przygotowującego barwną oprawę cieszącą oko zarówno na
żywo, jak i w wielu galeriach meczowych, porównuje się do bandyty
demolującego miasto i bijącego niewinne osoby. Czy naprawdę my, kibice
żużlowi chcemy oglądać mecz bez zorganizowanego dopingu i barwnej
oprawy? Czy po tym jak Główna Komisja Sportu Żużlowego, mimo gorącego
sprzeciwu i zawodników i kibiców, wprowadziła tłumiki brzmiące jak
zdezelowana kosiarka do trawy, damy sobą pomiatać i zgodzimy się na
wszystko co wymyślą panowie w garniturach?
Nie jesteśmy zwolennikami łamania prawa, nie nawołujemy do poparcia
wybranej partii politycznej, jednak nie godzimy się na to, żeby nasza
pasja, miłość, poświecenie i chęć zrobienia czegoś dla klubu było w taki
sposób piętnowane. W porozumieniu ze wszystkimi liczącymi się
Stowarzyszeniami jak i grupami kibicowskimi działającymi na trybunach
stadionów żużlowych z przykrością informujemy że podczas najbliższej
kolejki ligowej (być może także w trakcie kolejnych) zamierzamy poprzeć
protest kibiców piłkarskich i również zaprotestować przeciwko polityce
Rządu. Protestujemy także przeciwko działaniom Głównej Komisji Sportu
Żużlowego, które prowadzą do zabicia atmosfery na stadionach, bez której
każda dyscyplina sportowa (niezależnie czy to piłka nożna czy speedway)
prędzej czy później upadnie.
Podpisano:
Apator Toruń - Stowarzyszenie Kibiców Sportu Żużlowego „Net Fans”,
Stowarzyszenie Sympatyków Sportu Żużlowego „Krzyżacy”, Ultras Familiares
08
Falubaz Zielona Góra - Stowarzyszenie Kibiców "Tylko Falubaz"
GKM Grudziądz - Stowarzyszenie Kibiców GKM-u Grudziądz "Giekaemowcy", Ultras Brigade 05
Polonia Bydgoszcz - Ultras From Polonia
Polonia Piła - Grupa Ultras Polonia Piła '09
Sparta Wrocław - kibice
Stal Gorzów - Stowarzyszenie Kibicow Stali Gorzów "Stalowcy", Ultras Sonadores
Stal Rzeszów - CŻPB
Start Gniezno - Start Gniezno Internet F@ns
Unia Leszno - Stowarzyszenie Sympatyków Klubu Unia Leszno, Ultras Unia Leszno
Unia Tarnów - PROSTACY'05~Ultra Brigade
Włókniarz Częstochowa - kibice
Wybrzeże Gdańsk - Stowarzyszenie Kibiców Wybrzeża Gdańsk, Ultras Wybrzeże."
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. :)
"NIECH ŻYJE DONALD TUSK, PRECZ Z MYSZKĄ MICKEY!"
Małgorzata Tusk, żona premiera, przechodzi szkolenie medialne, zaczęła od opowiadania bajek uczniom :))) Przechodzi do ofensywy...
Małgorzata Tusk, żona premiera, uczy się chodzić, mówić i ubierać przed WYBORAMI
Żona premiera ma być siłą napędową kampanii wyborczej PO.
Małgorzata Tusk (54 l.) coraz częściej będzie się pojawiała w mediach. A
specjalny zespół już radzi, w których momentach kampanii wyborczej
stanie ramię w ramię z Donaldem Tuskiem (54 l.). - To będzie zdecydowane
ocieplenie wizerunku szefa rządu. Może na tym tylko zyskać - ocenia dr
Bartłomiej Biskup, ekspert od marketingu politycznego.
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uczy-sie-chodzic-mowic-i-ubierac_185505.html
Więcej
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uczy-sie-chodzic-mowic-i-ubierac_185505.html
http://www.se.pl/wydarzenia/kraj/uczy-sie-chodzic-mowic-i-ubierac_185505.html
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
10. Zgromadziliśmy się tutaj, aby
Zgromadziliśmy się tutaj, aby wspólnie zaprotestować przeciwko
zamknięciu naszej trybuny - powiedział przez megafon prezes
stowarzyszenia "Dzieci Białegostoku" Adam Tołoczko. Nawoływał też, aby
kibice nie wchodzili w konflikt z prawem, nie zaczepiali policjantów,
tylko "spokojnie i kulturalnie" oglądali mecz.
Według policji na miejsce zgromadzenia przyszło ok. 150 osób. Kibice
stojący przed bramą stadionu widzieli niewielki fragment boiska, a także
swoją pustą trybunę. Radiowej transmisji meczu słuchali z niewielkiego
odbiornika przysuniętego do megafonu. Zebrani co jakiś czas skandowali
"Jaga to my", śpiewali piosenki, tańczyli, na ogrodzeniu rozwiesili
transparent "Piłka nożna dla kibiców", a w przerwie spotkania grali w
piłkę.
W ramach ogólnopolskiego protestu kibiców przeciwko m.in. zamykaniu
stadionów, fani rozpoczęli doping dopiero w drugiej połowie meczu.
Większość z nich założyła wtedy koszulki w żółto-czerwonych barwach
drużyny.
Wznosili również okrzyki: "Koziołek Matołek", "Donald Kaczor", "Papa
Smerf", wykrzykiwali też imiona innych postaci z bajek. Na koniec meczu
zaprosili piłkarzy do siebie i podziękowali im za zwycięstwo.
Tomasz Piętka ze stowarzyszenia "Dzieci Białegostoku", pytany o
powód zgromadzenia się kibiców przed stadionem powiedział, że razem z
innymi kibicami chce pokazać, iż są "niezależni od decyzji władz,
samorządowców czy premiera Tuska".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Wydarzeniem, które
Wydarzeniem, które najbardziej rozbawiło fanów Legii był jednak plebiscyt, w którym kibice mieli wskazać "wredną osobę zamykającą stadiony". Wśród kandydatów byli Krzysztof Kononowicz, Donald Tusk i Aleksander Łukaszenko.
Po manifestacji Kononowicz razem z kibicami udał się na stadion i zasiadł na słynnej "Żylecie". Stołeczni fani nie prowadzili w czasie meczu z Wisłą zorganizowanego dopingu, najczęściej skandowali nazwisko Kononowicza... Był też doping dla Roberta Kubicy i Adama Małysza.
Goler.pl
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
12. (Brak tytułu)
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
13. Kibice wtargnęli na boisko. W Austrii...
http://www.tvn24.pl/-1,1703992,0,1,kibice-wtargneli-na-boisko-w-austrii-...
Polscy kibice podczas pamiętnego meczu o Puchar Polski 3 maja wbiegli na boisko po końcowym gwizdku. Austriaccy kibice okazali się być dużo bardziej niecierpliwi. Mecz Rapidu z Austrią Wiedeń został przerwany w 26. minucie po tym, jak na boisko wbiegli zamaskowani pseudokibice przy stanie 2:0 dla gości.
Na boisko wbiegło kilkudziesięciu fanów Rapidu, którzy rzucali race w kierunki kibiców gości. Piłkarze i sędziowie schronili się w szatniach. Około 300 policjantów próbowało przywrócić porządek, ale po półgodzinie arbiter Thomas Einwaller zdecydował się zakończyć zawody na stadionie Hanappi.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
14. Do Pani Maryli,
Szanowna Pani Marylo,
Polska prawica patriotyczna otrzymała olbrzymie wsparcie w postaci kibiców. Trzeba to zjawisko wykorzystać.
Ukłony moje najniższe
Michał Stanisław de Zieleśkiewicz
15. Szanowny Panie Michale
prawicowi kibice od lat pracują u podstaw, ucząc postaw patriotycznych i opiekując się nie tylko miejscami pamięci , ale i żyjącymi jeszcze polskimi patriotami walczącymi o wolną Polskę.
Nie było to powszechnie wiadome, bo media kreowały od lat wizerunek "kibola z siekierą i maczetą".
Dzisiaj broniąc swojego dobrego imienia i wartości, wychodzą na ulice i media mają problem z prawdziwym wizerunkiem tego środowiska.
Nie są to harcerze, o nie, ani samarytanie, raczej można ich porównać do żołnierzy wyklętych.
Oczywiście, są wśród nich, jak w każdym środowisku, ludzie porządni i łobuzy.
Ale kto walczył w powstaniu, jak nie ulicznicy warszawscy?
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Do czego służą trybuny? :)))
Widzów na stadionie w Opolu było zaledwie około 350, a w sektorze opolskich szalikowców obowiązywał nietypowy scenariusz. Zgromadzeni tam kibice tworzyli kilka kącików: wędkarski, szachowy, badmintona, oklasków na zawołanie, był też chór. W jego repertuarze znalazła się piosenka o dzieweczce, która szła do laseczka, a wszystko pod transparentem "Alternatywy 4”. Cała ta akcja była elementem ogólnopolskiego protestu przeciw działaniom rządu i policji wobec kibiców.
http://www.nto.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110522/PILKANOZNA02/14903...
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
17. :))
brawo kibole :) Alternatywy 4 , a cieć Anioł jest jak wzorzec do wszystkich czynowników z PO.
Wszyscy jak wycięci z tego samego szablonu. Bez wyjątku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. @Natenczas :))
No, popłakać sie ze smiechu można...kącik szachowy, wędkarski...! :))
Jednym słowem - jaja jak berety: zabić ICH śmiechem !!!
Selka
19. > Selka,
sielsko, anielsko, po tuskowemu :)
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
20. (Brak tytułu)
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
21. Śmiechem ich :)))
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
22. :)
śmiechem, tak odpowiadaliśmy komunie na ich propagandę. To najlepsza metoda.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
23. @Maryla
Skorzystałem z http://nick.salon24.pl/309096,kibolska-koszulka-antyrzadowa-mocne,
brawa dla autora ;))!!
Uploaded with ImageShack.us
(http://imageshack.us/photo/my-images/706/donaldtymat2.jpg/)
pozdr.
24. (Brak tytułu)
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
25. Donald organie, twój nierząd
;))
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Kibice zaimponowali gen. Petelickiemu
O warszawskim klubie "Legia".
Posłuchaj teraz: http://www.radiownet.pl/#/publikacje/kibice-zaimponowali-gen-petelickiemu
Radio Wnet
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
27. GIODO krytykuje
GIODO krytykuje specustawę
specustawy dotyczącej EURO 2012 krytykuje Generalny Inspektor Ochrony
Danych Osobowych....
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
28. Kibol - dzień meczu. Bez ściemy/Temat zastępczy - kibice
Polska kibolska w „Nowym Państwie”
W numerze m. in.:
Okładka: „Polska kibolska”, rysunek Piotra „Starucha” Staruchowicza specjalnie dla „Nowego Państwa”.
„Dufo” – prawdziwa opowieść o ś. p. Tadeuszu Duffeku (1968-2005), legendarnym królu kibiców Lechii Gdańsk. Od poprawczaka i chuligaństwa, przez walkę z komuną, wyciąganie A-klasowej Lechii z niebytu, po order od prezydenta Lecha Kaczyńskiego.
„Kibol to brzmi dumnie” – rozmowa z Jerzym Dudałą, socjologiem, kibicem Zagłębia Sosnowiec, autorem książki „Fani – chuligani. Rzecz o polskich kibolach”: „Ten rząd się ich po prostu boi. Dlatego, że są to ludzie idei, którzy potrafią się zorganizować i w sposób prześmiewczy ukazać nieudolność rządzących”.
„Szacunek ludzi ulicy”- Piotr Lisiewicz, znany z happeningów Akcji Alternatywnej Naszość dziennikarz „Gazety Polskiej” i kibic Lecha Poznań o tym, jak „Gazeta Wyborcza” oskarżyła go o wspieranie „stadionowych bandytów” oraz bycie „piewcą kibolstwa”: „O ile dla tabloidów okładki o krwawych bandytach stadionowych to sensacja, na której chcą zarobić, to dla <<Gazety Wyborczej>> to wojna ideologiczna. Związana z faktem, że zwykły kibic, daleki od polityki, woli obchodzić Święto Niepodległości, niż pójść na marsz równości”.
„Futbolowa wojna prewencyjna” – prof. Andrzej Waśko, kibic Wisły Kraków, o prawdziwych przyczynach wojny rządu z kibicami: „W sprawie kibiców normalni ludzie nie znają faktów, sprzecznych z obrazem, którym są na co dzień karmieni przez media. Natomiast właściciele tych mediów znają te fakty i już dawno zdali sobie sprawę, że to, co naprawdę w ostatnich latach działo się na piłkarskich trybunach, jest sygnałem ważnego procesu społecznego, który długofalowo może się okazać dla niebezpieczny dla ich interesów i pozycji w układzie władzy”.
„Haratanie w kibica, czyli premier na wojnie” – Michał Rachoń, ekspert rynku sportowego i dyrektor w agencji marketingu sportowego o tym, po co rządowi była „prowokacja bydgoska”, o języku antykibicowskiej propagandy, o geografii patologicznych lobby wokół polskiej piłki oraz o marketingowych błędach Tuska, które mogą go kosztować władzę.
Jak kibicował „Kisiel”? Stefan Kisielewski, jeden z najwybitniejszych polskich felietonistów XX wieku, był aktywnym kibicem. Pisał: „Gdy widzę wytwornego starszego pana tłoczącego się na stadionie Wisły pospołu z obszarpanym młokosem, doznaję wzruszającej sympatii, sympatii i uczucia solidarności wobec nich obu i wobec nieprzeliczonych tłumów falujących naokoło; wszyscy jesteśmy ludźmi i wszyscy jako ludzie, pozostaniemy niepoprawnymi nałogowcami przygody – tęsknota za nią nie ustępuje nawet przed siwymi włosami i zgarbionymi plecami”.
„Race odpalone dla księdza Jerzego” – wspomnienie o tym, jak kibice upominali się o prawdę o zamordowanym przez komunistów księdzu Jerzym Popiełuszce, autorstwa księdza Jarosława Wąsowicza SDB, kibica Lechii Gdańsk, organizatora pielgrzymek kibiców na Jasną Górę.
„Justynian matole, twój tron obalą kibole” – Urszula Radziszewska o tym, jak bizantyjski cesarz Justynian wypowiedział wojnę kibicom wyścigów rydwanów, za co bogowie pokarali go dżumą.
Galeria zdjęć z opraw patriotycznych
„Nowe Państwo” to miesięcznik, który można kupić za 12 złotych w empikach, salonikach prasowych i większych kioskach. Wchodzi on w skład Strefy Wolnego Słowa razem z m.in. portalem Niezależna.pl i tygodnikiem „Gazeta Polska” – mediami od lat wspierającymi kibiców.
www.zyleta.info
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
29. ul. Pokolenia Lechii Gdańsk
Pokoleń Lechii Gdańsk taką nazwę będzie nosić ulica przy stadionie PGE Arena. Radni podjęli dziś decyzję w tej sprawie.
Wcześniej na taką nazwę zdecydowali się internauci biorący udział w głosowaniu zorganizowanym przez miasto.
Propozycja była też konsultowana między innymi z gdańskimi kibicami. Nazwa ma nawiązywać do roli gdańskiego klubu Lechia w narodzinach Solidarności i obalaniu komunizmu.
http://www.dziennikbaltycki.pl/aktualnosci/408204,gdansk-radni-przyjeli-...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
30. "Futbolowi Patrioci",
"Futbolowi Patrioci", organizacja zrzeszająca polskich kibiców w Wielkiej Brytanii przyłączyła się do ogólnopolskiego protestu kibiców przeciwko zamykaniu stadionów przez administrację rządową.
Kibice chcąc zwrócić uwagę mediów na swoją akcję, wywiesili na stadionie Wembley flagę, informującą, że stadion jest zamknięty...W sobotę na jednym z najsłynniejszych obiektów na świecie odbędzie się finał Ligi Mistrzów, w którym FC Barcelona zmierzy się z Manchesterem United.
Onet
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
31. "Futbolowi Patrioci"
a to niedemokratyczne te władze GB - nie aresztowali za transparent !
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
32. Przypomnijmy adres,
Tu można podpisać się pod protestem:
http://kibole.info/?page_id=328
Pozdrawiam.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
33. Dodruk kibolskiego „Nowego Państwa”
To jeszcze parę lat temu nie mogłoby się zdarzyć: ta sama czołówka na wiaralecha.pl i żyleta.info. Była nią okładka kibolskiego numeru miesięcznika „Nowe Państwo”. Podobnie było na kibice.net i forach mniejszych klubów, łącznie z ŁKS Łomża, Chełmianką, a nawet Oskarem Przysucha. Po licznych prośbach osób, które nie mogły dostać „Nowego Państwa”, podjęliśmy decyzję o dodruku 16 tys. egz. pisma.
Dodruk ten trafił w ostatnich dniach do empików, saloników prasowych i większych kiosków w całej Polsce. Wielkość dodruku jest trochę ryzykowna, bo nie wiemy, czy jeszcze aż tyle się sprzeda, ale co tam, po kibolsku lubimy ryzyko. Prosimy wszystkich życzliwych sprawie o rozpowszechnienie informacji o dodruku na portalach i kibicowskich forach, emailami i smsami wśród potencjalnie zainteresowanych znajomych, bo na reklamę w „Gazecie Wyborczej” oraz większości głównych mediów jakoś niespecjalnie liczymy.
http://niezalezna.pl/11878-dodruk-kibolskiego-%E2%80%9Enowego-panstwa%E2...
http://blogmedia24.pl/node/48593#comment-180923
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
34. „Support for Polish fans.
„Support for Polish fans. Donald Tusk Fuck Off!” – z takim transparentem kibice koszykarzy Partizana Belgrad świętowali zdobycie mistrzostwa kraju.
Koszykarze Partizana Belgrad zapewnili sobie 10 z rzędu tytuł mistrza Serbii. Trzecie, decydujące spotkanie obejrzał komplet widzów, który gorąco zagrzewał do walki swoich graczy. Race w hali zapłonęły dopiero pod koniec spotkania, ale przez cały mecz wisiał transparent skierowany do premiera RP, który zadarł z polskimi kibicami.
http://niezalezna.pl/11931-kibice-z-belgradu-donald-tusk-fuck
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
35. Kibice ostrzegają Tuska przed terrorem
„Polacy mają w sobie instynkt wolności. W Polsce nie można rządzić terrorem” – transparent z tym cytatem z Józefa Piłsudskiego dedykowanym Donaldowi Tuskowi wywiesili kibice Ruchu Radzionków w czasie meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Ochrona próbowała go im skonfiskować, jednak nieskutecznie.
http://niezalezna.pl/11972-kibice-ostrzegaja-tuska-przed-terrorem
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/