Hymn Rzeczpospolitej,Jeszcze Polska nie zginęła

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

Mazurek Henryka Dąbrowskiego, polska pieśń patriotyczna, osiemdziesiąt cztery lata temu :
 
        w dniu  26 lutego 1927 roku stała się Hymnem Państwowym,   Narodowym, Rzeczypospolitej Polskiej.
 
Jednym z symboli Państwa Polskiego, obok flagi państwowej i godła.
 
     Polskim Hymnem Narodowym, Państwowym, jest "Pieśń Legionów Polskich we Włoszech. Pieśń, została napisana przez Wielkopolanina, Generała majora Józefa Rufina Wybickiego, herbu Rogala, współtwórcy Legionów Polskich  w czasie mniej więcej między 16 a 19 lipca 1797 roku.
 
 Józef Wybicki, tę Pieśń, napisał na cześć twórcy idei Legionów Polskich we Włoszech,swego przyjaciela, Generała Jana  Henryka Dąbrowskiego, herbu Dąbrowski.. Termin powstania pieśni wiąże się z bitwą pod  Reggio di Calabria nad  Cieśniną Mesyńską, w dniu 3 lipca 1797 roku,
 
 Prawdopodobnie pierwszym wykonawcą mazurka był sam autor. Melodia przypomina staropolski taniec, mazur podlaski.
 
Po raz pierwszy tekst pieśni ogłoszono w Gazecie "Dekada Legionowa" w 1799 roku. Dwa teksty oryginalne z autografami autora, z archiwów legionowych i autora zaginęły. Pierwszy z dwóch  egzemplarzy oryginału Mazurka Dąbrowskiego,  spłonął w Bibliotece Ordynacji Krasińskich w Warszawie, a kolejny zaginął w czasie II wojny światowej. W czasie II Wojny Światowej  był przechowywany w berlińskim Banku Rzeszy / Deutsche Reichsbank /. Zdeponował go Thomas von Roznowski, w piątym pokoleniu potomek po kądzieli Józefa Wybickiego.
 
 Zdaniem wielu uczonych, historyków, muzykologów, jeden egzemplarz znajduje się w archiwach rosyjskich wraz z innymi polskimi dokumentami, zagrabionym przez armię czerwoną, sowietów podczas wojny w czasie II Wojny Światowej.
 
Tekst pierwotny różni się od tekstu Hymnu Narodowego
Słowa Pieśni legionowej Generała Józefa Rufina Wybickiego zrobiły karierę,ze względu  na treść i dążenia Polaków do niepodległości, oraz piękną melodię. 
Tekst pierwotny.
 

Jeszcze Polska nie umarła,                                            
kiedy my żyjemy.
Co nam obca moc wydarła,
szablą odbijemy.

Marsz, marsz, Dąbrowski
do Polski z ziemi włoski
za Twoim przewodem
złączem się z narodem.

Jak Czarniecki do Poznania
wracał się przez morze
dla ojczyzny ratowania
po szwedzkim rozbiorze.

Marsz, marsz, Dąbrowski...

Przejdziem Wisłę przejdziem Wartę
będziem Polakami
dał nam przykład Bonaparte
jak zwyciężać mamy.

Marsz, marsz, Dąbrowski...

Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza.

Marsz, marsz, Dąbrowski...

Już tam ojciec do swej Basi
mówi zapłakany:
"słuchaj jeno, pono nasi
biją w tarabany."

Marsz, marsz, Dąbrowski...

Na to wszystkich jedne głosy:
"Dosyć tej niewoli
mamy Racławickie Kosy,
Kościuszkę, Bóg pozwoli."


 
Z tymi słowami na ustach szli polscy wojowie z Armią Napoleońską. W 1806 roku w Warszawie pojawia się pierwszy tekst pisany na ziemiach polskich. Olbrzymią popularność uzyskuje "Mazurek Dąbrowskiego" w czasach Księstwa Warszawskiego. Śpiewała go ulica i tańczyły salony.
W czasie Powstania Listopadowego, zaborcy zakazują jego śpiewania, tańczenia.
 
