Uwierzmy w szczęście i radość zwycięstwa ...
Krzysztofjaw, sob., 23/04/2011 - 00:08
Witam
Minął właśnie Wielki Piątek, Dzień Męki Pańskiej, Dzień Szczególny dla całego Chrześcijaństwa...
Śmierć Jezusa Chrystusa na Krzyżu jest dla ludzi wierzących jednym z najtragiczniejszych a jednocześnie najradośniejszych momentów przeżywania ich wiary. Z rąk katów ginie niewinny człowiek, który z woli Boga narodził się na Ziemi, aby nieść Jego Słowo. Nie zostaje ukamienowany. Kaci, Mordercy wpierw w swoim zaprzańskim i bałwochwalczym tchórzliwym obłędzie musieli Go poniżyć, ośmieszyć i zadać mu ból Drogi Krzyżowej. Wewnętrzna Moc Jezusa, której tak bali się Jego oprawcy i głęboka wiara w Ojca, jakiej nigdy - do dzisiaj - nie zaznali stała się dla Nas wszystkich odkupieniem naszych win.
Nauczyciel Słowa Bożego zginął tragicznie jedynie za głoszenia tego Słowa i wskazywanie innej, lepszej oraz godnej drogi życia, po której ludzie winni kroczyć ku Zbawieniu. Ale przecież ta śmierć zadana Mu przez ziejących nienawiścią i strachem innych ludzi okazała się Zwycięstwem: Dobra nad złem, Miłości nad nienawiścią, Prawdy nad kłamstwem, Godności nad pogardą i małością, Życia nad śmiercią...
Cierpienia zadane Jezusowi zakończone śmiercią nie zakończyły - bo nie mogły - Jego Mesjanistycznej Drogi Życia. Wprost przeciwnie! Każdy z nas, naszych przodków i tych, którzy przyjdą po nas... My wszyscy jesteśmy budowniczymi kolejnych "odcinków" tej drogi.
Budujmy ją każdego dnia i najlepiej oraz najpiękniej jak tylko potrafimy. Trwajmy w prawdzie i głośmy prawdę, nie bójmy się upadać, ale silni pokorą zawsze starajmy się wstawać i iść dalej tą jakże w sumie prostą drogą... zostawiając za sobą miłości, dobroci i mądrości ślad.
Jezus Chrystus poprzez swoje Zmartwychwstanie dał nam wiarę w zwycięstwo i czerpanie radości nawet z cierpienia... Zło, obłuda, kłamstwo, ból... były dla Jezusa tylko tragicznymi etapami w drodze do zwycięstwa i pełnej chwały.
Więc niech w codziennym życiu królują w nas: Wiara, Nadzieja i Miłość a radość z pewności Zmartwychwstania Pańskiego upewnia nas, że upadłym Mordercom Bóg wyznaczył rolę przegranych i wiecznie potępionych...
W TEN NADCHODZĄCY WIĘC OKRES RADOŚCI DLA WSZYSTKICH!
ŻYCZĘ MIŁOŚCI, CIEPŁA, SPOKOJU, SPOTKANIA Z RODZINĄ I DZIELENIA SIĘ Z KAŻDYM TĄ WSPANIAŁĄ NOWINĄ ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
ORAZ WIARY W ZWYCIĘSTWO PRAWDY!
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
Minął właśnie Wielki Piątek, Dzień Męki Pańskiej, Dzień Szczególny dla całego Chrześcijaństwa...
Śmierć Jezusa Chrystusa na Krzyżu jest dla ludzi wierzących jednym z najtragiczniejszych a jednocześnie najradośniejszych momentów przeżywania ich wiary. Z rąk katów ginie niewinny człowiek, który z woli Boga narodził się na Ziemi, aby nieść Jego Słowo. Nie zostaje ukamienowany. Kaci, Mordercy wpierw w swoim zaprzańskim i bałwochwalczym tchórzliwym obłędzie musieli Go poniżyć, ośmieszyć i zadać mu ból Drogi Krzyżowej. Wewnętrzna Moc Jezusa, której tak bali się Jego oprawcy i głęboka wiara w Ojca, jakiej nigdy - do dzisiaj - nie zaznali stała się dla Nas wszystkich odkupieniem naszych win.
Nauczyciel Słowa Bożego zginął tragicznie jedynie za głoszenia tego Słowa i wskazywanie innej, lepszej oraz godnej drogi życia, po której ludzie winni kroczyć ku Zbawieniu. Ale przecież ta śmierć zadana Mu przez ziejących nienawiścią i strachem innych ludzi okazała się Zwycięstwem: Dobra nad złem, Miłości nad nienawiścią, Prawdy nad kłamstwem, Godności nad pogardą i małością, Życia nad śmiercią...
Cierpienia zadane Jezusowi zakończone śmiercią nie zakończyły - bo nie mogły - Jego Mesjanistycznej Drogi Życia. Wprost przeciwnie! Każdy z nas, naszych przodków i tych, którzy przyjdą po nas... My wszyscy jesteśmy budowniczymi kolejnych "odcinków" tej drogi.
Budujmy ją każdego dnia i najlepiej oraz najpiękniej jak tylko potrafimy. Trwajmy w prawdzie i głośmy prawdę, nie bójmy się upadać, ale silni pokorą zawsze starajmy się wstawać i iść dalej tą jakże w sumie prostą drogą... zostawiając za sobą miłości, dobroci i mądrości ślad.
Jezus Chrystus poprzez swoje Zmartwychwstanie dał nam wiarę w zwycięstwo i czerpanie radości nawet z cierpienia... Zło, obłuda, kłamstwo, ból... były dla Jezusa tylko tragicznymi etapami w drodze do zwycięstwa i pełnej chwały.
Więc niech w codziennym życiu królują w nas: Wiara, Nadzieja i Miłość a radość z pewności Zmartwychwstania Pańskiego upewnia nas, że upadłym Mordercom Bóg wyznaczył rolę przegranych i wiecznie potępionych...
W TEN NADCHODZĄCY WIĘC OKRES RADOŚCI DLA WSZYSTKICH!
ŻYCZĘ MIŁOŚCI, CIEPŁA, SPOKOJU, SPOTKANIA Z RODZINĄ I DZIELENIA SIĘ Z KAŻDYM TĄ WSPANIAŁĄ NOWINĄ ZMARTWYCHWSTANIA PAŃSKIEGO
ORAZ WIARY W ZWYCIĘSTWO PRAWDY!
Pozdrawiam
ZOSTAW ZA SOBĄ MĄDROŚCI ŚLAD... http://krzysztofjaw.blogspot.com/ kjahog@gmail.com
- Krzysztofjaw - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
napisz pierwszy komentarz