Mazurek Dąbrowskiego, uzyskał olbrzymią popularność na Zachodzie. W 1829 roku, słowa zostały przetłumaczone na język francuski, w 1833 roku na angielski.
Droga Mazurka Dąbrowskiego do roli Hymnu Narodowego była daleka, wyboista. Musiał walczyć z wieloma konkurentami:
"Boże coś Polskę" z 1816 roku."Chorałem" (Z dymem pożarów...) Kornela Ujejskiego - od 1846 r. oraz z "Rotą" nazywaną wówczas Hymnem grunwaldzkim ... Nie rzucim ziemi skąd nasz ród, autorstwa Marii Konopnickiej napisanej w 1910 roku.
Po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku, na cześć Legionów Józefa Piłsudskiego, zaczynał odgrywać role pieśni narodowej.
W Bedominie koło Kościerzyny, w miejscu gdzie urodził się Generał Józef  Rufin Wybicki, po drugiej Wojnie Światowej, utworzono  Muzeum Hymnu Narodowego. Muzeum mieści się w Pałacu w którym Wybiccy mieszkali w latach 1741 - 1783 .
Generał Józef Rufin Wybicki, był dwukrotnie żonaty.
Primo voto;
Kunegunda Drwęska herbu Gozdawa. Była ona siostrzenicą generała, hrabiego Franciszka Skórzewskiego, herbu  Drogosław ze Skórzewa, Konfederata Barskiego, męża hrabiny Marianny Skórzewskiej
Kunegunda Wybicka zmarła  17 sierpnia 1775 roku.
Secundo voto;
Estera Wierusz-Kowalska, daleka krewna mojej mamy
Generał Józef Rufin Wybicki herbu Rogala,pierwotnie został pochowany  w  Brodnicy k. Śremu.
 W 1923 roku prochy, zostały przeniesione do Poznania do krypty przy kościele św. Wojciecha, gdzie spoczywają zasłużeni Wielkopolanie.
 
W Manieczkach, Wielkopolska znajduje się ? Muzeum Józefa Rufina  Wybickiego.
 
 

 

Ten Pałac został zbudowany  w 1894 r. dla rodziny Grodzickich
 
Drewniany pałacyk w którym mieszkał twórca mazurka, generał Józef Wybicki już nie istnieje. Kiedy byłem w Manieczkach w Parku Dworskim, który pamiętał czasy Józefa Rufina Wybickiego, istniała tablica, kamień, pokazująca w którym miejscu stał drewniany dwór w którym mieszkał Wybicki
 
Po jego śmierci majątkiem zarządzała jego żona Estera oraz syn Józef Ksawery, który Manieczki i jeszcze dwie wsie sprzedał w 1842  generałowi Dezyderemu Chłapowskiemu.
Później Manieczki należały do Rodu Grodzickich, następne von Graeve, później Broel-Platera
Dziś Manieczki są własnością Rodziny Prus-Głowackich
 
Syn generała, Józef Ksawery, sprzedał wieś Dezyderemu Chłapowskiemu. Pod koniec XIX w. należała ona do rodziny Grodzickich, następnie do rodziny von Graeve, Broel-Platera, od 1912 r. do Zdzisława Brzeskiego, w okresie międzywojennym do rodziny Prus-Głowackich.
 

Kaplica w Manieczkach wybudowana przez Józefa Rufina Wybickiego. Istnieje do dziś.

 

 

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Szanowny Panie Michale

dziekuję za piekny esej. Dzisiaj, kiedy z podpuszczenia lewaków i niemieckich autonomistów wygwizuje się hymn Polski, trzeba przypominać i przypom inać jego wartość najwyższą dla Polaków.

"Niemiec, Moskal nie osiędzie,
gdy jąwszy pałasza,
hasłem wszystkich zgoda będzie
i ojczyzna nasza."

Amen.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Dziękuję za piękne słowa.

Ukłony najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

3. Szanowny Panie Michale

Powrót do Hymnu " Boże coś Polskę " wskazany
Sprawi że znikną wszystkie zdradzieckie, sprzedajne klany
Polska się odrodzi przy wsparciu Boga Króla
Wtedy nikt się nie odważy zdradziecko przytulać
Z Bogiem w sercu i w modlitwie
Przeciwstawimy się spokojnie i dostojnie każdej sitwie
Czas na przemyślenie mamy do wyborów nowych
By potem wprowadzić do czynu myśli odnowy
Nie będzie trzeba się wtedy zbroić zbędnie
Bóg nas ochroni i przepędzi myślących pokrętnie
Modlitwa i czyste serca Polaków tu potrzebne
Polska stanie się Krajem jak głoszą przepowiednie
Wiem ,że wiary jest mało w Narodzie
Zwiększy się ona ,gdy pożyją w głodzie
Bo nic tak do głowy nie dociera
Jak głód i bieda ta najgorsza sfera
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

4. Pan Jacek Mruk,

Szanowny Panie Jacku,

Dziękuję za piękny wiersz.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz